❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiki345 wrote:Dziewczyny, czy Wasze dzieci też są takie aktywne? Czuję swojego karatekę praktycznie cały czas i się zastanawiam czy to tak powinno być 🤔
Zazdroszczę 😉 ja już się nie mogę doczekać aż coś poczuje, cały czas trzymam ręce na brzuchu ale nic nie czuję -
ewa.katarzyna wrote:Zazdroszczę 😉 ja już się nie mogę doczekać aż coś poczuje, cały czas trzymam ręce na brzuchu ale nic nie czuję🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki345 wrote:Dziewczyny, czy Wasze dzieci też są takie aktywne? Czuję swojego karatekę praktycznie cały czas i się zastanawiam czy to tak powinno być 🤔
Dzisiaj wyjątkowo 🥰🥰🥰
Ale jest aktywna już regularnie, każdego dnia kopiąc z większa siłaNiki345 lubi tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Dziewczyny polecacie jakieś książki na dobre wychowanie dzieci ? Boję się, że trafi mi się ciężki przypadek bo w mojej rodzinie są arcymonki i w rodzinie mojego Męża także... My natomiast jesteśmy spokojni, poukładani, żyjemy normalnie z szacunkiem do siebie i do innych, pracujemy, jesteśmy zaradni no ale boję się, że te geny gdzieś trafią na nasze dziecko... Da się temu zaradzić ? Przecież jest mnóstwo takich przypadków, że Ci sami rodzice a jeden jest księdzem a drugi złodziejem. Mamy na to wpływ czy genów nie oszukasz ?
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Kropka4 wrote:Dziewczyny polecacie jakieś książki na dobre wychowanie dzieci ? Boję się, że trafi mi się ciężki przypadek bo w mojej rodzinie są arcymonki i w rodzinie mojego Męża także... My natomiast jesteśmy spokojni, poukładani, żyjemy normalnie z szacunkiem do siebie i do innych, pracujemy, jesteśmy zaradni no ale boję się, że te geny gdzieś trafią na nasze dziecko... Da się temu zaradzić ? Przecież jest mnóstwo takich przypadków, że Ci sami rodzice a jeden jest księdzem a drugi złodziejem. Mamy na to wpływ czy genów nie oszukasz ?
Kropka4 lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Niki345 wrote:Dziewczyny, czy Wasze dzieci też są takie aktywne? Czuję swojego karatekę praktycznie cały czas i się zastanawiam czy to tak powinno być 🤔
-
nick nieaktualnyKropka, wierz mi, wiele rzeczy będziesz robić intuicyjnie. Warto przeczytać poradnik, ale jeśli jesteście normalnymi ludźmi, to dacie swojemu dziecku dobry przykład.
Jedynie żaden poradnik nie radzi idealnie jak radzić sobie z buntem dwulatka xd to jest hardcore. ja miałam taki czas z Alą, że zastanawiałam się ,czy to moje 😅 ale było minęło, i jest ok..ewa.katarzyna, Kropka4, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
A ja polecam poczytać Korczaka "Jak kochać dziecko. Dziecko w rodzinie". Wprawdzie nie ma tam żadnych złotych rad na wychowanie dziecka, ale jest tak pięknie ujęte to czym jest rodzicielstwo, macierzyństwo, jak ważne są uczucia dzieci i ich emocje. Ja sie wzruszam zawsze jak to czytam, chociaż momentami jest nieaktualne (np.w kwestii sztucznego karmienia, ale wtedy to naprawdę było mleko krowie i mąka), to naprawdę piękne słowa na tak ważny temat.
A ze współczesnych to chyba "Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały".Kropka4 lubi tę wiadomość
-
Niki345 wrote:Dziewczyny, czy Wasze dzieci też są takie aktywne? Czuję swojego karatekę praktycznie cały czas i się zastanawiam czy to tak powinno być 🤔
U mnie też już mocno aktywnyciesze sie, ze tak daje mi znać
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Zastanawiam się coraz bardziej nad odwołaniem połówkowego USG... Mam dopiero 2 kwietnia, do tego czasu będzie wysyp zachorowań... Chyba nie warto ryzykować... Teraz w sobotę mam się spotkać z lekarka, będzie mi robić USG to będzie musiało wystarczyć... Sprzęt niezbyt dobry ale no trzeba wybrać mniejsze zło 😑 zawsze to jedna wizyta mniej w centrum Warszawy... I chyba powiem jej że nie mam zamiaru przychodzić na wizyty przez najbliższe 1,5-2 miesiące... Może do tego czasu minie najgorszy okres... Bo co z tego że siedzę od wielu dni w.domu, mąż pracuje zdalnie, chronimy się jak możemy, skoro pojadę do szpitala na wizytę i i tak się zarazę 😑
megson91 lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
nick nieaktualnyzazu wrote:Zastanawiam się coraz bardziej nad odwołaniem połówkowego USG... Mam dopiero 2 kwietnia, do tego czasu będzie wysyp zachorowań... Chyba nie warto ryzykować... Teraz w sobotę mam się spotkać z lekarka, będzie mi robić USG to będzie musiało wystarczyć... Sprzęt niezbyt dobry ale no trzeba wybrać mniejsze zło 😑 zawsze to jedna wizyta mniej w centrum Warszawy... I chyba powiem jej że nie mam zamiaru przychodzić na wizyty przez najbliższe 1,5-2 miesiące... Może do tego czasu minie najgorszy okres... Bo co z tego że siedzę od wielu dni w.domu, mąż pracuje zdalnie, chronimy się jak możemy, skoro pojadę do szpitala na wizytę i i tak się zarazę 😑
Zazu jesteś pewna 2 miesięcy? To 9 tygodni. Wszystko może się zdarzyć..nie boisz się skracania szyjki, złych przepływów itd? Nie chcę Cię straszyć, ale ciąża jest stanem, w którym kontrola co 4 tygodnie jest niezbędna. (Na tym etapie, później nawet co 2-3)Nawet w zdrowej ciąży.
Znaczy wiesz, jeśli Twoja ginekolog zdecyduje, że wszystko jest ok i Ci pozwoli na to, to ok, bo zna Twoja historię, bada Cię, kontroluje przebieg ciąży.
Ale ogólnie kontroli w ciąży co kilka tygodni lepiej nie odpuszczać..
Temat do przegadania z ginekologiem, sama jestem ciekawa, co Ci powie. Czy korzyść z braku ekspozycji na infekcje przewyższy korzyść z badań (i mówię to zupełnie normalnie, ciekawi mnie aktualne podejście do tematu, czy rzeczywiście można by było odpuścić jak już jesteśmy po połówkowym teoretycznie..)
Nie mogę spać .Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 23:05
aniołkowa_mama, aniołkowa_mama, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Kagu3 wrote:Zazu jesteś pewna 2 miesięcy? To 9 tygodni. Wszystko może się zdarzyć..nie boisz się skracania szyjki, złych przepływów itd? Nie chcę Cię straszyć, ale ciąża jest stanem, w którym kontrola co 4 tygodnie jest niezbędna. (Na tym etapie, później nawet co 2-3)Nawet w zdrowej ciąży.
Znaczy wiesz, jeśli Twoja ginekolog zdecyduje, że wszystko jest ok i Ci pozwoli na to, to ok, bo zna Twoja historię, bada Cię, kontroluje przebieg ciąży.
Ale ogólnie kontroli w ciąży co kilka tygodni lepiej nie odpuszczać..
Temat do przegadania z ginekologiem, sama jestem ciekawa, co Ci powie. Czy korzyść z braku ekspozycji na infekcje przewyższy korzyść z badań (i mówię to zupełnie normalnie, ciekawi mnie aktualne podejście do tematu, czy rzeczywiście można by było odpuścić jak już jesteśmy po połówkowym teoretycznie..)
Nie mogę spać .Kagu3 lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
nick nieaktualnyJasne, rozumiem Cię jak najbardziej, też teraz się boję, ale przegadaj to z lekarzem, dla pewności. Będzie wszystko dobrze, ja po prostu z reguły uważam, że badania okresowe w ciąży są bardzo ważne.
Dziewczyny, każda podała mi już płeć, kto zna ? Mam jakoś mało na I stronie.
Irola, odezwij się.
Listę wyprawkową jeśli ktoś wrzucił porządna, to proszę 🙏 będziemy ją uzupełniać. -
Co do rodziny - brat i bratowa już się konsultują z prawnikiem jak to rozegrać tak, aby nie stracić kontaktu z dziećmi i nie narażać ich na chorobę, wszystko wskazuje na to, że brat pójdzie na te zakazy i zostanie w mieszkaniu, a bratowa będzie się odwoływać i zamieszka z maluchami u moich rodziców, bo są z jednego miasta przynajmniej.
Z ich pracy mogę wam powiedzieć tyle, że nie ma testów. W Polsce jest tak mało zakażonych nie dlatego, że jest mało zakażonych tylko dlatego, że się nie testuje. Jak ktoś umrze z dusznością to wpisuje mu się jako powód zgonu zatrzymanie krążenia, i nie ma możliwości zbadać pośmiertnie czy chory nie miał korony. Polska sobie wcale dobrze nie radzi, po prostu żyjemy w nieświadomości jaka jest skala problemu. Nie mówię wam tego aby was straszyć, tylko aby pokazać, że rzeczywistość nie jest taka różowa jak nasz rząd by chciał. A taka moja prywatna obawa, to że prawdziwy bum w Polsce będzie dopiero po wyborach, jak się znajdą testy. Mam nadzieję, że jest to podejrzenie nieuzasadnione.
Mój maluch jest raczej spokojny, córka boksowała się cały czas. Dzieci mają różny temperament już na tym etapie. I tak, temperament to jest coś z czym się rodzimy i tego nie da się zmienić. Ale to czy ktoś jest bardziej spokojny czy nie jest w stanie w miejscu usiedzieć jeszcze nie definiuje jaką będzie osobą. Osobowość kształtuje się całe dzieciństwo i okres nastoletni. Jest wypadkową genów i środowiska, mówiąc środowisko mam na myśli wychowanie, sytuację socjo-ekonomiczną, stan zdrowia, grupę rówieśniczą, kulturę, szkołę itd. Na wiele z tych czynników, my jako rodzice, nie mamy wpływu. Nie ma złotego środka jak wychowywać dzieci, bo dzieci są różne i mają różne potrzeby. Rodziców idealnych nie ma i warto mieć to z tyłu głowy. Nie wolno stosować przemocy ani fizycznej ani psychicznej (sławetne wypłakiwanie dziecka aby samo spało to przykład nieoczywistej przemocy), a cała reszta... Warto słuchać swojego instynktu i podążać za głosem serca. Ostatecznie nikt nie zna naszych dzieci lepiej niż my - rodzice. A po fachowe rady dot. snu, żywienia, psychologii dziecka, pielęgnacji itd. warto udać się do specjalistów. Jest również cała masa miejsc w internecie, prowadzonych przez ekspertów, gdzie jest rzetelna wiedza jak radzić sobie w różnych sytuacjach.
Kilka moich poleceń:
pediatryczne tematy:
https://mamaginekolog.pl/blog/mamaginekolog-dla-dzieci
https://mamapediatra.pl/
sen dziecka i hnb:
https://www.wymagajace.pl/
żywienie dzieci:
https://www.hafija.pl/
http://szpinakrobibleee.pl/
https://alaantkoweblw.pl/
motoryka/rozwój fizyczny dziecka:
https://gibobobasy.pl/
http://www.mamafizjoterapeutka.net/Kagu3, Kropka4, Nadzieja777, MartitaS, Mildred, megson91 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualny
-
Kagu3 wrote:Jasne, rozumiem Cię jak najbardziej, też teraz się boję, ale przegadaj to z lekarzem, dla pewności. Będzie wszystko dobrze, ja po prostu z reguły uważam, że badania okresowe w ciąży są bardzo ważne.
Dziewczyny, każda podała mi już płeć, kto zna ? Mam jakoś mało na I stronie.
Irola, odezwij się.
Listę wyprawkową jeśli ktoś wrzucił porządna, to proszę 🙏 będziemy ją uzupełniać.
Boje się bardzo.
A myśl że mogłabym jednak złapać tego cholernego 👑 paraliżuje mnie... Moja choroba oznacza prawdopodobnie szpital bo jakoś mam obawy że ciężarnej w domu nie będą chcieli zostawić... Jeśli ja się zarazę to mój mąż zapewne rowniez... A co jeśli będzie musiał tez w szpitalu leżeć... Co wtedy z naszym synkiem? Kto się nim zajmie skoro będzie w takiej sytuacji też nosicielem wirusa i będzie zarażał? Słyszałam że jakieś dziecko było razem z rodzicami hospitalizowane. Ale jeśli będziemy pod respiratorami leżeć? Albo zwyczajnie nie będzie miejsc w szpitalu bo przecież za.chwile będziemy mieć wielką fale zachorowań? I nie jestem pesymistką, to się dzieje już w innych krajach i nas też czeka. Dlatego tak bardzo boje się 👑, tu już nie chodzi nawet o sam przebieg choroby bo wierzę że nie przeżyjemy i będzie dobrze. Chociaż też oczywiście mam z tyłu głowy że może to spowodować przedwczesny poród i inne komplikacje 😑
Ehhh❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Tym Janek ja też niestety tak to widzę jeśli chodzi o sytuacje w Polsce 😑 i bardzo jest to dolujace. Chciałby człowiek czasem się pocieszyć tymi gadkami rządu w mediach, ale no jednak rozum mówi że to zupełnie inaczej wygląda 😑❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Nie jest różowo ale musimy zachować spokój, zdrowy rozsądek i podporządkować się wytycznym. Też uważam że w PL jest więcej zarażonych i zgonów niż nam podają niestety. Ale wierzę że wszyscy że ona siły i do lata wszystko wróci powoli do normy. Pamiętajcie że jesteśmy w grupie ryzyka... zadbajmy o bezpieczeństwo malenstw
Boję się też o gospodarkę. Niestety dużo firm już ma problemy finansowe A jeszcze więcej straci płynność przez najbliższy miesiąc. I to beda kolejne niemedyczne ytagedie całych rodzin...
A z pozytywniejszych tematow:
Ja po polowkowym. Maja wazy 400 gram i niezły z niej ancymon. Już boksie mocnonawet ręką przez brzuch tatuś już poczuł kopniaka w 19 tyg. Teraz już 21;)
Rzadko ostatnio zaglądałam. Liczyłam na spokojna leniwa ciążę A z 4latka w domu nie jest lekko:)tym_janek, Kagu3, MartitaS, Mirabelka02, agniecha2101, Iskierka87, aniołkowa_mama lubią tę wiadomość
-
Kagu3 wrote:Kropka, wierz mi, wiele rzeczy będziesz robić intuicyjnie. Warto przeczytać poradnik, ale jeśli jesteście normalnymi ludźmi, to dacie swojemu dziecku dobry przykład.
Jedynie żaden poradnik nie radzi idealnie jak radzić sobie z buntem dwulatka xd to jest hardcore. ja miałam taki czas z Alą, że zastanawiałam się ,czy to moje 😅 ale było minęło, i jest ok..
Mnie najbardziej przeraża to co się dzieje w szkołach ... Że jeśli nam się uda dobrze wychować to społeczeństwo go zniszczy bo albo mu wjadą na psychikę albo będzie jak reszta zeby się przypodobać. Ciężko jest wychowywać dzieci w dzisiejszych czasach. Owszem pod niektórymi aspektami latwiej i prościej ale jest tyle rzeczy co moze zniszczyć to dziecko. Moja w tym rola żeby zrobić wszystko co w mojej mocy.to_tylko_ja lubi tę wiadomość
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)