Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz co głównie jak chodziłam. Jak leżałam to nie czułam bólu. Teraz jak chodzę tylko po domu to jest ok. Ale np jak wychodzę z domu i zejdę po schodach i trochę pospacerujemy to boli i na następny dzień też boli. Dopiero jak swoje odleżeć to przechodzi.
-
Anuleczek wrote:Ja mam to samo-generalnie mam chory zoladek-refluks, uszkodzony zwieracz przelyku oraz przepukline zoladkowo przelykowa-spadek po poprzedniej ciazy.I teraz mimo ze mdlosci minely to tak samo po jedzeniu nie moge popijac bo mi sie "ulewa"...Ta ciaza tez nie jest dla mnie laskawa...
oj ja mam nadzieję, że to kwestia przemieszczenia się moich bebechów w brzuchu6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ tym prasowaniem to słyszałam że to po to żeby wybić jakieś bakterie ewentualne czy inne zarazki, inne argumenty, żeby mnie przekonać do prasowania, którego nienawidzę do mnie nie trafiają
W kurtkach zimowych zapinam się ledwo co, niech już ta zima idzie w niebyt! Na wiosnę mam jakieś dwa luźniejsze płaszczyki, muszą mi starczyć
Wróciłam właśnie z pobrania krwi, tak mi baba w żyłę przyje***a, że boję się rękaw podciągnąć i zobaczyć co tam zastanędo tej pory mnie boli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2018, 12:49
-
Byłam się dzisiaj zapisać u okulisty i alergologa i uwaga uwaga: jeden na maj, drugi na czerwiec... Hahaha. Nawet moja doktor mówila mi ze w ciazy to wchodze od razu ale jak sie zapisywałam to do nich to w ogole nie docieralo. U alergologa mam ten ,, przywilej'' ze jak by cos sie dzialo to mam zadzwonic i jak sie miejsce zwolni to wtedy wskakuje. Mi to nawet pasują te terminy to sie nie kłóciłam, ale jak bym sie np zaczeła dusić to ciekawe co by było;p17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
kozalia na pocieszenie ci powiem że ja po wczorajszym pobieraniu tez mam sińca, a żyła taka wczoraj napuchnięta była że aż się przestraszyłam. Ale dzisiaj już lepiej. Pierwszy raz widzialam takie coś u siebie
kozalia lubi tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
gosia.kak wrote:to ja chyba jestem ewenementem, bo prasować bardzo lobie, relaksuje mnie to
ale ciuszków prasowac nie musze, bo wszystko kupujemy nowe. W rodzinie nie ma już takich malutkich dzieci, wiec niczego nie dostaniemy z odzysku.
Mnie prasowanie tych malutkich ciuszków też relaksowałoAle tylko na początku.
Nowe rzeczy też trzeba wyprać, przynajmniej ja wszystko prałam i prasowałam. Prasowanie podobno oprócz zabijania bakterii usuwa resztki detergentów. A kiedyś też czytałam, że używane ciuszki są dla dzieci lepsze, zwłaszcza dla alergików. -
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:A ja za to ostatnio coraz bardziej nie radzę sobie z kontrolą cukru..
Współczuję Ci z dietą i insulinąMi się nie chcę gotować a co dopiero myśleć nad odpowiednią dietą.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Lavendova wrote:Przepraszam was dziewczyny ale tak czytam z lekkim niedowierzaniem, zamierzacie pracować ciuszki?
To ja leniwa i mnie takie cudowności chyba ominą jak poprzednio
Ja na wiosnę to lekką skórzaną kurteczke i nie zapinam. Jakieś bluzki sobie moze jeszcze kupię i nic poza tym.
Ja prasowałam tylko te do szpitala. Teraz uzywam suszarki bębnowej, to mi wybija do cna wszystko temperatura z niejLavendova lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Zolza_ wrote:Wiesz co głównie jak chodziłam. Jak leżałam to nie czułam bólu. Teraz jak chodzę tylko po domu to jest ok. Ale np jak wychodzę z domu i zejdę po schodach i trochę pospacerujemy to boli i na następny dzień też boli. Dopiero jak swoje odleżeć to przechodzi.
Kurczę, 6,5 to fizjologiczne rozejście, nie gódź się na cięcie tylko z tego powodu. Ja chodziłam o kulach, a urodziłam naturalnie, ból był taki, że godzinami płakałam. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale znam dziewczyny z 2x większym rozejściem i urodziły sn bez żadnych komplikacji.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
justa1509 wrote:Tylko, że jak wyprasuje się coś nawet w lipcu, to do sierpnia te bakterie i kurz znowu będą
a całkowita sterylizacja ubranek też jest bez sensu. Jedynie proszek kupię delikatny. Taki dla dzieci.
Koniecznie! Mojej młodszej zaniedbałam pranie w płynie dla niemowląt, bo przerzuciłam się już z praniem wszystkiego w normalnych (dla nas i starszej) i jednak ją mocno uczuliło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2018, 15:46
Lavendova lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn