Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha u nas jest tak samo, zaczynaja jak ją usypiam. Jakiś radar maja u siebie czy jak? Dziś Agatka spi na moich rękach bo w takim hałasie nawet nie będę próbować jej odkładać do lozeczka.nesssssa wrote:U mnie sąsiedzi zaczynają walenie kilofem akurat jak usypiam malucha, niesie się po wszystkich piętrach. A dziecko biegające słyszę z drugiego końca korytarza, mamy jedno mieszkanie między nami. Nie wiem z czego te ściany.
-
Lavendova wrote:Nawet teraz sprawdziłam i u na stez ma być conajmniej 2 mies przerwy miedzy dawkami 1 i 2. A między dawka 2 a 3 jest 6 mies przerwy i najwcześniej kolo 1 roku życia daja. Nie czaje czemu takie różnice? Czemu polskie dzieci potrzebuja 3 dawek do 5 miesiąca??
Aha meningo b od 3 mz w 3 dawkach. Meningo c od 1 roku życia. Ja bym te meningo b chciała, to zawsze są 3 dawki? Czy jak dziecko większe to mniej..?
Co do pierwszej części to, a któż to wie
z jednej strony szkoda tych maluszków, a z drugiej sobie myślę, że na razie szybko zapominają że ktoś im krzywdę robił, a im będą starsze tym będą bardziej świadome.
Co do drugiego pytania, wszystko zależy od szczepionki. Te są w Polsce:
https://www.mp.pl/szczepienia/ekspert/meningokoki_ekspert/107614,jakie-szczepionki-skoniugowane-przeciwko-meningokokom-sa-dostepne-w-polsce-kiedy-je-proponowac-i-czym-sie-kierowac-przy-wyborze
Generalnie na B jest Bexsero i w tym roku producent dodał nowy schemat, że jak dziecko ma powyżej 3 mieś to jest schemat 2+1, wcześniej do 6 mż było 3+1.
My lecimy tą bexsero po 3 mż, więc jesteśmy już po tych dwóch dawkach i przypominającą będziemy mieli po roczku.
Ja też zaszczepiłam Nimenrix (A, C, W-135, Y) go można było szybko bo po 6tż zacząć, albo dopiero po roczku. A ze po roczku moje dziecko pójdzie do żłobka to ciężko będzie ze szczepieniami żeby był zdrowy pewnie to zaczęłam po 6tż i też jesteśmy po dwóch dawkach.
Cierpliwa ja miałam na myśli że 8tyg przerwy między dawkami musi być pierwszą mieliśmy po 6tż już.
U mnie pediatra łączyła:
6w1 + Nimenrix na mningokoki A, C, W-135, Y - i tu twierdziła, że Nimenrix jest najlepiej przebadany z 6w1 nie polecała łączyć tej szczepionki z innymi
Pneumokoki + rotawirus
Bexsero na meningokoki B całkiem osobno
aaa i jeszcze wiem, że jak znjaoma w tej samej przychodni dodatkowo dawała tylko rotawirus to na jednej wizycie było 6w1, rotawirus i pneumokokiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 14:46
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie uważam że nie mam serca, na prawdę krzywda się dziecku nie dzieje. Po kilku minutach już jest spokojny i słodko śpi. Nie ufam tym 5w1, czy 6w1.PLPaulina wrote:6w1 czy 5w1 sa tanie.. wiec uważam ze trzeba nie miec serca by dziecku dac 3 wklucia na jednej wizycie..
-
nick nieaktualny
-
200zl to nie są grosze tylko całkiem spora kwota. U nas tyle 6w1 kosztuje. Prawda jest taka że ja wzięłam tyle dodatkowych szczepień że wychodzimy na tale samo wkluc. Dzielimy je na kilka wizyt tak jak pisałam wcześniej.
Pediatra doradzila 6w1 do nimenrixa na meningokoki tak też chciałam iść na NFZ.
Trzech wkluc na jednej wizycie też bym nie dała
Na pewno nie można na tej podstawie nikogo oceniać. To tak jak z kp i mm jak słyszę od kp że mm to np fastfood to mnie trzęsie, że ktoś tak może oceniać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 17:24
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Paulina opinia to brzmi " wg mnie lepsze są skojarzone niż te nie skojarzone szczpionki". a to co napisałąś to nic innego jak obrażanie kogoś kto uważa inaczej albo nie stać go wydać nawet tych 200 zł x4 na te szczepienia. Także waż słowa.
Ja szczepie 5w1 plus żółtaczka oddzielnie z tego względu, żeby żółtaczi nie podać 5 razy bez potrzeby tylko 4 jak jest zalecane. Szczepienia na nfz mają swoją zalete, jak będzie jakaś rekcja to wiadomo na co, przy skojarzonych tego się nie dowiemy i są boleśniejsze.
chabasse, pumka1990 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
A ja zmienię temat
i zapytam ile dziennych drzemek maja Wasze pociechy i ile one trwają? Usypiają po cycu/mm czy lulacie? Mają stałe pory drzemek czy jak widzicie ze śpiące to wtedy kladziecie?
U nas nie ma stałych godzin ale zaczynam zauważać już jakiś rytm. Usypiam jak widzę ze śpiąca i zazwyczaj najpierw jest płacz bo przecież mimo ze jest śpiąca to spanie jest nudne No i największe wyzwanie to czas drzemki, nieważne czy w łóżeczku, chuście czy na rękach to max 40min. Jak budzi się i jest wesoła to wiem ze się wsypała ale czasami budzi się z płaczem i wiem ze to dlatego ze jeszcze by pospala. Usypiam ja wtedy drugi raz ale co zrobić żeby dłużej spała?
-
My mamy trzy drzemki, przeważnie pół godziny po jedzeniu. Pierwsza przed 9 (mamy pobudkę koło 6), później po 12 i koło 16. Zazwyczaj godzinę, czasami mniej lub więcej. Ja usypiam w wózku, mam taki, który fajnie buja, ale będę musiała zmienić sposób, bo mały już powoli za duży na ten wózek.
