Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania241188 wrote:
Mała tak już ziewała zasypiała prawie na stojąco. Zjadła kolację położyła się do łóżka i co... Drugie życie w nią wstąpiło :p
A tata szedł ochoczo usypiać bo myślał że szybko pójdzie. Ha ha ha
Moja po dzisiejszym dniu była tak zmęczona, że nawet nie kończąc kolacji wstała, oznajmiła, że idzie „aa-a” i poszła do swojej sypialni po piżamkępotem oczywiście uciekała ojcu jak chciał ją w nią ubrać, ale zasnęła szybko
d'nusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój już śpi od godziny. Ostatnio mamy przeboje bo trójki mu idą i to wszystkie na raz
i w sumie to się zastanawiam czy to przez te zęby czy zaczyna wchodzić w ten tzw bunt dwulatka. Wszystko na nie, histeria o byle gó..no No nie poznaje go normalnie.
U mnie też w tej ciąży to jakaś porażka. W poprzednich mogłam góry przenosić, w ostaniej to nawet się dwa razy przeprowadzałam i remont ogarniałam, zero zmęczenia. A teraz zrobić śniadanie to dla mnie wyczyn. Starszy lata samopas bo mam, kolokwialnie mówiąc, gdzieś co robi i z kim byleby do domu na noc wrócił
Ale najgorsze to chyba wahania nastroju, nigdy tak nie miałam raczej należę do osób które nie ulegają emocjom i raczej na spokojnie do wszystkiego podchodzą ale teraz to jakiś obłęd. Mój wczoraj dostał „zjeby” na cały sklep bo chciał zmienić kolejkę przy kasie[/url]
-
nick nieaktualnyMoja młoda jeszcze gra w łóżku ale pare minut i spać. Ze starszą tez nie mam problemu bardzo samodzielna jest, w sumie muszę jej tylko uprac rzeczy i jakies jedzenie do domu dostarczyć a tak to już jak dorosła. Często nawet jedza z koleżankami na mieście albo w restauracji u rodziców jej przyjaciółki wiec mam ja z głowy i bardzo mnie to cieszy
Tą ciążę porównując do poprzednich to tak samo jestem najbardziej zmęczona i najbardziej humorzasta. Czasem nawet jak w pms sie czuję. Widocznie 3 super lekkie ciąże to już za wiele:PWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 21:48
-
justa1509 wrote:Podnieść też większość daje rade, ale muszę najpierw zejść z krzesła, przyjąć pozycje powoli podnieść. Z dość zwinnej osoby zrobiłam się słoniątkiem :p
ingelita lubi tę wiadomość
-
Kasiaja wrote:Mój już śpi od godziny. Ostatnio mamy przeboje bo trójki mu idą i to wszystkie na raz
i w sumie to się zastanawiam czy to przez te zęby czy zaczyna wchodzić w ten tzw bunt dwulatka. Wszystko na nie, histeria o byle gó..no No nie poznaje go normalnie.
U mnie też w tej ciąży to jakaś porażka. W poprzednich mogłam góry przenosić, w ostaniej to nawet się dwa razy przeprowadzałam i remont ogarniałam, zero zmęczenia. A teraz zrobić śniadanie to dla mnie wyczyn. Starszy lata samopas bo mam, kolokwialnie mówiąc, gdzieś co robi i z kim byleby do domu na noc wrócił
Ale najgorsze to chyba wahania nastroju, nigdy tak nie miałam raczej należę do osób które nie ulegają emocjom i raczej na spokojnie do wszystkiego podchodzą ale teraz to jakiś obłęd. Mój wczoraj dostał „zjeby” na cały sklep bo chciał zmienić kolejkę przy kasie -
Ja tę ciążę znoszę gorzej, ale przynajmniej brzuch mam niżej, i oddychać mogę i śpiewać, bo ostatnio nie dawałam rady. Teraz sporadycznie mi się mała gdzieś tam wgniecie i mam z tym problem, wtedy był on na stałe. Ale ze schylanie ciężej, bo brzuch większy. Rozkrok obowiązkowy
Nie nadążam za moim dzieckiem i czuję jak traci do mnie szacunek
-
nick nieaktualny
-
Dziś zrobiłam sobie zdjęcie i zdałam sobie sprawę, że przez ostatni tydzień strasznie urósł mi brzuch. Nie mam pojęcia ile się powiększył, ale chyba bardzo dużo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 22:54
PLPaulina, d'nusia, Ania241188, Kasiaja lubią tę wiadomość
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
pumka1990 wrote:Dziś zrobiłam sobie zdjęcie i zdałam sobie sprawę, że przez ostatni tydzień strasznie urósł mi brzuch. Nie mam pojęcia ile się powiększył, ale chyba bardzo dużo
ja robię sobie zdjęcia kilka razy w miesiącu, nie jakieś specjalnie ustawiane
ostatnio właśnie przeglądałam z mężem fotki i przypomniałam sobie jak cieszyła się że brzuch już taki duży. 2 miesiące temu to mała piłeczka była
pumka1990 lubi tę wiadomość
-
Fajny brzuszek
ja taki duży mam od jakiegoś czasu.
Zlozylismy łóżeczko co zamówiliśmy z arddrew. Nie jest źle. Nie śmierdzi jakoś specjalnie farbą. Solidne się wydaje. Prowadnic do szuflady nie zamontowalismy bo jest potrzebna wkrętarka której nie posiadamy. Widocznie mają te same elementy co w łóżeczkach bez szuflady bo nie ma dziur na prowadnice. Jedyne co mi się nie podoba to takie pierdoły: po pierwsze widać łepki tych śrub które wkręcalismy a po drugie tam gdzie jest regulacja wysokości to powinny być dziury tylko wewnątrz żeby ładniej wyglądało a są na wylot. Ale poza tym jestem zadowolona.
-
My w lipcu przywozimy łóżeczko i przewijak od siostry. No i w piwnicy stoi już rozłożony wózek
muszę tylko reklamację zrobić na rozcietą dętkę i zamówić dodatkową. Już nie mogę się doczekać spacerów z wózkiem
Zaczęłam właśnie robić kocyk dla Filipa, kolory dobrane pod wózek -
justa1509 wrote:Wygląda bardzo ładnie
ja robię sobie zdjęcia kilka razy w miesiącu, nie jakieś specjalnie ustawiane
ostatnio właśnie przeglądałam z mężem fotki i przypomniałam sobie jak cieszyła się że brzuch już taki duży. 2 miesiące temu to mała piłeczka była
Ja właśnie żałuję, że wcześniej nie robiłam
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Eilleen wrote:Fajny brzuszek
ja taki duży mam od jakiegoś czasu.
Zlozylismy łóżeczko co zamówiliśmy z arddrew. Nie jest źle. Nie śmierdzi jakoś specjalnie farbą. Solidne się wydaje. Prowadnic do szuflady nie zamontowalismy bo jest potrzebna wkrętarka której nie posiadamy. Widocznie mają te same elementy co w łóżeczkach bez szuflady bo nie ma dziur na prowadnice. Jedyne co mi się nie podoba to takie pierdoły: po pierwsze widać łepki tych śrub które wkręcalismy a po drugie tam gdzie jest regulacja wysokości to powinny być dziury tylko wewnątrz żeby ładniej wyglądało a są na wylot. Ale poza tym jestem zadowolona.
No właśnie mi się wydaje ogromny, jakbym miała zaraz rodzić :pEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Mi mąż zrobił fotkę z tydzień temu, nie mieliśmy wtedy pojęcia że to ostatnia brzuszkowa fota
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 23:46
pumka1990 lubi tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37