❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIskierka, wydaje mi się, że w msz żądają testu za 100 zł, można go zrobić przy przyjęciu żony do szpitala, to ten szybki test. Co nie zmienia faktu, że powinnyśmy zgłosić ten szpital, bo robią to bezprawnie chcesz to Cię wspomogę i zgłoszę też, może zwrócą uwagę jak będzie nas więcej.
W wss z kolei mąż może wejść dopiero od 4-5 cm rozwarcia 🤦 też będę się kontaktować jak się to ma do tych wytycznych.
Aniołkowa, moja córka 3770 58 cm, też jakiś czas nosiła 56 i w 62 się topiłaaniołkowa_mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAaa... że w te stronę. Hmmm... No ciekawe. Ja w sumie nie mam pojęcia o tym, teraz i tak mojego gina nie ma i muszę szukać innego który mi resztę badań zleci i bd mogła na spokojnie czekać na termin. A nie wiem czy lekarz prywatny może mi dać badania nie odpłatnie czy bd musiała płacić za wszystko 🤔
-
Dziewczyny co biora luteine dopochwowo - czujecie swoja szyjke macicy jak ja aplikujecie? Ja zwykle czulam, ale dzis z rana nie. Co prawda maluch mi sie wpasowal pod rzebrami wysoko, ale zastanawiam sie czy szyjka tez poszla przez to wysoko na tyle az, ze nie siegam palcem? Czy mi tak rozmiekla, ze juz ja trudno wyczuc?👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualny
-
tym_janek wrote:Dziewczyny co biora luteine dopochwowo - czujecie swoja szyjke macicy jak ja aplikujecie? Ja zwykle czulam, ale dzis z rana nie. Co prawda maluch mi sie wpasowal pod rzebrami wysoko, ale zastanawiam sie czy szyjka tez poszla przez to wysoko na tyle az, ze nie siegam palcem? Czy mi tak rozmiekla, ze juz ja trudno wyczuc?
Tak ja zawsze wyczuwam. Moze tak byc ze akurat dzisiaj masz bardzo wysoko od kosci krzyzowej, roznie bywa... A w jakiej pozycji wkladalas luteine i sprawdzalas? W kucki chyba najlatwiej dosiegnac palcem ale za to brzuch teraz juz przeszkadza mocno, ja ostatnio juz dawalam rade tylko na stojaco, opierajac jedna noge o taboret.tym_janek lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Tym_janek ja nie wiem od czego to zależy, już przestałam wnikać i nie wiem która wersja jest lepsza ale przy aplikacji raz uda mi się włożyć całego palca i nie siegam niczego a raz nawet pół nie włożę i już koniec 🤷♀️
tym_janek lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
nick nieaktualny
-
TymJanek ta akcja z tesciowa bardzo slaba... co za kobieta... Ale dobrze ze zareagowaliscie i ze maz jest po Twojej stronie, bo to roznie bywa. Trudna sytuacja, trzymam kciuki zeby wszystko pomysle sie ulozylo i zebyscie mogli sie pozbyc kochanej mamusi i jej "pomocy" jak najszybciej...
Jak tak czytam o Waszych tesciowych i rodzicielkach dziewczyny to wlos sie jezy na glowie. Moja tesciowka to absolutnie toksyczna osoba, na szczescie nie interesuje sie nami ani wnukiem. Nie znaczy to ze nie jest mi przykro, bo to mama mojego meza i babcia syna ale no... skoro jest jaka jest to lepiej ze ma nas w powazaniu. Byl taki moment ze probowala nas sobie ustawic ale zderzyla sie ze sciana od razu. Chyba to sie przyczynilo do tego ze jest "obrazona" no bo jak to tak... dzieci beda zyly po swojemu?
Mieszkanie z rodzicami czy tesciami... Dla mnie nigdy w zyciu. Jak bardzo kochani i pomocni by ie byli. Nie znam w sumie ani jednej rodziny u ktorej taki uklad by sie sprawdzil. Nawet jesli pozornie jest ok to po prostu nie wychodzi na zdrowie mlodej rodzinie. A jak juz sie dzieci pojawia to w ogole. Takze o ile jestem w stanie zrozumiec krotkoterminowe wspoldzielenie gospodarstwa bo akurat sytuacja zyciowa do tego zmusza, to nie zrozumiem nigdy takiego zamierzonego wspolnego dzielenia domu.
Duzo z Was pisze ze nie wie jak rozmawiac z rodzicami/tesciami o granicach, zasadach jakie chcecie wdrozyc, bo albo nie chcecie urazic, klocic sie, albo oni z gory wysmiewaja takie pomysly... Wiem ze to trudne. Naprawde wiem! Ale wiem tez, ze nikt za nas tego nie zrobi i trzeba dzialac zdecydowanie i od razu. Dla dobra dzieci. Bo naprawde takie zachowania babc i dziadkow potrafia zniszczyc wiele, najgorzej jak zaczynaja wplywac na relacje rodzic-dziecko. I niestety tylko bycie asertywnym tutaj wchodzi w gre, nawet za cene tego ze sie babcie poobrazaja. Bo dziecko widzi, rejestruje wszystko. Jak mamy uczyc dzieci asertywnosci, tego zeby isc swoja droga jesli nie jestesmy w stanie postawic sie wlasnym rodzicom? W takich sytuacjach tracimy tylko w oczach dzieci, sa skolowane. Wyobrazcie sobie swoich rodzicow. Wolalybyscie miec samodzielna mame ktora ma swoje zdanie zwlaszcza na temat Waszego wychowania, ktora jest osoba decyzyjna w tym temacie z ktorej zdaniem reszta rodziny sie po prostu liczy... czy mame ktora pozostaje pod wplywem babci, ktora nie ma za duzo do powiedzenia w temacie wlasnego dziecka bo rodzina nie liczy sie z jej zdaniem...
Niestety to bedziemy my za te kilkanascie lat, to nas beda oceniac nasze dzieci. I nie bedzie wtedy mialo znaczenia tlumaczenie ze "babcia by sie obrazila" albo ze "nie potrafilysmy sobie poradzic z presja rodziny".
Takze naprawde z calego serca zycze Wam sily i odwagi zeby ucinac takie zachowania juz teraz, zeby postawic jasne granice i trzymac sie tego. Im wczesniej tym bardziej naturalnie to wyjdzie i wszyscy szybciej zaakceptuja taka sytuacje. A jak nie zaakceptuja to trudno, teraz naprawde wazniejsze jest to, zeby zadbac o nasze dzieci, a nie o reszte rodziny.
Jesli zachowanie babc i dziadkow w zaden sposob nie daje sie zmodyfikowac do akceptowalnego przez Was stanu to pozostaje ograniczyc kontakty albo odbywac wizyty tylko w Waszym towarzystwie, bez zostawiania z dziadkami sam na sam. U nas tak to wlasnie wyglada. Nie dalabym pod opieke dzieci dziadkom bo nie mam absolutnie zaufania. I tak nie ma takiej opcji bo wszyscy mieszkaja daleko, ale gdyby mieszkali nawet blisko i potrzebowalabym pomocy to zaplacilabym obcej opiekunce z ktora ustalilabym jasne zasady i tyle.
Mam nadzieje ze nikt nie poczul sie zaatakowany moja wypowiedzia, bo nie to mialam na celu zeby ktoras z Was krytykowac, raczej chcialam zachecic do stawiania na swoim
ticia9, aniołkowa_mama, Loczek:) lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Nadzieja za 6 dni ciaza donoszona! 6 dni! Rozumiesz to kobieto? Ja juz nie zakladam innej opcji, tylko taka ze sie uda
Megson jak u Ciebie sytuacja? Malutka siedzi grzecznie w brzuchu?
Mildred mam nadzieje ze Twoj maluszek ma sie coraz lepiej. I ze Ty tez sie trzymasz. Daj znac jak bedziesz mogla chociaz w dwoch zdaniach co u Was :*aniołkowa_mama, megson91, Nadzieja777 lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
nick nieaktualny
-
Iskierka87 wrote:Tak mi w piątek powiedział gin żebym jeszcze tydzień brała a później już nie muszę. Evli a Ty będziesz rodzic SN czy CC?
Nie wiem 🤷♀️ Chciałabym uniknąć drugiej cesarki ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Z tego co wiem to pozwolą mi rodzic jeśli samo ruszy i będzie postęp. Wywoływanie, oksytocyna itp nie wchodzi w grę. W czw mam lekarza będę się dopytywać.
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wiem że temat czopa sluzowego był poruszany już ale nie zaglebialam się wtedy w to bo nie miałam takiej sytuacji . Teraz jednak w trakcie mycia na palcu został mi bardzo gęsty śluz aż tak że nie dało to się przerwac , wielkości może paznokcia , jasny bez krwi . Czy w tym tygodniu to normalne ? Czy myślicie że wielkości paznokcia to mógł być już cały czop czy dopiero jego kawałek? Choć byłam w ciąży dwa razy już to nigdy nie widziałam czopa.
-
Mozliwe że to był czop, w tym tygodniu co jesteś już takie rzeczy mogą się zdarzać, ale taka ilość to tylko kawałek a raczej kawałeczek, bo jego potrafi być naprawdę dużo.
Szczerze ja czopa tez nie widziałam pomimo 2giej ciąży2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
O dzięki dla odpowiedź, trochę poczytałam na Internecie i pisze że raczej jest wielkości zakrętki od butelki i jeśli ma krew to poród bardzo blisko . No wolała bym dotrzymać do terminu cesarki więc mam nadzieję że to tylko kawałeczek . Pora jednak ograniczyć trochę spacery bo dziś z trzy godziny chodziliśmy.