X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Dziewczyny, czy Wasze dzieci też są takie aktywne? Czuję swojego karatekę praktycznie cały czas i się zastanawiam czy to tak powinno być 🤔

    Zazdroszczę 😉 ja już się nie mogę doczekać aż coś poczuje, cały czas trzymam ręce na brzuchu ale nic nie czuję :(

  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 marca 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa.katarzyna wrote:
    Zazdroszczę 😉 ja już się nie mogę doczekać aż coś poczuje, cały czas trzymam ręce na brzuchu ale nic nie czuję :(
    Jeszcze poczujesz 😊 obecnie czuje się terroryzowana, są pozycje w których nie mogę siedzieć bo od razu dzieć zaczyna wieżgać, sygnalizując, że chyba nie bardzo mu się to podoba.

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Nadzieja777 Autorytet
    Postów: 1338 2375

    Wysłany: 22 marca 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Dziewczyny, czy Wasze dzieci też są takie aktywne? Czuję swojego karatekę praktycznie cały czas i się zastanawiam czy to tak powinno być 🤔

    Dzisiaj wyjątkowo 🥰🥰🥰
    Ale jest aktywna już regularnie, każdego dnia kopiąc z większa siła :)

    Niki345 lubi tę wiadomość

    7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
    Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
    15.04 ! 668g ! 🥰
    04.05 ! 830g ! 🥰
    25.05 ! 1321g ! 🥰
    04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
    15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
    29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
    13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
    27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭

    ❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 22 marca 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny polecacie jakieś książki na dobre wychowanie dzieci ? Boję się, że trafi mi się ciężki przypadek bo w mojej rodzinie są arcymonki i w rodzinie mojego Męża także... My natomiast jesteśmy spokojni, poukładani, żyjemy normalnie z szacunkiem do siebie i do innych, pracujemy, jesteśmy zaradni no ale boję się, że te geny gdzieś trafią na nasze dziecko... Da się temu zaradzić ? Przecież jest mnóstwo takich przypadków, że Ci sami rodzice a jeden jest księdzem a drugi złodziejem. Mamy na to wpływ czy genów nie oszukasz ?

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 22 marca 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka4 wrote:
    Dziewczyny polecacie jakieś książki na dobre wychowanie dzieci ? Boję się, że trafi mi się ciężki przypadek bo w mojej rodzinie są arcymonki i w rodzinie mojego Męża także... My natomiast jesteśmy spokojni, poukładani, żyjemy normalnie z szacunkiem do siebie i do innych, pracujemy, jesteśmy zaradni no ale boję się, że te geny gdzieś trafią na nasze dziecko... Da się temu zaradzić ? Przecież jest mnóstwo takich przypadków, że Ci sami rodzice a jeden jest księdzem a drugi złodziejem. Mamy na to wpływ czy genów nie oszukasz ?
    "Mocno mnie przytul" na początek.

    Kropka4 lubi tę wiadomość

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • Starająca Autorytet
    Postów: 262 212

    Wysłany: 22 marca 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Dziewczyny, czy Wasze dzieci też są takie aktywne? Czuję swojego karatekę praktycznie cały czas i się zastanawiam czy to tak powinno być 🤔
    Zazdroszczę. U mnie póki co cisza w eterze. Trochę zaczynam się martwić, w poprzedniej ciąży czułam kopniaki od 20tyg. 😬😬😬

  • cela1518 Autorytet
    Postów: 520 421

    Wysłany: 22 marca 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też troszkę się martwię bo od wczoraj nie czuję maluszka swojego a już tak się cieszyłam że coraz mocniej wierzgalo

    f2wlupjypf2pzqjw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, wierz mi, wiele rzeczy będziesz robić intuicyjnie. Warto przeczytać poradnik, ale jeśli jesteście normalnymi ludźmi, to dacie swojemu dziecku dobry przykład.

    Jedynie żaden poradnik nie radzi idealnie jak radzić sobie z buntem dwulatka xd to jest hardcore. ja miałam taki czas z Alą, że zastanawiałam się ,czy to moje 😅 ale było minęło, i jest ok..

    ewa.katarzyna, Kropka4, agniecha2101 lubią tę wiadomość

  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 22 marca 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja polecam poczytać Korczaka "Jak kochać dziecko. Dziecko w rodzinie". Wprawdzie nie ma tam żadnych złotych rad na wychowanie dziecka, ale jest tak pięknie ujęte to czym jest rodzicielstwo, macierzyństwo, jak ważne są uczucia dzieci i ich emocje. Ja sie wzruszam zawsze jak to czytam, chociaż momentami jest nieaktualne (np.w kwestii sztucznego karmienia, ale wtedy to naprawdę było mleko krowie i mąka), to naprawdę piękne słowa na tak ważny temat.

    A ze współczesnych to chyba "Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały".

    Kropka4 lubi tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 22 marca 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Dziewczyny, czy Wasze dzieci też są takie aktywne? Czuję swojego karatekę praktycznie cały czas i się zastanawiam czy to tak powinno być 🤔

    U mnie też już mocno aktywny :) ciesze sie, ze tak daje mi znać :D

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 22 marca 2020, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się coraz bardziej nad odwołaniem połówkowego USG... Mam dopiero 2 kwietnia, do tego czasu będzie wysyp zachorowań... Chyba nie warto ryzykować... Teraz w sobotę mam się spotkać z lekarka, będzie mi robić USG to będzie musiało wystarczyć... Sprzęt niezbyt dobry ale no trzeba wybrać mniejsze zło 😑 zawsze to jedna wizyta mniej w centrum Warszawy... I chyba powiem jej że nie mam zamiaru przychodzić na wizyty przez najbliższe 1,5-2 miesiące... Może do tego czasu minie najgorszy okres... Bo co z tego że siedzę od wielu dni w.domu, mąż pracuje zdalnie, chronimy się jak możemy, skoro pojadę do szpitala na wizytę i i tak się zarazę 😑

    megson91 lubi tę wiadomość

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazu wrote:
    Zastanawiam się coraz bardziej nad odwołaniem połówkowego USG... Mam dopiero 2 kwietnia, do tego czasu będzie wysyp zachorowań... Chyba nie warto ryzykować... Teraz w sobotę mam się spotkać z lekarka, będzie mi robić USG to będzie musiało wystarczyć... Sprzęt niezbyt dobry ale no trzeba wybrać mniejsze zło 😑 zawsze to jedna wizyta mniej w centrum Warszawy... I chyba powiem jej że nie mam zamiaru przychodzić na wizyty przez najbliższe 1,5-2 miesiące... Może do tego czasu minie najgorszy okres... Bo co z tego że siedzę od wielu dni w.domu, mąż pracuje zdalnie, chronimy się jak możemy, skoro pojadę do szpitala na wizytę i i tak się zarazę 😑


    Zazu jesteś pewna 2 miesięcy? To 9 tygodni. Wszystko może się zdarzyć..nie boisz się skracania szyjki, złych przepływów itd? Nie chcę Cię straszyć, ale ciąża jest stanem, w którym kontrola co 4 tygodnie jest niezbędna. (Na tym etapie, później nawet co 2-3)Nawet w zdrowej ciąży.
    Znaczy wiesz, jeśli Twoja ginekolog zdecyduje, że wszystko jest ok i Ci pozwoli na to, to ok, bo zna Twoja historię, bada Cię, kontroluje przebieg ciąży.
    Ale ogólnie kontroli w ciąży co kilka tygodni lepiej nie odpuszczać..
    Temat do przegadania z ginekologiem, sama jestem ciekawa, co Ci powie. Czy korzyść z braku ekspozycji na infekcje przewyższy korzyść z badań (i mówię to zupełnie normalnie, ciekawi mnie aktualne podejście do tematu, czy rzeczywiście można by było odpuścić jak już jesteśmy po połówkowym teoretycznie..)

    Nie mogę spać .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 23:05

    aniołkowa_mama, aniołkowa_mama, agniecha2101 lubią tę wiadomość

  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Zazu jesteś pewna 2 miesięcy? To 9 tygodni. Wszystko może się zdarzyć..nie boisz się skracania szyjki, złych przepływów itd? Nie chcę Cię straszyć, ale ciąża jest stanem, w którym kontrola co 4 tygodnie jest niezbędna. (Na tym etapie, później nawet co 2-3)Nawet w zdrowej ciąży.
    Znaczy wiesz, jeśli Twoja ginekolog zdecyduje, że wszystko jest ok i Ci pozwoli na to, to ok, bo zna Twoja historię, bada Cię, kontroluje przebieg ciąży.
    Ale ogólnie kontroli w ciąży co kilka tygodni lepiej nie odpuszczać..
    Temat do przegadania z ginekologiem, sama jestem ciekawa, co Ci powie. Czy korzyść z braku ekspozycji na infekcje przewyższy korzyść z badań (i mówię to zupełnie normalnie, ciekawi mnie aktualne podejście do tematu, czy rzeczywiście można by było odpuścić jak już jesteśmy po połówkowym teoretycznie..)

    Nie mogę spać .
    Kagu wszystkiego się boje w tym momencie. Jestem rozdarta wewnętrznie i w rozsypce. I tak sama będę musiała tę decyzję podjąć i żyć z konsekwencjami. Zdaje sobie sprawę z tego jak ważne są badania ale też widzę co się dzieje na świecie. U mnie zobaczenie się z lekarzem wiąże się z wizytą na izbie przyjęć w szpitalu w centrum Warszawy na tę chwilę i przez najbliższe tygodnie.

    Kagu3 lubi tę wiadomość

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, rozumiem Cię jak najbardziej, też teraz się boję, ale przegadaj to z lekarzem, dla pewności. Będzie wszystko dobrze, ja po prostu z reguły uważam, że badania okresowe w ciąży są bardzo ważne.

    Dziewczyny, każda podała mi już płeć, kto zna ? Mam jakoś mało na I stronie.

    Irola, odezwij się.

    Listę wyprawkową jeśli ktoś wrzucił porządna, to proszę 🙏 będziemy ją uzupełniać.

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do rodziny - brat i bratowa już się konsultują z prawnikiem jak to rozegrać tak, aby nie stracić kontaktu z dziećmi i nie narażać ich na chorobę, wszystko wskazuje na to, że brat pójdzie na te zakazy i zostanie w mieszkaniu, a bratowa będzie się odwoływać i zamieszka z maluchami u moich rodziców, bo są z jednego miasta przynajmniej.
    Z ich pracy mogę wam powiedzieć tyle, że nie ma testów. W Polsce jest tak mało zakażonych nie dlatego, że jest mało zakażonych tylko dlatego, że się nie testuje. Jak ktoś umrze z dusznością to wpisuje mu się jako powód zgonu zatrzymanie krążenia, i nie ma możliwości zbadać pośmiertnie czy chory nie miał korony. Polska sobie wcale dobrze nie radzi, po prostu żyjemy w nieświadomości jaka jest skala problemu. Nie mówię wam tego aby was straszyć, tylko aby pokazać, że rzeczywistość nie jest taka różowa jak nasz rząd by chciał. A taka moja prywatna obawa, to że prawdziwy bum w Polsce będzie dopiero po wyborach, jak się znajdą testy. Mam nadzieję, że jest to podejrzenie nieuzasadnione.

    Mój maluch jest raczej spokojny, córka boksowała się cały czas. Dzieci mają różny temperament już na tym etapie. I tak, temperament to jest coś z czym się rodzimy i tego nie da się zmienić. Ale to czy ktoś jest bardziej spokojny czy nie jest w stanie w miejscu usiedzieć jeszcze nie definiuje jaką będzie osobą. Osobowość kształtuje się całe dzieciństwo i okres nastoletni. Jest wypadkową genów i środowiska, mówiąc środowisko mam na myśli wychowanie, sytuację socjo-ekonomiczną, stan zdrowia, grupę rówieśniczą, kulturę, szkołę itd. Na wiele z tych czynników, my jako rodzice, nie mamy wpływu. Nie ma złotego środka jak wychowywać dzieci, bo dzieci są różne i mają różne potrzeby. Rodziców idealnych nie ma i warto mieć to z tyłu głowy. Nie wolno stosować przemocy ani fizycznej ani psychicznej (sławetne wypłakiwanie dziecka aby samo spało to przykład nieoczywistej przemocy), a cała reszta... Warto słuchać swojego instynktu i podążać za głosem serca. Ostatecznie nikt nie zna naszych dzieci lepiej niż my - rodzice. A po fachowe rady dot. snu, żywienia, psychologii dziecka, pielęgnacji itd. warto udać się do specjalistów. Jest również cała masa miejsc w internecie, prowadzonych przez ekspertów, gdzie jest rzetelna wiedza jak radzić sobie w różnych sytuacjach.

    Kilka moich poleceń:

    pediatryczne tematy:
    https://mamaginekolog.pl/blog/mamaginekolog-dla-dzieci
    https://mamapediatra.pl/

    sen dziecka i hnb:
    https://www.wymagajace.pl/

    żywienie dzieci:
    https://www.hafija.pl/
    http://szpinakrobibleee.pl/
    https://alaantkoweblw.pl/

    motoryka/rozwój fizyczny dziecka:
    https://gibobobasy.pl/
    http://www.mamafizjoterapeutka.net/

    Kagu3, Kropka4, Nadzieja777, MartitaS, Mildred, megson91 lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uzupełniłam na pierwszej stronie polecane przez Ciebie strony

    tym_janek, to_tylko_ja lubią tę wiadomość

  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Jasne, rozumiem Cię jak najbardziej, też teraz się boję, ale przegadaj to z lekarzem, dla pewności. Będzie wszystko dobrze, ja po prostu z reguły uważam, że badania okresowe w ciąży są bardzo ważne.

    Dziewczyny, każda podała mi już płeć, kto zna ? Mam jakoś mało na I stronie.

    Irola, odezwij się.

    Listę wyprawkową jeśli ktoś wrzucił porządna, to proszę 🙏 będziemy ją uzupełniać.
    Ja też tak uważam, wiele razy sama to pisałam i wierz mi najchętniej chodziłabym do lekarza raz na tydzień żeby mieć pewność że nie przegapie niczego ważnego... Zwłaszcza że nie wiadomo co z moja szyjka. Dlatego obecna sytuacja jest dla mnie tak cholernie ciężka, nie mogę się pogodzić w głowie z tym że moja upragniona ciąża jest wystawiona na takie zagrożenie (i to bez względu co zrobię tak naprawdę 😑)
    Boje się bardzo.
    A myśl że mogłabym jednak złapać tego cholernego 👑 paraliżuje mnie... Moja choroba oznacza prawdopodobnie szpital bo jakoś mam obawy że ciężarnej w domu nie będą chcieli zostawić... Jeśli ja się zarazę to mój mąż zapewne rowniez... A co jeśli będzie musiał tez w szpitalu leżeć... Co wtedy z naszym synkiem? Kto się nim zajmie skoro będzie w takiej sytuacji też nosicielem wirusa i będzie zarażał? Słyszałam że jakieś dziecko było razem z rodzicami hospitalizowane. Ale jeśli będziemy pod respiratorami leżeć? Albo zwyczajnie nie będzie miejsc w szpitalu bo przecież za.chwile będziemy mieć wielką fale zachorowań? I nie jestem pesymistką, to się dzieje już w innych krajach i nas też czeka. Dlatego tak bardzo boje się 👑, tu już nie chodzi nawet o sam przebieg choroby bo wierzę że nie przeżyjemy i będzie dobrze. Chociaż też oczywiście mam z tyłu głowy że może to spowodować przedwczesny poród i inne komplikacje 😑
    Ehhh

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym Janek ja też niestety tak to widzę jeśli chodzi o sytuacje w Polsce 😑 i bardzo jest to dolujace. Chciałby człowiek czasem się pocieszyć tymi gadkami rządu w mediach, ale no jednak rozum mówi że to zupełnie inaczej wygląda 😑

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • Lilou1984 Autorytet
    Postów: 606 2011

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jest różowo ale musimy zachować spokój, zdrowy rozsądek i podporządkować się wytycznym. Też uważam że w PL jest więcej zarażonych i zgonów niż nam podają niestety. Ale wierzę że wszyscy że ona siły i do lata wszystko wróci powoli do normy. Pamiętajcie że jesteśmy w grupie ryzyka... zadbajmy o bezpieczeństwo malenstw

    Boję się też o gospodarkę. Niestety dużo firm już ma problemy finansowe A jeszcze więcej straci płynność przez najbliższy miesiąc. I to beda kolejne niemedyczne ytagedie całych rodzin...

    A z pozytywniejszych tematow:
    Ja po polowkowym. Maja wazy 400 gram i niezły z niej ancymon. Już boksie mocno :) nawet ręką przez brzuch tatuś już poczuł kopniaka w 19 tyg. Teraz już 21;)

    Rzadko ostatnio zaglądałam. Liczyłam na spokojna leniwa ciążę A z 4latka w domu nie jest lekko:)

    tym_janek, Kagu3, MartitaS, Mirabelka02, agniecha2101, Iskierka87, aniołkowa_mama lubią tę wiadomość

    wff2f71x05vw53di.png
    piu3vfxm0fy27doz.png
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 22 marca 2020, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Kropka, wierz mi, wiele rzeczy będziesz robić intuicyjnie. Warto przeczytać poradnik, ale jeśli jesteście normalnymi ludźmi, to dacie swojemu dziecku dobry przykład.

    Jedynie żaden poradnik nie radzi idealnie jak radzić sobie z buntem dwulatka xd to jest hardcore. ja miałam taki czas z Alą, że zastanawiałam się ,czy to moje 😅 ale było minęło, i jest ok..

    Mnie najbardziej przeraża to co się dzieje w szkołach ... Że jeśli nam się uda dobrze wychować to społeczeństwo go zniszczy bo albo mu wjadą na psychikę albo będzie jak reszta zeby się przypodobać. Ciężko jest wychowywać dzieci w dzisiejszych czasach. Owszem pod niektórymi aspektami latwiej i prościej ale jest tyle rzeczy co moze zniszczyć to dziecko. Moja w tym rola żeby zrobić wszystko co w mojej mocy.

    to_tylko_ja lubi tę wiadomość

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


‹‹ 520 521 522 523 524 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ