Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnia241188 wrote:U nas podobnie od 2 dni. W nocy sie nagle budzi i placz . na poczatku nawet nie chce dac sie dotknąć tylko po chwili przytulam i zasypia dalej. Mysle ze ma jakies sny. Czytałam ze u 2 latkow to częste
Moje też tak miały. Czasem nawet nie tyle ze sie obudzila a darla się przeraźliwie i dopiero po chwili można ja bylo obudzic. Synek koleżanki to samo. Widocznie taka faza. -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:Hej, ciężka noc za nami. Pola namiotowe się w nocy budzi i poplakuje. Już kolejna noc. Macie pomysł o co może chodzic,? Idą piątki ale daje przeciwbólowy na noc a mimo to poplakuje przez sen. Żadnych wrażeń w dzień nie ma, wszystko normalnie. Cały czas ze mną a noce płaczliwe
-
Ja właśnie wstawiłam torbę do szpitala do prania. Chyba powoli zacznę ogarniać temat pakowania bo mam wrażenie że potem będę za bardzo ociężała. Chciałabym mieć wszystko gotowe do końca 7 MSC ciąży. Więc czasu coraz mniej. A Wy juz zaczęliście gromadzić graty do porodu?7w3d 💔
-
justyna14 wrote:Ja właśnie wstawiłam torbę do szpitala do prania. Chyba powoli zacznę ogarniać temat pakowania bo mam wrażenie że potem będę za bardzo ociężała. Chciałabym mieć wszystko gotowe do końca 7 MSC ciąży. Więc czasu coraz mniej. A Wy juz zaczęliście gromadzić graty do porodu?
Ja zamówiłam wczoraj koszule, dzisiaj zaczynam spisywać dokładnie co będzie mi potrzebne. Tą torbę chcę mieć jak najszybciej uszykowanąw sumie resztę mąż ogarnie jak będzie trzeba a z tym bym się stresowała, że musi na szybko jeździć jak wariat.
agania Ty już prawie na pewno wiesz, a my to niby na luzie, a nigdy nie wiadomo kiedy młode zaczną się pchać na światdzisiaj belly pokazuje mi granicę przeżywalności, miło to przeczytać
pumka1990 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Jak dotąd kupiłam tylko 4 bodziaki i jeden sweterek na rozm. 56
Ach, no i meble, ale to nie mogło czekać, bo po przeprowadzce nie mieliśmy się gdzie rozłożyć z gratami.
A od kiedy Wasze dzieciaki przeszły na "dorosłe" łóżeczka? Myślę, czy nie kupić takiego mojej córce (będzie miała 23 miesiące w momencie pojawienia się siostry) i szczebelkowego nie oddać młodszej, ale obawiam się, że będzie uciekać z łóżka
-
Leticia wrote:Jak dotąd kupiłam tylko 4 bodziaki i jeden sweterek na rozm. 56
Ach, no i meble, ale to nie mogło czekać, bo po przeprowadzce nie mieliśmy się gdzie rozłożyć z gratami.
A od kiedy Wasze dzieciaki przeszły na "dorosłe" łóżeczka? Myślę, czy nie kupić takiego mojej córce (będzie miała 23 miesiące w momencie pojawienia się siostry) i szczebelkowego nie oddać młodszej, ale obawiam się, że będzie uciekać z łóżka
-
Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Zapisałam się do diabetologa niestety dopiero na 8 maja bo ta nieszczęsna majówka... Boję się tej diety bo ja jestem wybredna z jedzeniem i akurat tego co powinnam to mi nie przejdzie przez gardło
i tu nie chodzi o słodycze. Obiady będą katorga.
-
Hej kochane, długo mnie nie było...niestety zaliczony pobyt w szpitalu, atak kolki nerkowej, założony cewnik do końca ciąży...brrr nikomu nie życzę. Z tą torbą to jednak lepiej być przygotowanym na wszelkie ewentualności. Ja nie byłam gotowa, mąż dzielnie pomagał, nawet piżamkę kupił (jak na złość w domu ani jednej "sukienkowej" a taka najwygodniejsza do badań). Ogólnie pobyt miał jeden plus, zobaczyłam jak to wszystko wygląda w szpitalu. Zdrówka kobietki to najważniejsze!
-
Zolza_ wrote:Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Zapisałam się do diabetologa niestety dopiero na 8 maja bo ta nieszczęsna majówka... Boję się tej diety bo ja jestem wybredna z jedzeniem i akurat tego co powinnam to mi nie przejdzie przez gardło
i tu nie chodzi o słodycze. Obiady będą katorga.
Zołza a ja myślę, że dasz radę. To nie będzie trwało wiecznie. Musisz sobie w ten sposób myśleć -
Leticia wrote:I jak, nie było problemów z nocnym wędrowaniem po domu? Teraz na pewno by łaziła, ale może do sierpnia wydorośleje i się ogarnie trochę
Nic się nie działoa później wręcz jak nieraz coś płakała i chcieliśmy ją zabrać do naszego łóżka do sypialni to był krzyk, że chce do swojego łóżka
-
Ja dużo dostałam, tak bym miała tego bardzo mało kupionego
czekam na pierwsze dziecko ale łóżeczko zamierzam kupić takie, żeby później wymienić jeden bok na barierkę i żeby mógł własnie ok, 1,5-2 lat sam wchodzić i wychodzić jeszcze z tego łóżeczka 120x60 ono i tak chyba max do 2-2,5 wystarczy na długość podejrzewam. A już nie mówiąc o tym, że tego 2 latka chyba to łóżeczko nie powstrzymuje wcale przed nocnym wędrowaniem
Karolciak jak to cewnik do końca ciąży?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka