Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
PLPaulina wrote:Moje 10 Msc równe, okrągłe 0. 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Edit. Wcześniej były 3 dodatkowe..
Ostatnio ktoś wspomniał o problemie z wędzidełkiem i jakimś artykule na ten temat. Chyba wpadłam przypadkiem na niego. Masakra. Pediatra sądził, że samo kp wystarczy, a dziecko z niedożywienia prawie umarło i musiało być karmione przez sondę. -
nick nieaktualnyA propos wczorajszej dyskusji (nie chcę juz odgrzewac emocji i kłótni) to rzeczywiście miałyście rację w kwestii prawa i zostawiania dziecka samego. Cytat z prawniczki:
"Prawo nie reguluje kwestii zostawiania dziecka bez opieki (tzn. są regulacje co do obowiązku zapewnienie opieki, ale nie wynika z nich, czy niania elektroniczna i rodzice w pobliżu to wystarczająca opieka, są regulacje np. prawie o ruchu drogowym, od kiedy dziecko może samodzielnie się poruszać bez opieki itp.) i gdyby coś się stało, to każdorazowo taki przypadek jest oceniany indywidualnie. Osobiście miałabym spore wątpliwości, czy pobyt u sąsiadów i niania to dostatecznie dobra opieka - gdyby doszło np. do zakrztuszenia to pytanie, po jakim czasie usłyszysz przez nianię, że dziecko walczy o oddech (nie każde zachłyśnięcie śliną to od razu atak kaszlu) plus ile czasu zajmie Ci przebiegnięcie od sąsiadów do pokoju dziecka? Gdyby się okazało, że np. będąc w domu mogłaś udzielić pomocy, a odległość spowodowała, że tego nie zrobiłaś, wówczas możesz mieć zarzut z kodeksu karnego. Poza tym ja w takiej sytuacji mam w pamięci sprawę Madelein McCain, zaginioną/ porwaną w Portugalii podczas wakacji z rodzicami."
Także zwracam honor, sądziłam że takie podstawowe kwestie są uregulowane w pl ale nie są. Także można zostawiać dziecko same w domu. Każdy musi zdecydować... -
Lavendova, zrozum tylko, ze tego czego ja na niani nie usłyszę, Ty tez nie usłyszysz w drugim pokoju. Dodatkowo mam tę przewagę, że widzę dziecko.
Tym bardziej, że mówiłam tu o okazjonalnych wyjściach do sąsiadów po drugiej stronie płotu, a nie sytuacji, która ma miejsce codziennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 13:26
-
nick nieaktualnye_mii wrote:Paulina, może Hania jest marudna bo po prostu głodna? Samo kp już chyba nie wystarcza takiemu dziecku, tym bardziej że ty masz problemy z laktacja.
Ostatnio ktoś wspomniał o problemie z wędzidełkiem i jakimś artykule na ten temat. Chyba wpadłam przypadkiem na niego. Masakra. Pediatra sądził, że samo kp wystarczy, a dziecko z niedożywienia prawie umarło i musiało być karmione przez sondę.
Tylko moja wymiotuję po/przy posiłkach..
Ale powoli coś już wprowadzam po tej przerwie bez dodatkowych posiłków. I tak nadal entuzjazm marny. 😲
A chyba jakby była głodna to by chciała zjeść.? Hmm i by chyba nie zasnęła na drzemke?
Edit. Ostatnio doszłam do wniosków że moje problemy z laktacją wynikają z problemów Hani z apetytem..
Wiadomo po stabilizacji laktacji ilość mleka się dostosowuje.. A Hania raz ma apetyt a raz nie.. 🤷🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 13:42
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy mieliśmy badane.. W szpitalu neonatolog badał. Potem Cdl badala. ☺️
Zdarza się Hani że pięknie je. Np wczoraj truskawki wsuwala.
Kanapki z maselkiem lubi. ☺️ A czasami wymiotuję już po 1 kesie. 🤷🏻♀️ Wiec to zagadka..
Ogolnie karmienie traktuje jako porażkę.. 😑😑Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 13:51
-
nick nieaktualnyMieliśmy badanie krwi, moczu. Uszy, gardło, usg brzuszka. Kontrole wagi. Przybiera 100g tygodniowo. Pieluszki odpowiednio moczu.
Więc niby nic jej nie dolega. ☺️ Mamy stopniowo wprowadzać znowu posiłki stałe.. I nie zmuszać do jedzenia.. ☺️ Będzie zamykać buzię, odsuwac się - koniec posiłku..
Nawet jak to będą 2 łyżeczki. ☺️
Edit. Z kubka nie pije tyle by porcje mm wciągnęła.. Ogolnie nie widzę nic złego w kp.. Większość moich znajomych minimum rok karmiły.
Ja ponoć byłam strasznym niejadkiem i żyje.
Maz za to w wieku 8msc jadł porcje jak dla dorosłego.. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 14:07
-
nick nieaktualnye_mii wrote:https://matkawariatka.pl/dlaczego-warto-sprawdzic-wedzidelko-u-niemowlaka-bo-moze-nie-przezyc-pierwszego-roku-zycia/
Po przeczytaniu tego wpisu, postanowiłam profilaktycznie wybrać się do neurologopedy.
U mnie w szpitalu badali.
Wiem że w Szczecinie kuzynce tez w szpitalu badali.
I każda Cdl od tego zaczyna bo to podstawa. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 14:24
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnye_mii wrote:Yhm. Mi by to nie wystarczyło Przy tak dużych problemach z karmieniem jak u Ciebie, szukałabym przyczyny. Ale każdy robi jak uważa
Ale trzeba zdać sobie sprawę że nie każde dziecko je dużo..
U nas to też mogła być zwykła wirusowka.. Lub upodobania smakowych.. Od zawsze odruch wymioty ma po bananie czy ziemniaku. ☺️
Dużo maluchów je po kilka łyżeczek na tym etapie i nie każde umiera z głodu. ☺️☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 14:39
-
nick nieaktualnye_mii wrote:My między innymi dlatego, że mała słabo jadła inne pokarmy, przeszłyśmy na mm. Przynajmniej wiem, że jej niczego nie brakuje i kontroluje ile mleka wypija, a i tak młoda jeszcze musiała dostawać żelazo. Bałabym się w tym wieku karmić tylko piersią.
Ja tak samo, plus dodatkowo że sama świrowala przy cycku. Teraz myślę że mogłam poodciagac trochę i zrobic jej mieszane tzn moje i mm ale cóż.
Ja zauważyłam że moja potrzebuje czegoś bardziej pożywnego gęstego czyli posilku kaszki czy zupki, jak buczy to po jedzeniu znowu pełen humor. Ae to nie znaczy niestety że sie rzuca na jedzenie, czasem z łaski a też zachęcam mimo że mialam tego nie robić. Tylko jak ma mi buczec a po jedzeniu świetny humor to będę zachęcać i trudno.
Żelazo chyba też jej dam bo mięsa to ona nie je a z warzywami tez kiepsko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 14:43
-
Kurcze dobrze że nam w szpitalu podcieli to wędzidełko bo bym sobie znowu coś wkręcała, jak to ja, chociaż moja naprawde dobrze je. 3 stałe posiłki, do tego tubka, jakieś przekąski typu chrupki no i z 3-4 razy mleko, ale w dzien mniej a wieczorem i w nocy 200ml. W dzien to raczej dopija mlekiem to co nie dojadła normalnym jedzeniem. Dzisiaj za to np obiadu nie chciała, taka śpiąca była że położyłam ją i do 5 minut był odlot. Może potem zje17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
e_mii wrote:Paulina, może Hania jest marudna bo po prostu głodna? Samo kp już chyba nie wystarcza takiemu dziecku, tym bardziej że ty masz problemy z laktacja.
Ostatnio ktoś wspomniał o problemie z wędzidełkiem i jakimś artykule na ten temat. Chyba wpadłam przypadkiem na niego. Masakra. Pediatra sądził, że samo kp wystarczy, a dziecko z niedożywienia prawie umarło i musiało być karmione przez sondę.
Ja wspominałam bo właśnie ten sam czytałam artykuł.
Hmm, z tego co wiem to znajomej synek miał niby w szpitalu sprawdzane wedzidelko i też miała problemy z laktacje.. rodził się we wrześniu a w końcu ktoś w styczniu jej powiedział że jednak jest do podciecia. Może trafiła na słabych lekarzy wcześniej, nie wiem wiem że już wtedy była na mm prawie tylko, młody zassysal jak odkurzacz mleko z butelki a z cyckiem sobie nie radził powiedzieli jej mimo wszystko że warto podciac bo może to rzutowac tez na mowę później, seplenienie itp.
Mi młody zwymiotowala 3x, tak że czułam charakterystyczny smrodek, 2x bo opil się woda, i ostatnio raz po kaszce wcześniej ulewal na potęgę no ale to było zupełnie coś innego.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka