Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już wszystko wyprałam i wyprasowałam. Ułożyłam w mebelkach. Torbę też spakowałam. Zostały mi tylko kosmetyki, ale mam zamiar spakować takie mini-samolotowe. Lipiec ma być czasem dla mnie. Mam zamiar nie robić nic
tzn. pewnie poczytam książki albo obejrzę jakiś serial Ogólnie to jesteśmy gotowi i od razu jestem spokojniejsza
Niby dużo się mówi o ciążach przenoszonych, jeśli są pierwszymi, ale ja znam mnóstwo osób, które urodziły wcześniej i to dużo bo ok 3 tygodnie przed terminem i chcę jednak mieć wszystko gotowe wcześniej.
Z jednej strony nie mogę się już doczekać, ale z drugiej to nie wiem jak ja dam radę karmić malutką przez miesiąc co 2,5 godziny przez całą dobę.. Przeraża mnie to wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 11:01
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Squirrel, miesiąc brzmi bardzo optymistycznie Moja córka na początku spała bardzo ładnie, budziła się co 2-3h na karmienie. Później przy skokach rozwojowych to było nawet co 1,5h
A noce zaczęła przesypiać około 2 urodzin. Oczywiście wiem, że każde dziecko jest inne, i teraz mam nadzieję że Łucja szybciutko zacznie przesypiać noce... Takie moje marzenie.
-
squirrel wrote:Ja już wszystko wyprałam i wyprasowałam. Ułożyłam w mebelkach. Torbę też spakowałam. Zostały mi tylko kosmetyki, ale mam zamiar spakować takie mini-samolotowe. Lipiec ma być czasem dla mnie. Mam zamiar nie robić nic tzn. pewnie poczytam książki albo obejrzę jakiś serial Ogólnie to jesteśmy gotowi i od razu jestem spokojniejsza
Niby dużo się mówi o ciążach przenoszonych, jeśli są pierwszymi, ale ja znam mnóstwo osób, które urodziły wcześniej i to dużo bo ok 3 tygodnie przed terminem i chcę jednak mieć wszystko gotowe wcześniej.
Z jednej strony nie mogę się już doczekać, ale z drugiej to nie wiem jak ja dam radę karmić malutką przez miesiąc co 2,5 godziny przez całą dobę.. Przeraża mnie to wszystko.
Właśnie ja się nastawiałam na poród po terminie, pierwsze dziecko, ginekolog ciągle zachwalała jaką mam super szyjkę, a tu na ostatniej wizycie nagle szyjka miękka, 1cm, dzidziuś mocno pcha się do wyjścia." Ooo raczej urodzi pani przed terminem. Chyba szyjka powinna wytrzymać ze 2-3 tygodnie " A termin na 3 sierpnia mam. Dobrze, że tylko prasowanie ciuszków mi zostało. Muszę zwolnić tempo. -
nick nieaktualnyLavendova wrote:Ja mam donoszona dopiero 27-29 lipca wiec mi sie tam nie spieszy do porodu. Może przy dużych dzieciach to można sie szykować na 37 tc ale przy takich mniejszych tzn średnich waga 3.5 to jednak robi różnicę czy to będzie 39 tc czy 37.
Torby też nie mam, ogarnę z koncem lipca. Trochę mnie martwi ze w pl trzeba miec ze sobą całą przyczepę rzeczy. W razie jakiś naglych akcji to chyba uznaja europejska karte ubez w pl czy nie?
Ja zacznę robić zakupy chyba po wypłacie lipcowej, u mnie co prawda z dużych wydatków to łóżeczko, reszta to kosmetyki i torba do szpitala... ale się za to zabiorę, bo poza 4 bodziakami nie kupiłam nic więcej. -
nick nieaktualnyPaulina przy cukrzycy chcą szybciej wyciagac zwlaszcza ze dzidzia duża. Lepiej dla dziecka.
Ja to przerażona jestem bo od września szkola sie zaczyna i muszę w miare normalnie funkcjonować. Także jak mi sie jakis wyjec upierdliwy trafi to ja nie wiem jak sobie poradzę
-
Ale ja też w dupie jestem :p kupujemy powoli bardzo, torby nie mam, ale do szpitala mam mieć tylko rzeczy dla siebie więc luz
Eh... Z domu do rodziców mam 46 km, odstawiamy męża, zrobiłam małe zakupy i omal się nie zesikalam :p mój pęcherz wytrzymuje tylko 30 km :p dobrze ze niektóre sklepy maja toalety dla klientów :p
-
No moja szyjka na ostatniej wizycie też już określona jako miękka, ale długa i zamknięta. Lekarka nie panikowała i mówiła, że to normalne że już się trochę zmienia bo do porodu nie zostało już dużo czasu. Żadnych szczególnych zaleceń nie dostałam. Ciekawa jestem jak będzie za 2 tygodnie.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
A moja ma za miesiąc 2 urodziny i na palcach mogę policzyć przespane noce. Teraz budzi się w nocy i niespodzianek 1.5 nie może zasnąć. Także tego mam nadzieję że Olek będzie spiocheme_mii wrote:Squirrel, miesiąc brzmi bardzo optymistycznie Moja córka na początku spała bardzo ładnie, budziła się co 2-3h na karmienie. Później przy skokach rozwojowych to było nawet co 1,5h A noce zaczęła przesypiać około 2 urodzin. Oczywiście wiem, że każde dziecko jest inne, i teraz mam nadzieję że Łucja szybciutko zacznie przesypiać noce... Takie moje marzenie.
-
Dziewczyny nie zrozumcie mnie źle. Ja nie marzę o tym, że po miesiącu będę przesypiać całe noce. Przeraża mnie tylko ta wizja rutynowego karmienia w 1 miesiącu życia co 2,5 godz. Bo to chyba oznacza zero snu, skoro ten odstęp mierzy się od rozpoczęcia karmienia a nie od zakończenia.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Agania - dopiero przeczytałam wiadomość! 3mam kciuki za malucha i za to żeby u ciebie sprawy poszły jak najlepiej i bezbolesnie uściski!
Ja tez czkawkę czuje na dole brzucha po lewej- dokładnie taka czkawkę młody miał przed ostatnim usg gdzie się okazało ze siedzi na stopach.. wiec mu chyba pięty podskakują w trakcie
-
squirrel wrote:Dziewczyny nie zrozumcie mnie źle. Ja nie marzę o tym, że po miesiącu będę przesypiać całe noce. Przeraża mnie tylko ta wizja rutynowego karmienia w 1 miesiącu życia co 2,5 godz. Bo to chyba oznacza zero snu, skoro ten odstęp mierzy się od rozpoczęcia karmienia a nie od zakończenia.
Połóg to nie jest łatwy czas a mało sie o tym mówi.. ja się nastawiam na to ze mogę się odciąć od świata, nikogo nie zapraszać, nie sprzątać, nie wychodzić z piżamy i żyć trybem niemowlaka pierwsze tygodnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLavendova wrote:Trochę mnie martwi ze w pl trzeba miec ze sobą całą przyczepę rzeczy. W razie jakiś naglych akcji to chyba uznaja europejska karte ubez w pl czy nie?
Nie wiem jak działa w tę stronę.
Ale ja mieszkam w PL. Chciałam rodzić w DE bo ten szpital mam najbliżej Ale się okazało że to nie jest takie proste. Że NFZ zdarza się że zaczyna jakieś postępowania wyłudzenia czy jak.
-
Ja już mam wszystko oprócz stanika do karmienia i lusterka do auta, czy któraś z was korzystała z tego:
https://www.ceneo.pl/28617884#tab=click
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2374ec19d3b3.jpg
Opłaca się tyle wydać na zabawkę do auta? Liczę, że na start ma służyć po to żebym go widziała jak siedzi tyłem ale później może posłużyć jak zabawka po prostu?
Zwykłe to 30zł no a to niestety drogie...6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Moja jadła mieszanie a ciągle chciała jeść. Nie wiedziałam że dziecko takie małe może tyle jeść.squirrel wrote:Dziewczyny nie zrozumcie mnie źle. Ja nie marzę o tym, że po miesiącu będę przesypiać całe noce. Przeraża mnie tylko ta wizja rutynowego karmienia w 1 miesiącu życia co 2,5 godz. Bo to chyba oznacza zero snu, skoro ten odstęp mierzy się od rozpoczęcia karmienia a nie od zakończenia.
No niestety za dużo snu nie ma na początku. Karmienie przewijanie i noszenie do odbicia. A czasem nosiłam 15 minut żeby się odbilo. A to się ulalo i trzeba było przebrać. Same uroki
Potem kolki. Potem zęby potem jakieś choroby.
Więc to nie tylko na początku brak snu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 13:03
-
squirrel wrote:Dziewczyny nie zrozumcie mnie źle. Ja nie marzę o tym, że po miesiącu będę przesypiać całe noce. Przeraża mnie tylko ta wizja rutynowego karmienia w 1 miesiącu życia co 2,5 godz. Bo to chyba oznacza zero snu, skoro ten odstęp mierzy się od rozpoczęcia karmienia a nie od zakończenia.
Rozumiem, i właśnie o tym mówię To nie trwa miesiąc i nie zawsze będzie co 2,5 czy 3 godziny. Kp jest na żądanie, więc jeśli dziecko ma ochotę jeść częściej, to się je karmi. Oczywiście nie ma reguły. Jedne dzieci będą się budzić na pierś nawet co 1,5 h (jak moja w czasie skoku), a inne rzadziej. Nie wyobrażam sobie czekać z karmieniem do 3 godzin przerwy przy płaczącym dziecku.
Ania241188, Carolline lubią tę wiadomość
-
U mnie maly jadl pierwszy miesiac co 2h jak w zegarku budzil sie na kolejne karmienie. Te 2 h byly liczone od momentu rozpoczecia karmienia (karmienie i przebranie pieluchy trwalo z 1h ) czyli zostawala tylko 1h i wszystko od poczatku. W nocy tak samo. Zanim sie polozylam to musialam wstawac, takze praktycznie ani w dzien ani w nocy nie spalam.
Maly ma rok a dopiero od 2 tyg przesypia noc i to jeszcze nie kazda.
Takze chcialabym zeby maluch tym razem robil sobie drzemki w dzien i nie tak czesto budzil sie w nocy, ale chciec to ja sobie moge
Ania241188 lubi tę wiadomość
-
Mm też się karmi na żądanie. Nie ma czegoś takiego jak 3h odstępu. Kiedyś to było.Lavendova wrote:Ale dlaczego co 2,5 h karmić? I to liczone od początku?! Jak dziecko pije nawet 20 czy 30 min to co 2 h? Bez sensu. Kp jest na zadanie ale jednak 3 h odstepu powinno być. A mm tym bardziej. W nocy nawet 6h
I ja też wiem że to się liczy od początku karmienia. Bo żołądek już zaczyna trawić.
Gdybym karmiła mała co 3h to by się zaryczała. Ona non stop jadła i dopiero wtedy przestawała płakać.
Urodziła się mniejsza i nadrabiała.
Potem to się unormowało trochę i robiła coraz dłuższe przerwy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 13:12
-
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Ja już mam wszystko oprócz stanika do karmienia i lusterka do auta, czy któraś z was korzystała z tego:
https://www.ceneo.pl/28617884#tab=click
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2374ec19d3b3.jpg
Opłaca się tyle wydać na zabawkę do auta? Liczę, że na start ma służyć po to żebym go widziała jak siedzi tyłem ale później może posłużyć jak zabawka po prostu?
Zwykłe to 30zł no a to niestety drogie...
Mam lusterko. Dostałam od znajomych.
Ale jest takie zwykle, nie prowadzi auta, nie karmi ani nie przewija dziecka.
ponoć się sprawdziło i takie "zwykle" mi wystarczy. Spełni swoją rolę.
