Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaciskam z całych sił! Będzie dobrzeOtka wrote:Hihi moje koty też uwielbiają mleko
. Siedzą pod lodówką z błagalnym wzrokiem aż się nad nimi zlituję i trochę wleję.
Dziś mam wizytę o 14.15 tak się boję, żeby nie było powtórki z ostatniej ciąży. Błagam o kciuki !!!
Otka lubi tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Mnie dzisiaj w nocy taki ból złapał,że nospę wzięłam. Sporadycznie, ale boli. Często mam wrażenie, że jajnik mi pika jak na owulkęJuuli wrote:Hej, mam pytanie czy macie pobolewania w podbrzuszu, takie okresowe. Od wczoraj cos mnie tak troche meczy i zaczynam sie denerwować.
Gaduaaa cudowne 2 cm szczęścia
Gaduaaa lubi tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
to Was dziewczyny może pocieszę. Moja ciocia całe dwie ciąże wymiotowała. z Pierwszą córką podczas ciąży była 17 ! razy w szpitalu. z synem leżała w szpitalu ok 6 miesięcy, karmiona przez rurkę ( nie wiem jak fachowo się to nazywa) właśnie z powodu wymiotów. Jej organizm nie przyjmował dosłownie nic, nawet po wodzie przytulenie z kibelkiem. Całe dwie ciąże !
Więc nie narzekajmy :d Te nasze chwilowe przyjaźnie z WC
Ja mam trochę problemów administracyjnych. ale ja mieszkam w DE, więc nie będę Was zanudzać niemieckimi problemami... Mam nadzieje, że ten stres nie pogorszy mojego stanu...
Tak wgl wczoraj minął miesiąc ! od kiedy zrobiłam test ciążowy Dzisiaj w sumie też bo poprawiałam na drugi dzień dwa razy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 15:35
awangarda lubi tę wiadomość
Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
-
Gadua
pięknie! cieszę się razem z tobą!
sprzątnęłam parter, mężowi zostawiłam tylko łazienkę. za dwie godziny mąż wróci z pracy z zakupami, pozbiera starsze ci dziebo dziś do późną są na dodatkowych zajęciach, i rozpoczynamy rodzinny weekend to lubię
Gaduaaa, BrumBrum lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem załamana
Przed chwilą zrobiłam badania na awidność. Wyniki w poniedziałek. Siedzę i płaczę.
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Marjotka, historia Twojej cioci mnie poprostu wbila w kanape...
Gaduaa super fotki!
Najmlodsza, nie zalamuj sie, glowa do gory! Chociaz ja nic nie rozumiem z tych wynikow, nie znam sie na tym kompletnie...
Ja jak na babe w ciazy przystalo, po wczorajszym kiepskim wieczorze mama dzisiaj cudowny dzien, wszystko widze w rozowych barwach, dam rade, bedzie dobrze, wszyskto sie ulozy! USG pierwszego trymestru 21 stycznia a 23 wizyta w szpitalu ktory od tego momentu przejmie juz prowadzenie mojej ciazy.
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Kurcze od wczoraj mnie nie bylo a wy juz nabilyscie 3 strony
Mavis, trzymam kciukasy zeby sie zarodek szybciutko pokazal bo najwyrazniej bawi sie w chowanego! : )
Juuli te (nie)okresowe pobolewania sa totalnie normalne, wiec spokojnie : )
Gadua super zdjecia!
Anielle przykro mi ze wczoraj mialas taki dzien do dupy, tez mi sie zdarza. Wlasnie problem jest ten u mnie ze cala rodzinka daleko, mam tylko (i AZ) meza przy sobie, na szczescie jest kochany. Nie dorobilam sie tutaj jeszcze zadnych znajomych/przyjaciol wiec hm.. jest troszke samotnie
Przez to potem musicie czytac moje wypociny na forum
Otka - trzymam kciuki : )
Samsaramsa - ta jak ktos juz wczesniej napisal, nie stresuj sie niepotrzebnie, codziennie sie stykamy z dziesiatkami osob, na ulicach, w autobusach, urzedach, a kazdy z innym chorobskiem chodzi. Na pewno wszystko jest ok : )
Gaduaaa, Otka, Anielle lubią tę wiadomość
-
Chusy dzieki, stresuje sie bardzo ze cos sie dzieje, a do wizyty jeszcze tydzien. Mavis ja tez tak mialam według okresy powinien byc 6tyg nie bylo zarodka byl mini pecherzyk i lekarz mowil ze to 4tyg. A tydzien pozniej bylo juz malenstwo. Trzymam kciuki zeby u ciebie tez sie pokazało.
-
Gaduaa piękny dzidziol
Najmłodsza, a jesteś pewna, że przechodzisz to pierwszy raz? Może to zarażenie wtórne? Tak czy inaczej nie jest przesądzone, że z dzieciaczkiem będzie coś źle.
Co do bóli okresowych to też mnie łapią co jakiś czas, są dużo delikatniejsze ale jednak. Najmocniej w czasie spodziewanej miesiączki, pewnie za tydzień znowu mnie chwyci.
Właśnie co się dzieje z resztą dziewczyn, czy wszystkie się odezwały po wizytach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 17:38
Gaduaaa lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Niby tak ;> ale i tak teraz stres jest. Zapisałam się do gin na NFZ na 26 17.30. Kiedyś do niej chodziłam jak nie byłam w ciąży i ba każdej wizycie robiła mi usg, a w tym luxmedzie to jak za starych czasów że pierwsze usg dopiero 12tc. Gdyby nie to że jestem po poronieniu to bym nie dostała skierowania na pierwsze usg. Jakaś masakra. Jestem dzisiaj strasznie rozdrazniona
Gaduaaa piękna kruszynka
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
sisi
sporo dziewczyn się nie odzywało, Asiaczek miała wizytę 30.12, później Ruda, Karola, nie pamiętam kto jeszcze. mam nadzieję, że dziewczyny cieszą się dobrymi wiadomościami i zwyczajnie nie mają czasu zajrzeć
samsa
rzeczywiśie dziwne zwyczaje w luxmedzie -
Kochane!!! Dziękuję za kciuki bardzo się przydały Dzidzia żyje i to już nie jest mała fasolka hihi jak to pan doktor określił tylko mały człowieczek.
Wstawiam foto i zaraz wszystko opiszę Jestem przeszczęśliwa i ciągle płaczę z tej radości, bo tak mi stres odszedł. Ginekolog jak zobaczył mnie zestresowaną to powiedział, że zaczniemy od USG żebym się uspokoiła, miałam już przez brzuch . Serduszko biło silnie 175 uderzeń na minutę. Wzrost idealnie odpowiada 9t6d. Machał bąbel rączkami i nóżkami. Cudowny widok, leżałam na kozetce i beczałam . Mam niestety krwiaka 1,7x0,7 cm, ale jest on pod spodem i w miejscu nie zagrażającym ciąży, powiedział że się wchłonie żeby się nie martwić. Dalej biorę mój zestaw leków + doszedł Jodid.
Moje 3,03 cm szczęścia:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 18:21
awangarda, Asiulka83, sisi, Chusy, BrumBrum, Gaduaaa, nowamamusia, Kasiula09, Another, Kira_, Magroz27, All4love, MówmiAgatka, Tova33, Luca lubią tę wiadomość
2 Aniołki
