❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zaczynałam od 5 j ale nie było żadnego efektu, wczoraj 14 j i dziś rano 94, więc nadal za wysoko. W ciągu dnia cukry nie przekraczają 120, ale tego rannego nie mogę opanować mimo że ściśle trzymam się 8 posiłków, godzin i ilości ww. Jeszcze dwa miesiące... I nie trzeba będzie myśleć co wolno /trzeba zjeść.
-
I od dwóch dni wprowadzilam spacer przed kolacja. Córka zadowolona bo wychodzimy wtedy na hulajnoge lub rower, a mi się obniża cukier na noc
I np. Wczoraj na kolację zjadłam pół gotowanego kalafiora i 2 małe grillowane kiełbaski i po godzinie cukier 89😮
-
U.mnie odwrotnie im.pozniej wstanę tym.lepszy cukier
chyba nie ma złotego środka
Tez nie mige sie doczekac konca zastrzykow i pomiarow palca. Mam nadzieje ze po porodzie będzie ok i pożegnam się z pomiarami na zawsze
Po grilowanej kielbasie i kalafiorze tez mam zaskakujaco niski cukier
Ja czasem odpalam 20 minutowe ćwiczenia z yt ciezkie.nie sa, a jak.pogida nie dopisuje to chociaż tyle aktywności fizycznej
A co do truskawek itp ja nie wazeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2020, 09:40
-
nick nieaktualnyHejka wszystkim 🙂
Jak zwykle rozkręcone od samego rana i już czytania jest 😄
Co do zastrzyku na konflikt to ja mam w przyszły piątek mieć robiony wtedy równo wskoczy 30 tydzień. Już dwa razy robiłam coombsa i wychodzi brak przeciwciał ale gin tak czy siak ten zastrzyk poda. Moim zdaniem lepiej wziąć żeby później w razie czego nie żałować. W końcu to dla naszego maleństwa.
Mi się dziś pospało bo wczoraj późno spać poszliśmy a dziś świętujemy urodziny mojego męża więc pewno gdzieś wyskoczymy 🙂 -
Iskierka87 wrote:Hejka wszystkim 🙂
Jak zwykle rozkręcone od samego rana i już czytania jest 😄
Co do zastrzyku na konflikt to ja mam w przyszły piątek mieć robiony wtedy równo wskoczy 30 tydzień. Już dwa razy robiłam coombsa i wychodzi brak przeciwciał ale gin tak czy siak ten zastrzyk poda. Moim zdaniem lepiej wziąć żeby później w razie czego nie żałować. W końcu to dla naszego maleństwa.
Mi się dziś pospało bo wczoraj późno spać poszliśmy a dziś świętujemy urodziny mojego męża więc pewno gdzieś wyskoczymy 🙂
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualnyi_ka wrote:Jak wychodzą przeciwciała to już nie podaje się zastrzyku, bo wtedy właśnie jest konflikt serologiczny. Wtedy trzeba robić częściej badania pod katem choroby homologicznej u dziecka i jeśli wystąpi choroba w ostrzejszej postaci przetacza się dzieciątku krew. Zastrzyk jest profilaktyka, jak jeszcze nic się nie dzieje i właśnie, żeby zapobiec konfliktowi.
Napisałam tak bo dziewczyny wcześnie się zastanawiały czy brać ten zastrzyk czy nie bo lekarz jeden mówi tak inny inaczej i też nie wiadomo. Ja się nie mam co zastanawiać bo gin mi wyboru nie dał tylko oznajmił że na kolejnej wizycie bd miała zastrzyk zrobiony. -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
dzisiaj pogoda nas nie rozpieszcza. Ale liczę na nią jutro, bo mamy ta sesje brzuszkowa na plazy. Aahh , tak bym chciała żeby pieknie wyszła
plamienia znikają wiec jest mi już spokojniej o wiele. Kończę kawę i idziemy na krótki spacer powdychać jod
i zobaczyć morze, bo wczorajszy dzień prawie przespałam po tej ponad 7h drodze ,
Zazu - do niedzieliwiec może trochę słońca uda mi się złapać 🤔
Madziab jak się masz? Jak plamienia ?
Dobrego dnia mamusie ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2020, 10:39
pati_zuzia83, megson91 lubią tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Witam się w 30 tygodniu
Kagu - podrzucisz mi jakie lusterko dokładniej kupiłaś do fotelika?
Polecacie w ogóle takie lusterka?Kagu3, Nadzieja777 lubią tę wiadomość
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
nick nieaktualnyto_tylko_ja wrote:Witam się w 30 tygodniu
Kagu - podrzucisz mi jakie lusterko dokładniej kupiłaś do fotelika?
Polecacie w ogóle takie lusterka?
U córki mam od początku takie
https://archiwum.allegro.pl/oferta/lusterko-do-samochodu-do-obserwacji-benbat-zabka-i6146060188.html
Czy polecam? Bardzo. Nie powinnaś siedzieć z dzieckiem z tyłu, bo podczas wypadku jest możliwość, że polecisz na dziecko nogami itd i nawet najlepszy fotelik na nic się nie zda. A tak masz dziecko w ciągłej obserwacji i tylko zerkasz w lusterku wstecznym. (Żeby nie było, że tak idealnie się stosowałam - na początku jeździłam z tyłu jak Ala była noworodkiem, mimo wszystko matki mają taki instynkt, że chcą siedziec przy dziecku.
A z takich gadżeciarskich to słyszałam fajne opinie o lusterkach z bezpiecznym podświetleniem, bo jak jedziesz w nocy to w zwykłym lusterku dziecka nie widzisz, ja rzadko jeżdżę w nocy to odpuściłam .pati_zuzia83, to_tylko_ja lubią tę wiadomość
-
Mała_Gwiazdka wrote:I od dwóch dni wprowadzilam spacer przed kolacja. Córka zadowolona bo wychodzimy wtedy na hulajnoge lub rower, a mi się obniża cukier na noc
I np. Wczoraj na kolację zjadłam pół gotowanego kalafiora i 2 małe grillowane kiełbaski i po godzinie cukier 89😮
Ja też po grillowanych kiełbaskach miałam niski cukier 😋 Kalafior planuję dziś to obiadu to zobaczymy 😊 Ale wiem, że brokuły są super i spokojnie mogę jeść. W ogóle łatwiej mi ogarnąć cukry po obiedzie niż po śniadaniu czy kolacji 😏 Truskawek nie ważę, sięgam po parę sztuk jak mam ochotę nawet kilka razy dziennie. Tak samo mam pod ręką orzechy: ostatnio nerkowce a dzisiaj migdały. Leżą w pojemniczku i jak mnie przyciśnie ochota na przegryzkę to zjadam kilka. Albo gorzka czekolada. I jeszcze bardzo mi pasują placki orkiszowe z jabłkiem. Cukier mam po nich w normie, są super na przekąskę i mogę przemycić do jadłospisu jabłko, bo owoców bardzo mi brakuje 😞 Jem tylko ewentualnie z jogurtem, ale to nie to samo i oczywiście nie wszystkie.
Nadzieja - miłego pobytu i udanej sesji 😊
Wszystkim życzę miłego dnia 😊😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2020, 11:45
Czekamy na Ciebie, synku :*
-
Ja też polecam lusterka do auta, must have
Też jeździłam zawsze z małą z tylu, jakoś nie pomyślałam, że to może być niebezpieczne. Ale takie lusterko bardzo się przydaje. Nie pamiętam jakiej firmy mieliśmy, ale mieliśmy dwa, bo jedno trudno było ustawić. I to drugie było właśnie podświetlane. Kurczę, nie mam jak tej firmy sprawdzić, wzięliśmy po prostu inne w sklepie dzieciecym i nie patrzyłam skąd jest.
Kagu3, pati_zuzia83, to_tylko_ja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mirabelka02 wrote:Nadzieja, a co z tymi dokumentami zagubionymi? Czy może już pisałaś, ale ze mnie gapa?
Cisza w eterze. Totalnie tego nie kumam 🤔przez szpital nie miałam ich kiedy ponownie powyrabiac, po wizycie w pon jeśli wszystko będzie ok to się tym zajmę. Na razie jadę na paszporcie 😟7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
A u nas dziś piękna pogoda 😊 wybraliśmy się na procesję bo moje córki bardzo chciały kwiaty sypać 😊 2.5 godziny na nogach a kręgosłup boli jakbym tone ziemi przerzuciła 😉 ale przynajmniej przez chwilę nie myślałam o tym, że może być coś nie tak...
Loczek:), Namyria lubią tę wiadomość
-
m@rzenie wrote:A u nas dziś piękna pogoda 😊 wybraliśmy się na procesję bo moje córki bardzo chciały kwiaty sypać 😊 2.5 godziny na nogach a kręgosłup boli jakbym tone ziemi przerzuciła 😉 ale przynajmniej przez chwilę nie myślałam o tym, że może być coś nie tak...
Szykuje się ładny dlugi weekend, to może jakoś łatwiej będzie Ci dotrwać do poniedziałku. Ja swoich właśnie wysłałam na wycieczkę rowerową i walczę w kuchni, bo jutro urodzinowa imprezka rodzinna. Niby tylko gril, a jednak nawymyślałam niewiadomo co. Czasami myślę, że chyba zbyt wiele od siebie wymagam, potem jestem zmęczona i nie mam na nic siły. Strasznie trudna ta sztuka odpuszczania
m@rzenie lubi tę wiadomość