Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny, u mnie te same objawy co u Was: lekko pobolewające i "opuchnięte" podbrzusze i mega ciężkie piersi, ale bez bolesności, ja do lekarza nawet się jeszcze nie zdążyłam zapisać, ale zrobie to na dniach, też pasowałaby mi wizyta między 15-20 grudnia, idę z tą ciążą do nowej ginki polecanej przez koleżanki, mam nadzieję, że faktycznie będzie wporzo babeczką
-
Nie ja tego wcześniej nie robiłam- jedynie z doskoku. Starałam się 3 lata ... były różne chwile, ale na koncu jak już zaskoczyło w lutym to każdy mówił mi.. noo to teraz będziesz szybko zachodzić. Organizm się " nauczył" odblokował.. i się sprawdziło. Nie miałam jakiejś presji mega mega. Też po przeanalizowaniu wszystkich cykli faktycznie moze z 4 były takie gdzie serduszkowaliśmy w prawidłowym czasie i częstotliwości
-
Ja mierzyłam regularnie do 16dpo, chociaż nie wiem po co bo przecież brałam progesteron który podnosi temperature, teraz zmierzę sobie co trzy dni tak orientacyjnie, chyba przyzwyczajenie
Kończę dzisiaj 6 tydzień, ale się cieszęAsiulka83, jercia lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Gratuluje wszystkim nowym zaciazonym Sierpien to bedzie fajny miesiac
Ja narazie nie mam absolutnie zadnych objawow. Poza zmeczeniem. Ale zmeczenie przy malym dziekcu i pracy na caly etat to juz u mnie stan normalny wiec nic nowego nie zauwazam Az przez brak objawow zroiblam wczoraj test dodatkowy zeby sprawdzic czy mi sie ten sobotni napewno nie przysnil, ale dwie kreski wychodza dalej wiec jest dobrzeinaa, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam dzisiaj tak dobry humor, że to aż dziwne hehe
Powiedzcie- też macie taki apetyt? Ja to bym co chwile coś zjadła i to nie umiem znaleźć tego smaku i szukam całymi dniami haha. Jak tak dalej pójdzie to się bede toczyć nie chodzic . Dzisiaj na propsie mandarynki !
Asiulka83 lubi tę wiadomość
-
Otka, Cherry, Sisi - dziekuje, jestescie kochane. Taki mam zamiar,pozytywne myślenie,oszczedzam sie,lykam tabletki i poki co odpukac nic sie nie pojawia,zadne krwawienie i oby tak dalej,licze na to bardzo mocno a tak jak powiedzialyscie nadzieje i dobre nastawienie przenosi gory i tego sie trzymam a co do krwawienia to bylo dosc spore,myslalam ze dostalam okres...grr nawet nie wracam do tego myslami,zostawiam w tyle i teraz tylko mysle pozytywnie,tak dokladnie,musi tak byc w poniedziałek kolejna wizyta pewnie trochę przed nia bede drzala ale sprobuje spokojnie podejsc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 17:40
sisi lubi tę wiadomość