❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
tym_janek bardzo współczuję
Też nie rozumiem tego ograniczenia już teraz dostępu do pomocy medycznej dla innych chorych. Co to będzie później, kiedy sytuacja będzie coraz gorsza?
Z jednej strony takie powołania są potrzebne w sytuacjach wyjątkowych, z drugiej jednak wszystko inne dezorganizują. Dają poczucie bezpieczeństwa w walce z koronawirusem, ale zabierają się we wszystkich pozostałych. Skoro nawet ciężarnym odwoływano wizyty i to jeszcze bez stanu epodemii...
A można wiedzieć, jakiej specjalności (po jakien specjalizacji? Nie wiem jak to prawidłowo określić) są Twój brat i jego żona?
-
tym_janek wrote:Ale powiem wam dziewczyny, ze jak śledzę polskie zalecenia konsultantow od ginekologii, poloznictwa i neonatow to pomimo calej mojej tolerancji i akceptacji dla tego co sie dzieje... no przelalo mi sie dzisiaj. Nie bede przeklinac, ale same przeklenstwa mi sie cisna na jezyk jaka wode z mozgu madrym ludziom robi ta panika. Ja rozumiem, ze wirus jest nowy, noeznany, noe wiadomo jak moze mutowac, realnie moze wykonczyc nasz system ochrony zdrowia, ale irytuje mnie niezmiernie, ze w tej panice stawia sie go ponad wszystko inne. A na prawde w tym wariactwie sa rzeczy wazniejsze. I co z tego, ze ograniczymy zachorowania na 👑 skoro na wszystkie inne schorzenia umieralnosc wzrosnie? Czy na prawde to bedziemy uznawac za sukces?
Przepraszam was, musialam sie wygadav, a w rodzinie jest wystarczajaco napieta sytuacja. Brat i jego zona dostali wezwanie do pracy na oddziale zakaznym, w sytuacji epidemii lekarz nie moze odmowic takiego wezwania i nie bardzo wiadomo co zrobic z ich dziecmi. Chyba zladuja u mnie bo nasi rodzice tez pewnie zaraz dostana wezwanie, nie pracuja w szpitalu od lat, ale nie sadze aby to mialo znaczenie.
Moja siostra jest fizjoterapeutką i również zostanie od wtorku przydzielona do służby medycznej. Sanatorium w którym pracuje ma być zamknięte i wykorzystane jako miejsce dla osób niemieszczących się na oddziale zakaźnym. Wszyscy pracownicy tego ośrodka będą musieli objąć opiekę nad pacjentami... już się modlę, żeby zachowali wszelkie względy bezpieczeństwa i żeby czasem się nie zaraziła pracując w ten sposób. 😔 -
tym_janek wrote:Ale powiem wam dziewczyny, ze jak śledzę polskie zalecenia konsultantow od ginekologii, poloznictwa i neonatow to pomimo calej mojej tolerancji i akceptacji dla tego co sie dzieje... no przelalo mi sie dzisiaj. Nie bede przeklinac, ale same przeklenstwa mi sie cisna na jezyk jaka wode z mozgu madrym ludziom robi ta panika. Ja rozumiem, ze wirus jest nowy, noeznany, noe wiadomo jak moze mutowac, realnie moze wykonczyc nasz system ochrony zdrowia, ale irytuje mnie niezmiernie, ze w tej panice stawia sie go ponad wszystko inne. A na prawde w tym wariactwie sa rzeczy wazniejsze. I co z tego, ze ograniczymy zachorowania na 👑 skoro na wszystkie inne schorzenia umieralnosc wzrosnie? Czy na prawde to bedziemy uznawac za sukces?
Przepraszam was, musialam sie wygadav, a w rodzinie jest wystarczajaco napieta sytuacja. Brat i jego zona dostali wezwanie do pracy na oddziale zakaznym, w sytuacji epidemii lekarz nie moze odmowic takiego wezwania i nie bardzo wiadomo co zrobic z ich dziecmi. Chyba zladuja u mnie bo nasi rodzice tez pewnie zaraz dostana wezwanie, nie pracuja w szpitalu od lat, ale nie sadze aby to mialo znaczenie.
Tymjanku, Mogą oni odmówić pracy, gdy mają dzieci poniżej 18 rż.
Mnie też denerwuje to, że wirus jest stawiany ponad wszystko, bo zmniejszył się dostęp do podstawowej i specjalistycznej opieki. Mam nadzieję, że nie potrwa to długo.
Moja córka 2 dni temu naderwała sobie wędzidełko, to obdzeonilam pół Olsztyna i nikt nie chce przyjąć dziecka. Dla mnie jako dla matki to ogromny stres. -
Jeśli chodzi o zalecenia na ten okres z zakresu położnictwa i ginekologii, to jak dla mnie są zbyt ogólne i niezbyt skoncentrowane na kobiecie w okresie ciąży i połogu. Napisali to, co każdy już wie- ciężarne zostały bez opieki specjalistów: endokrynologa, diabetologa itd itp, wszystko na telefon, ale jak w praktyce działa dodzwonienie się na taką gorąca linie, jeśli np u mnie w przychodni dają 2 godziny na konsultacje diabetologiczna?
Ginekolog ponoć musi Cię przyjąć i wykonać badania, ale jak same widzicie dużo z nich zamyka się na 4 spusty i tyle.
Mój nie ma takiego zamiaru, ale co jeśli zostanie np objęty kwarantanną? Nie ma kto go zastąpić w obecnej sytuacji.
Co z formą porodu? Wskazane jest CC, ale czy nie będzie nacisku na sn..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 08:48
-
Poczytaj to i.pokaż rodzinie,.ja.jestem na bieżąco, bo u nas o.tym też głośno, w naszej grupie zawodowej. Jeśli nie mają opieki dla dzieci, to.zrozumiale, że mają prawo odmówić
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/zapobieganie-oraz-zwalczanie-zakazen-i-chorob-zakaznych-u-ludzi-17507739/art-47 -
Tym_janek nieciekawa sytuacja... Nie wyobrażam sobie być na ich i Waszym miejscu. Poza tym jak ktoś ma w domu rodzine i zostaje powołany na pomoc na takim oddziale to jak ma wrócić do domu i narażać innych ? Już nie wspominając o tym, że sam też może zachorować. Ale tak jak Kagu pisze może jest jakieś wyjście ze względu na to że mają małe dzieci. Przecież to jeszcze trochę potrwa i dzieciaki miałyby tyle czasu nie widzieć się z rodzicami ?
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
https://zapodaj.net/453c9ac8207bd.jpg.html
Gdy próbujesz młodzież przyzwyczaić do towarzystwa 😁Kindoll, MartitaS, darkestfear, Kropka4 lubią tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Właśnie czytałam zalecenia co do kobiet w ciąży i po porodzie i dla mnie to jest lekki dramat bo ok teraz mam odwołana wizytę ale do końca kwietnia wątpię by coś się zmieniło w tej kwestii epidemii i co dwa miesiące będę bez USG? Czy oni zdają sobie sprawę że w ten sposób narażają dziecko i matkę. A jeszcze myśl o porodzie bez partnera mnie paraliżuje to moja pierwsza ciąża i on ma twardy charakter i wiem że by zadbał o to bym byla doglądana co chwila przez położne i pod dobra opieka inaczej rabanu by narobił a nie dość że kobieta zostaje pozostawiona sama sobie to jeszcze te brak odwiedzin to już wogole jest czyste szaleństwo. Taka kobieta po porodzie potrzebuje wsparcia najblizszych
-
zmarła kolejna 37latka. Masakra
Ale tak mnie wkurza to Państwo że nie wiem. Bo oczywiście nie wliczają jej do statystyk. Znowu szukają innnego powodu jaki mogliby podać. Jak tak można ludzi oszukiwać.
Info z FB ministerstwa: Jednocześnie z przykrością informujemy, że w szpitalu w Poznaniu zmarła 37-letnia kobieta, która trafiła do szpitala w stanie ciężkim ze współistniejacymi chorobami. Czekamy na diagnozę lekarzy co do przyczyn śmierci.
Może i miała inne choroby, ale pewnie gdyby nie ten pie****y koronawirus to by z nimi żyła kolejne 50 lat. Strasznie mnie ten komunikat zdenerwował od rana -
Mała_Gwiazdka już jest zaliczana jako kolejna osoba zmarła przez 👑. Przykre to jest ale przynajmniej u nas "coś" się robi aby zachorowań było jak najmniej.
Ostatnie informacje z Włoch - prawie 800 zgonów z jednej doby.... Zobacz jaka jest sytuacja w Anglii - dopiero teraz zamykają z niechęcią szkoły, a osoby z podejrzeniem choroby odsylali do domu i kazali czekać.
Mi się zupełnie wytyczne co do porodu nie podobają. No ale cóż... Na stronie fundacji Rodzic po Ludzku wysyłali pismo odnośnie uzasadnienia tych ograniczeń, zobaczymy co to da.
Myślę Że podczas porodu jest będzie możliwość Videorozmowy/połączenia z mężem. -
Starająca chyba jest taka opcja jak masz instagram wejdz na mamaginekolog albo fundscjaernesta tam podawała nowe wytyczne dla kobiet w ciazy . Juz nawet zakazują teraz prokreację na czas tego wirusa.👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Zalecają by odłożyć starania, bo niestety ale nikt pewności jeszcze nie ma co do wpływu na dziecko, ciężarna. Poza tym, San poród i ciąża w takim okresie, nie jest wymarzonym stanem. Znaczy jest, ale sama zmiana zaleceń , brak możliwości osoby bliskiej przyszłości porodzie, brak opieki w każdym momencie, potęguje stres ..a
Co do tego mężczyzny, który umarł w domu, to jeśli był sam ,mógł przeoczyć wiele objawów różnych stanów nagłych, a gdy już objawy nasiliły się, nie był w stanie zadzownic po pomoc. Nie miał nawet przeprowadzonych testów na koronawirusa,a ludzie dalej chorują na inne choroby, to też fakt. -
Paulina90 wrote:Luteinę aplikujecie aplikatorem? Czy bezpieczniej palcem? Nie wiem jaki sposób jest bezpieczniejszy i czy to trzeba jakoś głęboko wsadzić ?
Palcem.
nie wiem jak Ci wytłumaczyć na jaką długość ;p tak mniej więcej w okolice szyjki, jak każde inne tabletki/globulki dopochwowe.Data produkcji: 1984r.
Start: maj 2016
09.2016 - 6tc |'|
02.2018 - 10tc |'|
10.2018 - 9tc |'|
05.2019 - IUI
09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
13.12.2019 - FET 5.1.2
14dpt - beta 1556
29dpt - jest serduszko ❤️
05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
❤️T. 👣
//AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //
02.01.2024 FET 6.3.1
7dpt - beta 78
9dpt - beta 172
13dpt - beta 930
16dpt - beta 3349
30dpt - jest serduszko ❤️
04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy
//niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero// -
Paulina90 wrote:Luteinę aplikujecie aplikatorem? Czy bezpieczniej palcem? Nie wiem jaki sposób jest bezpieczniejszy i czy to trzeba jakoś głęboko wsadzić ?❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ehh dziewczyny ja jestem coraz bardziej przerażona tym, co się tu dzieje, a jeszcze bardziej tym, że nic sobie z tego nadal nie robią
Włochy mają w tej chwili 886 zarażonych w przeliczeniu na milion mieszkańców, a Szwajcaria niewiele mniej, bo 835...
a nadal wolność i swoboda 😩 Wprowadzili zakaz zbierania się w grupy powyżej 5 osób, ale nawet tego nie pilnują i nie egzekwują... Stwierdzili, że nie będą wprowadzać godziny policyjnej, bo ufają, że ludzie bez tego zachowają się rozsądnie i się podporządkują... Gówno prawda!! Może z jedna trzecia społeczeństwa i owszem, a reszta ma nadal wszystko w dupie 😠 Mąż wczoraj był na chwilę w firmie, żeby podrzucić zwolnienie i to co jego szef wyprawia, jakie ma podejście, to jest jakaś masakra
Kazali mu dezynfekować codziennie toalety itp, to powiedział, że ma to w dupie, że to przecież jak zwykła grypa, przechoruje się i tyle. Kłócił się ostatnio na całą firmę ze swoim bratem, bo tamten powiedział, że nie będzie narazie przychodził do pracy, bo jego żona ma objawy, a ten mu kazał przychodzić i robił jakieś wyrzuty jeszcze. Jego ojciec, mimo że ma ponad 70 lat i jest na emeryturze, też przychodzi do pracy pomagać. Dwoje pracowników jest na kwarantannie 14 dniowej, bo mają objawy, to wielki bulwers, że to przesada i powinni normalnie do roboty przychodzić. To są tak nieodpowiedzialni ludzie, że mi się to w głowie mie mieści 😬 Tak samo babka co mieszka pod nami... nie ma dnia, żeby kogoś u niej nie było... a to koleżaneczka, a to sąsiad, to córki wszystkie po kolei...
gdzie z gminy wrzucają kartki do skrzynek, proszą, żeby starsi ludzie zostali w domach, ograniczyli kontakty, że jak potrzebują jakiś zakupów czy czegoś z apteki, to wystarczy zadzwonić i ktoś dostarczy im pod drzwi co trzeba... ehh szok normalnie
Nie chciałam Wam tu smęcić i znów poruszać tematu tego wirusa, ale już mi się ulało w końcu... 😩👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙