Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia współczuję stresu, ale teraz nadzieja że bedzie lepiej
Jutro powinno wyjaśnić się sprawa ogrzewania bloków... Muszę męża wysłać na zebranie, my jako wynajmujący to tylko wolni słuchacze bedziemy, ale zawsze to dowiemy się co i jak.
Teściowie wystawili działkę, wczoraj wrzucili na Olx, w ciagu kilku godzin prawie 50 wyświetleń, więc ktoś szuka. -
nick nieaktualnyNatalia, ale masz stresów 🤦🏻♀️🤦🏻♀️ współczuję. Mogli by się zdecydować co i gdzie oni w końcu tam widzą. Hehe
No moja Hania pójdzie do żłobka przed 2 urodzinami. "może"
Bo przedszkole od 3lat dopiero.
Ja za to mam poczucie, że odtracona to ona by się czuła w domu gdy ja więcej uwagi bym poświęcała maluszkowi. Nie dałabym rady jeździć z Hanią 4x tygodniu na zajęcia dla dzieci tak jak teraz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 07:26
-
nick nieaktualnyA dasz rade ją zawozic codziennie i odbierac? Wyszykowac rano dwoje dzieci? Ja juz sie nalatałam z noworodkiem rano do szkoly i o 12 odbierac. Oj latwo nie bylo, bo nawet rano nie odespisz tylko wstac trzeba. Ale wiadomo u kazdego co innego sie sprawdzi.
Ja sie teraz martwie jak ja Emilie zostawie na te (mam nadzieje) 3 dni w szpitalu na porod 🤷♀️ Ona z ojcem nawet butelki nie wypije. Chyba do mamy zawioze... Przy zdrowym noworodku to tam za bardzo sie nie napracowalam, spala tylko. Mam nadzieje ze ostatnie tez bedzie z tych bezkolkowych 🙏 -
Natalia, dasz radę zostawić Filip z tatą wcześniej w ogóle nie zostawał, tata go nie szykował rano, od święta przebrał (siku), jedzenie na mojej głowie. Wróciłam do pracy i po tygodniu wyjechałam na jedną noc i świetnie dali sobie radę i z usypianiem, jedzeniem, zabawą. Trzeba tylko dać się wykazać
-
nick nieaktualnyOdespac przy Hani 🤣🤣🤣hahahaha to się nie łączy. 😊 Odespac bym mogła właśnie jakby była w żłobku. Bo przy niani to też raczej 0 snu.
Ogolnie z dwójką maluchów to nie będą wczasy.
Ale mój punkt widzenia to taki, że i tak musiałabym dwójkę dzieci szykować codziennie rano na zajęcia dla dzieci, na spacer. 😊
I na samą myśl o zakupach z dwójką maluchów ciarki mnie przechodzą. 😵
Decyzja którą się podejmuje nigdy nie jest do końca życia. 😀
Więc jeśli nie wypali to można podjąć inna decyzję zawsze. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 09:26
-
nick nieaktualnyjusta1509 wrote:Natalia, dasz radę zostawić Filip z tatą wcześniej w ogóle nie zostawał, tata go nie szykował rano, od święta przebrał (siku), jedzenie na mojej głowie. Wróciłam do pracy i po tygodniu wyjechałam na jedną noc i świetnie dali sobie radę i z usypianiem, jedzeniem, zabawą. Trzeba tylko dać się wykazać
I bałam się strasznie. A świetnie sobie radzą 😍
Teraz mąż sam się garnie do różnych rzeczy.
Popołudniowy spacer, Kolacja, kąpiel, nocne usypianie - to już męża rola. ☺️ I jestem z niego dumna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 08:07
-
nick nieaktualnySzanse wykazac sie ma bo tez zostaje jak jade do szpitala, wczoraj np wyszlam 7.30 jeszcze mloda spala. Wrocilam na szczescie szybciej niz sie spodziewalam bo po 12 i nie wypila mleka nic, troche wody i to wszystko. Nie pije z nim butelki ani kaszki, a podziubie jakis plasterek szybki czy sera i to tyle. To 3 dni tak nie da rady 😱
Ja kupie wozek podwojny donkey i obie do wozia i heja na spacerek. Akurat wiosna bedzie -
nick nieaktualnyJa zobaczę czy moja polubi wózek do tego czasu. 😀
Nasz jest mało używany.
Spacer to nóżki, rowerki, jezdziki. 🤪
Na te chwile nie wyobrażam sobie takich spacerow z noworodkiem przez 2h wózkiem i 2 latka biegająego wokół.
I tak 2x dziennie. 🤪🤪😵 Dla takiego aktywnego malucha to tortury 😩
I najgorzej boję się końca kp. Bo moja nie tknie mm. 🤦🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 10:58
-
nick nieaktualnyMozna w tandemie karmic 🤗
Na 2 latka to juz moze normalne mleko albo kozie z kakao czy cos, jako dodatek. Albo inny nabial czy jogurty, w teorii juz nie musi mleka. Ja chyba na 18 miesiecy przechodze wlasnie na zwykle, kaszke bede gotowac manne na mleku. Jadla juz tak nic jej nie bylo, tylko teraz nic z lyzeczki nie je 🤦♀️
Ja nie chce kp 😩 Obawiam sie ze bede zmuszona choc na sam poczatek 😖
O i tez mysle jak ja bede Emilie nosic po cc. Chyba ze jej mamoza przejdzie ale nie zapowiada sie. Co jakis czas musi przybiec i na raczki. Albo przychodzi do mnie i do taty i buziaczkuje, to fajne akurat 😀 Ale z noszeniem to coraz ciezej, potem brzuch boliWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 11:12
-
U nas mm jest z butli 3x na dobe *zasypianie na drzemke i na noc i raz w nocy) jak np robie owsianke itp gotuje na krowim i zajada, nic jej nie ma...
W ogole ona bardzo lubi twarozki, jogurty itp, ze gdyby nie zasypianie, to w ogole by sie przez dzien bez mm obeszla, bo nabialu duzo potrafi zjesc...
Kuzynka meza jak odstawila kp po roku to maly pil od poczatku krowie z butli na noc...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Paulinaaa wrote:ja jak słucham mojej mamy to mi słabo, ja od 3 miesiąca !! byłam na krowim kartonowym hhahaha, niby zyje no ale troche dramat
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulinaaa wrote:ja jak słucham mojej mamy to mi słabo, ja od 3 miesiąca !! byłam na krowim kartonowym hhahaha, niby zyje no ale troche dramat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 12:22
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny 🙂
My powoli wychodzimy z choroby, jest dużo lepiej. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wszelkie choróbska nam odpuszczą.
Dzisiaj byłam na usg piersi i na szczęście jest wszystko ok, po ropniu nie ma śladu oprócz blizny, mimo to trzeba to kontrolować.
Filip jeszcze nie pił samego mleka, ale je płatki, budynie i nie zaobserwowałam nic niepokojącego. Chcę spróbować dać mu na noc zamiast modyfikowanego.
Matko ja też jak miałam 3 miesiące to dostawałam sok z marchewki 😁😁
Żyję i mam się całkiem dobrze, ale nie eksperymentowałam tak z Filipem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 14:15
-
Moja pije mleko mm tylko na noc i ok 5/6 rano. W dzień nie dostaje mm, za to robię mannę na mleku, owsiankę czy kakao z krowim mlekiem.
U mnie dziś pierwsza wpadka w pracy, niania chora i musiałam z małą zostać. Jutro przyjedzie moja mama żebym mogła normalnie iść do pracy. Dziś mnie czeka zarwanie nocy bo pół dnia byłam w firmie a drugie pół muszę odrobić.
Natalia trzymam kciuki żeby wszystko było ok.