X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pierwszy wieczór wycia :O Nic nie pasuje, gorączki brak, najedzona, napita (hernatka haha) i wyspana i tez po dawce inuprofenu a płacze a raczej krzyczy dalej. Serio juz nie mam pomysłu :(

    e_mii lubi tę wiadomość

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 27 lutego 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova świetnie cię rozumiem. Filip nie śpi od 12, teraz od 18.30 ciągły płacz. Daliśmy mu pilota od tv, bo tym się najchetniej bawi i uderzył sie nim i płacz jeszcze gorszy. Wcześniej miał podniesiona temperature to dałam ibufen, pomasowałam troche silikonowa szczoteczką to była chwila ciszy.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po tych nocach z płaczem i dniach z jęczeniem, marudzeniem to muszę paracetamol brać bo głowa pęka.
    Nic nie pasuje. Wścieklizna ogólna :/

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny współczuje, ostatnio to przechodziliśmy :-S ale już się uspokoiło i jest nawet lepiej niż wcześniej ;-) Wrócił ładny sen, przebywanie sam na sam z samą sobą i ogólnie uśmiech na buźce :-) Spokój trwa zaledwie od dwóch dni ale mam nadzieje, że już tak zostanie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 21:23

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pierwszy płacz nocny, zwariuję. Nie wiem kiedy się to skończy, bo ja już nie mam siły.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 27 lutego 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas dzisiaj to samo, Mały tak marudzil, dobrze ze mąż miał wolne to było łatwiej, wieczorem dałam mu przeciwbólowe bo miał ciepła głowę. Polecacie jakieś dobre termometry? Mam taki zwykły elektroniczny z canpolu i teraz zamowilismy z mocrolife za ponad 8 dych bezdotykowy bo na tamtym co pomiar to inna temperatura była i tutaj to samo, mierzyalam Malemu kilka razy i raz pokazywalo 37,5 kolejnym 36,8 rozumiem że za każdym razem nie będzie dokładnie, ale żeby takie różnice były. Ewidentnie coś mu było bo podaniu przeciwbólowego zaczął zachowywać się normalnie, aż dziwne bo byliśmy dzisiaj u pediatry i wszystko było ok.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 27 lutego 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do umiejętności to super dzieciaczki sobie radzą ;) Staś przemieszcza się po pokoju bez problemu, ale to bardziej na zasadzie odpychania do tylu, obroty na brzuszek super, na plecy niezbyt chętnie to robi, ale to chyba dlatego że woli na brzuszku leżeć, od kilku dni ćwiczy intensywnie pozycję czworacza, ale za nic nie interesują go jego stopy, za kolanka się łapie, jak mu podsune jego stopę to łapie i jest zadowolony, ale sam z siebie tego nie chce robić. Nie wiem czy to dobrze

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 27 lutego 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dzisiaj za to inne dziecko, tak nadawał i wariowal na macie że szok. Dawno nie miał tak fajnego humoru :D o 19 u dermatologa nadawał jak katarynka a to jego pora spania przecież ;p

    AZS nie mamy, jest za to alergia.. Mamy używać emolientow a te zmiany które ewidentnie nie znikają musimy potraktować mascia ze sterydem :( mleka nie musimy zmieniać bo to raczej nie to skoro ja sporo nabiału jem a nadal coś tam go karmię. No i ostrożnie z nowościami na talerzu ale to może być wszystko niekoniecznie od jedzenia.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 28 lutego 2019, 05:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też mały marudny i mniej je. I ze spaniem slabo. Ale widzę że idę 2 górne jedynki. Dla nie ząbkowanie to najgorsza rzecz. Jak wspomnę sobie córki ząbkowanie to mnie aż dreszcze przechodzą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 05:39

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas tez zmniejszenie apetytu. :/ ząbkowanie to tragedia. I nic nie pomaga.

    Hania to teraz taki nerwus ze masakra.

    I ta mina co wczoraj zdjęcie przeslalam to właśnie too wkurzenie. Buczy przy tym. :D niby śmieszne ale juz kilka dni trwa i łeb mi pęka. :O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 09:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też buczy marudzi i sie denerwuje :/

    Wczoraj to wycie to mnie az zszokowalo, ona nigdy tak nie robiła nawet kolek nie miała. Pierwszy płacz to był chyba kolo 3.mz :O A tu takie wycie nagle... Padla w koncu i spała całą noc z przerwa na mleko o 4.

    Przy ubieraniu też buczy. Już mnie irytacja bierze na te buczenie :O A zębów nadal nie widac!

    Super wygibasy dzieciakow :) Cierpliwa chyba mamy taka samą albo bardzo podobna poduche w gwiazdki :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 10:11

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to buczenie wywołuje po jakiejś godzinie nieznośny ból głowy, a ubieranie/rozbieranie to od razu ryk, bo on ma w planach akurat coś innego. Już mu zmieniać pampersa jak leży na brzuchu musiałam się nauczyć.
    Łączmy się w bólu... Teraz padł, bo w nocy oczywiście cztery razy wył.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja tez przebierac sie nie lubi, ale tylko body, sweterki, kurteczka, za ro spodnie czy rajtuzki mogą byc. I ryczy przy tym przebieraniu tak ze o ludzie...
    Wczoraj bylismy u lekarza z kaszlem, osłuchoso czysto, mała waży 7,200 w ciuszkach, kurcze a te waze dzieciaczki juz po 8 kilo mają...moja to naprawde taka drobinka jest choć i tak policzki ma takie okrągłe ostatnio jak chomik

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 10:16

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie jak ważą wam dzieci, w ubraniu, w pampersie czy nago? Nas tu calkiem na golasa.

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w pampersie. Bez był ważony tylko w szpitalu.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na golaska. :D

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w ogóle to dziś Tłusty Czwartek. Ile planujecie zjeść pączków :D?

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tęsknię za polskimi pączkami :( Tu są takie z pudrem tylko niesmakuja mi. Ja tam wole takie obiekajace lukrem :D :D

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noc u nas tragiczna. Od 22 do północy pobudki co 15-20 minut i to z potwornym płaczem... W efekcie poszliśmy spać do salonu... Budził sie nadal z rykiem, ale ja nie musiałam wstawać. Najgorszy ten katar... Furczy w nosie, a dotkniecie nosa kończy sie takim płaczem że wszystko z powrotem napływa i jest jeszcze gorzej.
    Ania, we wtorek zrobilismy z mezem 34 pączki. Wczoraj musieliśmy oszczędzać :p i nie wiem czy chociaż jeden zostal :p tak więc... Sporo zjedliśmy :D

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 28 lutego 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm zjadłabym domowego pączka, ale przy Filipie ciężko jest mi teraz obiad zrobić, więc z pączków zrezygnowałam. Narazie zjadłam jednego, bo sąsiadka mi kilka kupiła, ale kusi mnie kolejny :D
    W ogole jak byłam w ciąży to mnie odrzuciło od słodyczy, a teraz zjem wszystko co jest w domu ;)

    o1483e5ehwc7f9hb.png
‹‹ 1786 1787 1788 1789 1790 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ