❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Malutka_94 wrote:Hej
ja już po usg, Mała waży 1040g.
Ja trochę plamię od przedwczoraj, mam małą nadżerkę i być może stąd plamienie... Szyjka skróciła mi się o kolejne 0.7cmw sobotę wizyta u mojej prowadzącej i zobaczymy co powie.
to będziemy mogły wagę porównać
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
Mała_Gwiazdka wrote:Na razie robię badania czy faktycznie gdzieś jest infekcja. Kolejne usg mam za 2 tygodnie i wtedy zobaczymy czy jest lepiej czy tak samo czy gorzej i zobaczymy co dalej
To trzymam kciuki żeby były tylko lepiej. Ja sama mam słaba zamykająca się zastawke ale mi kardiolog mówił że niektóre dzieci się tak rodzą i to normalne i kazał się nie przejmować. Będzie dobrze ja w to wierzę !Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 16:58
-
nick nieaktualnyDzieczyny cukrzycowe. Powiedzcie mi bo nie ogarniam cały czas mam niskie cukry po posiłkach więc jem mniej więcej co 2-2.5h. Dziś zjadłam sproy obiad (makaron orkiszowy z warzywami i sosem czosnkowym) i cukier mi wgl nie spada. Więc nie wiem czy to dobrze czy zle
W 1h - 103, w 2h-101, w 3h-102.
Nie powinien już spaść w 3 godzinie? Czy po prostu ten posiłek był na tyle dobrze zbilansowany ze te weglowodany się tak powoli uwalniają? W sumie 1 raz nie jestem głodna po jedzeniu w ciągu 2h
Niby mi diabetolog mówiła by jeść o stałych porach więc staram się tak 2.5 h bo tak zresztą mi ten cukier spadał. No a teraz to nie wiem czy po 4 już coś zjem... Nie ogarniam tego 🙈🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 17:01
-
Przykro mi Nadzieja, wiem jak ci zależało
Przynajmniej dzięki pesarowi będzie już spokojniej.
Ja po wizycie, mała ma 1570g więc już kawał dziecka. Szyjka długa i twarda. Kolejna wizyta za 3 tyg. Zwolnienie już mam do końca ciąży, czas się powoli szykowaćm@rzenie, Evli, Bela, ticia9, Kropka4, megson91, Namyria, Malutka_94, Kindoll, aniołkowa_mama, mommy, tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualny
-
Nadzieja przykro mi, że jednak ta szyjka wymaga pessara. Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką i Twój doktorek szybko wyłapał problem...
Dziewczyny ja mam taką chcicę na słodkie że aż mnie nosi. Staram się jeść zdrowiej bo za szybko tyłam to psychika mi się buntuje i nie potrafię myśleć o niczym innym 😱 Teraz mimo trzymania się racjonalnej diety i tak mam 60 dag na plusie przez tydzień 🥴 -
Zozo wrote:Nadzieja tule wirtualnie same zle wiesci
ale założą i bedzie wszystko git.
U mnie szyjka ok ale mowilam o tym twardnieniu przy chodzeniu i ucisku, to kazal zwiększyć magnez i sie oszczędzać bo w pierwszej ciazy juz w 33 tyg szyjka leciala w mgnieniu oka i szybko mialam rozwarcie, wiec tym bardziej mam teraz uwazac .
Teraz wizyty juz co 2 tyg beda i nastepna z usgaa i nic nie przytylam od ostatniej wizyty sprzed 3 tyg wiec moze nie bedzie tak zle hihi
Właśnie mi brzuch twardnieje jak idę ciągiem na spacerze.. . Czyli to nie jest normalne? Bo jak sobie po domu chodzę czy po działce to tak nie mam. Ale jak wyjdę na spacer i idę naprawdę wolno to mi brzuch twardnieje. I się boję o swoją szyjke. Zawsze moja ginekolog mówi że okej ale nigdy nie podaje długości i sama nie wiem czy sobie odpuścić te spacery, które i tak są krótkie bo ok. 2 km.
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Nadzieja777 wrote:Nic nie czułam. Z 2,5 w półtora tyg na 2,2 . I robi się miękka. Mimo oszczędzania.
Właśnie obliczyłam, że jestem za półmetkiem noszenia pessara, zleciało nie wiadomo kiedy, zostało jeszcze 6 tygodni i 2 dnii u Ciebie szybko zleci
15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Mamuśka☺️ wrote:Dzieczyny cukrzycowe. Powiedzcie mi bo nie ogarniam cały czas mam niskie cukry po posiłkach więc jem mniej więcej co 2-2.5h. Dziś zjadłam sproy obiad (makaron orkiszowy z warzywami i sosem czosnkowym) i cukier mi wgl nie spada. Więc nie wiem czy to dobrze czy zle
W 1h - 103, w 2h-101, w 3h-102.
Nie powinien już spaść w 3 godzinie? Czy po prostu ten posiłek był na tyle dobrze zbilansowany ze te weglowodany się tak powoli uwalniają? W sumie 1 raz nie jestem głodna po jedzeniu w ciągu 2h
Niby mi diabetolog mówiła by jeść o stałych porach więc staram się tak 2.5 h bo tak zresztą mi ten cukier spadał. No a teraz to nie wiem czy po 4 już coś zjem... Nie ogarniam tego 🙈🙈🙈
Sam ci organizm pokazuje że jest ok, bo tak jak piszesz pierwszy raz od dłuższego czasu nie jesteś głodna po 2h.
To tez że nie jest tak że za każdym razem po kilku godzinach po posiłku, cukier będzie lecieć na łeb na szyje, zwłaszcza przy zbilansowanym posiłku. Po za tym i tak nie ma z czego lecieć i widać że ładnie się utrzymywał po 1 i po 2h.
Jak zgodniejesz to po prostu jedz. Jak nie to i tak po 3h staraj sie coś zjeść, choćby mała przekąskę. Chodzi o utrzymanie cukry na stałym poziomie. Nie trzymaj się bez jedzenia długo, bo wtedy jak zjesz dopiero po 4h to odrazu cukier ci mocno podskoczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 17:33
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Nadzieja, tulam mocno 😘 w szpitalu będziesz pod dobrą opieką i będziecie z Mią bezpieczne 😘😘😘
Byłam właśnie na wizycie u endokrynologa. Pokazałam mu całą dokumentację ze szpitala razem z wynikami. Mam straszne niedobory sodu i jestem odwodniona. Wszystko przez to, że chodzę do toalety co sekundę i przez to mniej pije, żeby nie chodzić jeszcze częściej 🥴 ogólnie ten niedobór sodu prawdopodobnie wpłynął na skurcze macicy ☹️ mam pić elektrolity i prawidłowo się nawadniać.tym_janek lubi tę wiadomość
06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
Nadzieja, przykro mi, że takie wydarzenia Cię teraz dotknęły, najpierw sprawa z dokumentami i pieniędzmi, a teraz jeszcze problem z szyjką i szpitalem
Szkoda, bo tak zależało Ci na wyjeździe... Ale wiesz co? Pojedziecie sobie razem z Mią, pokażecie jej każde morze tego świata
Najważniejsze, że szyjkę da się opanować i mała sobie spokojnie doczeka swojego terminu. A dokumenty i kasę ktoś odda, skoro ogłosił się w Internecie to chyba wiedział, z czym to się wiąże. Są jeszcze uczciwi ludzie na tym świecie...
Dobrze, że dzieciaki rosną i prawidłowo sie rozwijająMoja od wczorajszej wizyty wariuje w brzuchu, jest bardzo kontaktowa, zupełnie inaczej niż jej siostra. Zawsze jak przyłożę rękę to mi odpowiada, co mnie strasznie rozczula, bo z pierwszą tak nie miałam, musiałam leżeć co chwilę i czekać, żeby ją wyczuć. Szkoda, że czasem pod drugiej stronie brzucha wcale nie widać takiego jej temperamentu, bo to szaleniec jakich mało.
Evli, co do poduszki do karmienia to ja mam taką od szwagierki z Motherhood i pomimo karmienia dwójki dzieci jest w dobrym stanie, nie ugniotła się. Dla mnie to podstawa, też nie mam dużego biustu, nawet po nawale, a dzięki tej poduszce mała była na odpowiedniej wysokości. Jest też odpowiednio szeroka, szwagierka karmiła na niej swobodnie spod pachy, ja akurat nie umiałam, ale jest naprawdę bardzo wygodna.
Na tyle doceniam ten gadżet, że kupiłam go nawet koleżance, która urodziła trzecie dziecko i nie znała tego "gadżetu", wręcz nie była do niego przekonana. A była baaardzo zadowolona.
Dla mnie ten rogal do spania był niewygodny do karmienia, bo karmiłam zawsze długo i jak się nim owinęłam parę razy, to nie mogłam się swobodbie oprzeć, było mi niewygodnie. Kupiłam też taki księżyc do karmienia chyba z Effiki, ale jak dla mnie był za mały, jakby za krótki i służy jako ozdobna poduszka. Także takiego gadżetu nie polecam.Evli lubi tę wiadomość
-
Kropka4 wrote:Właśnie mi brzuch twardnieje jak idę ciągiem na spacerze.. . Czyli to nie jest normalne? Bo jak sobie po domu chodzę czy po działce to tak nie mam. Ale jak wyjdę na spacer i idę naprawdę wolno to mi brzuch twardnieje. I się boję o swoją szyjke. Zawsze moja ginekolog mówi że okej ale nigdy nie podaje długości i sama nie wiem czy sobie odpuścić te spacery, które i tak są krótkie bo ok. 2 km.
To mam dokladnie tak samo, w domu sie moge poruszać a wyjde tylko z psem w okół bloku i juz mi uciska i napina sie brzuch. Mowil ze to sa skurcze, ktorych na tym etapie nie powinnismy jeszcze czuc. I jak sie tak napina to isc lezec, poki co u mnie z szyjka tez ok ale lepiej dmuchac na zimne.👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
megson91 wrote:Nadzieja, tulam mocno 😘 w szpitalu będziesz pod dobrą opieką i będziecie z Mią bezpieczne 😘😘😘
Byłam właśnie na wizycie u endokrynologa. Pokazałam mu całą dokumentację ze szpitala razem z wynikami. Mam straszne niedobory sodu i jestem odwodniona. Wszystko przez to, że chodzę do toalety co sekundę i przez to mniej pije, żeby nie chodzić jeszcze częściej 🥴 ogólnie ten niedobór sodu prawdopodobnie wpłynął na skurcze macicy ☹️ mam pić elektrolity i prawidłowo się nawadniać.
O widzisz ja robie podobnie, pije za malo bo co chwile siku sie chce a jak sie jest poza domem to masakra . Moze przez to tez mi sie tak brzuch napina.👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Nadzieja bardzo mi przykro
Z szyjka mysle ze bedzie ok... Wiem ze sie bardzo stresujesz, ale to juz 30 tygodni, zaraz 31... Co innego gdyby to sie wydarzylo 10 tygodni wczesniej, wtedy bylby powod do wiekszego niepokoju... Na pewno dobrze sie Toba zajma. Chociaz nie zazdroszcze pobytu w szpitalu.
Szkoda bardzo tego wyjazdu nad morze... wiem jak sie na niego cieszylas... Biedna...
A ta sytuacja z portfelem i dokumentami dobijajaca... Trzymam kciuki zeby sie znalazly ale na Twoim miejscu bylabym rowniez wkurzona i przybita
Duzo Ci sie nalozylo zlych wiadomosci, ale wierze ze to wszystko sie odwroci.
Zobaczysz, bedzie jeszcze dobrze.
Trzymaj sie Kochana!
Ja jutro od rana jade na pobranie badan a potem na 8:40 mam USG III trymestru.
Denerwuje sie troche, glownie dlatego ze nie mialam polowkowego i nie wiem czego sie spodziewac. Niby na takim szybkim podgladzie bylo wszystko ok ale lekarz ktory robil te badania nie jest specjalista w tym zakresie, a sprzet byl niezbyt dobry. No i mam nadzieje ze rosnie jak trzeba ta moja kruszynka. Chcialabym uslyszec jutro ze ma te 1,5 kg ale pewnie az tak nie przypakowala. 12 dni wczesniej bylo 1222 jesli dobrze pamietam...❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ale macie juz duże Dzieciaki 👶
Ja jutro wizyta z USG na 11:00.
Na niej sie umowie na USG III trymestru.
Zapytam sie i to twardnienie brzucha bo niestety tez mam czasto - właśnie najczesciej jak chodzę. Ale tez przez to bardzo zwolnilam tryb życia.
Ja tez mało piję przez to sikanie i chyba jednak musze to zmienić. Ale sikam co chwilę 😕
Nadzieja dla pocieszenia mi tez kiedys ukradli portwel (z własnej głupoty)... A w ciąży stracilam 180 zl ponieważ kupilam ciuszki newbie od oszustki internetowej.
Aaaa jaby zliczyć ile razy nas w zyciu oszukano to lepiej sie tym nie przejmować.
31 lat - Bocian Katowice
⏱13.06.18 - Pierwsza wizyta w Klinice
1️⃣
03.08.18 - Transfer dwóch zarodków - cb ❌
02.11.18 -❄️Crio - cb ❌
2️⃣
2019.12.05 - Crio - 3dniowego 💮
13dpt - beta 909!
🍼14.08.2020 - Poród przez cc
02.07.2022 - powrót po rodzeństwo - transfer ❄️(4d) cb ❌
Na zimowisku: ❄️(3d)
Przygotowania do ostatniego criotransferu -
Kropka4 wrote:Właśnie mi brzuch twardnieje jak idę ciągiem na spacerze.. . Czyli to nie jest normalne? Bo jak sobie po domu chodzę czy po działce to tak nie mam. Ale jak wyjdę na spacer i idę naprawdę wolno to mi brzuch twardnieje. I się boję o swoją szyjke. Zawsze moja ginekolog mówi że okej ale nigdy nie podaje długości i sama nie wiem czy sobie odpuścić te spacery, które i tak są krótkie bo ok. 2 km.
Mam to samo jak idę na spacer bądź muszę przejść kawałek, idę wolniutko to czuje jaka skale mam przed sobą twardy się robi bardzo puszcza dopiero jak usiądę wygodnie w fotelu z nogami na podnóżku. I mój gin to samo zawsze mówi że jest Ok A ja nigdy nie wiem ile ona ma czy się skraca czy nie🤷♀️ Dziś go przemagluje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 18:02
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖