Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny powtarzałam dzisiaj wyniki bety i wzrosła na 194,8
według BBF termin mam na 8.8.2018, tak więc proszę o dopisanie mnie na pierwszej stronie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 15:39
niedograna, justyna14 lubią tę wiadomość
TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
Dziewczyny, jak pójdę na betę jutro, później powtórzę to czy przyrost już coś mówi? Lekarza mam na 14.12 dopiero i niestety w gabinecie nie ma usg
więc będę musiała zapisać się na inny dzień. Do tego czasu osiwieję, że może ciąża jest w złym miejscu. Ale pewnie bez usg się tego nie dowiem?
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
A w którym tygodniu ciąży jesteś?mateoska wrote:Hej byłam dziś na powtórce bety w poniedziałek było 22 dziś 92 więc chyba jest ok.. gin kazał umówić się na 7 grudnia ( akurat mam urodziny
) i powiedział ze powinno już serduszko bić 
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
Cześć.
Chciałam się nieśmiało przywitać. Dziś rano bardzo bladziutka druga kreska. Nie napalam się na razie, ale mam wielką nadzieję że tym razem się uda. Ostatnia @ 31.10 ale owulacje miałam 12 dni temu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 18:34
Zuuziia, anyzratak, Lusia_M, justyna14, niedograna lubią tę wiadomość
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Hej, chciałam się z wami przywitać. Nie wiem jak to będzie, ale trzymajcie kciuki. Wizytę mam dopiero w poniedziałek. Ale testy wszystkie pozytywne, tylko niestety w terminie spodziewanej miesiączki delikatnie plamiłam przez parę dni, więc boję się trochę jak to się skończy
anyzratak, justyna14, Lilly_Ana, niedograna lubią tę wiadomość
-
Hej mi beta po 36h wzrosła z 259,8 do 669,8, jakoś dużo się wydaje, co myślicie?
A progesteron mam 29, też jakoś dużo jak na 4 tydzień... jak uważacie, czy już się schizuję...Termin porodu 5 lipiec 2019 Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
A tego to nie wiem jeszcze, bo ostatni okres miałam w październiku, potem okresu nie miałam na początku listopada tak jak powinien być ( ciąży na 100% nie było ) owulację miałam jakoś 17 listopada. Tak myślę ale to wszystko mi potwierdzi lekarz za tydzieńanyzratak wrote:A w którym tygodniu ciąży jesteś? według tabelki wychodzi że koło 4 tygodnia
-
nick nieaktualny
-
Lusia_M wrote:Hej, chciałam się z wami przywitać. Nie wiem jak to będzie, ale trzymajcie kciuki. Wizytę mam dopiero w poniedziałek. Ale testy wszystkie pozytywne, tylko niestety w terminie spodziewanej miesiączki delikatnie plamiłam przez parę dni, więc boję się trochę jak to się skończy
Nie martw się Najprawdpopodobniej miałaś plamienie implantacyjne. Miałam to samo przez 3 dni. Trzymam kciuki.
01.09.2017 r. [*] -
mateoska wrote:Hej byłam dziś na powtórce bety w poniedziałek było 22 dziś 92 więc chyba jest ok.. gin kazał umówić się na 7 grudnia ( akurat mam urodziny ) i powiedział ze powinno już serduszko bić
Och super, ja również 7 grudnia na USG Z nieciepliwością i wielkim pragnieniem czekam na moją fasolkę... Daj znać jak u Ciebie po badaniu.
01.09.2017 r. [*] -
Wg mnie schizujesz, dobrze że przyrastapoliś wrote:Hej mi beta po 36h wzrosła z 259,8 do 669,8, jakoś dużo się wydaje, co myślicie?
A progesteron mam 29, też jakoś dużo jak na 4 tydzień... jak uważacie, czy już się schizuję... będzie dobrze!
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
7 jest zaraz za mikołajkami więc będziemy mieć piękne prezenty
Dziewczyny a jak u Was z objawami ?
Bo mi nic kompletnie nie jest , wieczorami tylko czuje trochę brzuch hm jakby na okres , tylko trochę lzej, i czasem takie ukłucia I piersi tkliwe i częste siku . A tak to nic w sunie , żadnych mdłości , żadnego zmęczenia i nie wiem czy się martwic ... Czytalam tutaj na forum że taka bezobjawowa ciaza skończyła się poronieniem
-
A i jeszcze chciałam się z Wami podzielić moimi schizami nie wiem czy tylko ja tak mam ale boje się kichać albo kaszleć.. maskara, boje się też bardzo napinać brzuch jak przy wstawaniu, no szok . Nie wiem jak się tego lęku pozbyc. O albo wchodzenie po schodach też przeżywam a mieszkam na 4 piętrze i wychodzę z psem średnio 4-5 razy
-
nick nieaktualny
. Spokojnie kochana u każdej z nas będzie inaczej i w innym czasie.
