❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNadzieja777 wrote:Boże jaki miałam sen.... i był tak realistyczny , że jak się obudziłam długo dochodziłam do siebie zalewając się łzami.
Śniło mi się , że byłam u dentysty. Innego niż do tej pory. Podała mi znieczulenie i zapytałam ja czy to jest znieczulenie dla kobiet w ciąży na co oba przerażona odparła , że nie.. i zaczął się bieg do lekarza i walka z czasem , jak dotarłam w końcu do swojego lekarza pytając jeszcze w międzyczasie pielęgniarki co się stanie jak dostanę znieczulenie nie dla ciężarnych powiedziała mi, że to już zwiastuje , że jest po ciąży . Lekarz potwierdził z ogromnym skutkiem , że mała nie żyje ....
chryste Panie jak ja się czułam jak się obudziłam 😭😭😭😭😭😭
Ale mi też głupoty się śnią ciągle. Np że się budzę cała we krwi.. Już bym chciała żeby był sierpień ☺️
A swoją drogą bo mam wizytę za tydzine u dentysty. Oni dla kobiet w ciąży mają inne znieczulenia czy takie same jak normalnie tylko np dają mniejsza dawkę? -
Nadzieja 🙈
Okropny sen.
Biedna musiałaś być przerażona. Ale jaka to ulga się obudzić i zrozumieć że jest wszystko dobrze i że to tylko koszmar był prawda? ❤️
Tym Janek cieszę się że mdłości Ci odpuszczają!
U mnie nadal do dupy pod tym względem. Wczoraj przy myciu zębów tak mi podeszło że ledwo się powstrzymałam i cały wieczór też się zastanawiałam czy utrzymam w sobie kolację tak okropnie mdliło. Zaczynam się zastanawiać czy nie będę tym przypadkiem co to jeszcze na porodówce rzyga 😂 oby nie 😶
Kciuki za.dzisiejsze wizyty dziewczyny ❤️❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Iskierka87 wrote:Puella to może u mnie też się uda że będzie dziewczynka bo około 3dni przed owu wychodzi na to był ten złoty strzał bo był tylko jeden w całym cyklu 😂
2012 - syn
2015 - córka -
ewa.katarzyna wrote:Matko boska ale sen...
Ale mi też głupoty się śnią ciągle. Np że się budzę cała we krwi.. Już bym chciała żeby był sierpień ☺️
A swoją drogą bo mam wizytę za tydzine u dentysty. Oni dla kobiet w ciąży mają inne znieczulenia czy takie same jak normalnie tylko np dają mniejsza dawkę?
Jest jakieś inne znieczulenie dla kobiet w ciąży, ale ja zawsze dostawałam zwykle i zarówno mój dentysta jak i ginekolog mówił że jest zupełnie nieszkodliwe dla dziecka.ewa.katarzyna lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualny
-
Flara wrote:Jest jakieś inne znieczulenie dla kobiet w ciąży, ale ja zawsze dostawałam zwykle i zarówno mój dentysta jak i ginekolog mówił że jest zupełnie nieszkodliwe dla dziecka.
Potwierdzam, w czasie ciąży leczylam ząb kanałowo i miałam robione znieczulenie ponoć jakieś specjalne dla kobiet w ciąży, ale równie dobrze mogło być normalne, bo i tak nie miałabym możliwości weryfikacji
2012 - syn
2015 - córka -
Zazu coś strasznego. I był tak realistyczny, że długo nie mogłam zrozumieć czy jest ok czy nie jest. Zaczęłam płakać i mówić do niej, że jest moim życiem . Jak poczułam , ze reaguje dopiero zasnęłam .
Wiem, że był temat szkół rodzenia ale zaczęłam się nad nimi zastanawiać czy warto się zapisywać ?
Korzystalyscie ? Jak wrażenia ? Moj mąż nie ucieknie po pierwszym wykładzie ? 😁7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Jak dla mnie warto. U mnie dużo na szkole rodzenia było na temat opieki nad noworodkiem, dbanie o pępek, przemywanie oczu, czym się martwić a czym w ogóle z wielu rad korzystałam po porodzie i bardzo mi się przydały. Śmiejemy się ze nadal mamy notatki. Oczywiście na temat porodu i ćwiczeń podczas tez było.
Fajnie mieć zajęcia w szpitalu w którym się planuje rodzic, można się trochę oswoić z ich procedurami, bo wiadomo w każdym ta opieka okołoporodowa trochę się różni.Nadzieja777 lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
MartitaS wrote:Kagu i przy okazji jak będziesz uzupełniać 1wszą stronę możesz mi wpisać wizytę 13.03 i zmienić termin połówkowych z 25.03 na 27.03
Któraś poleciła dr Lipę w Warszawie i przepisałam się do niego
Martita, ja też mam połówkowe 27.03 u dr. Lipy
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Nadzieja777 wrote:Zazu coś strasznego. I był tak realistyczny, że długo nie mogłam zrozumieć czy jest ok czy nie jest. Zaczęłam płakać i mówić do niej, że jest moim życiem . Jak poczułam , ze reaguje dopiero zasnęłam .
Wiem, że był temat szkół rodzenia ale zaczęłam się nad nimi zastanawiać czy warto się zapisywać ?
Korzystalyscie ? Jak wrażenia ? Moj mąż nie ucieknie po pierwszym wykładzie ? 😁
Nadzieja, też niedawno miałam podobny sen z dentystą i znieczuleniem, że nie powiedziałam, że jestem w ciąży i dostalam inne i bardzo sie głowili co teraz będzie. A ząb bolał jak doabli. Ale nie było tak dramatycznie jak u Ciebiewspółczuję, bo w ciąży sny są bardziej realistyczne. Teraz częściej tego doświadczam.
Ja też polecam szkołę rodzenia z takich samych względów jak FlaraMój mąż był ze mną na wszystkich zajęciach, chociaż rzeczywiście po pierwszych dwóch spotkaniach panów bylo zdecydowanie mniej. Wszystko zależy od prowadzącej. Dla nas kobiet wiele rzeczy może wydawać się oczywistych, nawet kwestie zwiazane z ciałem, rozwojem maluszka, bo po prostu na takie tematy gadamy czy się interesujemy. Natomiast dla mojego męża wiele rzeczy było "odkryciem", bo po prostu się nad nimi nie zastanawiał wcześniej
I miał okazję sam przyswoić wiedzę o opiece nad noworodkiem, bez mojego ględzenia. Potem był w swoim mniemaniu specjalistą, bo się nauczył
-
Mirabelka02 wrote:Nadzieja, też niedawno miałam podobny sen z dentystą i znieczuleniem, że nie powiedziałam, że jestem w ciąży i dostalam inne i bardzo sie głowili co teraz będzie. A ząb bolał jak doabli. Ale nie było tak dramatycznie jak u Ciebie
współczuję, bo w ciąży sny są bardziej realistyczne. Teraz częściej tego doświadczam.
Ja też polecam szkołę rodzenia z takich samych względów jak FlaraMój mąż był ze mną na wszystkich zajęciach, chociaż rzeczywiście po pierwszych dwóch spotkaniach panów bylo zdecydowanie mniej. Wszystko zależy od prowadzącej. Dla nas kobiet wiele rzeczy może wydawać się oczywistych, nawet kwestie zwiazane z ciałem, rozwojem maluszka, bo po prostu na takie tematy gadamy czy się interesujemy. Natomiast dla mojego męża wiele rzeczy było "odkryciem", bo po prostu się nad nimi nie zastanawiał wcześniej
I miał okazję sam przyswoić wiedzę o opiece nad noworodkiem, bez mojego ględzenia. Potem był w swoim mniemaniu specjalistą, bo się nauczył
Moj lubi być w niektórych tekstach specjalista wiec dam mu się wykazać 😁 zapisze się, zawsze chyba można zrezygnować nie ? Choć tez uważam, ze wiele rzeczy nam się przyda w szczególności , ze to nasze pierwsze bobo7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
kasia_pra wrote:Martita, ja też mam połówkowe 27.03 u dr. Lipy
Może spotkamy się na korytarzu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2020, 10:18
15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
nick nieaktualnyIskierka87 wrote:Puella ale to jest metoda shettlesa właśnie 😁
Nadzieja co za koszmar 😱
Ewa.Katarzyna ja jak byłam ostatnio u dentysty to wgl nie dostałam znieczulenia
To podziwiam że dałaś radę. Ja niby długo jestem w stanie wytrzymać ból ale nie ten jak mi ktoś wierci w zebie hehe -
Mój mąż obstawia dziewczynkę, ja chłopczyka 😂
Wczoraj nie mogliśmy zasnąć z ekscytacji, on stwierdził, że córeczkę nazwie Florentyna, a ja, że synka nazwę Franciszek 🙈
Dzieci nas chyba uduszą w przyszłości za pomysły imion 😂🙈06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
megson91 wrote:Mój mąż obstawia dziewczynkę, ja chłopczyka 😂
Wczoraj nie mogliśmy zasnąć z ekscytacji, on stwierdził, że córeczkę nazwie Florentyna, a ja, że synka nazwę Franciszek 🙈
Dzieci nas chyba uduszą w przyszłości za pomysły imion 😂🙈mój siostrzeniec i chrzesniak to Franio, zawsze mi się podobało to imię
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Puella1 wrote:W tej ciąży rzeczywiście chiński kalendarz dziewczynkę mi przepowiada, ale w poprzednich ciążach nie trafił
Jedyny "klucz" jaki mogę zobaczyć to moment poczęcia. 1 ciąża: strzał w owulację i wyszedł chłopak. 2 ciąża: strzał 4 dni przed owulacją - dziewczynka. 3 ciąża: strzał znowu 4 dni przed owulacją - dziewczynka. Może przypadek, ale 4 razy nie będę próbowała dla potwierdzenia tej "hipotezy" 😂
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
Megson kciuki za wizytę 🤞
Nadzieja straszny ten sen miałaś. Mi jak dotąd raz śniło się coś takiego strasznego. Niepokoimy się o nasze maluszki i dlatego też takie sny się śnią.
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
A ja szykuję się na nieplanowaną wizytę u gina. Zadzwoniła położna, że mam przyjechać, bo przyszły wyniki cytologii i lekarz chce ze mną rozmawiać. Czyli jest nieciekawie 🙄 Aż mnie głowa rozbolała ze stresu. Strasznie boję się komórek nowotworowych 😣
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️