X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 17 października 2019, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia współczuję stresu, ale teraz nadzieja że bedzie lepiej :)
    Jutro powinno wyjaśnić się sprawa ogrzewania bloków... Muszę męża wysłać na zebranie, my jako wynajmujący to tylko wolni słuchacze bedziemy, ale zawsze to dowiemy się co i jak.
    Teściowie wystawili działkę, wczoraj wrzucili na Olx, w ciagu kilku godzin prawie 50 wyświetleń, więc ktoś szuka.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, ale masz stresów 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ współczuję. Mogli by się zdecydować co i gdzie oni w końcu tam widzą. Hehe

    No moja Hania pójdzie do żłobka przed 2 urodzinami. "może"
    Bo przedszkole od 3lat dopiero.

    Ja za to mam poczucie, że odtracona to ona by się czuła w domu gdy ja więcej uwagi bym poświęcała maluszkowi. Nie dałabym rady jeździć z Hanią 4x tygodniu na zajęcia dla dzieci tak jak teraz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 07:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dasz rade ją zawozic codziennie i odbierac? Wyszykowac rano dwoje dzieci? Ja juz sie nalatałam z noworodkiem rano do szkoly i o 12 odbierac. Oj latwo nie bylo, bo nawet rano nie odespisz tylko wstac trzeba. Ale wiadomo u kazdego co innego sie sprawdzi.

    Ja sie teraz martwie jak ja Emilie zostawie na te (mam nadzieje) 3 dni w szpitalu na porod 🤷‍♀️ Ona z ojcem nawet butelki nie wypije. Chyba do mamy zawioze... Przy zdrowym noworodku to tam za bardzo sie nie napracowalam, spala tylko. Mam nadzieje ze ostatnie tez bedzie z tych bezkolkowych 🙏

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 17 października 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, dasz radę zostawić :) Filip z tatą wcześniej w ogóle nie zostawał, tata go nie szykował rano, od święta przebrał (siku), jedzenie na mojej głowie. Wróciłam do pracy i po tygodniu wyjechałam na jedną noc i świetnie dali sobie radę i z usypianiem, jedzeniem, zabawą. Trzeba tylko dać się wykazać :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odespac przy Hani 🤣🤣🤣hahahaha to się nie łączy. 😊 Odespac bym mogła właśnie jakby była w żłobku. Bo przy niani to też raczej 0 snu.

    Ogolnie z dwójką maluchów to nie będą wczasy.

    Ale mój punkt widzenia to taki, że i tak musiałabym dwójkę dzieci szykować codziennie rano na zajęcia dla dzieci, na spacer. 😊
    I na samą myśl o zakupach z dwójką maluchów ciarki mnie przechodzą. 😵

    Decyzja którą się podejmuje nigdy nie jest do końca życia. 😀
    Więc jeśli nie wypali to można podjąć inna decyzję zawsze. 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 09:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Natalia, dasz radę zostawić :) Filip z tatą wcześniej w ogóle nie zostawał, tata go nie szykował rano, od święta przebrał (siku), jedzenie na mojej głowie. Wróciłam do pracy i po tygodniu wyjechałam na jedną noc i świetnie dali sobie radę i z usypianiem, jedzeniem, zabawą. Trzeba tylko dać się wykazać :)
    Dokładnie, trzeba dać się wykazać. Mój tetaz zostaje z córką jak jeżdżę do lekarza.
    I bałam się strasznie. A świetnie sobie radzą 😍

    Teraz mąż sam się garnie do różnych rzeczy.
    Popołudniowy spacer, Kolacja, kąpiel, nocne usypianie - to już męża rola. ☺️ I jestem z niego dumna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 08:07

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szanse wykazac sie ma bo tez zostaje jak jade do szpitala, wczoraj np wyszlam 7.30 jeszcze mloda spala. Wrocilam na szczescie szybciej niz sie spodziewalam bo po 12 i nie wypila mleka nic, troche wody i to wszystko. Nie pije z nim butelki ani kaszki, a podziubie jakis plasterek szybki czy sera i to tyle. To 3 dni tak nie da rady 😱

    Ja kupie wozek podwojny donkey i obie do wozia i heja na spacerek. Akurat wiosna bedzie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zobaczę czy moja polubi wózek do tego czasu. 😀
    Nasz jest mało używany.
    Spacer to nóżki, rowerki, jezdziki. 🤪

    Na te chwile nie wyobrażam sobie takich spacerow z noworodkiem przez 2h wózkiem i 2 latka biegająego wokół.
    I tak 2x dziennie. 🤪🤪😵 Dla takiego aktywnego malucha to tortury 😩

    I najgorzej boję się końca kp. Bo moja nie tknie mm. 🤦🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 10:58

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 17 października 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina, ale już nie musisz mm, możesz dawać krowie, roślinne (tylko z ryżowym trzeba uważać). Filip kocha jedzenie wszelkie :D o cycu już całkiem zapomniał, jak mnie widzi bez stanika czasami to tylko rechocze :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mozna w tandemie karmic 🤗

    Na 2 latka to juz moze normalne mleko albo kozie z kakao czy cos, jako dodatek. Albo inny nabial czy jogurty, w teorii juz nie musi mleka. Ja chyba na 18 miesiecy przechodze wlasnie na zwykle, kaszke bede gotowac manne na mleku. Jadla juz tak nic jej nie bylo, tylko teraz nic z lyzeczki nie je 🤦‍♀️

    Ja nie chce kp 😩 Obawiam sie ze bede zmuszona choc na sam poczatek 😖

    O i tez mysle jak ja bede Emilie nosic po cc. Chyba ze jej mamoza przejdzie ale nie zapowiada sie. Co jakis czas musi przybiec i na raczki. Albo przychodzi do mnie i do taty i buziaczkuje, to fajne akurat 😀 Ale z noszeniem to coraz ciezej, potem brzuch boli :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 11:12

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 17 października 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mm jest z butli 3x na dobe *zasypianie na drzemke i na noc i raz w nocy) jak np robie owsianke itp gotuje na krowim i zajada, nic jej nie ma...
    W ogole ona bardzo lubi twarozki, jogurty itp, ze gdyby nie zasypianie, to w ogole by sie przez dzien bez mm obeszla, bo nabialu duzo potrafi zjesc...

    Kuzynka meza jak odstawila kp po roku to maly pil od poczatku krowie z butli na noc...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jada na krowim różne rzeczy, budyń, kaszke manne, owsianke czy płatki jaglane.
    Ale ideii picia mleka nie rozumie. ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 11:31

  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 17 października 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jak słucham mojej mamy to mi słabo, ja od 3 miesiąca !! byłam na krowim kartonowym hhahaha, niby zyje no ale :D troche dramat :D

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 17 października 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To Filip pił czasami zwykłe mleko przed żlobkiem, teraz wodę z miodem dostaje i sokiem z cytryny. Jak nam przejdzie glut to wrócimy do mleka :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 17 października 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    ja jak słucham mojej mamy to mi słabo, ja od 3 miesiąca !! byłam na krowim kartonowym hhahaha, niby zyje no ale :D troche dramat :D
    Ja na takim zwyklym mleku w proszku bo mm wymiotowalam😂

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie od 3 Msc zaczęli normalnie karmić. Skaza białkowa. Mm nie chciałam. ☺️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    ja jak słucham mojej mamy to mi słabo, ja od 3 miesiąca !! byłam na krowim kartonowym hhahaha, niby zyje no ale :D troche dramat :D
    Kiedys Ci córka powie, że dramat co z nią robiłaś. 😊 Co pokolenie to inne zasady, co innego uznaje się za dobre. ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 12:22

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez od 3 miesiaca na zupkach z miesem, kaszkach i marchewce i bananie 😀 Do dzisiaj nie jem marchwi i bananow 🤣

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 17 października 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 🙂
    My powoli wychodzimy z choroby, jest dużo lepiej. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wszelkie choróbska nam odpuszczą.
    Dzisiaj byłam na usg piersi i na szczęście jest wszystko ok, po ropniu nie ma śladu oprócz blizny, mimo to trzeba to kontrolować.
    Filip jeszcze nie pił samego mleka, ale je płatki, budynie i nie zaobserwowałam nic niepokojącego. Chcę spróbować dać mu na noc zamiast modyfikowanego.

    Matko ja też jak miałam 3 miesiące to dostawałam sok z marchewki 😁😁
    Żyję i mam się całkiem dobrze, ale nie eksperymentowałam tak z Filipem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 14:15

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 17 października 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja pije mleko mm tylko na noc i ok 5/6 rano. W dzień nie dostaje mm, za to robię mannę na mleku, owsiankę czy kakao z krowim mlekiem.

    U mnie dziś pierwsza wpadka w pracy, niania chora i musiałam z małą zostać. Jutro przyjedzie moja mama żebym mogła normalnie iść do pracy. Dziś mnie czeka zarwanie nocy bo pół dnia byłam w firmie a drugie pół muszę odrobić.

    Natalia trzymam kciuki żeby wszystko było ok.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
‹‹ 2271 2272 2273 2274 2275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ