Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tym ubiorem to ja też już nie mam siły.. Byliśmy wczoraj u teściów. Samochód zaparkowany pod klatką praktycznie. Mała ubrana w rajstopy, body, sukienkę i sweterek. Do tego chustka pod szyję i czapeczka. Trochę wiało to jej na nóżki rzuciłam kocyk. Rozbieram ją w domu a teściowa do mnie , że ja ją za lekko ubieram.. no już nie wytrzymałam i mówię to co jej miałam założyć kombinezon do samochodu ??? W domu jak szalała to jej musiałam ściągnąć sukienkę bo się spociła wręcz. Ja nie wiem ale jak będzie lato i upały to też pewnie będzie komentować że nie powinna mieć body na krótki rękaw tylko na długi.
Też wychodzę z założenia, że skoro przez 8 miesięcy jej nie zrobiłam krzywdy, nawet nie chorowała jeszcze, to chyba wiem jak się nią zajmować i jak ubrać żeby było dobrze. A o czapeczce i zapaleniu ucha to już jej mąż zrobił wykład.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 10:07
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Dziewczyny spóźnione życzenia świąteczne , jakoś nie miałam czasu tutaj zajrzeć. My wczoraj wróciliśmy do domu a dzisiaj od rana rozpakowywanie i pranie czyli powrót do rzeczywistości. Ja od teściowej też się nasluchalam, że za cienko ubrany, za chwilę ze mu chyba za gorąco i może dać jakieś ubranko żeby go przebrać .
Młody coś się popsuł z jazdą w aucie, zawsze spał a teraz pol godziny drzemka i koniec a później marudzi, niby 1,5 jazdy ale końcówka to już wycie było i musiałam mu piosenki puścić na telefonie, ale jak reklama była to znowu płacz. I co najlepsze to podczas jazdy uspokajalo go jedynie memlanie chleba. W ten sposób zasnął i mając zamknięte oczy przez chwilę męczył ten chleb i zaraz bo przebudzeniu znowu to samo.
My jak ostatnio byliśmy na zakupach i stoimy przy kasie, ja Młodego miałam na rękach a za nami jakąś starsza pani i reż zaczęła go zaczepiac, zagadywac a Stasiowi się spodobało i szukał dalej kontaktu i w pewnym momencie ona z lapami, ale przynajmniej powiedziała że nie będzie go dotykać po rączkę tylko za bluzę go dotknęła. Tłumaczyła się ze zrobiła tak bo nie chce mu jakiś zarazkow przekazać, ale szczerze po co w ogóle to zrobiła, jeszcze sekunda i bym jej zwróciła uwagę żeby się odczepila. Zresztą na spacerze nie raz miałam takie sytuację, że mijalam się z jakimiś babkami a one tak zaglądały do wózka, że aż się odwracaly za nami, nie wiem jak tak można. Zero kultury.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 11:48
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualnyA Hania dzisiaj juz lepiej na tych zajęciach. Uśmiechnięta. Zadowolona. Dzieci zaczepiala🤣🤣👍
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/55ce6af5c650.jpg
misia-kasia, Lavendova, 1ania1, e_mii, Ania241188, pumka1990, Dooti, Eilleen, chabasse, Kasiaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNajlepszego dla Hani i Stasia
Dzisiaj znowu się udała przespana noc, piła mleko dopiero ok 6 rano. Znacznie bardziej wolę takie noce
Ja wiem że są osoby które mają gorzej, że mamy kpi muszą dodatkowo w nocy odciagac mleko, chyle czola naprawdę podziwiam ja bym nie dała rady. U nas tylko ja wstaję w nocy, a wczoraj szanowny tatus sobie poszedl na kanape spać więc sie wkurzyłam. Ale mam nadzieję że jej się juz powoli ustabilizuja te nocki.
Moja za autem nie przepada, juz sie boje wyjazdu na wakacje
-
Wszystkiego najlepszego dla Hani i Stasia
U nas tez lepsza noc tylko 2 pobudki ale za to wstała już o 6:20. Byłam na siłowni od rana i strasznie mi się nie chciało
Lavendova dlatego ja chce lecieć na wakacje, a mój sobie wymyślił Chorwację samochodem. Na sama myśl już mnie głowa boli, jak taki mądry jest to ja się pisze na kierowcę a sam niech się zajmuje mała na tylnej kanapie
-
Ja zauważyłam, że u nas mały był bardziej niegrzeczny w aucie jak ja z tyłu siedziałam jak jechaliśmy razem z mężem. Teraz siadam do przodu i jest spokój. Mały się bawi zabawkami, ogląda, później zasypia. Rzadko jezdzimy gdzieś we trójkę, więc mały chyba przyzwyczajony, że sam z tyłu siedzi.
Marcela wszystkiego dobrego dla Stasia 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 12:40
-
To my chyba w przeciwną stronę 😉 pojedziemy chyba wszyscy do energylandii. Nad morze mamy tylko niecała godzinkę autostradąedytkaa93 wrote:No my sie wybieramy w lipcu nad morze, ponad 7 godzin jazdy, ale pojedziemy wieczorem żeby dzieci spały:)
-
Olek wczoraj tak sobie przeciął wargę że była tak mocno napuchnięta, a dziś sinika sobie nabił na czole. Mamy w korytarzu kafelki i zawsze tam sobie coś zrobi.
A ja dziś od wielu miesięcy miałam okazję się przespac. Wzięłam maluchy do pokoju i wszyscy zasnęliśmy. Nawet Olek już śpi prawie 2h
-
Ania Energylandię polecam, jak ktoś lubi tego typy atrakcje to będzie zachwycony. Ja uwielbiam, ale kilkakrotnie myślałam, że zejdę tam na zawał że strachu 😆 i lepiej korzystać będąc głodnym😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 14:00
-
Paulina, Marcela, najlepszegi dla maluszkow!
Co do podrozy, nas moze bedzie czekac podroz do pl... cale szczescie, ze mala bardzo lubi jezdzic i czesto sie zabawia kostka, albo spi w drodze...
Ale i tak tyle godzin mnie przeraza...
Energylandie myslelismy przed dwoma laty zaliczyc, ale nie mozna wchodzic z psiakami, wiec odpada...
Na szczescie u nas od groma parkow rozrywki tego typu i wszedzie mozemy ja ze soba zabrac (oczywiscie nie na karuzele, zeby nie bylo, ale moj maz i tak na wszystkim nie jezdzi i nie jezdzimy nigdy sami), takze nadrabiamy tutaj, bo jakos sobie nie wyobrazam ja zostawic caly dzien sama...
Wszedzie z nami jezdzi i do parkow rozrywki, do zoo, nawet w safari parku byla😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Byliśmy już raz 4 lata temu. Ja się nie nadaję na takie atrakcje ale dzieci będą się cieszyć. A mąż już w ogóle 😋1ania1 wrote:Ania Energylandię polecam, jak ktoś lubi tego typy atrakcje to będzie zachwycony. Ja uwielbiam, ale kilkakrotnie myślałam, że zejdę tam na zawał że strachu 😆 i lepiej korzystać będąc głodnym😅
-
nick nieaktualnyAż sobie wyguglalam tą energylandie
Wygląda super! Kiedyś napewno sie wybierzemy. My tu mamy wiedeński Prater pod nosem także też obiecalam straszej córce że pójdziemy poszaleć Ona już tam z koleżankami zaliczyła kilka maszyn Bynajmniej nie tych dziecięcych he he
My raczej autem, najbliżej mamy nad morze do włoch albo chorwacji wiec tam będę szukać Tak żeby max 6h jazdy było.
-
Ja tutaj zaliczylam juz Movie Park, Safar Park, Heide Park Resort, kilkukrotnie Phantasialand... ogolnie uwielbiam takie atrakcje, im bardziej ekstremalne tym lepiej... moj maz i polowa rodziny, patrzac na to z jakivh atrakcji korzystam czesto powtarzaja, ze cos ze mna nie tak😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja się dzisiaj nie nadaje na matkę, ani żonę Ani wogole na kontakt z ludźmi. Jestem padnieta po świętach u teściów, a młody buczy cały dzień. No i chodzę zła jak osa.. tylko jak mam być zła jak właśnie się wtulil we mnie i zasnął? na męża też na burczalam bo ma wolne. Dobrze że pojechał załatwiać sprawy budowlane to przynajmniej na niego nie krzyczę. Potem byłabym zła na siebie że jeszcze mu się za nic zostało.
My w jedna stronę mieliśmy szczęście i mały 5h przespal za to w drodze powrotnej się obudził w aucie i zaczął tak płakać że zjechlaismy na stację, dostał mleko i jakoś się udało mu zasnąć znowu. Za 5o jak o tej 22 wypił mleko na stacji to udało mi się go do łóżeczka włożyć koło północy po podróży i jadł dopiero z nami chlebek na śniadanie o 8 A obudził się o 7.
Jej Hania już 9miesiecy jak ten czas pędzi..
Mnie akurat parki rozrywki nie kręcą, irytuje mnie to stanie w kolejkach zeby chwile pojeździć i do tego ceny z kosmosu. Za to wiem że do eneegylandii koleżanka kiedyś pojechala w sezonie i udało im się aż 2x przejechać przez 3h przez kolejki więc zirytowana pojechała do domu i złożyła reklamację że za dużo ludzi wpuszczają i powinni jakoś ograniczyć ilość biletów i zwrócili jej pieniądze za wstęp
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMoja dziecina za to zepsuła się ze spacerami. Godzina to jest max ile wytrzyma,a i tak zazwyczaj kończy się niesieniem na rączkach. Żeby usnęła w wózku to rzadko się zdarza, nawet jak wychodze jak już jest senna. Kurde zamiast korzystać z wiosny, to ta znowu ma inny plan. Ostrzegali nas ze Ole to indywidualistki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 15:22
