Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cassie 65 wrote:Nie wiem czy miałam w moczu? Chyba nie. Teraz wyleczyłam antybiotykiem ale nie wiem czy lekarz będzie mi robił wymaz ponownie? W 37tc mam następną wizytę. I mam nadzieję, że przy porodzie mogą podać inny antybiotyk jak penicylinę bo jestem uczulona ;/
Nie leczy się nosicielstwa GBS przed porodem (wyjątkiem jest zakażenie dróg moczowych GBS).
Powinno sie wykonać badanie mdzy 35/37 tyg.
W razie uczulenia na penicylinę stosują inny antybiotyk.Cassie 65 lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki czy ktoras z Was bierze acard??? Moj gin mowi zeby brala do konca 36tc.
Ja jeszcze nie wcinam wiesiolka i nie pije naparu z malin acruszam z tym gdzies za dwa tyg
Szarlo ja nie bede masowac krocza bo polozna mojej kumpeli mowila jej zeby spbie podarowala bo to przyspiesza porod.
Wspolczuje tego paciorkowca, ciekawe jak u mnie bedzie. Spytam sie poloznej jutro czy mi pobierze czy mam jeszcze z dwa tyg czekac. -
Ladybird:) wrote:Nie leczy się nosicielstwa GBS przed porodem (wyjątkiem jest zakażenie dróg moczowych GBS).
Powinno sie wykonać badanie mdzy 35/37 tyg.
W razie uczulenia na penicylinę stosują inny antybiotyk.
Nie leczy się a jednak dostałam antybiotyk. Jak myślisz dlaczego? Mój lekarz miał obawy ponieważ paciorkowiec może wywoływać przedwczesny poród np. poprzez pęknięcie pęcherza płodowego a, ze był to dopiero 34tc wolał nie ryzykować. Na początku się wkurzałam, że po co mi tak wcześnie robił tego GBSa (32tc). Dostałabym tylko antybiotyk do porodu i po sprawie ale z perspektywy czasu myślę, że dobrze zrobił i cieszę się, że dmucha na zimne.Ladybird:) lubi tę wiadomość
-
Ladybird:) wrote:Ja biorę i mi mówili do 36 tyg przyjmować akard
Hmm podpytam lekarza jutro czy z poczatkiem 36tc przerwac branie czy do konca tego tc.
Zastrzyki tez robisz przeciw krzepliwosci?
-
Cassie 65 wrote:Nie leczy się a jednak dostałam antybiotyk. Jak myślisz dlaczego? Mój lekarz miał obawy ponieważ paciorkowiec może wywoływać przedwczesny poród np. poprzez pęknięcie pęcherza płodowego a, ze był to dopiero 34tc wolał nie ryzykować. Na początku się wkurzałam, że po co mi tak wcześnie robił tego GBSa (32tc). Dostałabym tylko antybiotyk do porodu i po sprawie ale z perspektywy czasu myślę, że dobrze zrobił i cieszę się, że dmucha na zimne.
No dlatego ze miałaś w drogach moczowych.
Ten w pochwie nie jest niebezpieczny normalnie a tyko przy porodzie. -
Margaret, nie wiem w jaki sposob masowanie krocza ma przyspieszyc porod, bo wkladasz palce na glebokosc 2 cm i tylko starasz sie rozciagac/stymulowac miesnie ujscia pochwy do wiekszej elastycznosci, nam na SR polecali, krocze jest bardziej elastyczne i naciecia mozna uniknac dzieki temu.
Ladybird, ja mam w moczu paciorkowca i zarowno lekarz jak i polozna kazali sie tym nie przejmowac, dostane antybiotyk przy porodzie. Takze co lekarz to inna opinia.
Cassie, sisi aplikujecie sobie wiesiolka do pochwy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2017, 09:36
Aniołek 18.04.2016 -
Cześć dziewczyny, dwa dnie mnie nie była a tu tyle postów.
Przede wszystkim gratuluję udanych wizyt u lekarza i oczywiście wkroczenia w nowe tygodnie, już ostatki, dobrze, że pogoda nam się zmieniła.
Agula- tylko +9 w ciąży bliźniaczej, naprawdę tylko pozazdrościć i to bez rozstępów WOW, zaś domyślam się jak noce są dla ciebie męczące i jak rozmiar brzuszka utrudnia Ci funkcjonowanie, ale już ostatki
Margaret- kobieta zmienną jest, a w ciąży to już w ogóle, całe szczęście, że mogłaś zwrócić. Mam nadzieję, że szybciutko ogarniesz sobie ten kręgosłup, 1,5h prasowania- szaleństwo, jak Ty dałaś radę
Labamba- trzymam kciuki za detoks słodyczowy:
Chusy- jestem z Tobą i mam nadzieję, że jest tylko więcej gadania niż to warte, i wszystko będzie dobrze, fajnie, że lekarze są czujni ale kurczę nie rozumię czemu reakcja lekarzy jest tak skrajna. 2 lata temu moja przyjaciółka rodziła w Angli i rodząc 2 tygodnie przed terminem urodziła dziewczynkę z wagą 2200 i w trakcie ciąży nikt nic nie sugerował, żadnych dodatkowych badań. Jednak dobrze, że chcą wszystko sprawdzić!
Nalala- nie pomogę Ci, jednak rozumię Twoje obawy, ja w ciąży miałam styczność z chorym na ospę i byłam przez 3 tygodnie cała w stresie
Szarlo- ja od dzisiaj piję olej z wiesiołka i napar z liści malin i kurde muszę zrobić jeszcze jedno podejście do tego masażu, bo pierwsze skończyło się po 2 sekundach. Ja czekam na wynik GBS, ale lekarz od razu mi powiedział jak wyjdzie pozytywny to nie martwić się, dostanie pani antybiotyk przed porodem i będzie wszystko OK., teoretycznie wiem o tym ale człowiek i tak myśli swoje
Ladybird- zazdroszczę tak pozytywnego nastawienia do porodu
W poniedziałek czyli w 36 tygodniu i 4 dniu miałam w końcu po 4 tygodniach wizytę u lekarza. Lekarz stwierdził, że wszystko w porządku i mogę już rodzić, mała waży 2500 (myślałam, że będzie 2800-3000), ale nie zapytałam o rozmiar główki a mierzył ją, klipa jestem. Ułożenie główkowe. Lekarz pobrał mi wymaz na GBS, wynik ma być najprawdopodobniej w poniedziałek- czekam z niecierpliwością. Po skończonym 35 tygodniu i informacji, że wszystko OK. od dzisiaj systematycznie piję 2x dziennie napar z mali oraz olejek z wiesiołka. Dodatkowo obok zwykłych ćwiczeń, robię jeszcze codziennie ćwiczenia z piłką, poniżej umieszczam link może ktoś skorzysta i dodatkowo skacze na piłcę; mam wrażenie, że moja posiedzi w brzuchu do terminu i nawet ją przenoszę, więc chcę jej troszkę pomóc.
https://www.youtube.com/watch?v=daQ_9_btfe4 to są przykłady ćwiczeń, i jest mało powtórzeń więc ja sobie je zwiększam do 20
Dzisiaj nareszcie jadę odebrać zamówiony fotelik i bazę do auta; walizka już spakowana- wodę mineralną z dziubkiem muszę tylko dokupić. Cały czas dokupuję ubranka na przecenach, więc pranie i prasowanie nie skończone, no i dalej czekam na łóżeczko, planowo za 2 dni mają wysłać.
szarlo, lenka.m, Margaret.Se, Nalala, sisi, Avika, labamba lubią tę wiadomość
-
Szarlo patrz! Zapomniałam w ogóle o tej aplikacji wiesiolka! Ale to przez tego GBSa właśnie bo miałam mieszane uczucia czy mogę bo infekcje są przecież przeciwwskazaniem do aplikowania czy w ogóle masażu. Ty już to robiłaś? Może zacznę od dziś tylko daj jakąś podpowiedź jak się za to zabrać?
szarlo lubi tę wiadomość
-
JaPM, ladna waga malej jeszcze dobije do 3kg. Masaz nie jest przyjemny, ale 2 dnia bylo mi latwiej to zniesc i jak sobie pomysle, ze moge uniknac naciecia, a tego sie boje choc nie wiem czemu to masuje, 2 min wystarcza krocza i 3 min obszar pomiędzy pochwa a odbytem. Nie przesadzaj z tym skakaniem na pilce, bo jeszcze dziec Ci sie przyzwyczai i bedziesz musiala skakac razem z nim, aby ja uspokoic .
Cassie, myslalam, ze Wy mi podpowiecie jak to jest z tym aplikowaniem , bo mam mieszane uczucia, niby ten paciorkowiec u mnie jest, ale nie czuje tego chyba to taki jego urok i w sumie dla kobiety nie jest on niebezpieczny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2017, 10:05
JaPM lubi tę wiadomość
Aniołek 18.04.2016 -
Eeeee tylko się pierdół naczytałam na tych bzdetnych forach Laski zaś straszą porodami 2w1 po 26h mimo wiesiołka
Dobra! Ja zrobię tak jak położna na sr mówiła. Nakłuję kapsułkę i zaaplikuje na noc -
Hejka:)
Jestem po wizycie i malutka glowkowo ulozona, ciekawe czy sie przekreci jeszcze. Szyjka dluga i zamknieta.
Ladybird mam brac zastrzyki do 6tyg po porodzie i acard do 36tc czyli tak jak Ty:) nie pobrali mi wymazu na paciorkowca bo za wczesnie teraz a najlepiej od 35tc zrobic, wiec tak jak myslalam:) pod koniec lipca pojade do przychodni na pobranie.
Szarlo ja uslyszalam od kolezanki o tym masowaniu. Jej powiedziala polozna podobno jedna z najlepsztch w Wawce ze na SR mowia o masazu ale ona wie z doswiadczenia ze to przyspiesza. Ja tylko mowie co uslyszalam. Ja nie bede masowac i tak bo jakos intuicja mi podpowiada zeby tego nie robic hmm a zawsze sie jej slucham:)
JaPM super wiesci i malutka jak juz ma 2500 to juz masz donoszona piekna wage:)
Tak hehe w sklepie byl idealny dywan a jakos nie pasowal mi do mebelkow i reszty w pokoiku. Nie tylko ja mialam watpliwosci a moj Misiek tez ale juz mamy wypatrzony inny i jestesmy pewni ze bedzie idealny:) sporo prasowalam ale w miedzy czasie siadalam i wywlekalam ciuszki na lewa strone ale padlam potem hahaha ehhh ten kregoslup moj...
Matko ile Ty czekasz na to lozeczko..masz kochana cierpliwosc hehe
Ja tez zaczne pic napar i lykac wiesiolek po usg pod koniec lipca zebt miec pewnosc ze moj skarbek wazy na tyle ze moge sie faszerowac tym i rodzic wczesniej ale i tak mam przeczucie ze to bedzie termin moj wyznaczony lub blisko tej daty:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2017, 12:20
moniadi, Genshirin, szarlo, JaPM, Avika lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy - ginka też mnie uspokoiła bo powiedziała że gruźlica jest chorobą słabo zaraźliwą i skoro jeszcze dodatkowo byłam szczepiona w dzieciństwie to trzeba mieć wyjątkowego pecha żeby się nią zarazić - zaraża się ok 10% osób z kontaktu, a do tego wiadomo że kontakt z bratem to nie to samo co np kontakt z mężem Ma jeszcze pogadać z lekarzem chorób zakaźnych i dać mi znać dokładnie co i jak.
A po wizycie - maluszek waży 2200g,główka duża, nóżki krótkie szyjka krótsza o niecały cm od ostatniej wizyty, ale pozamykana i ładnie trzyma. Maluszek dalej grzecznie główką w dół i to się już raczej nie zmieni.
Żel Natalis ginka odradzała - nie szkodzi ale tez niewiele pomaga, wedlug niej niepotrzebnie wydany pieniądz.
Ja do masażu zaangażowałam męża - troszkę się cykał że coś popsuje ale po chwili się odnalazł i jakoś nam to dość fajnie poszło, super przyjemne to to nie jest ale tragedii tez nie ma
Acard ginka kazała odstawić od 34t0d czyli prawie już.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2017, 11:50
moniadi, Margaret.Se, Genshirin, sisi, szarlo, Avika, JaPM lubią tę wiadomość
Emilka 10tc [*] -
Chusy w szpitalu wszystko posprawdzają i napewno nie będą mieli sie do czego przyczepić - a malutka urodzi się może i drobna ale napewno zdrowa i silna kciuki zaciśnięte mocno żeby wszystko było ok, dawaj znać co postanowili w szpitalu!
Emilka 10tc [*] -
Chusy- mam nadzieję że wszystko będzie dobrze - trzymam za Was kciuki
Nalala- kilka lat temu u mojego brata też wykryto gruźlicę i był on w takim stanie że wzywaliśmy pogotowie bo strasznie bolało go pod łopatką i miał problemy z oddychaniem, leżał z tego powodu w szpitalu 4,5 miesiąca. Mieszkaliśmy wtedy razem i od razu cała rodzina dostała skierowanie na prześwietlenie płuc i jakieś badania z krwi (juz nie pamiętam jakie), które należało wykonać po 2-3 tygodniach. Wszyscy zrobiliśmy (5 osób) zalecone badania i na szczęście nikt nie załapał, a najbardziej narażony był drugi brat bo dzielili razem pokój. Mam nadzieję że u Ciebie będzie wszystko dobrze
JaPM noce do lekkich nie należą, ale pocieszam się właśnie tym że już bliżej niż dalej i damy radę
Kurcze usłyszeć słowa: może Pani już rodzić to nie przelewki
no i gratuluję udanej wizyty
Margaret dałaś czadu z prasowaniem, ja juz odpadam i mąż prasuje nawet moje bluzki czy sukienki, ale przyznam że świetnie sobie radzi
Labamba- jak się czujesz na detoksie słodyczowym? dajesz radę?
A co do słodyczy to powiem Wam że chyba dlatego przytyłam tylko 9kg bo ja praktycznie nie jem słodyczy i przed ciążą też nie jadłam, ale teraz jak mnie skusi i zjem coś z czekoladą to mam zgagę, więc unikam słodkości.
Sisi u Ciebie już ciąża prawie donoszona - super
Na myśl o masażu krocza już mnie boli, szczególnie że od początku ciąży miałam zakaz na seksy i normalnie czuję się jak dziewica w ciąży
Wymaz na paciorkowca mam mieć pobrany we wtorek i też się stresuję wynikiem.
Dziewczyny wczoraj koleżanka przywiozła obiecany wózek i wszystkie akcesoria, jest super - lekko się prowadzi i wygląda jak nowy, nawet ma nowe koła bo wymieniali 2 tygodnie temu
moniadi, Margaret.Se, Genshirin, sisi, szarlo, JaPM, labamba lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, zgaga mnie wykończy.. podobno pod koniec ciąży odpuszcza kiedy brzuch się obniży, więc czekam na to (u mnie teraz 35t3d). W sumie może przesadzam z tym marudzeniem, bo od początku ciąży lecę na tym samym małym opakowaniu Rennie i przechodzi mi nawet po połowie tabletki więc mogło być pewnie gorzej. Poza zgagą czuję się super, nie mam jeszcze tego legendarnego "mam już dość" o którym mówi każda kobieta w 9 miesiącu, nadal codziennie trzaskam ćwiczenia z Lewandowską. Wyżebrałam dodatkowe USG w luxmedzie, ale mają tam takie poczucie humoru że zapisali mnie na nie dzień po terminie porodu wynikającym z badań ciekawe czy się na nie załapię
JaPM lubi tę wiadomość
-
Agula dziękuję, nie myślałam że ktoś się jeszcze z tym spotkał, uspokoiłaś mnie bardzo czyli faktycznie zarażenie nie jest takie łatwe. A brata udało się w pełni wykurować? Bardzo długo był w szpitalu, mój ma zapowiedziane narazie 6 tygodni ale wiadomo że to kiedy faktycznie wyjdzie się dopiero okaże...
Wózeczek super, wow, podwójna bryka masakra
Ja mam miec wymaz na wizycie w 36tc.agula1983 lubi tę wiadomość
Emilka 10tc [*]