Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulinaaa wrote:U nas są dzień w dzień od... nie pamietam kiedy 3 drzemki i kazda trwa ok 30-40 min, czasem zdarza sie jedna godzinna a reszta normalne po 30 min.. wiec tez bez szalu, ale drzemki muszą byc i od tych kilku dni wiekszosc usypiam w wozku i tyle, poddaje sie po kilku minutach wojny w lozeczku. na noc za to zasypia w 5 min sama.
Od 2 dni z mezem rozmawiamy intensywnie o drugim dziecku, wczesniej bylam przekonana na milion procent ze drugie bd chcieli za 2-3lata ( starac sie jak agatka pojdzie do przedszkola - zlobka ) Mąż namawia zeby działać teraz i zebym nie wracala do pracy ( mam dzialalnosc i placilam duze zusy wiec zasilek by przeszedl wysoki ) Sama nie wiem, maz mowi ze lepiej bo mala roznica wieku itp itd, ja za to boje sie opieki nad dwójką, ale korci mnie ta opcja...bo szczerze mowiac nie chce mi sie wracac do pracy haha dobrze mi w domu z córką, ale przy dwojce to juz nie bedzie pewnie taka sielankaaaaa
Całe szczęście mam już za sobą ta druga ciążę i poród i już 9 miesięcy mały ma bo gdyby ktoś mi powiedział że będzie tak ciężko to chyba wolałabym pracować te 12h 😋 (wiadomo pół żartem pół serio)
-
My przedwczoraj 9 miesięcy 😊 Ania sama fotki robiłaś? Śliczny chłopiec.
My nieśpimy od 5.30
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/275d007766f5.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 06:34
Lavendova, Kasiaja, 1ania1, nesssssa, misia-kasia, marcela123, Eilleen lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia piękne zdjęcia! ☺
Obaj chłopcy jak malowani ❤️
A wiecie co ja to mogłabym juz być w ciąży, jakbyśmy się zdecydować mieli to wolałbym mieć to juz za sobą. Mój wiek też tutaj gra rolę, w grudniu będzie 35 lat
Chyba tylko nie biorę pod uwagę że następny egzemplarz mógłby być bardziej wymagający 😂 Ja zamawiam tylko te "proste" dzieci hahahha -
Mnie „straszyli”, że Zuzka da mi popalić bo Antek taki mało wymagający i w ogóle noce szybko przespane (pierworodnego to już nawet nikt nie brał do tych statystyk, bo taka różnica wieku 😅) a tu miłe zakończenie 😊 Co prawda ząbkowanie gorzej jej idzie ale noce też ładnie przesypia i w dzień z 4 godziny potrafi ciągiem przespać 😃
Ja to się powtarzam ciągle, ale jestem bardzo zadowolona z takiej różnicy wieku, nie jest to jakoś mega ciężkie. Fakt, Antek chodzi do żłobka i wraca z niego jak ojciec z pracy wraca więc ja z nimi sama we dwoje rzadko jestem 😉 ale nawet jak już zostaje z nimi to tragedii nie ma. Najgorsze są poranki żeby ubrać i dać śniadanie bo wszyscy głodni i jest pośpiech ale Tosiek już sam je więc jemu tylko trzeba przygotować. No i wychodzenie na spacer ale to gorzej było zimą teraz już lepiej 😉[/url]
-
Podziwiam wszystkie co chcą mieć swoją działalność ja jestem fanką etatu 8h roboty sporadycznie nadgodziny i do domu i mogę zapomnieć że pracuje
Piękni chłopcy Ja to bym sesję na lezaco mogła mojemu zrobić, leniwiec i wcale mu się nie spieszy.
Ja myślę że z dwójką czy trójką da się ogarnąć raz lepiej raz gorzej ale zazwyczaj jest tak że im mamy więcej czasu i łatwiej tym gorzej nam wychodzi dlatego przy jednym można być dużo bardziej zmęczonym niż z dwójką.
Exintez nie jedna Ci zazdroscinze schudłas ale jak za bardzo to dietę powinnaś trzymać. Pilnować żeby za mało nie jeść a jak mimo to chudniesz to może warto badania zrobić?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Kasiaja wrote:Mnie „straszyli”, że Zuzka da mi popalić bo Antek taki mało wymagający i w ogóle noce szybko przespane (pierworodnego to już nawet nikt nie brał do tych statystyk, bo taka różnica wieku 😅) a tu miłe zakończenie 😊 Co prawda ząbkowanie gorzej jej idzie ale noce też ładnie przesypia i w dzień z 4 godziny potrafi ciągiem przespać 😃
Ja to się powtarzam ciągle, ale jestem bardzo zadowolona z takiej różnicy wieku, nie jest to jakoś mega ciężkie. Fakt, Antek chodzi do żłobka i wraca z niego jak ojciec z pracy wraca więc ja z nimi sama we dwoje rzadko jestem 😉 ale nawet jak już zostaje z nimi to tragedii nie ma. Najgorsze są poranki żeby ubrać i dać śniadanie bo wszyscy głodni i jest pośpiech ale Tosiek już sam je więc jemu tylko trzeba przygotować. No i wychodzenie na spacer ale to gorzej było zimą teraz już lepiej 😉
-
Dziewczyny, piekne maluszki!
Moja gadzina nie przesypia calej nocy, budzi sie raz w nocy i raz nad ranem na mleko, ale wole tak, bo zaraz po wypiciu i tak zasypia dalej, niz np przespana noc, ale pobudka o 6...
Dzis znow od rana proby ruszenia do przodu z pchaczem🙈 ale jak juz suoer chodzi przy meblach w bok, tak jeszcze w przod troche gorzej...
Az sie boje co to bedzie jak zacznie🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny nie było mnie kilka dni bo dopadła nas grupa żołądkowa, mnie i męża. Agatka póki co zdrowa. Dziś już lepiej, zaczynam coś jeść ale myślałam ze umrę Skąd w takich chwilach brać energię do opieki nad dzieckiem? Nie mamy opcji do pomocy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 09:43
-
Kasiaja, gdyby mój mąż wracał o 14 do domu, jedno dziecko było w żłobku, a ja miała na głowie tylko to młodsze, to też bym mogła mieć dzieci jedno za drugim
W domu z dwójką, od rana do wieczora, wcale nie jest tak kolorowo.Ania241188 lubi tę wiadomość
-
misia-kasia wrote:Dziewczyny nie było mnie kilka dni bo dopadła nas grupa żołądkowa, mnie i męża. Agatka póki co zdrowa. Dziś już lepiej, zaczynam coś jeść ale myślałam ze umrę Skąd w takich chwilach brać energię do opieki nad dzieckiem? Nie mamy opcji do pomocy.
My też nie mamy pomocy na codzień, jedynie jak jadę do rodziców na weekend to mam tam mamę ale to 2x było + święta
My sobie radzimy tak że w kryzysowych momentach jedno się opiekuje drugie idzie spac/jeść itp. Jemy teraz w trójkę no ale wcześniej tak było6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
e_mii wrote:Kasiaja, gdyby mój mąż wracał o 14 do domu, jedno dziecko było w żłobku, a ja miała na głowie tylko to młodsze, to też bym mogła mieć dzieci jedno za drugim
W domu z dwójką, od rana do wieczora, wcale nie jest tak kolorowo.
Ja dziś walczę z Olkiem o zasypianie/spanie w łóżeczku. Bo myślę że te częste pobudki w nocy wynikają z tego że przebudzi się i usnąć sam nie potrafi.
Oj bylo płaczu ale zasnął.
-
Ale oczywiście ja to wszystko wiem 😉 dlatego piszę, że jedno w żłobku, oboje mało wymagający, że partner po 14 już w domu i nie siada po pracy żeby odpocząć tylko bawi się z dzieciakami jedząc obiad na kolanie 🙈 Dlatego nie cukruję jakie to piękne i łatwe ukrywając te fakty😉 bo to jest bardzo istotne. Ja sobie bardzo chwałę taki stan w sytuacji jakiej ja jestem 🙂[/url]
-
Jesssu Zuzka ma kleszcza 😱 co ja mam teraz zrobić? Tylko u moich czworonogów się z tym spotkałam i im nie bałam się wyrywać a ten do tego jest jeszcze malutki, nawet nie wiem jak go złapać 🙉
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6b81f0b50f2c.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 13:05
[/url]