X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak to jest z wizytami na NFZ? Tak się zastanawiam, bo wizytę u mojego lekarza mam dopiero 24 stycznia... oczywiście nie wytrzymam tyle i chciałabym pojsc gdzieś na NFZ i pomyślałam, ze przy okazji może udałoby się zrobić badania na NFZ jakby mi dał skierowanie? Tylko czy będę wtedy miała dwie karty ciąży? Jak to wyglada?

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Postaram się streścić, choć dużo tego było..
    Ciąże uzyskałam po 2,5 roku starań dzięki clo i ovitrelle. Były 2 umieszczone pecherzyki w macicy, w 6 tc okazało się że w jednym jest serduszko, drugi pozostał pusty.
    Usg prenatalne wszystko ok, wymiary itp. Zrobiłam pappe, ryzyko ZD 1:77. Decyzja biopsja kosmowki po 2 dniach wynik zdrowa dziewczynka!
    W 15 tc szczęśliwa poszłam na usg a tam wód brak, wymiary 2 tyg w tył, lekarz kazal przyjść za tydz bo napewno serce dziecka przestanie bić.. i tak bez tych wód mała nie tylko wytrzymała tydzien tylko aż do 30tc+6d ! Odkleilo się łożysko, szybka cesarka. Waga 895 gram.
    Przez bezwodzie miała dysplazje oskrzelowa płucna i nadciśnienie płucne. Spędziliśmy 6 mc w szpitalu gdzie przybierała na wadze i leczyliśmy płuca. W miedzy czasie miała operacyjnie zamykany przewód botalla. Zbliżaliśmy się już do wyjścia do domu, wszystko dla niej przygotowaliśmy w domu i ....nagle zmarła, serce się zatrzymało...dlaczego nie wiem, nie mam jeszcze wyników sekcji.
    Dwa tyg po pogrzebie dowiedziałam się ze jestem w ciąży..
    Jezu... Straszna historia... Współczuję 😢

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Dziewczyny jak to jest z wizytami na NFZ? Tak się zastanawiam, bo wizytę u mojego lekarza mam dopiero 24 stycznia... oczywiście nie wytrzymam tyle i chciałabym pojsc gdzieś na NFZ i pomyślałam, ze przy okazji może udałoby się zrobić badania na NFZ jakby mi dał skierowanie? Tylko czy będę wtedy miała dwie karty ciąży? Jak to wyglada?
    Mam dwie karty ciąży jedną prowadzi lekarz prowadzący ciążę prywatnie, drugą konował na NFZ, który jest tylko od wystawiania skierowań na badania.

    Meggie1 lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Dziewczyny jak to jest z wizytami na NFZ? Tak się zastanawiam, bo wizytę u mojego lekarza mam dopiero 24 stycznia... oczywiście nie wytrzymam tyle i chciałabym pojsc gdzieś na NFZ i pomyślałam, ze przy okazji może udałoby się zrobić badania na NFZ jakby mi dał skierowanie? Tylko czy będę wtedy miała dwie karty ciąży? Jak to wyglada?
    Wydaje mi się, że musisz prowadzić ciążę na NfZ żeby dostać skierowanie na bezpłatne badania. Czyli, tak, będziesz miała dwie karty ciąży.
    Ja przy pierwszej ciąży chodziłam i prywatnie i na NFZ, ale kartę mialam tylko na NFZ. Ten prywatny wiedział, że chodzę w dwa miejsca i nie zakładał mi karty, tylko po prostu kontrolował ciążę dodatkowo.
    W drugiej ciąży darowałam sobie prywatne wizyty, bo u niego akurat opóźnienia były normą, a ja z kilkumiesięcznym dzieckiem w domu nie miałam czasu na przesiadywanie w poczekalni.

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj ide powiedzieć w pracy, ze jestem w ciazy bo od dzisiaj bede miala zwolnienie. Troche sie boje heh dopiero co prace zaczelam od wrzesnia, a od grudnia dostalam umowe na stale a tu bach jakby zaplanowe :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Ja dzisiaj ide powiedzieć w pracy, ze jestem w ciazy bo od dzisiaj bede miala zwolnienie. Troche sie boje heh dopiero co prace zaczelam od wrzesnia, a od grudnia dostalam umowe na stale a tu bach jakby zaplanowe :)
    Takie rzeczy się zdarzają, jak firma normalna to nie będą mieć z tym problemu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 09:49

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi się w końcu udało zrobić badania, teraz tylko pozostaje czekać na wyniki

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli tak strasznie mi przykro z powodu Twojej straty. Przytulam mocno ❤️😔

    Ja też mam wizytę dopiero 22 stycznia prywatnie u gina i zastanawiam się by zapisać się wcześniej do innego na NFZ bo tu z kasą nie wyrobię.

  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Ja dzisiaj ide powiedzieć w pracy, ze jestem w ciazy bo od dzisiaj bede miala zwolnienie. Troche sie boje heh dopiero co prace zaczelam od wrzesnia, a od grudnia dostalam umowe na stale a tu bach jakby zaplanowe :)
    Nie masz wpływu na to co sobie pomyślą. Trudno. Najważniejsze jest teraz dziecko. Co będzie później to później będziesz się martwić 😉

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Evli tak strasznie mi przykro z powodu Twojej straty. Przytulam mocno ❤️😔

    Ja też mam wizytę dopiero 22 stycznia prywatnie u gina i zastanawiam się by zapisać się wcześniej do innego na NFZ bo tu z kasą nie wyrobię.
    Ja mam wizytę 21 stycznia (na NFZ) i się zastanawiam z kolei czy nie iść gdzieś prywatnie w międzyczasie 😅

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja prowadzę ciążę na NFZ i żeby było śmieszniej czuję się bardziej zaopiekowana na NFZ niż prywatnie (prywatnie u ordynatora naszej ginekologii wizyta trwa w porywach 10 minut... potrafi zapisać po 2-3 babki na tą samą godzinę i kasuje już chyba 200 zł za wizytę, na NFZ zawsze wizyta trwa co najmniej 20 minut, w poprzedniej ciąży usg w 12 tc robił ponad 40 min żeby wszystko pomierzyć...)


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jak pracuje w szpitalu, to będę dostawać ciągle pieniądze od nich? A później macierzyński z zusu?

  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Czyli jak pracuje w szpitalu, to będę dostawać ciągle pieniądze od nich? A później macierzyński z zusu?
    Macierzyński i rodzicielski też przez zakład pracy. Przynajmniej ja tak miałam ☺️

    Kagu3 lubi tę wiadomość

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    ja prowadzę ciążę na NFZ i żeby było śmieszniej czuję się bardziej zaopiekowana na NFZ niż prywatnie (prywatnie u ordynatora naszej ginekologii wizyta trwa w porywach 10 minut... potrafi zapisać po 2-3 babki na tą samą godzinę i kasuje już chyba 200 zł za wizytę, na NFZ zawsze wizyta trwa co najmniej 20 minut, w poprzedniej ciąży usg w 12 tc robił ponad 40 min żeby wszystko pomierzyć...)
    Ten mój prywatny też tak przyjmował. Zapisy co 15 min niezależnie czy ciąża czy nie, i bardzo często po dwie panie na tę samą godzinę. A jeszcze się spóźniał bo chyba jechał prosto ze szpitala z jednej miejscowości do prywatnego gabinetu w innej. I zamiast zacząć wizyty o 15 zaczynał przed 16stą. Wieczorne wizyty już miały opóźnienia 2 godzinne. To było chore. Dlatego w drugiej ciąży darowałam sobie tego lekarza.

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny h mnie plamienie z rozowo-brazowego zrobiło się czerwone. Dalej niewiele, ale jednak krew :(

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomOfBoys ja spróbuję zapisać się na NFZ jak termin będzie szybszy niż ten prywatnie to super jak nie to trudno poczekam i pójdę i i tu i tu 😉 głównie chodzi mi o badania bo mój prywatny bierze za wizytę 250zl do tego badania które zlecił to też ze 150 wyjdzie i to mi się nie zbyt podoba. Wolę odłożyć kasę dla dziecka a nie faszerować kieszenie doktorka chociaż za nim przepadam to pora zmienić.

    Jak zmieniacie lekarza to informujecie tego poprzedniego o tym czy po prostu już nie przychodzicie na wizytę i tyle?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 11:57

  • m@rzenie Autorytet
    Postów: 879 742

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nesairah ja na Twoim miejscu jak najszybciej byłabym u lekarza. Być może to nic poważnego ale zawsze lepiej się upewnić

    3i499vvjv3ex36x6.png
  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    ja prowadzę ciążę na NFZ i żeby było śmieszniej czuję się bardziej zaopiekowana na NFZ niż prywatnie (prywatnie u ordynatora naszej ginekologii wizyta trwa w porywach 10 minut... potrafi zapisać po 2-3 babki na tą samą godzinę i kasuje już chyba 200 zł za wizytę, na NFZ zawsze wizyta trwa co najmniej 20 minut, w poprzedniej ciąży usg w 12 tc robił ponad 40 min żeby wszystko pomierzyć...)
    To zależy. Ja w pierwszej ciąży też miałam lekarza U którego wizyta trwała 40 minut ale jak trafiłam do szpitala to w niczym nie pomógł bo tam nie pracował. Potem ciążę prowadzilam u lekarza który miał dyżury w szpitalu i się mna mógł zająć. Wizyta najdłużej U niego trwała 5 minut, a w poczekalni średnio czekałam 1.5h. Ale doprowadził moja ciążę do końca i był przy porodzie. Dzięki niemu miałam super opiekę w szpitalu. Każdy jak widział kto jest moim lekarzem prowadzącym to inaczej mnie traktował. Teraz jestem od początku u niego i dla mnie najważniejsze przy wyborze ginekologa jest to czy pracuje w szpitalu w którym chce się rodzić. I jak mam jakąś wątpliwość to mam jego nr telefonu i przyjmie mnie każdego dnia gdyby coś było nie tak

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 12:01

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Dziewczyny h mnie plamienie z rozowo-brazowego zrobiło się czerwone. Dalej niewiele, ale jednak krew :(
    Jedź na IP lub do jakiegoś lekarza jeżeli się uda na dzisiaj znaleźć wizytę. Lepiej jechać sprawdzic

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Dziewczyny h mnie plamienie z rozowo-brazowego zrobiło się czerwone. Dalej niewiele, ale jednak krew :(

    Nesairah tak jak pisze m@rzenie pędem do lekarza bo to nie ma żartów

‹‹ 70 71 72 73 74 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ