Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czytam was ciągle, ale nie zawsze mam jak odpisać. Za wszystkie bardzo trzymam kciuki i mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku Ja w niedziele miałam plamienia... przeraziłam się, ponieważ wstałam rano a tu krew na papierze - czerwona... po 2h zmieniła się w brązową. Na szczęście po południu ustało i do dziś nie ma nic. Beta z poniedziałku 441 czyli przyrasta prawidłowo. W niedzielę dzwoniłam do lekarza i lu mojemu zdziwieniu sam wczoraj zadzwonił z pytaniem czy wszystko w porządku, czy plamię, jak wyszła beta. Wstępnie umówiłam się na czwartek na usg czyli jutro. Będzie to 4t4d i zastanawiam się czy nie przełożyć... Boję się, że będzie za wcześnie i nie zauważy pęcherzyka i wtedy będę się stresować. Kolejna wizyta przypadła by na 5t2d.
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
nick nieaktualnydusia89 wrote:Czytam was ciągle, ale nie zawsze mam jak odpisać. Za wszystkie bardzo trzymam kciuki i mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku Ja w niedziele miałam plamienia... przeraziłam się, ponieważ wstałam rano a tu krew na papierze - czerwona... po 2h zmieniła się w brązową. Na szczęście po południu ustało i do dziś nie ma nic. Beta z poniedziałku 441 czyli przyrasta prawidłowo. W niedzielę dzwoniłam do lekarza i lu mojemu zdziwieniu sam wczoraj zadzwonił z pytaniem czy wszystko w porządku, czy plamię, jak wyszła beta. Wstępnie umówiłam się na czwartek na usg czyli jutro. Będzie to 4t4d i zastanawiam się czy nie przełożyć... Boję się, że będzie za wcześnie i nie zauważy pęcherzyka i wtedy będę się stresować. Kolejna wizyta przypadła by na 5t2d.
Ja nie wiem jak to jest.. Ale mi np gin kazała przyjść 2 tyg po terminie @.
Bo wcześniej nic nie będzie widać.. -
Hej
Ja jak nie miałam objawów to teraz już powoli się zaczynają
Od soboty jestem padnięta. Brzuch czuje ciagle, nie bardzo mogę jeść bo od razu mnie mdli. Wczoraj zjadłam ok 18 i od 18 musialam leżeć bo myślałam że na nogach się nie utrzymam dość że ciągle mnie mdliło to jeszcze ten brak energii. Teraz też leżę w łóżku i nie mogę głowy podnieść. Na popołudnie mam do pracy, zobaczymy jak przeżyje hihi. Ale cieszę się, bo stresowałam się tym brakiem objawów. Co do stresu, mój M ostatnie 2 dni zafundował mi niesamowicie stresujace. Ale na szczęście konflikt zazegnany. Mam nadzieje, że to się źle nie odbiło na fasolce.
Ogólnie czuje się jak po ostrej impreziejustyna14 lubi tę wiadomość
21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
-
Cofa to co napisałam wcześniej o nie stresowaniu się. Kupiłam prę test (10 szt z allegro przychodzi mi od poniedzialku!) Aby siknac bo mój dziś wraca z Londynu a ze ma urodziny akurat to milczałam z ciążą bo kupiłam mu portfel i chciałam tam włożyć pozytywny test.... Ku mojemu zdziwieniu kreska z niedzieli 10 dpo jest taka sama jak z dzisiaj 13dpo. Na domiar zgubiłam poprzedni mam tylko zdjęcie. No weź tu się baba nie stresuj choć wiem jak one działają i maja różna wrażliwość. Może do 13 -14 przeżyje do wyniku bety.... yhhh10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Existenz a w pl nie ma testow clear blue, gdzie jest napisane ciaza i ktory to tydzien?
Mi paskowe o czulosci 10 pokazywaly podobnie ciagle, a ten z clear blue o czulosci 25 najpierw w piatek pokazywal, ze nie w ciazy ( to bylo 2 dni przed terminem okresu), ale juz w pon bylo napisane ciaza 1-2 tydzien.
Moze taki warto zrobic. Wtedy jest jak krowie na rowie napisane :pKlaudiaSG lubi tę wiadomość
-
Ja juz po wizycie. Szału nima. Powiedziala ze 5 tydz to za wczesnie i mam zrobic bete i przyjsc z wynikiem. Innych badan nie zlecila... co prawda cos tam badala rekami i w srodku i na zewnatrz uciskala ale nic wiecej nie powiedziala.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 10:57
-
Carolline wrote:Existenz a w pl nie ma testow clear blue, gdzie jest napisane ciaza i ktory to tydzien?
Mi paskowe o czulosci 10 pokazywaly podobnie ciagle, a ten z clear blue o czulosci 25 najpierw w piatek pokazywal, ze nie w ciazy ( to bylo 2 dni przed terminem okresu), ale juz w pon bylo napisane ciaza 1-2 tydzien.
Moze taki warto zrobic. Wtedy jest jak krowie na rowie napisane :p
Ja muszę iść w środę po tabletki do giną ale nie chce usg. Pójdę między 6 a 7 tc
10 lat temu z córką 3 razy byłam do 7 tyg I tylko niepotrzebny stres przechodzilamWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 11:06
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Carolline wrote:Mmma dlatego ja na wizyte ide na poczatku stycznia, w poprzedniej ciazy mialam podobne doswiadczenia do ciebie :p
-
Ja dziś się okropnie czuję, mam mdłości i zero jakiejkolwiek energii. Po prostu dętka. Wczoraj byłam u mojej endokrynolog, lista tabletek do łykania wydłużyła się (duphaston, euthyrox, jodid, kwas foliowy i vigantol).
A poza tym nie mogę doczekać się USG, a to dopiero w poniedziałek.
I pytanie do Was. Zabieracie ze sobą swoich partnerów na wizyty i badania? -
Cześć dziewczyny właśnie właśnie, ciekawość nie jest dobra, ja byłam na tym usg wczoraj i mam zdjecie gdzie widać tylko ciemną kreskę mój gin twierdzi że to jest ta moja ciąża , hehe później sie oczywiście zaczęłam zastanawiać czy nie za mały ten pęcherzyk, że może źle sie rozwija powinien być większy a po co to komu potrzebne ? i biłam się z myślami że gin powiedział ze jest ok, ale patrzać na to zdjecie nic nie widze, no i tak to jest, nie idzcie dziewczyny jak mozecie wytrzymać to wytrzymajcie i idźcie później. Dzisiaj byłam oddać krew na badania, miałam zleconą morfologię, hiv, tsh, grupę krwi i toksoplazmozę. Wyniki będę miała w karcie i na kolejnej wizycie (kazała przyjść za dwa tyg) będziemy omawiać ale nie wiem czy nie iść za 3tygodnie zwłaszcza że mąż chce koniecznie być na tym usg, boję się że nie będzie serduszka i nie potrzebnie sie bede stresować. Dzisiaj od rana latałam na czczo , bo badania , teraz zjadłam dopiero i głowa mnie boli, brzuch też już ze zmęczenia zaczął boleć ;/ odpoczęłąm troszkę i przeszło nadal nie mam mdłości nie wiem cyz sie cieszyć czy nie
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
nick nieaktualnyMój chodzi ze mną wszędzie. Ja przeżywam takie stresy u lekarzy, że on jest od zapamiętywania tego co lekarz powie
Do ginekologa chodzi ze mną od 9 miesięcy- od początku w sumie.
Mnie zastanawia jak idę do ginów, czemu faceci czekają na korytarzu...
Ostatnio byłam i na poczekalni też siedział facet. Babka wyszła z gabinetu i mówi mu że nie dalo rady zrobić zdj dziecku bo coś tam... pomyślałam czy facetowi nie zrobiło się żal bo tak się czeka na to usg a poszło coś nie tak i nawet na monitorze nie widział... szkoda że takie chwile uciekają.
Dlatego mój chodzi ze mną zawsze i wszędzie. -
PollyM mój bardzo chce iść , już wczoraj chciał ale powiedziałam ze bez sensu bo pewnie nic nie zobaczy a musiałby wolne w pracy brać, także na kolejną wizytę idziemy w dwójkę
a jak to jest z badaniami? jak sie idzie prywatnie do gina to trzeba płacić za każde ? normalnie u gina na nfz byłyby za darmo ? tak mi powiedziała dziewczyna w kolejce i się zdziwiłam troszkę.
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
anyzratak wrote:PollyM mój bardzo chce iść , już wczoraj chciał ale powiedziałam ze bez sensu bo pewnie nic nie zobaczy a musiałby wolne w pracy brać, także na kolejną wizytę idziemy w dwójkę
a jak to jest z badaniami? jak sie idzie prywatnie do gina to trzeba płacić za każde ? normalnie u gina na nfz byłyby za darmo ? tak mi powiedziała dziewczyna w kolejce i się zdziwiłam troszkę.
U mnie prywatnie płaci się za wizytę osobno i za USG osobno. Jak tylko kontrolnie to 50 zł i bez zdjęć do domu, a jak ze zdjęciami to 120. Na NFZ chyba są 3 USG bezpłatne w ciągu ciąży. Tak mi się wydaje. -
Ania1003 wrote:Mój chodzi ze mną wszędzie. Ja przeżywam takie stresy u lekarzy, że on jest od zapamiętywania tego co lekarz powie
Do ginekologa chodzi ze mną od 9 miesięcy- od początku w sumie.
Mnie zastanawia jak idę do ginów, czemu faceci czekają na korytarzu...
Ostatnio byłam i na poczekalni też siedział facet. Babka wyszła z gabinetu i mówi mu że nie dalo rady zrobić zdj dziecku bo coś tam... pomyślałam czy facetowi nie zrobiło się żal bo tak się czeka na to usg a poszło coś nie tak i nawet na monitorze nie widział... szkoda że takie chwile uciekają.
Dlatego mój chodzi ze mną zawsze i wszędzie.
Wypisz wymaluj jak u mnie zawsze wchodzi ze mna i nie wychodzil nawet wtedy gdy bylam badana na fotelu ginekologicznym tzn bylam za parawanem ale w pomieszczeniu byl. Na pierwszym usg w 4t6d tez byl i dostal pamiatkowe zdjecie pecherzyka 0,5cm