Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySpokojnie dziewczyny, to chodzi tylko o to zeby szczepienia nie byly obowiazkowym nakazem, bo jak cos jest nakazem to nic nas nie uchroni przed jakims szkodliwym medycznym bublem (jak np Gardasil) a wszyscy wiemy ze tych bubli jest multum. A skoro zatroskane mamusie czesto sie martwia nawet nad mascia czy mozna nia posmarowac dziecko a tym co wstrzykuje sie dziecku do krwi juz jakos mniej.
-
Dorzucę oliwy do ogniwa kolejnym kontrowersyjnym tematem. Jestem załamana bo wyskoczyły mi kłykciny. Może to być niestety wskazaniem do CC czego miałam ogromną nadzieję uniknąć.
Podobno nie mogę tego leczyć w ciąży, tylko czekać...
Ma ktoś jakieś doświadczenia, wiedzę czy to może zniknąć samo w ciąży, albo czy jest szansa na psn.
Nie mówić o tym jaki to jest zajebisty ból i jak pomyślę, że to jeszcze 4 miesiące z nim to mi słabo.
Mega mnie to zdołowało.
-
Lavendova wrote:Spokojnie dziewczyny, to chodzi tylko o to zeby szczepienia nie byly obowiazkowym nakazem, bo jak cos jest nakazem to nic nas nie uchroni przed jakims szkodliwym medycznym bublem (jak np Gardasil) a wszyscy wiemy ze tych bubli jest multum. A skoro zatroskane mamusie czesto sie martwia nawet nad mascia czy mozna nia posmarowac dziecko a tym co wstrzykuje sie dziecku do krwi juz jakos mniej.7w3d 💔
-
nesssssa wrote:Dorzucę oliwy do ogniwa kolejnym kontrowersyjnym tematem. Jestem załamana bo wyskoczyły mi kłykciny. Może to być niestety wskazaniem do CC czego miałam ogromną nadzieję uniknąć.
Podobno nie mogę tego leczyć w ciąży, tylko czekać...
Ma ktoś jakieś doświadczenia, wiedzę czy to może zniknąć samo w ciąży, albo czy jest szansa na psn.
Nie mówić o tym jaki to jest zajebisty ból i jak pomyślę, że to jeszcze 4 miesiące z nim to mi słabo.
Mega mnie to zdołowało.7w3d 💔 -
Jeju, nesssa, współczuję
Co do meritum niestety nie pomogę, bo się nie znam zupełnie... Ale ja dziś z kolei usłyszałam, że mi się blizna po cc na macicy zaczyna rozchodzić
Na razie bez alarmu, ale też się zastanawiam czy nie przekreśli to moich szans na psn.
-
edytkaa93 wrote:justyna14 w pełni się z tobą zgadzam. I według wpisu tamtej pani a ogole wychodzi że mam trwale okaleczony mózg... Hahah zawsze wiedziałam że ze mną coś nie tak, i teraz już wiem że to przez szczepionki wszystko było!! Haha7w3d 💔
-
nick nieaktualnyJustyna gruźlicę i tak może złapać bo ta szczepionka nie działa w wszyscy którzy obecnie choruja byli nią również szczepieni
Ja podchodzę ostrożnie. Moje mam zaszczepione ale młodsza dopiero teraz będzie miec druga dawke mmr, nie widzialam sensu wczesniej meczyc małego dziecka taką szczepionka. Dzidzie też będę szczepic ale też będę mieć odwlekac i tymi które są niezbędne. Na żadną grype czy wiatrowke a juz z pewnoscia zadnym Gardasilem nigdy dziecka nie zaszczepie. W pl ta szczepionka chyba z 1000 zl kosztuje a tu wciskaja za darmo bo nikt tego nie chce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 22:30
d'nusia, juwelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEilleen wrote:A ja poczytalam o tym pasmie owodniowym niepotrzebnie i teraz siedzę i płacze.
Też czytalam i aż się przerazilam. ALE tam pisano ze istnienie pasma stwierdza sie dopiero po obciążeniach płodu a czesto to moze byc jakis dodatkowy plat łożyska a nie pasmo wcale. Poza tym twoj synek jest dobrze rozwiniety nic mu nie brakuje rosnie zdrowo wiec wszystko będzie ok. -
nick nieaktualny
-
Ja w sumie tez nam obawy przed i po każdym szczepieniu. Ale gdzieś w glebi czuję, ze dobrze ze się decyduje. Wiadomo... Człowiek czyta różne "prawdy" i nie będąc fachowcem tylko większy mętlik sobie robi w głowie. To już chyba temat, który zawsze będzie kontrowersyjny. Szkoda tylko ,ze być może ktoś robi sobie z tego interes.
Leticia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZolza_ wrote:No i tak jak przypuszczałam wyniki cukru nie są najlepsze
na czczo 76 po 1 h 180 a po 2 h 158. Więc czekam mnie wizyta udiabetologa. Zalamalam się.
Wyniki dość spore.
Ale cukrzyca to nie wyrok.będzie dobrze !
Często dieta pomaga, przyzwyczaisz się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 08:57
-
Hej, ciężka noc za nami. Pola namiotowe się w nocy budzi i poplakuje. Już kolejna noc. Macie pomysł o co może chodzic,? Idą piątki ale daje przeciwbólowy na noc a mimo to poplakuje przez sen. Żadnych wrażeń w dzień nie ma, wszystko normalnie. Cały czas ze mną a noce płaczliwe7w3d 💔
-
justyna14 wrote:Hej, ciężka noc za nami. Pola namiotowe się w nocy budzi i poplakuje. Już kolejna noc. Macie pomysł o co może chodzic,? Idą piątki ale daje przeciwbólowy na noc a mimo to poplakuje przez sen. Żadnych wrażeń w dzień nie ma, wszystko normalnie. Cały czas ze mną a noce płaczliwe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 07:44
-
nick nieaktualny