Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Nie miałam stelaża wogole
Tv sobie leci a my się bawimy, on sobie zwiedza mieszkanie a ja go dogladam
teraz jest fajny i wszystko z nim mogę prawie robić. Tyle że oczy dookoła głowy i no jedno robię dla siebie a w tym czasie z nim więc multitasking opanowany do perfekcji 
Bym musiała miec nieźle glosno tv by w calym domu bylo słychać co tam gadają.😁😁😁
Gdy zacznie Ci sie przemieszczac, stawać i puszczać to nie da sie "doglądać dziecka".. tylko ciagle bedziesz musiala byc za rowno za jak i przed dzieckiem ☺
Ja nie mogę bez uwieszonej Hani na nodze stanąć..😁 bo juz stoi kolo mnie.. i zaraz tylko czekam az sie puści..🤣🤣
Gdy sobie tylko pelzala to po zabezpieczaniu pewnych rzeczy bylo super.. fajna zabawa😁
Teraz jest cos takiego:
Mama patrz stoje !!! Mama patrz lecę !!! I gdy opanuje powrot ze stania to bedzie fajnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2019, 09:57
-
My bardzo chcieliśmy bliźniaki, za pierwszym i za drugim razem na to liczyliśmy, ale nie wyszło
Moja już w miejscu nie usiedzi, chyba że przy misce psa lub w przedpokoju w butach. Staje przy wszystkim. Najgorsza jest szafka RTV i pierwszy schodek. Pozamawiałam taśmy piankowe, jutro może przyjdą to będę wszystko zabezpieczać
-
Mamy dziewczynek, co na chrzest dla nich dostalyscie? Mala będzie miała 8 miesięcy jakoś wtedy, mąż mój będzie chrzestnym. Dziewzynka co potrzebne ma więc szukam jakiegoś gadżetu fajnego
Paulina to że Ty nie ogarniasz nie oznacza że ja nie będę, jak Ci Hania pelzala też miałaś problem a ja nie mam jak mały wędruje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2019, 09:47
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyedytkaa93 wrote:Ja już bardzo długo wsadzam wanienke do naszej wanny i tak się kąpiemy:) tylko mój kręgosłup przy tym cierpi no ale cóż
U nas tak samo Chociaż juz sie na długość w wanience nie mieści, dobrze ze teraz diedziec umie.
Marta wg mnie też lepiej jak się zaczęła poruszac a nie tylko lezec i mnie wołać. Tak samo multitasking ale nie biegam za nią wszędzie, pozwalam jej sie bawić i zająć sobą. Lecę dopiero jak płacze albo woła bo się gdzieś zablokowala 😂
No i oczywiście że nie trzeba być non stop za ani przed dzieckiem. Litości. Trochę luzu wolności samodzielności dajmy im też 😳Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2019, 09:54
-
Mała dostała pieniądze i jakieś drobne pamiątki (kartki, ksiazeczki, srebrny obrazek).Marta..a wrote:Mamy dziewczynek, co na chrzest dla nich dostalyscie? Mala będzie miała 8 miesięcy jakoś wtedy, mąż mój będzie chrzestnym. Dziewzynka co potrzebne ma więc szukam jakiegoś gadżetu fajnego
-
nick nieaktualnyNajlepiej zapytac lub w ich domu spojrzec.Marta..a wrote:Mamy dziewczynek, co na chrzest dla nich dostalyscie? Mala będzie miała 8 miesięcy jakoś wtedy, mąż mój będzie chrzestnym. Dziewzynka co potrzebne ma więc szukam jakiegoś gadżetu fajnego
My dostalismy: krzeselko do karmienia, kolczyki i łańcuszek, jeździk/pchacz Mercedes i kasa.😁
I jakies gadzety ale hania miala 3msc. I raczej to sie juz nie przydaje teraz 😁😁😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2019, 09:50
-
nick nieaktualny
-
Marta moja dostała kolczyki i łańcuszek z zawieszką aniołka w pudełku z grawerem od chrzestnego:) bardzo mi sie podobał taki prezent bo przyda sie jak będzie starsza, a moim zdaniem złoto to też dobra inwestycja, ja np miałam obrączki wykonane ze złota które dostawałam jako dziecko:) od chrzestnej dostała kase i taki wózek z pampersów zrobiony. No i obrazki z aniołem stróżem które stoją i sie kurzą bo mała narazie nie ma swojego pokoju i tak mi to w sypialni stoi.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Olek z dnia na dzień przestał sam zasypiac w łóżeczku. Wypije mleko, niby się obroci i zasypia ale zaraz się budzi i płacze. Wspina się po szczebelkach. Wezmę go na ręce i momentalnie zasypia tylko jak odkladam to często znowu się budzi. Nie wiem czemu mu się tak poprzestawialo.Lavendova wrote:Współczuję wymiotów
A mi się moja odparzyla, biedulka 😭
Może ja mam łatwe dzieci... ale wiele problemów robią sobie rodzice sami. Zwlaszcza jak chodzi o jedynaka. Jak mają trojaczki to nagle juz nie trzeba tak cudowac, więc serio nie sądzę ze to są takie potrzeby dzieci żeby zasypiac tylko w aucie czy skaczac na pilce, tylko raczej nieudolność rodzicow którzy inaczej nie potrafią. Moje zdanie.
-
Raczkuje od dłuższego czasu i w sumie stoi też. Więc nie wiem co mu się nagle pozmieniało. Próbuję żeby zasnął sam ale z marnym skutkiem. Myślę że może za dużo bodźców bo żeby chciał zasnąć w ciągu dnia to muszę go przypiąćPaulinaaa wrote:u nas tak samo, do tej pory sama zasypiała ( teraz sama zasypia tylko na wieczor), w dzien 3 dzien dzis leci wózek ( liczylam 6 min bujania wozka i spi )
a moze ciezko im teraz zasnac jak juz raczkuja, siedza, probuja wstac badz stoja ? jak byly takie lezace nieboraki to latwiej,a teraz nie idzie to od razu siada itp, jakby nie moze paść :p :p
u nas problemy z usypianiem w dzien są od 2-3 tygodni, wczesniej sama zasypiala ( ze smoczkiem ) takze oj zmienia sie tym dzieciom, zmienia ;/ moze potem sie odmieni znowu na lepiej bo tak to nie ma czasu.
-
U nas to samo. Już niby śpi, chwila ciszy już się cieszę i od razu siada i płacz. Wezmę na ręce i śpi odkładam i znów to samo i tak pół godziny się męczę i tak nie zaśnie chociaż oczy ma zamknięte. To samo jak ze mną w łóżku zasypia. Może przez zęby? U nas w końcu przebija się ta dwójka. Tak długo mu się przebijają, ja już myślałam że jedna za drugą a tu taki odstępEilleen wrote:Olek z dnia na dzień przestał sam zasypiac w łóżeczku. Wypije mleko, niby się obroci i zasypia ale zaraz się budzi i płacze. Wspina się po szczebelkach. Wezmę go na ręce i momentalnie zasypia tylko jak odkladam to często znowu się budzi. Nie wiem czemu mu się tak poprzestawialo.
-
nick nieaktualnyNo właśnie u Nas to samo.. nie wiem czy ti zęby- choc fakt dwójka juz drugi dzien krwawi..Ania241188 wrote:U nas to samo. Już niby śpi, chwila ciszy już się cieszę i od razu siada i płacz. Wezmę na ręce i śpi odkładam i znów to samo i tak pół godziny się męczę i tak nie zaśnie chociaż oczy ma zamknięte. To samo jak ze mną w łóżku zasypia. Może przez zęby? U nas w końcu przebija się ta dwójka. Tak długo mu się przebijają, ja już myślałam że jedna za drugą a tu taki odstęp
Ale tez ten nadmiar bodźców moze ?? Bo Hania ogólnie teraz tak jakby szkoda jej bylo czasu na spanie.. -
nick nieaktualnyNie nadrobię Was, ale melduje tylko ze przeżyliśmy lot Wystartowaliśmy o 20, wiec na lotnisku Ola już była zmęczona, ale zbyt wiele bodźców było żeby usnęła. Podczas startu nic ją nie ruszało, potem przykimala chwile, a resztę lotu wariowala generalnie trochę podladowywla baterie i potem wariowala z uciechy, wiec super całą podróż i transfer busem przeżyła
Marta..a, Eilleen, 1ania1, edytkaa93, Kasiaja, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
A próbowałas w kawałkach? Bo Olek jest taki w gorącej wodzie kapany że nie zawsze chce jeść z łyżeczki. Więc zupa idzie z kubeczkaAnia241188 wrote:Ja to mam żarłoka ale tylko mlekowego.
Zastanawiam się czemu nie chce jeść. Z butli wypije pomieszane z mlekiem. Z łyżeczki nie nawet z moim mlekiem. Ale jogurt z łyżeczki zje. No nie ogarniam tego tematu.
Gotujesz sama? Przyprawiasz normalnie?
-
Od około miesiąca kąpie go w wanience wstawionej do naszej wanny ale zastanawiam się kiedy przejść na kapanie w wannie po prostu bo na leżące już się średnio mieści. Musiałam go przenieść do wanny bo tak chlapał jak kąpałam na stelażu że woda była wszędzie.PLPaulina wrote:Korzystacie z wanienek na stelażu jeszcze???
My musiałyśmy schować - ostatnio tak juz szalała ze wanienka ledwo wytrzymywala🤣🤣🤣
