❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCela, ja do szpitala, tak z glowy, biorę :
Majtki Canpol wielorazowe, tak nawet z 6 par(można je suszyć, ale w szpitalu to trochę mniej higieniczne). Jak dla mnie to jedyne słuszne gatki poporodowe 😅 reszta albo była za ciasna i nierozciągliwa, albo się pociłam
Koszule albo koszulki - do porodu jedna, i kilka na zmianę po porodzie. Ja wtedy pocilam się szybko i dużo myłam, więc na zmianę trzeba mieć z 3 moim zdaniem. Chyba, że będą odwiedziny i mąż dowiezie.
Podpaski poporodowe, już nie pamiętam jakie brałam ale chyba Bella mama czy jakiś tak
Podkłady pod pupę u mnie sprawdziły się jako bardziej do przewijania. Nie krwawilam intensywnie jakoś
Tantum rosa w buteleczkach, dla mnie hit, bo bolało mnie krocze i dawało ulgę u uczucie większej świeżości
Poduszka do siedzenia, Jezu jak były niewygodne łóżka, to po sn ona ratowała mój tyłek. Mąż ją na szybko dokupował
Poduszka do karmienia spoko, aby ja wyprać porządnie, przy pierwszym dziecku może Wam się szczególnie przydać, zanim zalapiecie odpowiednią pozycję.
Maść na sutki, ok, może akurat się przydać, to też ulga
Nakładki na sutki do karmienia, mąż może dokupić, nie jest to must have, mi z nimi też na początku nie wychodziło
Laktator, tu zdania są podzielone . Mi mąż dokupował jak byłam w szpitalu. I butelkę modeli, która nie zaburza odruchu ssania. Jeśli na początku nie wychodzi kp, to również można ściągać mleczko, a zarazem dalej przystawiać malucha do piersi. Dać sobie czas..ewentualnie jest mleko modyfikowane, to nie koniec świata jak coś 😘 ale jako matka i pielęgniarka jestem całym sercem za kp
Woda z dzióbkami i na poród i po porodzie (podczas porodu nie zdążyłam wypić za dużo, może pół) po porodzie się przydaje
Przekąski suche jakieś do szpitala, ale to też do przemyślenia
Aparat z naładowana bateria, ładowarka do telefonu, żeby nagrać pierwsze chwile 😁 mój mąż niestety w stresie nie ogarnął i mam tylko filmik z zamieci śnieżnej za oknem 😅
No i wygodne kapcie
Nakładki na sedes
Kosmetyki w buteleczkach malych, takie są np w Rossmanie
Ja biorę papier nawilżany Velvet też
Amen 😎 jak coś mi się przypomni, dam znać 😁
Proszę kogoś, kto ma listę wyprawkową o wstawienie..albo konstruujemy razemBela, ewa.katarzyna lubią tę wiadomość
-
Marta35 wrote:Polecono mi adamex barletta,bebetto vulcano,espiro next,muuvo quick 2.0,kiderkraft prime,bebetto Luca. Czy któraś z was miała z którymś z tych wózków do czynienia ? Wiem, że idealne to są raczej takie za 5000 zł wzwyż, ale nie chciałabym wydać więcej niż 2500, najlepiej opcja dwa w jednym.
Marta35 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Malutka, ja podzielam listę, ale jak już się zobowiązałam to napiszę i swoją, już zweryfikowaną też doświadczeniem
- koszula do porodu
- dwie koszule do karmienia na salę (nienawidzę koszul do spania, ale w szpitalu się u mnie sprawdziły - rodziłam w czerwcu i nie przykrywałam się za wiele pościelą, a w koszuli mogłam spokojnie się zakryć i jednocześnie wietrzyć, nawet przy mężu koleżanki obok)
- podpaski poporodowe- 2 op. Bella Mama, dla mnie najlepsze i korzystałam z nich jeszcze dzień czy dwa w domu, potem grube, zwykle podpaski
- majtki siateczkowe - mam zapisane 5 szt, ale nie pamiętam ile ich zużyłam,
- ręczniki papierowe (rolka)
- Tantum Rosa do rozrobienia, żeby podmywać krocze (ja miałam szwy, rozrabiałam to w małej butelce po wodzie i tak polewałam)
- podkłady poporodowe pod pupę - z 3, 4 szt
- chusteczki higieniczne
- wkładki laktacyjne, chociaż laktacja może rozkręcić się dopiero pod koniec (ja polecam Lansinoth, są cienkie i chłonne)
- mini kosmetyki, szczoteczka do zębów, do włosów, gumki itp, krem do włosów, wiadomo
- klapki pod prysznic i na salę (dobry patent ma mamaginekolog, żeby kupić najtańsze i potem je wyrzucić, żeby nie przenosić zarazków szpitalnych na wielu rzeczach, zwłaszcza takich, których nie możemy wyprać w wysokiej temperaturze)
- woda, woda, woda do picia, coś od przekąszenia (miałam biszkopty:D)
- ręczniki duży i mały
- papier toaletowy (wolałam mieć pewność, że będzie...)
- sztućce, talerz, kubeczek
- komórka, ładowarka
- ubranie na wyjście na samo dno torby
Ja spakowałam się w torbę sportową.
No i najważniejsze, pierwsze co w torbie powinno być- karta ciąży, dowód i reszta badań.
Ja teraz zabiorę jeszcze laktator, bo za pierwszym razem mąż kupił i dowiózł mi następnego dnia. Pomógł mi rozkręcić laktację, chociaż oczywiście polecam przede wszystkim postawić na przystawienie dzieckado piersi i nie tracenie wiary zbyt szybko. Wezmę jeszcze dla świętego spokoju nakładki, bo tak karmiłam 15 miesięcy pierwsza córkę.
Opcjonalnie swoją butelka i swoje mleko, jeśli któraś mama jest zdecydowana na karmienie mm lub na wszelki wypadek, gdyby zaszła potrzeba takiego karmienia. No i smoczek jak ktoś chce
Na swojej liście mam jeszcze zapisane:
- skarpetki, bo naczytałam się, że kobiety marzą podczas porodu w stopy, ja akurat tego nie doświadczyłam, ale oczywiście spakowałam
- szlafrok - miałam cienki, bawełniany, ale nie przydał mi się za bardzo, da się bez tego obejść według mnie
- poduszka poporodowa z dziurą - nie umiałam na tym siedzieć, siadałam po prostu bokiem,
- herbatka na laktację - taaak, hehe, nie wiem kiedy i po co
- biustonosz do karmienia - chodziłam w samej koszuli dopóki nie rozkręciłam laktacji, potem już bez biustonosza nie mogłam się obejść, bo musiałam mieć ciągle wkładki laktacyjne, więc to podobnie jak skarpetki do przemyślenia, dużo miejsca nie zajmuje.
Chyba tyle. Do tego oczywiście rzeczy dla dziecka: że trzy pajacyki, trzy pieluchy tetrowe, czapeczka (nie pamiętam czy używałam, ale brałam takie niezwiązane pod brodą), dwie paczki pamersow, chusteczki nawilżanie wodą (Water Wipes), Linomag zielony do pupy, coś do pępuszka, ewentualnie nożyczki do paznokci, ale to może poczekać. Ja brałam minimum, żadnych swoich rożków, zabawek itd, żeby - znów - ograniczyć te zarazki
Rzeczy do przebrania do wyjścia dla malucha zostawiłam w domu w foteliku, wszystko przywiózł mąż jak nas odbierałA to już zależy od pogody.
-
Przekroczyłam dzisiaj historyczne 50 kg 🙈🙈🙈
to_tylko_ja, aniołkowa_mama, megson91, Kindoll, agniecha2101, Malutka_94 lubią tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Ja do szpitala miałam takie rzeczy jak na liście malutkiej plus butelkę, smoczek a później dojechał laktator (mąż przywiózł) ale to w sumie i tak nie dla mnie a dla dziecka
Co do majtek poporodowych to miałam kilka z tych jednorazowych czy tam poporodowych ale ostatecznie po 2 dniach wolałam swoje najzwyklejsze bawełniane, najlepiej oddychały i były najwygodniejsze.
U mnie ostatecznie rzeczy było dużo bo spędziłam tydzień w szpitalu, mąż dowoził wszelkie braki lub czyste koszule, bieliznę, ubranka dla dziecka i pieluchy.
Jest szansa ze do sierpnia odwiedziny będą możliwe wiec nie będzie problemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2020, 15:21
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Marta35 wrote:Polecono mi adamex barletta,bebetto vulcano,espiro next,muuvo quick 2.0,kiderkraft prime,bebetto Luca. Czy któraś z was miała z którymś z tych wózków do czynienia ? Wiem, że idealne to są raczej takie za 5000 zł wzwyż, ale nie chciałabym wydać więcej niż 2500, najlepiej opcja dwa w jednym.
muuvo quick 2.0 - ten prowadzi się jak marzenie, dużo lepiej niż najlepsze z bebetto, leciutki, zwinny. Bardzo fajnie się składa - jedną ręką można złożyć spacerówkę. Mały wybór kolorów no i trochę droższy niż bebetto. I nie miał tego co w gondolach bebetto - można minimalnie podnieść część przy głowie dziecka, żeby główka była wyżej.
Bebetto luca - całkiem spoko, ale mi bardziej siadł bebetto nitello, jest odrobinę lżejszy i bardziej wizualnie mi podszedł.
Generalnie zastanawiam się właśnie nam tym muuvo quick 2.0 i bebetto nitello. Chyba mimo wszystko postawię na bebetto mimo tego że ma słabszą spacerówkę i gorzej się składa, bo pewnie później i tak będę wolała kupić jakąś fajniejszą spacerówkę.
Może by z tych list wyprawkowych skleił jedną i wrzucić ją do pierwszego posta? Co myślisz o tym Kagu?08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
ticia9 wrote:Dziewczyny, a jaki laktator polecacie? Ja miałam taki zwykły ręczny i bardziej mnie ręka od pompowania bolała niż to wszystko warte, dlatego teraz chciałabym kupić elektryczny, ale nie mam pojęcia jaki.
Ja mialam Medela Swing elektryczny i byłam bardzo zadowolona -
ticia9 wrote:Dziewczyny, a jaki laktator polecacie? Ja miałam taki zwykły ręczny i bardziej mnie ręka od pompowania bolała niż to wszystko warte, dlatego teraz chciałabym kupić elektryczny, ale nie mam pojęcia jaki.08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
Kagu3 wrote:Już chcą wprowadzić nowelizację ustawy dla zawodów medycznych i do pracy przy zwalczaniu epidemii będzie mógł być skierowany każdy, poza ciężarnymi i osobami wychowującymi samotnie dzieci do 14 rz. Czyli np urodzę , karmię piersią i bach, muszę iść na front przy zwalczaniu epidemii. Nieważne moje dziecko, nieważne jego zdrowie (chyba nie muszę nikomu tłumaczyć zalet kp..), nieważne ryzyko depresji u matki oddzielonej od noworodka/niemowlęcia..
A tu jeszcze możliwość oddzielenia dziecka od rodzica. Jak można fundować taka traumę dzieciom? Jak pielegniarki dwie, na cały oddział, mają ogarnąć wszystkie potrzeby maluchów? Nie zapewnia bezpieczeństwa ani pełnej opieki, poza medyczną.
Co.oni jeszcze wprowadzą, nie wprowadzając stanu wyjątkowego? Aby wybory zrobić. Kuwa
Wg. kodeksu pracy rodzice dzieci do lat 4 nie mogą zostac przeniesieni, pracowac w godzinach nocnych lub w godzinach nadliczbowych bez wyrazenia zgody pracownika. To nie ulega zmianie i obowiazuje (na razie), wiec mozna sie na to powolac w razie czego. Ale szwagierka co ma 5 i 6 latka jest za przeproszeniem w dupie, bo i ona i jej maz sa lekarzami, wiec jak ich przeniosa na zakazny to znow sie robi problem.Kagu3 lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Ja bym jeszcze dodała pomadkę do ust. Mi okropnie pękały usta podczas porodu.
Jeśli chodzi o podpaski to dla mnie Bella mama były tragiczne. Nie trzymały się dobrze na miejscu. Za to z Canpol sprawdziły się super 😉
Jeśli chodzi o koszule po porodzie to ja zużywałam 2 dziennie bo krwawiłam bardzo mocno i niestety koszule ciągle były brudne. Dużo też szło mi podkładów na łóżko, z tego samego powodu 🥴
A w ogóle to rodziłam 2 razy naturalnie i 2 razy leżałam koło tygodnia po porodzie bo moje dziewczyny miały żółtaczkę. Więc jeśli będzie nadal zakaz odwiedzin w sierpniu to ja chyba ciężarówką będę na porodówkę jechała 🤪 -
U mnie w szpitalu np. Szpital dawał koszulę do porodu więc swojej nie trzeba było mieć. Chyba można to sprawdzić na stronie szpitala czy jest wymagana 🤔
Podpaski Bellla też mi nie pasowały, tak samo wolałam Campola
Podkłady na łóżko w ogóle nie wykorzystałam.
Tym razem na pewno muszę kupić dłuższe koszule po porodzie. Bo te moje były dość krótkie i jak lezalam na boku to cały tyłek na wierzchu 🙄
Laktatora w szpitalu nie używałam A lezalam 5 dni. Za to córkę przystawialam co chwilę żeby po CC mi laktacja ruszyła. I tutaj zbawienna jest maść na sutki, bo pierwsze 2 tygodnie karmienia są bolesne. Ciekawe jak będzie za drugim razem, ale pamiętam że w pewnym momencie miałam tak popękane sutki że na myśl o przystawieniu małej łzy mi same lecialy. Całe szczęście szybko się wszystko goi.
I do karmienia polecam spakować Inke i femilitaker, pomaga rozruszać też laktacje
Pamiętam że po cięciu lezalam 2h na sali pooperacyjnej i strasznie miałam suche usta. Myślałam że umrę z pragnienia, ale napić się nie dało ani posmarować pomadka bo człowiek przez 12h nie może się podnieść, a pomadki przy sobie nie miałam bo została w torbie przy mężu. Pielęgniarka mi dała wody w strzykawce i pamiętam że każda kropla była jak marzenie
Nożyczki dla malucha, ogólnie że względu na ilość bakterii w szpitalu nie zalecają żeby je tam obcinac. Zresztą one na początku są tak miekkie że jak są dłuższe to same się łamią.
Tak samo nie przydały nam się te rękawiczki na rączki, zapomniałam jak to się nazywa. Ale spada to i w ogóle jest nie wygodne. To co mogę polecić to spioszki Next, one mają wywijany materiał na rączki, więc wszystko tworzy jedna całość, nie spada i w ogóle jakościowo są super.
Czytałam w pierwszej ciąży że warto zabrać kosmetyki do malowania i dla mnie bez sensu. W ogóle po urodzeniu dziecka nie myślałam o tym żeby się malować.
Mój błąd też z pierwszej ciąży że ubranie jakie spakowałam do wyjścia ze szpitala do były spodnie i koszulka. Bo cięciu nie byłam w stanie w tych spodniach wytrzymać 10 minut. Ostatecznie wyszłam w sukience letniej i klapkach w których jechałam do porodu, a przy wyjściu było 15 stopni i padał deszcz 😂
-
W ogóle to jak macie lekarzy co pracują w kliku miejscach, np. w szpitalu i w gabinecie to warto na bieżąco śledzić poczynania ministerstwa zdrowia, bo wpadli na kolejny "genialny" pomysł, że lekarz może pracować tylko w jednym miejscu. Więc wróżę nam problem z dostępem do ginekologów prywatnie, jeżeli ktoś chodzi. Może nie w poniedziałek, ale na dniach pewnie👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:W ogóle to jak macie lekarzy co pracują w kliku miejscach, np. w szpitalu i w gabinecie to warto na bieżąco śledzić poczynania ministerstwa zdrowia, bo wpadli na kolejny "genialny" pomysł, że lekarz może pracować tylko w jednym miejscu. Więc wróżę nam problem z dostępem do ginekologów prywatnie, jeżeli ktoś chodzi. Może nie w poniedziałek, ale na dniach pewnie
-
tym_janek wrote:W ogóle to jak macie lekarzy co pracują w kliku miejscach, np. w szpitalu i w gabinecie to warto na bieżąco śledzić poczynania ministerstwa zdrowia, bo wpadli na kolejny "genialny" pomysł, że lekarz może pracować tylko w jednym miejscu. Więc wróżę nam problem z dostępem do ginekologów prywatnie, jeżeli ktoś chodzi. Może nie w poniedziałek, ale na dniach pewnie08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
nick nieaktualnytym_janek wrote:W ogóle to jak macie lekarzy co pracują w kliku miejscach, np. w szpitalu i w gabinecie to warto na bieżąco śledzić poczynania ministerstwa zdrowia, bo wpadli na kolejny "genialny" pomysł, że lekarz może pracować tylko w jednym miejscu. Więc wróżę nam problem z dostępem do ginekologów prywatnie, jeżeli ktoś chodzi. Może nie w poniedziałek, ale na dniach pewnie
Dokładnie. Teraz dopiero zaczną być widoczne braki
Pielęgniarek to też dotyczy, jak oni to ogarną, jak jedna pracowała w 2 miejscach 😨 nie będzie miał kto pracowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2020, 16:59
-
tym_janek wrote:W ogóle to jak macie lekarzy co pracują w kliku miejscach, np. w szpitalu i w gabinecie to warto na bieżąco śledzić poczynania ministerstwa zdrowia, bo wpadli na kolejny "genialny" pomysł, że lekarz może pracować tylko w jednym miejscu. Więc wróżę nam problem z dostępem do ginekologów prywatnie, jeżeli ktoś chodzi. Może nie w poniedziałek, ale na dniach pewnie
Katastrofa 😭 mój lekarz pracuje w szpitalu i prywatnie. Ostatnia wizyta była odwołana, jak kolejną mi odwołają to się załamę psychicznie 😢
Nie miałam badań od 13 tygodnia, teraz wizyta będzie końcówką 22 tygodnia. A przez telefon nic mi nie mówił o badaniach. Nie wiem czy nie zaryzykować i nie wyskoczyć któregoś dnia, chociaż podstawowe mocz i krew zrobić... -
nick nieaktualnyto_tylko_ja wrote:Bebetto vulcano - ten mi w ogóle nie siadł, ciężki, źle się prowadził w porównaniu z innymi wózkami bebetto, a nie jest aż tak dużo tańszy
muuvo quick 2.0 - ten prowadzi się jak marzenie, dużo lepiej niż najlepsze z bebetto, leciutki, zwinny. Bardzo fajnie się składa - jedną ręką można złożyć spacerówkę. Mały wybór kolorów no i trochę droższy niż bebetto. I nie miał tego co w gondolach bebetto - można minimalnie podnieść część przy głowie dziecka, żeby główka była wyżej.
Bebetto luca - całkiem spoko, ale mi bardziej siadł bebetto nitello, jest odrobinę lżejszy i bardziej wizualnie mi podszedł.
Generalnie zastanawiam się właśnie nam tym muuvo quick 2.0 i bebetto nitello. Chyba mimo wszystko postawię na bebetto mimo tego że ma słabszą spacerówkę i gorzej się składa, bo pewnie później i tak będę wolała kupić jakąś fajniejszą spacerówkę.
Może by z tych list wyprawkowych skleił jedną i wrzucić ją do pierwszego posta? Co myślisz o tym Kagu?to_tylko_ja lubi tę wiadomość
-
tym_janek wrote:W ogóle to jak macie lekarzy co pracują w kliku miejscach, np. w szpitalu i w gabinecie to warto na bieżąco śledzić poczynania ministerstwa zdrowia, bo wpadli na kolejny "genialny" pomysł, że lekarz może pracować tylko w jednym miejscu. Więc wróżę nam problem z dostępem do ginekologów prywatnie, jeżeli ktoś chodzi. Może nie w poniedziałek, ale na dniach pewnie
No extra juz calkiem na leb ich walimysle, ze i tak wiekszosc lekarzy jakby miala wybierać zostali by przy swoich gabinetach prywatnych, chociaz nie wiem gdzie bardzoej oplaca im sie zarabiac , ale to bedzie masakra i w szpitalu bo braki i prywatnie sie dostac
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020