❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witaj w klubie ja zasnąć nie mogę i się tak męczę już dwie godziny. Chyba to przez ten księżyc w pełni.
Jutro rano jadę na badania i może tym się stresuje i nie mogę spać..
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
Wracając do tematu łóżeczka. Czyli ochraniacz nawet taki do połowy łóżeczka jest niewskazany? A co myślicie o kokonach teraz tak popularnych. Dziecko może w nim spać w nocy czy to służy tylko np. do położenia maleństwa na kanapę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 02:39
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
Dzień dobry,
Ja wręcz odwrotnie. Mogę iść spać o 21 i śpię jak kamień.
Inka7 witaj🙂🙂
I_ka wydaje mi się ze ubranka z Lidla też maja zawyżoną rozmiarówkę. Dużo pozytywów słyszałam o ubrankach z MyBasic. Tylko trochę cena odstrasza i są bez żadnych wzorów.
-
Dla mnie i ochraniacz i kokon jest po po prostu zbędny.
Już abstrahując od ewentualnych zagrożeń. Tak jak ochraniacz wydaje mi się czysto dekoracyjny, to dla kokona pewnie widziałbym jakieś zastosowanie, ale bałabym się odłożyć w nim dziecko na noc do spania, jeszcze w dzień na drzemkę na łóżku to może.
Po za tym mam wrażenie ze posłuży dosłownie na chwile.
Ja córkę na drzemki odkładałam zawsze do łóżeczka albo kołyski. Jak nie spała to lądowała na podłodze na macie. Po 3 miesiącu spała już tylko w łóżeczku, bo wtulała się tak mocno w bok kołyski że obcierała sobie nosek od materiału (gdyby to było coś miękkiego i puszystego jak kokon lub ochraniacz mogła by się poddusić)
Łóżeczko kupiłam duże 140x80, wiec mogła w nim pływać nim dotknęłaby szczebelków.
Przez to ze szczebelki niczym są nie zakryte dziecko też może oglądać świat na boki, a nie tylko do góry. Córka często leżała u siebie w łóżeczku jak się kręciłam po jej sypialni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 08:08
Bela lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Mi się podobają kokony ale bardziej szukam praktycznych rozwiązań i przede wszystkim bezpiecznych. W łóżeczku będzie tylko prześcieradło i ew. w przyszłości podusia, spać będzie w śpiworku lub delikatnie owinięte w otulacz zalezy co będzie woleć. Na początek planuje kosz mojzesza taki na kółkach lub takie male łóżeczko na kółkach z możliwością kolysania.
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Co do butelki to ja będę kupować z Aventu. U córki jako jedyna firma się sprawdziła, a dużo butelek przerabialysmy.
A jeśli chodzi o ochraniacz to z córką miałam ten taki cienki i przekładałam go co drugi szczebelek w łóżeczku. Służył nam tylko po to żeby smoczek nam nie spadał, bo często lądował pod łóżeczkiem. Teraz chyba nie będę zakładała ochraniacza, bo będę hardkorem i postaram się nie dawać smoka 🤗
-
Ja chyba z ubrankami poczekam na jakieś promocje i wyprzedaże. Żal mi jest wydać 30 zł na jednego bodziaka, nawet jak byłby świetny gatunkowo. Te pierwsze ubranka tak szybko robią się za małe że ich nie sposób zniszczyć. A więcej dzieci nie planuje.
Kupiłam teraz kilka z 5-10-15 i dla mnie są jak najbardziej ok. Starszej też często od nich kupuje i spokojnie będą jeszcze dla młodszej
Narazie jedyne ubranka które na przestrzeni czasu kupowałam dla starszej a nie przetrwały próby czasu to były koszulki z popco i niektóre z auchan ale kupione właśnie z zamysłem „potrzebuje najtańszych bluzeczek żeby nie prac co chwila a dzieć miał duży zapas, bo w żłobku nieraz 2 dziennie szły)2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Starająca wrote:
I_ka wydaje mi się ze ubranka z Lidla też maja zawyżoną rozmiarówkę. Dużo pozytywów słyszałam o ubrankach z MyBasic. Tylko trochę cena odstrasza i są bez żadnych wzorów.
Tak, ale te z 5-10-15 na 68 są jeszcze większe niż te Lidla Także będę miała na później.
Fajne te ciuszki z MyBasic, ja właśnie chce kupić kilka sztuk jednokolorowych, może u nich zamówię, choć mogłyby być tańsze Jest tyle ślicznych ciuszków, ale najgorsze jest to, ze wystarcza dosłownie na chwile, wiec naprawdę szkoda kasy. Chociaż ja na każdy rozmiar chce kupić coś z wyższej półki, żeby mieć ładne na zdjęcia albo gości 
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Ja z butelką mam dylemat. Chcę karmić piersią ale wolę mieć pod ręką chociaż jedną, zawsze bezpieczniej. Chyba postawię na tommee tippee 0+.
A takie inne akcesoria dla dziecka ? Powiem Wam, że oszaleje. Cieszę się bo mogę zacząć kompletować wyprawkę a ja każdą rzecz analizuje. Kocyki, otulacze, przescieradła, szczoteczki do włosów, aspiratorki, wózek czy jedną komode i szafe czy lepiej dwie komody itp. Niby wiem co kupić ale się zastanawiam czy z tej firmy bedzie lepsze czy jednak z tamtej... No kurczę zwariować idzie. W takim tempie to się nie wyrobię do sierpnia a nie mam kompletnie nic.
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
nick nieaktualny
-
Flara wrote:Ja chyba z ubrankami poczekam na jakieś promocje i wyprzedaże. Żal mi jest wydać 30 zł na jednego bodziaka, nawet jak byłby świetny gatunkowo. Te pierwsze ubranka tak szybko robią się za małe że ich nie sposób zniszczyć. A więcej dzieci nie planuje.
Kupiłam teraz kilka z 5-10-15 i dla mnie są jak najbardziej ok. Starszej też często od nich kupuje i spokojnie będą jeszcze dla młodszej
Narazie jedyne ubranka które na przestrzeni czasu kupowałam dla starszej a nie przetrwały próby czasu to były koszulki z popco i niektóre z auchan ale kupione właśnie z zamysłem „potrzebuje najtańszych bluzeczek żeby nie prac co chwila a dzieć miał duży zapas, bo w żłobku nieraz 2 dziennie szły)
Ubranka też planuję zostawić na później bo mam troszkę dostać więc później ocenie czy się nadają i jakich mi brakuje. Ale chociaż jakieś body lub pajaca kupię w rozm 62 żeby mieć tę radość z zakupu pierwszego ciuszka dla maluszka 😍
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Kagu3 wrote:Hej ja dziś zamówiłam 🙃
Kropka, Ty masz tp na 18.08? Nie miałam Cię na liście nie wiem czemu.
Według OM mam na 19.08 a według prenatalnych na 13.08 więc możesz wpisać na 19.08 bo w sumie suwaczek mam pod tę datę ustawiony ☺
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurczę bo ja myślałam że na 18.08 masz termin bo jesteś tydzień za mną, a ja mam na 11.08Kropka4 wrote:Według OM mam na 19.08 a według prenatalnych na 13.08 więc możesz wpisać na 19.08 bo w sumie suwaczek mam pod tę datę ustawiony ☺
chyba, że ja mam źle ustawiony ale u mojego lekarza zgadza się z suwakiem xd
-
Kagu3 wrote:Kurczę bo ja myślałam że na 18.08 masz termin bo jesteś tydzień za mną, a ja mam na 11.08 chyba, że ja mam źle ustawiony ale u mojego lekarza zgadza się z suwakiem xd
Może być na 18.08 bo to zalezy od kalendarza 😊 mi ginekolog wyliczyła na 19.08, a na prenatalnych i aplikacja według OM to na 18.08 . ładna data przynajmniej 😀
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Kagu, jeśli mogę prosić to dopisz mnie na 16.04 - połówkowe Poza tym nadal mam czerwone serduszko przy moim chłopcu 😅. Taki drobny szczegół, ale zwrócił moją uwagę. Możesz dopisać imię: Nikodem, bo już raczej tak zostanie. Dziękuję
Córeczka - 25.12.2017r.
Synek- 25.08.2020r.
25.10.2021r- mamy ❤️
-
Ja dziś mam wizytę tym razem u swojej Pani doktor na 13 40 znowu mam okazje zobacZyć moja córeczkę 😍 tez chce żeby zmierzyła szyjkę bo boje się przedwczesnego skracania
jak byłam w czwartek na połówkowych u lekarza z certyfikatem to zrobił mi samo usg przez brzuch bez sprawdzania szyjki. Muszę tez dziś dopytać o szczepionkę z immunoglobuliny bo chce ja wziąć w 28 tyg profilaktycznie. No i zapytam o krzywa cukrowa bo muszę niedługo zrobić. Mam nadzieje ze będzie taka możliwość bo sobie nie wyobrażam być nieświadoma ze mam ta cukrzyce i szkodzę maleństwu. W pierwszej ciąży nie miałam ale bywa różnie....
