Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny które bierzecie luteine dopochwowe: ona wam wyplywa czy zostaje? Bo ja mam dramat. Jestem sucha i mocno rozpulchniona tam i mi ta lutka zostaje:-( nie chce przy kąpieli tam za bardzo ingerować.
Dzwoniłam do swojej ginki z tymi klociami z prawej strony brzucha. To jest nad wizadlami i mam wziąć no spe a nie mam... Autobusem do centrum teraz nie pojadę a nie ma mi kto przywieźć
synuś
Dwa aniołki * -
O kurde, ale rozwinelyscie temat wyprawki! Uwielbiam wyszukiwac rozne rzeczy, ogladac katalogi, to jest taki super temat. Jeszcze ze 2-3 miesiace i bedzie mozna myslec realnie o takich zakupach
Awangarda, ja mysle ze przy takich kluciach nospa nie jest niezbedna, raczej zeby Ciebie uspokoic. Ale jak nie masz to mysle ze nie bedzie to mialo zadnego wplywu na dzidzusia.
Ja dzisiaj zygam jak kot (chociaz pojecia nie mam czy koty wymiotuja, wiem tylko ze tak sie mowi
).
Co zjem i wypije to zaraz zwracam. Mam dreszcze, zimno mi, jestem strasznie oslabiona... Nie wiem co sie dzieje. Mysle ze sie czyms wczoraj przytrulam, albo jogurtem greckim bo byl otwarty juz drugi dzien w lodowce, albo zupa ktora robilam w srode a jeszcze wczoraj jadlam. No albo ten kisiel przeklety wczoraj wieczor.
Dziewczyny ktore duzo wymiotuja, co plecacie zjesc zeby zostalo w zoladku?
Kurde napisalam sie soku jablkowego rozcienczonego z woda pol na pol, cos czuje ze zaraz zwroce...
Jakie sa objawy dwodnienia? Czy panikuje myslac juz o szpitalu i kroplowce? Ja do tej pory tylko raz wymiotowalam wiec to raczej nie sa objawy ciazy.
-
Lezaczek bujaczek super sprawa my mamy i dalej z niego korzystamy, corka ma ponad 2 lata i uwielbia w nim siedziec wiec ja z calego serca polecam.
Awangarda mi wyplywa po jakis 12 godzinach od zaaplikowaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 20:32
-
nick nieaktualnyOdwodnienie to sińce pod oczami i nagła utrata jędrności skóry (jak łapiesz fałd i puszczasz to nie wraca w normalnym czasie do swojego stanu), no i suchość śluzówek...
Zaopatrz się w elektrolity (Orsalit jest rewelacyjny) i pij w małych ilościach a jak to zatrucie alboraczej jakaś grypa żołądkowa to ciepła wygazowana cola. I woda do picia też powinna być letnia.
A z wyprawką to bardziej doświadczenie tylko jak widać u każdej jest inne. I pewnie przy kolejnych dzieciach inne rzeczy będą się sprawdzać
Anielle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja dziś pol dnia przeryczlam odebrałam wyniki i moje tsh dalej jest bardzo wysokie i po skonsultowaniem z endo od jutra zwiększamy dawke do 200 mam nadzieje ze maleństwu nic nie będzie bo już 3 tydz i taki wynik wysoki od razu szkoda ze teraz gdy mam odstawiona luteinę dowiedzilam się ze ona zmniejsza wchlanienie euthyoxu ....do tego wyszla mi glukoza w moczu ,jutro robie obciaznie glukozy i zobaczymy co dalej .....jestem przerazona
19.12. jest
, 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
Ja dziś w sklepie jak zobaczyłam lody to aż mną zatrzęsło, tak sobie pomyślałam, że teraz po lodach to zatrucie murowane.
ss25 mówisz, że wymioty się ograniczyły po witaminach, ja tak właśnie coś czułam, że to dzięki temu, że moje witaminy mają w składzie jod, wit. D i z grupy B, nie wymiotuję
-
A ja nafaszerowałam się Luteiną dopochwową wczoraj na noc i dzisiaj rano powtórzyłam. Plamienia ustają. Jutro całkiem ją odstawię.
Mnie ona wypływa, ale jak aplikuję na noc, to dopiero rano.
Awangarda, Luteina może też powodować pieczenie i właśnie rozpulchnienie pochwy. Trzeba poinformować lekarza, bo nie wiadomo, czy podtrzyma jej aplikowanie.
W sumie jeżeli szyjkę masz ładnie ułożoną i zamkniętą, to możesz zamienić na Luteinę podjęzykową Tę dopochwową to się bardziej stosuje, żeby szybko na samą szyjkę zadziałać.
-
Mi tsh z kolei dalej spada mam już 0.18 a tydzień temu w szpitalu było 0.22 i niepokoi mnie trochę beta bo 180tys ponad i zaczynam lekko panikowac czy oby znów zaśniad nie wrócił... Bo jednak bliżej górnej granicy normy niż dolnej. Myślę że do 15 tygodnia te myśli będą powracać bo do tego czasu wszystko się może ujawnić pociesza mnie to że w poniedziałek gin podejrzy na tym kosmicznym sprzęcie i jak będzie wszystko ok to może się trochę uspokoje
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
U nas szumisia nie było tylko plik ściągnięty na telefon - odgłos suszarki do włosów - niezawodne w każdej chwili przez pierwsze miesiące.
Leżaczek bujaczek u nas się sprawdził od urodzenia do jakoś 7 miesiąca. Potem mały się wiercił i o mało nie wypadł. Kołysaliśmy niewiele, ale jego bardzo interesowały te zabawki na pałąku. No i sam leżaczek przydatny był dla nas - wkładając dziecko do niego można było coś ogarnąć, bo ten zawsze w nim grzecznie siedział. Mieliśmy z wibracjami ale nie używaliśmy.
MICHAŁEK
-
Ja przestałam aplikować dopochwową, bo byłam senna i było mi niedobrze, ale z tego co mi lekarka mówiła, to może wystąpić nawet delikatne pieczenie i nadwrażliwość pochwy.
Może źle aplikujesz? Zbyt płytko... Ja aplikuję po samą szyjkę i tabletkę tak jakby z boku szyjki ustawiam, a nie przy wejściu.
Wczoraj wieczorem zaaplikowałam, dzisiaj rano i momentalnie te same objawy...
Dobrze, że Dupka jakoś znoszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 21:10
-
Po sama szyjkę i tak z boku. Tylko wydaje mi się że ta szyjka jest nisko i miękka. Chyba że jest tak rozpulchniona że mnie się tak wydaje.
Non stop mam proszek w środku. Jeszcze mnie oskarża o przemyt narkotyków
Another lubi tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki * -
BrumBrum wrote:Szumisia mam ale wg mnie tylko wyciszał dźwięki i dzięki tenu młody się nie wybudzał. Teraz ma głośnik na bluetooth i włączam mu kołysanke/biały szum z telefonu. Dużo lepsze rozwiązanie wg mnie
Justaw hmmm nie wiem czy to wszystkie możliwe kombinacje a ja sama nie szukałam tych wózków. Wiem że moja przyjaciółka dłuuugo szukała bo jako żona marynarza jest zdana na siebie w wielu sytuacjach i potrzebowała wózek w miare kompaktowy. Jest nim zachwycona a różnice między dziećmi ma 16 miesięcy. Młodsze ma już 6 miesięcy i dalej chwali to rozwiązanie
marjotka a podeślesz o co chodzi z tym przewijakiem?
Ja w pokoju młodego mam serie Stuva z Ikea - jest super i przewijak baaardzo wygodny ale już sprzedany a młodsze będzie spało z nami i mamy baaardzo małą sypialnie. Nie wiem jak sie pomieścimy a o przewijaku nie marzę już
Co do ubranek to jako że w brzuchu mam na pewno chłopca to całą wyprawkę mam. W sumie to po za kocykami, ręcznikami, pieluszkami muślinowymi/bambusowymi i pieluszkami chyba nic nie będę potrzebować. Tzn taką mam nadzieje bo nie lubię zakupow
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/400d65187064.jpg
takie, a po zamknięciu jest tylko coś takiego
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5dd5b1060867.jpg
BrumBrum lubi tę wiadomość
Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
-
Hej. Jakoś nie mogę się wbić w żaden temat.
Co do fotelików- polecam kupić oddzielnie, nie w zestawie z wózkiem, bo takie często bywają badziewiaste. Jeśli dużo będziecie jeździć, to już mus mieć coś lepszego.
Mój mlody ma ponad 2 lata a nadal jeździ tyłem, fotelik mamy teraz do 25kg (on ma niecałe 13) więc posłuży długo, oby tylko nie było buntu. Nogi mu się bez problemu mieszczą.
Szumisia nie mieliśmy, za to sprawdzało się bicie serca z karuzeli do łóżeczka.
BrumBrum lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja szyjka też jest taka trochę miękka, ale bardziej określiłabym to jak rozpulchnienie, bo w czasie dni płodnych była inna. Teraz już jej nie tykam, czekam do wizyty w środę, ale nie powiem stresuje mnie to bardzo. Nie to że jest rozpulchniona, ale że była trochę otwarta.
Nie mam plamień ani krwawień na szczęście, wiec jestem dobrych myśli
-
Poczekajcie na kopniaki pod żebra w 8-9 miesiącu. To jest dopiero ból!
Ja za to nie wiem co mam jeść, odżywiam się bulkami z serem, na wędliny nie mogę nawet patrzeć. Mdłości już porządnie osłabły, ale repertuar żywieniowy jest tragicznie okrojony
Idę spać.
