Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mały ma 3 drzemki, od jakiegoś miesiąca budzi się o 8 więc pierwsza drzemka gdzieś o 10 i to zazwyczaj 30-40 minut kolejna po 13 i tu śpi 2,5-3 h i ostatnia po 18 koło 19 i też 30-40 minut. Ogólnie idziemy do spania po 2 h od pobudki+ plus te kilka minut na zaśnięcie i jakoś od miesiąca tak już jest. A zasypianie wyglada tak, że kładę młodego do łóżeczka, szumis, smoczek i pieluszka, ja siadam sobie na łóżku u nas, podaje smoczek jeżeli sobie wyciągnie i zasypia sam
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Oj 500+ na pierwsze dziecko ciężko dostać a wcale nie trzeba mieć kokosow. Ja nie mówię że 3 wklucia jednocześnie to bez serca ale nie dałabym chyba tyle na raz mu nawet jak mi płacze 5 sekund. Już wole pojechać 2x do przychodni
6w1 mamy hexacima
A drzemki mieliśmy 3.. Teraz 2. Dzisiaj zasnął mi koło 11 na 20min i później o 15 na 40 min. Też to usypiam jak widzę że jest śpiący. Albo Bujak an rękach teraz co jest mega ciężkie albo kładę się z nim i śpiewam kołysanki a on się przytula i zasypia tak lubię najbardziej. Rzadko zasypia przy jedzeniu.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja żadnego zasiłku nie dostałam, nawet becikowego, byłoby mnie stać na różne szczepionki i inne takie, ale z mężem podjęliśmy inną decyzję, wg nas słuszną i mamy serce.
Co do drzemek, mamy na żądanie :p trwają zazwyczaj około 45 minut, czasami jedna jest troszkę dłuższa, a wychodzi koło 3 w ciagu dnia. Filip po max 2 godzinach aktywności idzie spać usypia przy cycu, bo jego aktywność zbiega się z głodem, ale kilka razy zasypiał w lozeczku, lezał, a ja go glaskałam po czole i puszczałam kolysanki
-
U nas trzy maks 4 drzemki, pierwsza między 8 a 9 i trwa około 1-1,5 godziny, potem koło południa znów koło godziny i koło 15 znów z godzinę lub 1,5 i czasem jeszcze koło 17-18 na 30-40 min zaśnie. Ostatecznie przed 20 id,od spać na noc czasem wyrawa do 20.30-21. usypia w wózku, bo mam w domu drugi spacjalnie do lulania gomisia-kasia wrote:A ja zmienię temat i zapytam ile dziennych drzemek maja Wasze pociechy i ile one trwają? Usypiają po cycu/mm czy lulacie? Mają stałe pory drzemek czy jak widzicie ze śpiące to wtedy kladziecie?
U nas nie ma stałych godzin ale zaczynam zauważać już jakiś rytm. Usypiam jak widzę ze śpiąca i zazwyczaj najpierw jest płacz bo przecież mimo ze jest śpiąca to spanie jest nudne No i największe wyzwanie to czas drzemki, nieważne czy w łóżeczku, chuście czy na rękach to max 40min. Jak budzi się i jest wesoła to wiem ze się wsypała ale czasami budzi się z płaczem i wiem ze to dlatego ze jeszcze by pospala. Usypiam ja wtedy drugi raz ale co zrobić żeby dłużej spała?
7w3d 💔 -
Nigdy bym nie powiedziała do żadnej matki że nie ma serca. Przecież każda z nas kocha swoje dziecko i robi to co według niej jest najlepsze. Ja też podaje 6w1 i my mamy infanfix hexa. To co ktoś podaje swojemu dziecku mnie nie interesuje, czy chce zaoszczędzić czy jest mu szkoda ze względu na ilość wkłuć, każdy robi jak uważa. Jak ktoś chciałby naprawde ograniczyć ilość wkłuć to pieniądze na 6w1 i z pod ziemi by wygrzebał.
Drzemki mamy 3 po 30 minut, moje dziecko ma zegareczek w dupce:) a zasypia różnie w zależności od humorku, raz położe ją dam smoczek i śpi, a czasem jest płacz i usypianie na rękach.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
U nas 2-3 drzemki, pierwsza po 9, około 11 się budzi, a później to już różnie. O 19 kąpiel i około 20 spi. Najczęściej zasypia przy piersi, chociaz wieczorami zdarza jej się wypluć pierś i zasnąć przy szumie, ale i tak muszę ręką dotykać jej głowy.
Jak to jest z tym wychowywaniem dzieci TV i karmienie to sprawa indywidualna, ale szczepionki to już muszą być tylko płatne 
Każda mama chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Smutne jest to, że wszystkie jesteśmy na tym samym etapie macierzyństwa, a zamiast siebie wspierać, to krytykujemy decyzje innych.
justyna14, kozalia lubią tę wiadomość
-
Paulinie pomyliło się wyrażenie opinii swojej na dany temat z wyrażeniem krytyki. Mówi się trudno, żyje się dalej.e_mii wrote:U nas 2-3 drzemki, pierwsza po 9, około 11 się budzi, a później to już różnie. O 19 kąpiel i około 20 spi. Najczęściej zasypia przy piersi, chociaz wieczorami zdarza jej się wypluć pierś i zasnąć przy szumie, ale i tak muszę ręką dotykać jej głowy.
Jak to jest z tym wychowywaniem dzieci TV i karmienie to sprawa indywidualna, ale szczepionki to już muszą być tylko płatne Każda mama chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Smutne jest to, że wszystkie jesteśmy na tym samym etapie macierzyństwa, a zamiast siebie wspierać, to krytykujemy decyzje innych.
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Lavendowa też dla Antusia wzięłam darmowa choć starszym opłacała ta inna ale wtedy nie byli darmowych. Przed wszystkim nie uchronisz, jak ma być dobrze to będzie. Ja na meningokoki nie szczepie w ogóle. Nie szczepie też przeciw ospie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 21:53
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyJa też starszych na meningo nie szczepilam ale teraz hmm trochę jednak się boję zwłaszcza że tu pełno tych uchodźców i ogólnie dużo różnych nacji. Tez tych amputacji sie wystraszylam, bo przy sepsie meninkokowej często są. Ale na szczęście prawdopodobieństwa zarażenia raczej małe...
Na ospe i grypę tez nie szczepimy.
Rozważam tą na kleszcze dla starszych.
A drzemek mamy 3-4 jakoś. Moja śpi tak do 9-11 to tego nie liczę. Później o 11.30-12.30 na spacerze, potem ok 16 i często tak 19-20 gdy ja ją bym chciała juz na noc położyć to ta mi taki numer odwala ze idzie na drzemke Raczej zasypia sama kladzie sie na boczek smoczek i przutula podusie. Jak buczy nie może spac to przytulam mocno i lulam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 22:01
-
Heh dobrze ze nie tylko u nas takie turbodrzemki u nas są aż 4. Ok 9-10, 12-13, 15 i 17. Czasami jak nie może wytrzymać do kąpieli bo mąż musi coś po pracy załatwić to i przed nią utnie sobie drzemkę o 19. Dziewczyny które mają starsze dzieci, kiedy to się jakoś normuje i dziecko zaczyna mieć 1-2 drzemki w dzień takie po 1-2h? Około roczku?
Odnośnie szczepień nie psujmy sobie atmosfery na grupie, wierzę że każda z nas chce dla swojego dziecka jak najlepiej i dla każdej z nas może to co innego oznaczać. Niezależnie czy to chodzi o szczepienia czy o karmienie czy inne kwestie wychowawcze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 00:03
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny które dają już coś do jedzenia, kupa po marchewce może być pomarańczowa? Czytałam że tak ale już kolejny raz mam wrażenie że w kupie jest wszystko co zjadł.. poczekać czy przeczekać i dalej trochę dawać? Żadnych rewelacji brzuszkowych nie ma. Nie płacze więcej żebym myslala że go brzuszek boli na szczęście
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Marta nie podpowiem bo pomaranczowej marchwi jeszcze nie mialysmy...
Poki co dynia i biala marchew byla...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 10:15
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
normalne, brzuszek słabo trawi na początku.Marta..a wrote:Dziewczyny które dają już coś do jedzenia, kupa po marchewce może być pomarańczowa? Czytałam że tak ale już kolejny raz mam wrażenie że w kupie jest wszystko co zjadł.. poczekać czy przeczekać i dalej trochę dawać? Żadnych rewelacji brzuszkowych nie ma. Nie płacze więcej żebym myslala że go brzuszek boli na szczęście7w3d 💔
-
nick nieaktualnyJa mam trochę mętlik w głowie. Chodzi o rozszerzenie diety. Z jednej strony mówią, żeby rozszerzać, dopiero jak dziecko będzie umiało siedzieć i karmić w pozycji siedzącej. I oczywiście nie sadzać samemu dziecka, skoro nie umie tego robić.
A z drugiej, że maksymalnie zacząć rozszerzanie po szóstym miesiącu, choć można już od 17 tyg.
Jak wy karmicie dzieciaczki? W jakiej pozycji? Przecież nawet sześciomiesięczne dzieci nie wszystkie jeszcze potrafią siedzieć. -
ja karmie na bujaczku w pozyji pół lezacej. i jest ok. zadko które dziecko w wieku 5-7 msc umie siedziec. i nigdzie nie ma zalecen co do pozycji siedzacej przy kamieniukozalia wrote:Ja mam trochę mętlik w głowie. Chodzi o rozszerzenie diety. Z jednej strony mówią, żeby rozszerzać, dopiero jak dziecko będzie umiało siedzieć i karmić w pozycji siedzącej. I oczywiście nie sadzać samemu dziecka, skoro nie umie tego robić.
A z drugiej, że maksymalnie zacząć rozszerzanie po szóstym miesiącu, choć można już od 17 tyg.
Jak wy karmicie dzieciaczki? W jakiej pozycji? Przecież nawet sześciomiesięczne dzieci nie wszystkie jeszcze potrafią siedzieć.7w3d 💔
eh a myslałam, że tym razem dłużej będzie bez skoro cały czas kp.
