❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zazu, przykro mi, wyobrażam sobie Twoje emocje, pewnie targałyby mną podobne. W tej sytuacji zostaje ułożyć sobie to w głowie jak najszybciej. Ja bym sobie pewnie to tłumaczyła tym, ze to sytuacja kompletnie niezależna ode mnie oraz nigdy nie ma gwarancji, ze nawet przy pięknie zapowiadającym się porodzie SN, nie skończy się on cięciem, to jest zbyt dynamiczny, nieprzewidywalny proces. Życzę Ci szybkiego uporania się z myślami oraz tego, abyś po cc doszła do siebie w trybie expresowym- tu akurat loteria (tak mi się wydaje), ale wiele kobiet nie narzeka na niedogodności z forma. Dla porównania- byłam w sali z dziewczyna, która urodziła przez cc 2 h przede mną i byłyśmy w podobnym stanie (no srednim, bo dość mocno obolałe, ale wstawalyśmy)
zazu lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziś 37+0 , moj mały skrzat jest już coraz bezpieczniejszy 🥰🥰🥰
Ciąża donoszona - to brzmi dumnie 🥰
My dalej w dwupaku . W nocy wszystko się wyciszyło i jest Oki
W miarę wyspane nadal sobie leżymy . Mąż soi obok a , ze taki widok mam tylko w weekendy to się nim jeszcze trochę nacieszę zanim wstanę na śniadanko ❤️
Dobrego dnia ! ☺️Evli, Kindoll, i_ka, Molokay, Kagu3, Asasa, ticia9, tym_janek, aniołkowa_mama, Iskierka87, megson91, zazu lubią tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Zgubiłam gdzieś ostatnie badania, wirusowke, mocz i krew. Także krew mnie zalewa. Nie mam bladego pojęcia gdzie mogłam to cisnąć przekopałam już pół mieszkania. Jak nie znajdę będę musiała na dniach powtarzać, bo bez nich będą kręcić nosem w szpitalu.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualny
-
Flara, a gdzie robilas badania? Moze laboratorium wystawi ci kopie wyniku po prostu?
Moj maluch szczyt aktywnosci ma miedzy 3:30 a 5, a starsza sie budzi miedzy 5:30 a 6:30. Cos czuje ze bedziemy zajechani na poczatku 😅😖
A wiecie jaki jest dzis wspanialy dzien? Moja tesciowa wraca do siebie! 😁 Przezylam!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2020, 14:27
Atina, Nadzieja777, Evli, darkestfear, aniołkowa_mama, YoYo85, Asasa, Iskierka87, Niki345, to_tylko_ja, Madzko, m@rzenie, megson91 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:Flara, a gdzie robilas badania? Moze laboratorium wystawi ci kopie wyniku po prostu?
Moj maluch szczyt aktywnosci ma miedzy 3:30 a 5, a starsza sie budzi miedzy 5:30 a 6:30. Cos czuje ze bedziemy zajechani na poczatku 😅😖
A wiecie jaki jest dzis wspanialy dzien? Moja tesciowa wraca do siebie! 😁 Przezylam!
Gratulacje ! Byłaś dzielna !
No właśnie zadzwonię do przychodni w pon, bo tym razem że względu na koronowirusa wszystkie badania robiłam u gina i nawet nie wiem gdzie to oni wysyłają i jakie są procedury. Może coś pomogą.
Ale gdzieś musza być na mieszkaniu, bo wirusowke odnalazłam kilka dni temu, ale gdzieś odłożyłam żeby się nie zgubiłatym_janek lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Molokay wrote:Starająca, u Was niespodzianka co do płci? Wow! Mnie tez to chodziło po głowie, ale maz od razu powiedział, ze chce wiedzieć
Molokay, aniołkowa_mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTym_Janek 💪 gratki 😁
Nadzieja teraz już z górki ☺️
A my siedzimy u teściowej tj. jej i tak nie ma bo w szpitalu w innym mieście a tylko babci dotrzymujemy towarzystwa. Pogoda cudna, wygrzewamy się na słonku i chyba zostaniemy do jutra tak tu dobrze 🌞 -
Zazu, przykro mi, że tak się sytuacja potoczyła i jesteś skazana na cc. Sama rodząc córkę do samego końca wierzyłam i starałam się urodzić naturalnie, tym bardziej, że byłam tak blisko i wszystko szło idealnie. Po cc czułam się psychicznie źle, mimo, że zupełnie to nie była moja wina. Dlatego teraz chociaż dużo osób uważa to za głupotę będę próbowała znowu urodzić naturalnie.
Swoją drogą jak po zdjęciu pessara?zazu lubi tę wiadomość
-
dzień dobry ☕
Starająca- podziwiam Męża że nie wygadał
dostaliśmy wczoraj zdjęcia z sesji- moje pierwsze wrażenie "o matko jaka jestem gruba 😱"
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Dzień dobry,
Żałuję że wczoraj piłam kawę - młode dało wieczorem tak popalic że myślałam że brzuchem wyjdzie.
Mój mąż nie jest z tych wylewnych. Sama muszę się dopytywac czy wszystko jest w porządku. Jak zobaczył usg to się tylko uśmiechnął i jakos większej euforii nie było... Dodatkowo mąż zapowiedział że we wrześniu będzie miał wyjazd z pracy i Zaczynam się trochę obawiać czy dam radę z dwójką maluchów i psem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2020, 07:29
-
tym_janek wrote:Oszaleje z tą bezsennoscia.... Jeszcze mlody sie miota w brzuchu tak jakby pepkiem chcial zaraz wyskoczyc 😖
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2020, 08:32
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
A u mnie z większych newsów to właśnie zamknęli mój szpital, bo ktoś z pracowników miał +covid
Także jest extra, odsyłają do szpitala Wojewódzkiego.
Czekam na jakieś informacje jak długo będzie zamknięty i czy w ogóle jest szansa tam rodzić. To malutki szpital z oddziałem gin-połóż więc myślałam że tam będzie mniejsza szansa na takie akcje na samej końcówce ciąży, niż w wielkim molochu wojewódzkim, no ale widocznie nie ma na to reguły.
Nie wiem co teraz z położna, której czas chciałam wykupić... Bo każdy szpital ma swoje polożne, które nie mogą zmieniać placówek, nawet gdy są wykupione a gdzie bd rodzic przy takim obrocie sprawy to nie wiadomo żeby się jeszcze nie okazało, że będzie trzeba jechać 100km do innego szpitala, żeby urodzić