Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia, a w jakim sklepie nim jeździłaś ?
No i dziękuję za wyczerpującą odpowiedź dziewczyny!
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Sylwia, a w jakim sklepie nim jeździłaś ?
No i dziękuję za wyczerpującą odpowiedź dziewczyny!
W entliczku w Krakowie, jest koło obi i parku wodnego. Pojechałam zobaczyc mime xari bo byłam przekonana ze go kupie, ale sie rozczarowałam. Testowałam anexa crossa i sport, Stokke (raczki znajomym złamały sie, a moj tata wyczytał ze nie raz sie przewrócił w ogrodzie od wiatru wiec wybiłam go sobie z głowy), wiec w ostateczności razem z rodzicami wybraliśmy cybexa priam. Wszystkie tam stoją
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 20:15
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydagaak wrote:Sylwia a czemu zrezygnowałaś z mima xari? Tez wlasnie chce go zakupic ale po twojej wypowiedzi zaczęłam sie zastanawiać
Myślałam ze to jest 3 w 1 a tak naprawdę okazał sie 2 w 1. Masz nosidełko i masz spacerówkę która rozkładasz na płasko, rozsuwasz suwak na dole i robisz z tego gondole.. wszystko na dole sie rusza nie ma usztywnienia dobrego i dla mnie to takie bardziej na lalkę. Nie dałabym za to 6 tys, myślałam ze jest solidniejsze. Jako spacerówka lub nosidełko ok ale gondola która jest ze spacerówki - strasznie kiepska -
Najmłodsza mi też wpadł ten wózek w oko ale poprzegladalam opinie w necie i mam mieszane uczucia... Zauważyłam że dużo pozytywnych opinii piszą mamy korzystające jeszcze z gondoli, a negatywy są już od uzytkujacych dłużej i są dosyć wyczerpujące... Tak czy siak musisz pomacac wózek ale i poszperaj w necie, to popularny model i jest dużo opinii
-
Ja tak mam. Jestem przeziębiona i co chwile kicham i mam.mega napięty brzuch..Kira_ wrote:Jak kaszlnę albo się podnoszę po długim leżeniu, to czuję jakby taki ból skurczowy. Normalnie nie jest odczuwalny, tylko, jak napinam mięśnie brzucha. Też tak miewacie?Fabian
Cyprian Tymuś -
Margoz, jestes super mama i tylko tak mozesz o sobie myslec! Starasz sie, jezdzisz, konsultujesz z lekarzami, rehabilitujesz, sa takie matki ktore by to olaly. Zycze duzo sily do walki z chorobami, tym bardziej ze nawet ciezko mi sobie wyobrazic na czym to moze polegac na codzien. Wiec mam wielki szacunek, walcz dalej!
Pff, niezle mialas przeboje! Dobrze ze zrobilas Nifty, napewno Cie uspokoi, nie moze byc inaczej. I wspolczuje stluczki bardzo.
Neme gratuluje synka! Sisi, Tobie corki! I dobrych wiesci ogolnie gratuluje wszystkim
Ja mialam taki sam lezaczek FP jak Cherry, tylko kolory inne, u nas sie super sprawdzil, tez w nim jadla na poczatku jak jeszcze nie mielismy krzeselka. Ale zastanawiam sie czy jakiejs takiej chustawki tym razem nie kupimy, fajne to to.
Najmlodsza, a Ty jestes pewna ze to porodowka a nie jakis hotel? Pieknie. Ja nie narzekam na warunki jakie mialam, pokoj mialam swoj z lazienka, jedzenie dobre, no ale tak jak na zdjeciach to to napewno nie wygladalo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 21:37
sisi, neme lubią tę wiadomość
-
Kira ja tak czasem wieczorem mam. Jakby mnie coś uwieralo w boku jak kaszlne albo sie rozesmieje.
Ja chcę mieć anexa! Właśnie przekonuję małża. Wydaje się solidny.
Sylwia w takim razie obydwie nas w tym samym czasie wybrzuszylo!
ss25 lubi tę wiadomość
-
Brum Brum...
Mam córkę 15 lat i syna prawie rocznego. I nie mogę powiedzieć by było mi do końca obojętne kto mi tam w brzuchu siedzi. Ale to raczej z czysto praktycznej strony. Po synku mam mnóstwo ubranek, rzeczy i dlatego liczę na chłopca. Liczę też na to że dwóch chłopców w podobnym wieku będzie się ładnie bawić a nie tłuc chociaż to oczywiście nie reguła. Będą musieli mieć razem pokój więc chyba byłoby lepiej by chłopiec. Mężowi wszystko jedno już teraz jak syna ma. No a ja sobie tak po cichu myślę patrząc na moją córkę w co się ubiera, i ile na to kasy idzie... Uff... Chłopcy chyba nie są aż tak bardzo wymagający?
No nic. Wpływu nie ma na to co mi tam dopłynęło. Tylko ta niewiedza jest najgorsza.
Kasia...
Czytając opis Twoich prenatalnych jakbym czytała o sobie. Zero rozmowy, napięta atmosfera,czytanie wyników z kartki... Ja w takich sytuacjach zwykle staram się uśmiechać miło - zwykle to pomaga. Ale ten człowiek jest inny. Za to Tobie udało się go rozbroić tym wejściem. No i fakt. Ja na koniec nie spytałam o płeć, bo się bałam hehe. Przy synku spytałam i tak na mnie fuknął, że już nie chciałam ryzykować życia. Ech... Było minęło... Mam nadzieję, że go już nie spotkam. Niestety jest jedna opcja kiedy mogłabym go jeszcze zobaczyć. NA PORODÓWCE...
Najmłodsza tak oglądam ten anex i jedna rzecz mnie zastanawia. Nie przeraża Cię ta skóra? Mnie się wydaje, że latem podczas upału pod tą budą to musi być piekło... No ładne, nie powiem, ale czy praktyczne?
MICHAŁEK
-
Fu*k, czytam dzisiejszego posta mamyginekolog o krwawieniach w I trymestrze, po czym ide siusiu a tu plamienie. Serce w gardle. W popłochu spakowalam na nowo torbę do szpitala. Troche już wzielam sie w garść. Na szczescie plamienie brązowe, w sumie lekarz uprzedzal. Położyłam sie wiec do łóżka, myślę ze w liczeniu baranów dojadę do liczby trylion...
-
nick nieaktualnykurkaSkiters wrote:Kira ja tak czasem wieczorem mam. Jakby mnie coś uwieralo w boku jak kaszlne albo sie rozesmieje.
Ja chcę mieć anexa! Właśnie przekonuję małża. Wydaje się solidny.
Sylwia w takim razie obydwie nas w tym samym czasie wybrzuszylo!
Przyszła i na nas pora moze przestaniemy byc zazdrosne o inne brzuszki
-
nick nieaktualnyKfoka wrote:Fu*k, czytam dzisiejszego posta mamyginekolog o krwawieniach w I trymestrze, po czym ide siusiu a tu plamienie. Serce w gardle. W popłochu spakowalam na nowo torbę do szpitala. Troche już wzielam sie w garść. Na szczescie plamienie brązowe, w sumie lekarz uprzedzal. Położyłam sie wiec do łóżka, myślę ze w liczeniu baranów dojadę do liczby trylion...
I jak u Ciebie? Poprawiło sie? Wyspalas sie w nocy? -
nick nieaktualnyTova33 wrote:
Najmłodsza tak oglądam ten anex i jedna rzecz mnie zastanawia. Nie przeraża Cię ta skóra? Mnie się wydaje, że latem podczas upału pod tą budą to musi być piekło... No ładne, nie powiem, ale czy praktyczne?
Musicie poczytać co to za skóra. Ja tez chciałam skórzany jasny, ale naczytalam sie na forach ze po lecie taka skóra pęka, płowieje itd. Często z nimi sie dzieje to samo co z kurtkami skórzanymi z sieciówki. Pewnie można go impregnować pasta lub kremem. No ale wszystkim jaki to jest rodzaj skory czy oddycha czy tez nie. Zawsze możecie wziac np spacerówkę skórzana a gondole z materiału jakby nie było anex ma wstawki z eco skory stad tak niska cena, musicie pomysleć czy miałyście kiedys ubrania lub meble z eco skory i jak wyglądały lub jak sie je nosiło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 08:09
Tova33 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
W nocy znowu trochę jasnej krwi
Teraz tylko lekkie plamienie, oby sie skończyło i już nie wracało.
Co do wózków, to chyba muszę zrobić dochodzenie trochę większe. W Anexie urzekł mnie wygląd, ale jakoś bardzo się w temat jeszcze nie wgłębałam.
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Hej dziewczyny ja wczoraj byłam u genetyka i dostałam skierowanie na amniopunkcja którą pewnie i tak odwołam. Co do innych badań to muszę ze swoim lekarzem rozmawiać bo oni nie wykonują, wiec dla nich jakby nie istniały. Generalnie usłyszałam ze dobrze że usg jest ok, wyniki krwi mieszczą się na granicy normy ale ryzyko jest średnie. Ryzyko utraty ciazy przy amnio jest znacznie wyzsze. Także w poniedziałek dzwonię do swojego lekarza i chce zrobić nifty.
-
Juuli a jak z nagrzewaniem się tej skory w słońcu ?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
