X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Polecacie może jakąś mate edukacyjną. Chodzi mi taką z zabawkami na pałąkach. Zależy mi żeby był taki materiał że jak Olek będzie na tym leżał to żeby się nie pocił.

    Ja mam z bright star plac zabaw, mój na niej leży jeszcze. Jak się mu palaki znudza to można zrobić z niej basenik z pileczkami. Co do materiału to środek jest cienki więc ja mam pod nią takie puzzle duże piankowe rozłożone :) ma dużo zabawek i każda można odczepic i bawić się samodzielnie albo coś swojego zaczepic bo są dodatkowe kółka do wieszania :)

    https://m.ceneo.pl/47421697

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    700km nocnej jazdy pokonane. Filip wieczorem był zaskoczony, że zamiast do łóżeczka to ja go ubieram do wyjścia, ale nie plakał w foteliku, a nawet się usmiechał. Zapłakał jak zrobiło mu się gorąco. Na trasie troszkę nie spał, chyba nie za bardzo wiedział co się dzieje, ale na szczęście było bez płaczu :)
    Wyjechalismy o 19.25, o 5 dojechaliśmy. Jedynie dziadki zaraz światła zapalili, lampki, witanie się, rozsmieszanie... A ja wyrodna matka w nocy z dzieckiem nie rozmawiam.

    Podziwiam Cię my nie wybieramy się do teściów dopóki młody jakoś nie b3dzie siedział a mamy 500 km niecałe. Uważamy że tyle godzin w foteliku to dla niego za wcześnie.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z mężem uważamy ze to nie zbyt dobrze tyle godzin w foteliku. Wiec to mama nas musi teraz odwiedzać. A nie my ją. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam upatrzony taki wielki basenik z piłeczkami. Juz czekam az go kupię. :D :D

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w bloku to nie mam miejsca na duże i dużo rzeczy więc muszę mieć wielofunkcyjne ;p
    Za rok jak będzie dom to będzie miejsce :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam basen z piłkami mojej siostrzenicy na roczek, ma trzy lata prawie i dalej uwielbia ten basen. Filipowi też planuje kupić na pewno.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno nie jest jakoś super zdrowo tyle w foteliku, ale czasami nie da się inaczej. Dziadkowie mają taką pracę, że nie mogą przyjechać, a pradziadkow nie bedziemy ciagnac tyle kilometrów. No i nie chcemy traktować dziecka jako ograniczenia :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tam Marta przesadzasz. :) w bloku tez ludzie żyją i to chyba większość- więc mozna.

    Hania wielkiego pokoju nie ma, gdzies z 16m2.
    Wiec bardzo szalec nie mogę. :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 09:21

  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Antek miał 3 miesiące pojechaliśmy do jego dziadków 400 km. W tamtą stronę fajnie się jechało, mały spał praktycznie całą drogę jednak powrót to była masakra. Myślałam, że już nie wrócimy do domu przez ciągle postoje bo musiałam go z fotelika wyciągać, tak się darł. Później, dopiero jak miał 7m, pojechaliśmy nad morze też ok 400km i już było o niebo lepiej. Teraz teściowie też nas chcą na święta ściągnąć ale ja stanowczo no way. Może dopiero na Wielkanoc się wybierzemy.
    Kiedyś jechałam na wakacje do Czarnogóry ze znajomymi, a oni z niespełna rocznym dzieckiem. Niesamowite było dla mnie, że ten maluch tak dzielnie zniósł podróż 1500km :-O Ale oni od urodzenia często go ciągali w trasy :-) Ja wtedy miałam dość podróży i wróciłam już samolotem :-P Jeden maluch nie lubi podróżować, a inny uwielbia ;-)

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    U nas tez już zainteresowanie mata słabnie ale w sumie u Ciebie maluszek miesiąc młodszy. U nas tiny love się sprawdził tzn za tymi zabawkami szalała i tym ptaszkiem co świecił i grał ale sama mata trochę śliska do kładzenia na brzuszek kiepska. Teraz więcej używamy skip hop dywan (mata) i zabawki.

    Też mamy tą z tiny love leśne zwierzątka. Moja ją lubi bo każda zabawka jest inna. Jedna szeleści, druga brzęczy, trzecia grzechocze, czwarta świeci itp. Poza tym jest też fajnie z dźwiękiem jak się ustawi na ruch. Moja jak załapała że to dzięki jej szaleństwom kurczak wydaje dźwięki to aż piszczy z zachwytu :-)

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Większość chyba tych zabawek z mat tak ma, ze szeleszczą, wydają dźwięki ... :) ale teraz to maluchy tracą powoli zainteresowanie.

    My juz zabawki 6m+ kupujemy. :) pierwsze klocuszki, sortery, stolik edukacyjny, szczeniaczka. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 10:55

  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 10:57

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    Squirrel u nas był ten sam problem z przyrostami w ciąży i teraz to zostało. Jeśli chodzi o centyle to poza waga tez wszystko ok. Nam cdl zaleciła morfologię żeby sprawdzić ale jeszcze czekam na tą wizytę neurologopedy żeby zobaczyła wędzidełko.

    Ogólnie nie mam ciśnienia na kp i jeśli trzeba będzie dokarmiać mm to poprostu to zrobię. Ogólnie ostatnio z tym karmieniem to czasami cyrki są, już nie raz karmiłam na stojąco bo inaczej sie nie dało, no i teraz co 2h budzi się w nocy..

    No a teraz po szczepieniu rota mam wrażenie ze co zje to idzie w kupę i siku bo od 2 dni ani grama nie przytyła - tak wypożyczyliśmy teraz wagę żeby sprawdzać co 2-3 dni czy coś przybiera.

    My śpimy z małą razem bo inaczej byłabym chodzącym zombi. W nocy krmię ją na śpiocha jak tylko zaczyna się kręcić i dzięki temu przesypiamy całą noc od 21 do czasami 7-8 rano. Od kąd wyrosła z robienia kup w nocy to przebieram tylko rano po nocy. Czasem mam wrażenie że śpo z cyckiem w buzi całą noc i obslugije się sama. Jak patrzę czasem na zegarek to wydaje minsię że karmię ją co godzinę, a czasem trafi się lepsza noc i obudzi się tylko o 1 i 5 rano. Nie zauważyłam jednak by po mm na noc spala dluzej. Śmiesznie jest tylko to że na leżąco karmie ją tylko w nocy i jak już położe małą do łóżka to ona sama ustawia się na boczek i czeka na cycka :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 10:56

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Poprzez "pocił" masz na myśli by nie była sztuczna czy gruba ? :O

    Nie polecam fisher Price- mała, cieniutka i sztuczna.

    Uważam ze na taką zwykłą matę jest juz troche późno. :O zaraz zaczną siadać i raczkowac i mata pójdzie w kąt. :)

    http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7225036450

    Ja mam taką robioną ręcznie, gdzies kiedys wklejalam zdjęcie.

    Mata - dywan i ten pałąk z fisher price tam zamontowany. :)
    Zabawki zmieniam. Bo ciagle te same to nuda.
    ale juz widzę ze tak na plecach to Hania dlugo juz nie polezy. Woli brzuszek i wtedy zabawa zabawkami jej się podoba. :D :D
    Myślę że w naszym przypadku to chyba nie za późno bo nie sięga jeszcze po zabawki.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Poprzez "pocił" masz na myśli by nie była sztuczna czy gruba ? :O

    Nie polecam fisher Price- mała, cieniutka i sztuczna.

    Uważam ze na taką zwykłą matę jest juz troche późno. :O zaraz zaczną siadać i raczkowac i mata pójdzie w kąt. :)

    http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7225036450

    Ja mam taką robioną ręcznie, gdzies kiedys wklejalam zdjęcie.

    Mata - dywan i ten pałąk z fisher price tam zamontowany. :)
    Zabawki zmieniam. Bo ciagle te same to nuda.
    ale juz widzę ze tak na plecach to Hania dlugo juz nie polezy. Woli brzuszek i wtedy zabawa zabawkami jej się podoba. :D :D
    I chodzi mi żeby sztuczny materiał nie był

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania używała maty gdzies od 1 miesiąca życia. Nie chwytała, waliła na oślep.
    To na macie nauczyła sie chwytac. :D dziecko jakos musi sie uczyc. Bez prob i błędów sie nie da.
    *Nie idzie sie na basen gdy sie potrafi pływać tylko zeby sie nauczyć. ;)

    Jak bez maty sobie radzilas z zabawą?? :O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 12:05

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza najdłuższa podróż z Antosiem to 160km jak miał 3,5 miesiąca. Po świętach też się wybierzemy, ale wtedy to Antoś skończy już pół roku.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jechaliśmy z córką pierwszy raz 380 km jak miała 2 tygodnie. Drugi raz ok 900 km do włoch na wakacje to miała 10 miesięc. Robiliśmy często przystanki. Przeżyła i ma się świetnie :D Jestem zdania że po coś te fotwliki wymyslono i jeśli długa trasa jest okazyjnie a nie dzień w dzień to sie nic dziecku nie stanie. A fizjoterapeuci nie są jakimś guru żeby mi ustalac życie :D Pewnie siedzenie wielogodzinne 6latkow w szkole też jest niezdrowe i co z tego? Każda matka zrobi jak uważa, jedna bedzie ze wszystkiego rezygnowac a inna nie tak to juz jest :P

    Fajne te maty skip hop. Te maly genius tez fajne ale drogie trochę. Chyba kupię cos takiego bo nie mam dywanu.

    Basenik z pileczkami super sprawa :D Już to widzę jak zbieram te pileczki które we mnie rzucila hahah

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli miałabym jechac w długą trasę to na wczasy by odpocząć. Nie do rodziców- oni mają nogi i mogą sami dupy ruszyc. :)
    I nie jest to kwestia rezygnacji ze wszystkiego. A raczej ustalania wszystkiego trochę inaczej. :)

    My Hanie stopniowo do podróży przyzwyczajamy. Fotelik w uzyciu non stop bo na wsi to podstawa. :)
    Hania nie od początku lubi fotelik. I jest z niej straszny zarlok - zaraz sie glodna robi.
    Urlop latem planujemy- ale to juz chyba będzie zmiana fotelika. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 12:34

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Hania używała maty gdzies od 1 miesiąca życia. Nie chwytała, waliła na oślep.
    To na macie nauczyła sie chwytac. :D dziecko jakos musi sie uczyc. Bez prob i błędów sie nie da.
    *Nie idzie sie na basen gdy sie potrafi pływać tylko zeby sie nauczyć. ;)

    Jak bez maty sobie radzilas z zabawą?? :O
    Każde dziecko jest inne :-) mój się dopiero niedawno zaczął interesować zabawkami, grzechotkami. Mam małą mate z pałąkiem i takim pianinem (od babci dostał). Ale za mała jest, nie przekręci się na niej. Co by nie było Olek jest młodszy od Hani o 1,5 miesiąca :-) od około 2 tygodni zaczął się tak świadomie śmiać. Piszczy przy tym niesamowicie :-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
‹‹ 1600 1601 1602 1603 1604 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ