Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mojej na szczęście aż tak nie, ale te zarwane noce i taka ogólna drażliwość, biegunka i lekki katar. A u mnie gardło, nos, ból i zawroty głowy, drugi raz dopiero w tej ciążyz Zdążyłam sobie w środę pomyśleć, ze mam super odporność i ciach, poszłooo... Mam tantum verde i jestem obstawiona całym zestawem prenalenu po poprzednim choróbsku, i jeśli to nie działa naprawdę, to liczę na efekt placebo:P Plus woda utleniona do płukania gardła, któraś z Was o tym pisała, i poprzednio mi bardzo pomogło. No i leki z naturalnej apteki: miód, czosnek, cebula, cytryna, sok pomarańczowy i kiwi. A zaraz sobie walnę inhalację solą fizjologiczną. Pogoda ładna, mam kilka dni wolnego, a mnie akurat teraz musiało dopaść, no żesz kurka blaszka no... ;(justyna14 wrote:Edwarda20 wiek 32 a komentarze na poziomie mentalnym nastolatki
milego dnia
Mi teraz na polowkowych tez pierwszy raz wage dziecka podali, wczesniej tylko crl.
Ingelita te zeby to jakis dramat u corki mojej. Syn generalnie nie reagowal , czasem bardziej marudny, a u corki I goraczki I wymioty byly I wlasnie noce nie przespane. Wrazliwa bardziej.
A Tobie co dolega I czym sie ratujesz? Ja juz 4 raz podziebiona na 5ty msc ciazy. Statystyki koszmarne mam. Czosnek lyknelam I syrop prenalen plus tantum verde na gardlo I modle sie zeby kataru.nie dostac.
-
Marcela, wszystkiego najlepszego!
Właśnie wróciliśmy z zakupów (mąż ma wolne), jestem wypompowana, wszędzie tłok i kolejki. Ale pogoda jest cudowną, słońce pięknie świeci i jest tak cieplutko
Ja też dziś rozpoczynam kolejny tydzień
A u Lavendowej obstawiam chłopczyka
Existenz, Lavendova lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
To pewnie gdzieś z dolu Polski jesteś u mnie drobny śnieg z deszczemDooti wrote:Marcela, wszystkiego najlepszego!
Właśnie wróciliśmy z zakupów (mąż ma wolne), jestem wypompowana, wszędzie tłok i kolejki. Ale pogoda jest cudowną, słońce pięknie świeci i jest tak cieplutko
Ja też dziś rozpoczynam kolejny tydzień
A u Lavendowej obstawiam chłopczyka10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Existenz wrote:To pewnie gdzieś z dolu Polski jesteś u mnie drobny śnieg z deszczem
Tak, Podkarpacie
Existenz lubi tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:Ktora dzis wizytuje?
Lavendova to kciuki zebys poznala plec takie mam przeczucia ze synek
Dzieki Nawet dzisiaj mi sie snilo ze chlopczyk. Jak nie to bedzie sliczna ksiezniczka, tez dobrze.
Wczoraj myslalam ze sie zakicham na smierc, a moja Niki znowu nos caly zatkany siedzi z inhalacja. I spi z nami od tygodnia bo chora i nie chce wracac do siebie ratuuunku :o
Chyba zazdrosna juz... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy po połówkowych. Wszystko gitara. Dziewczyna potwierdzona
zdrowiutka
Dooti, Lavendova, ingelita, Qumish, PLPaulina, Existenz, Ania241188, jej odbicie, Kasiaja, marcela123, Eilleen, Cccierpliwa, justyna14, AnkaK90, katka/85, Leticia, squirrel, e_mii, DobrejMysli, Meneksze, justa8902, Ada2405, polkosia, Anuleczek, siuLa, pumka1990, chabasse, Gypsy, misia-kasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No cóż, startowałam z 51kg, teraz 57 mniej więcej. Nie jest mi z tym komfortowo, ale nie jestem wielorybem halloo?? Wyglądam po prostu zdrowo, a nie chudo jak kiedyś.
Jem prawie tak jak przed ciążą, nie obżeram się po nocy, nie jem ton czekolady.
Szczerze mówiąc po takich przytykach do wagi to się nią przestaję przejmować, bo wiem że max 6 miesięcy po porodzie i będę znowu wyglądać jak mega laska.
Co za bezczelność zajmować się czyjąś wagą, a zwłaszcza kobiety w ciąży.
pumka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny nie przejmujciesie edwarda, tak jak myslalam jej przytyki i komentarze wynikaja z jej wlasnych kompleksow dotyczycych wagi:
edwarda20 wrote:Wystarczy ze przestaniesz jesc niezdrowo, czyli slodycze przede wszystkim, tluste, fast foody itp. W 15 tc dzieciątko wazy zaledwie 100g, macica z wodami i lozyskiem max 1kg. Nie ma co tyc poki co, wiec to co przybralas to tluszczyk. A niestety, kobiety z wyzszą wagą wyjściową (tez sie do nich zaliczam) powinny przybrac o wiele mniej niz szczuple kobiety. A najwiekszy przyrost wagi nastepuje po 25 tc.
Wszedzie ma taki pouczajacy ton wypowiedzi, conajmniej jakby wszystkie rozumy pozjadala i 5 dzieci wychowala a poki co nawet jednego nie donosila, wiec olac cieplym no wiecie
U nas pogoda zdradliwa, poszlabym na rower ale boje sie jednak
nesssssa, Existenz, PLPaulina, Leticia, jej odbicie, polkosia lubią tę wiadomość
-
Ja teraz przy sprzątaniu tak się uderzyłam w kolano, że aż gwiazdki zobaczyłam, normalnie łzy mi poleciały. Teraz leżę i odpoczywam, koniec sprzątania, na szczęście chyba tylko stłukłam.Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja już mam dość sprzątania, cały tydzień coś robię
już padam ze zmęczenia. Normalnie to bym sobie odpuściła polowe robót ale teściowie nam się zapowiedzieli a ja to jestem walnięta i jak mam mieć gości to musi być czysto. Jeszcze jak na złość mój ma wyjątkowo 2 zmiany i wszystko na mojej głowie łącznie z małym „pomocnikiem”. A jak jeszcze sobie pomyśle, że będą aż trzy dni to słabo mi się robi. Lubię gości ale na max 1 dzień
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Marcela, najlepszego!
Ja od dziś na urlopie, dopiero 16 kwietnia wracam do pracy. Planujemy wyskoczyć sobie na last minute w ciepłe kraje, zaraz po połówkowych
U nas tez już wiosna
Wagą nie ma co się stresować, ciąża to nie czas na odchudzanie. A że niektórzy własne kompleksy leczą próbując dołować innych...tak było i tak jest, a internetowa anonimowość to tylko ułatwia.
marcela123 lubi tę wiadomość
-
Ja już +7 kg i szczerze mówiąc to nie wiem gdzie to wszystko mi poszło. Mam większy tylko brzuch i piersi. Ale ja to nawet przed okresem miałam tendencję to większej wagi o 3 kg, a po sobie też tego chwilowego przyrostu nigdy nie widziałam. Opuchnięta też nie jestem. Jem w zasadzie tak jak przed ciążą, słodyczami nie pogardzę ale to też tak jak kiedyś. Ogólnie to nigdy nie miałam tendencji do tycia a wcale nie pilnowałam co jadłam. Nie wiem nawet co to znaczy być na diecie. W sumie to się nie przejmuję swoją wagą, bo mam nadzieję że szybko to zrzucę później.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021
