X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 18 marca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj od gina uslyszalam, ze ciaza mi sluzy i ze promiennie wygladam, a bedzie dziewczynka. Gin mowil, ze wedlug jego obserwacji pacjentek to te ludowe przesady sie nie sprawdzaja. Wedlug tej listy to mi sie tez nie sprawdza.

    _cherryLady, JRY1984 lubią tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 18 marca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SyHa85 wrote:
    U mnie powinny byc w takim ukladzie blizniaki :-)

    U mnie tak samo ;-)

    SyHa85 lubi tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 18 marca 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka nie jestes sama. Moja mama mi mowi, ze mam sie w koncu usmiechnac! Bo dziecko wyjdzie taki smutas. Ale ja jakos bez fajerwerkow, mimo ze bardzo sie cieszd ze w koncu bedzie dziecko i ze wszystko ok!!! Nawet mi czasami glupio za to i wiem, ze bede zalowala ze wiekszej radosci w ciazy nie praktykowalam.

    Dziewczyny maja racje- strach zostanie juz na zawsze :-)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka ja od początku mam stracha bo wiedzialam ze prawdopodobieństwo porodu przedwczesnego lub poronienia z powodu tej mojej patologicznej szyjki wynosi az 80% teraz to caly czas bede sie martwila bo dziecko fajnie rosnie, puka i wszystko super ale szyjka dupna. Mam takie poczucie winy i sie zastanawiam czy aby dobrze zrobilam zachodzac w druga ciaze. Boje sie ze jak urodze wczesniaka znow to chyba tym razem psychicznie niepodolam. Staram sie odganiac te zle mysli ale teraz juz bedzie coraz gorzej dla mnie.

  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 18 marca 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia wrote:
    Dziekuje za podpowiedzi w sprawie x-landera. No i sie tak miotam, bo wozek ma naprawdee dobra cene, ale ja sie zakochalam doslownie w adamexie beretta lub tym bebetto holand i cos mi te mysli nie chca odpuscic. Czy ktoras z Was kupila moze juz jeden z tych wozkow?


    Dopiero przeczytałam. Wiesz z wózkiem jak z facetem - skoro się zakochałaś w innym to nie oszukuj sama siebie :P Ja też już zaczęłam oglądać inne, tańsze no i przy tym też mniejsze ale jednak pierwsza miłość zwycieżyła! :) Też zakochałam się w Bebetto Holland i akurat trafiła się super okazja na używany 3w1 i kupiliśmy we wtorek :) Mam go w salonie i nie mogę się doczekać aż będę dziecko w nim wozić, nie mogę się napatrzeć na niego :) Jest śliczny ma dużo różnych opcji, fajnie się prowadzi i łatwo składa i wypina różne elementy jedyne co to rzeczywiście jak się skręca to koła ocierają o tą torbę pod wózkiem ale wiedziałam że tak może być. Za kilka miesięcy się okaże czy będzie dobrze służyć wózek :)

    Asiasia lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • Kokosanka Koleżanka
    Postów: 32 62

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    A u mnie część mówi, że dziewczyna a część, że chłopak patrząc na mój brzuch sama się zastanawiam :)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/da60f55d0660.jpg

    Jak myślicie ?

    Martynka gdyby nie troche tluszczyku na moim brzuszku mialabym taki sam, wiec rowniez obstawiam chlopaka :)

    Martynka30 lubi tę wiadomość

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi, Paola, SyHa - moje dziecko bedzie miało matkę - wariatkę :)

    Jestem przewrażliwiona - moja starsza córka straciła już dużo wyjazdów na wczasy za granicę z dziadkami - oni chcieli ją zabrać, zapłacić jej a jeżdżą dużo, a ja się o nią boję jak diabli!!
    Teraz po woli zaczynam ją wypuszczać z domu, ale na krótkie trasy i z rodziną bo szaleje czy coś się nie stanie po drodze itd...

    Mój mąż taki sam pod względem dzieci... woli, żeby z nami byłą przy nas jej nic nie grozi ;)

    Zaraz idę na drogę krzyżową z radości, ale jakaś zmęczona jestem dziś.

    _cherryLady, SyHa85 lubią tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _cherryLady wrote:
    To u mnie zupelnie na odwrot wszystko :P

    Dokładnie jak u mnie wszystko na odwrót ;-)

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    Rudi, Paola, SyHa - moje dziecko bedzie miało matkę - wariatkę :)

    Jestem przewrażliwiona - moja starsza córka straciła już dużo wyjazdów na wczasy za granicę z dziadkami - oni chcieli ją zabrać, zapłacić jej a jeżdżą dużo, a ja się o nią boję jak diabli!!
    Teraz po woli zaczynam ją wypuszczać z domu, ale na krótkie trasy i z rodziną bo szaleje czy coś się nie stanie po drodze itd...

    Mój mąż taki sam pod względem dzieci... woli, żeby z nami byłą przy nas jej nic nie grozi ;)

    Zaraz idę na drogę krzyżową z radości, ale jakaś zmęczona jestem dziś.


    Ja o 21 idę na drogę krzyżową , mam nadzieję , że rwa mi pozwoli, bo u nas jest przez całe osiedle 2h chodzenia.

    Truskaweczka ja byłam na swoim pierwszym obozie w wieku 7 lat a za granicą 9 bez mamy rzecz jasna :-)

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    Rudi, Paola, SyHa - moje dziecko bedzie miało matkę - wariatkę :)

    Jestem przewrażliwiona - moja starsza córka straciła już dużo wyjazdów na wczasy za granicę z dziadkami - oni chcieli ją zabrać, zapłacić jej a jeżdżą dużo, a ja się o nią boję jak diabli!!
    Teraz po woli zaczynam ją wypuszczać z domu, ale na krótkie trasy i z rodziną bo szaleje czy coś się nie stanie po drodze itd...

    Mój mąż taki sam pod względem dzieci... woli, żeby z nami byłą przy nas jej nic nie grozi ;)

    Zaraz idę na drogę krzyżową z radości, ale jakaś zmęczona jestem dziś.

    Jak się tak zamartwialam jak Ty to słyszałam : jak się coś ma stać to i w drewnianym kościele cegła mi na łeb spadnie. Ja jeszcze dzieci nie mam ale ciągle się o kogoś /o coś martwię, nawet glupotami. Nie chce żeby tak było, na Stare lata stwierdze ze inni cieszyli się i korzystali z życia a ja co ? Wiadomo troską jest potrzebna ale nie można też przesadzać w drugą stronę bo się same wykonczymy :/. Także dajcie luzu troszkę córce, niech jedzie z dziadkami , chyba że nie macie zaufania do córki i dziadków ;)

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez bym poszla do kosciola albo chociaz na spacer a nie moge :( buuuu

  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przypomniała mi się Zielona szkoła hehe wyjazd na 3 tyg bez rodziców, ja się cieszyłam a koleżanki przeplakaly prawie cały ten czas.. Ja zawsze wierzyłam że rodzice mnie kochają więc wiedziałam że wrócę do nich :) tylko ja byłam zapatrzona w moich rodziców w tym wieku :p to taka opowiastka apropo wyjazdow :)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    Dziewczyny czy Wam też to uczucie strachu ciągle towarzyszy?
    Może gdybym regularnie czuła dzidzie to też inaczej bym reagowała, a tu 4 dni cicho...
    obiecywałam sobie, że po prenatalnych to na 100% sama radość, dziecko zdrowe, płeć znam i co - strach dalej, no wiec po połowkowych to już na 100% bede się cieszyć, śmiać, chwalić i co>? znów ta niepewność się wkrada, ja poprostu boję się prawdziwie ciszyć, wydaje mi się, że jak zacznę, to czar pryśnie, głupie to!
    Nie wiem, czy tak bedzie do końca ciązy???
    Ja chce być szczęśliwa!!
    Tak strasznie marzyłam o dziecku, czekałam i marzenie się spełniło - wiec czego jeszcze chcieć???
    A ten strach jest okropny - paraliżujący!!
    Próbuje przestać, ale różnie bywa!

    Dziś byłam w pracy po 2 miesiącach nieobecności w odwiedzinach - wszyscy zadowoleni, gratulowali, oglądali brzuszek, cieszyli się a ja czułam znów strach, że jak coś jeszcze pójdzie nie tak???

    Nie chce tego uczucia, ciąża minie a ja nawet się nie zdąże nią nacieszyć, przez ten strach!
    Jak Wy sobie z tym radzicie?
    Ja sobie wcale z tym nie radzę. Martwię się na każdym kroku, nie potrafię się cieszyć ciążą :(


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Truskaweczka ja od początku mam stracha bo wiedzialam ze prawdopodobieństwo porodu przedwczesnego lub poronienia z powodu tej mojej patologicznej szyjki wynosi az 80% teraz to caly czas bede sie martwila bo dziecko fajnie rosnie, puka i wszystko super ale szyjka dupna. Mam takie poczucie winy i sie zastanawiam czy aby dobrze zrobilam zachodzac w druga ciaze. Boje sie ze jak urodze wczesniaka znow to chyba tym razem psychicznie niepodolam. Staram sie odganiac te zle mysli ale teraz juz bedzie coraz gorzej dla mnie.


    Nawet tak nie myśl, nie miej poczucia winy, ja na początku tej ciąży tak szalałam, że myśląc o stracie ciąży wolałam się do niej nie przywiązywać - jakby udawać, że jej nie ma :/
    To chore, ale próbowałam siebie chronić po ostatnim szoku, żeby znów nie cierpieć...
    Ale pomyśl, gdybyś się nie zdecydowała to chęć posiadania 2 dziecka by nadal rosła i w pewnym momencie byś tak strasznie go pragnęła, a będąc starszą trudniej w ciążę zajść i ją utrzymać, teraz jest najlepszy moement - Marceli się bedzie bawił z bratem, że hej, a Ty bedziesz na Nich patrzeć ze szczęściem, z dumą i cieszyć się, że już ich masz :)
    Nie miej wyrzutu sumienia, ja mam wyrzut, że za długo czekałam na decyzję o 2 ciąży.
    I, że teraz nie umiem się z niej cieszyć, tylko się martwię.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 18 marca 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi, Paola - dobre podejście :)

    Opóźniona - tak samo jak ja :/
    Będziemy z tym walczyć :) Razem damy rade!!

    Ide się ubierać bo na 17.00 a mam niecały kilometr do kościoła, na piechotkę idę.

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 18 marca 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!
    Gratuluję udanych wizyt i ujawnionych lokatorów brzuszków!
    Co do brzuszków to piękne są te Wasze Domki <3
    ogólnie tyle produkujecie, że ciężko Was czasami nadgonić :)
    Karola, trzymam kciuki a koty swoje pazurki za Was.
    Ja dziś robiłam badania rano, niedawno odebrałam wyniki. To, że mam anemie mnie nie martwi. Niska hemoglobina, erytrocyty i hematokryt-ten ostatni często mam niski.
    Ale martwią mnie wyniki moczu. norma leukocytów do 25 a ja mam 500. Napisałam do gina, mam brać żurawit i w poniedziałek powtórzyć badania. Dobrze, że we wtorek mam wizytę..

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przesylam buziaki i slonce z Zakopanego (lecze sie gorskim powietrzem i antybiotykiem) i zaraz Was sprobuje nadrobic :)

    A w ogole to belly pokazuje mi poczatek 5 miesiaca z dniem dzisiejszym :) <3

    Martynka30, paola89, kaarolaa, SyHa85, pigułka, opóźniona, malika89, JRY1984, alicjaaaa, Ninka0111 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mezu wpadl w domwe porzadki. Umyl okna a teraz pucuje lustra

    Martynka30, Penelope30, Rudi88, oLena31, JRY1984, alicjaaaa, Karo Em lubią tę wiadomość

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 18 marca 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Mezu wpadl w domwe porzadki. Umyl okna a teraz pucuje lustra

    Dobrze niech chłop się się stara :)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 18 marca 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż pojechał w rejon swoich rodziców, objeżdża tam znajomych w interesach i będzie nocował u rodziców, a ja sama samotna. Kupiłam puzzle 500 bo na 1000 jakoś jeszcze nie mam sił i chęci. Do kościoła pójdę w ndz z palmą, mam nadzieję że nie będzie dużo ludzi, szczególnie tych kaszlących.

    sabanek lubi tę wiadomość

‹‹ 907 908 909 910 911 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ