Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Usiasia wrote:Ja o dziwo miałam zgagę wcześniej, teraz na szczęście nie pojawia się.
Kurcze mój lekarz mówił że może być więcej upławów, ale czy to jest normalne że jak rano wstaję to czasem jest ich dużo takich rzadkich (przepraszam za opis). Dziś tak z łyżeczka poleciała, nie wiem czy to normalne...
Usiasia lubi tę wiadomość
-
Marrud88 wrote:Mam tak samo, rano najbardziej 😉
ja też, po nocy jak wstaje to mam zawsze mokre majty. Sorry za dosłowne wyrażenie ale no tak jest Mówiłam o tym lekarce, zbadała Ph bo się bałam, że to wody płodowe ale jest ok. Mówiła mi, że to jest powszechne i normalne i żeby się nie stresować dopóki jest jak jest. Dopiero jakby w upławach coś się zmieniło to mam dawać znać.
Mnie dopiero teraz dopada mocna zgaga ale jak paskudna....jedyne co mi pomaga to Coca Cola, ale za szczególnie zdrowe to nie jest. Natomiast przez zgagę ledwo co mogę jeść. Już myślałam, że się uda bez tego.
Marrud88, Usiasia lubią tę wiadomość
...
2021 - rozpoczęcie starań
2022.03 - IUI ❌
2022.04 - IUI ✅
beta 4 tydzień: 110
beta po kolejnych 4 dniach: 88
ciąża biochem.
08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
6 zamrożonych
08.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
4 zapłodnione -> ❄️
10.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
6 zapłodnionych -> ❄️
11.2022 - transfer ❄️
24.11 - betaHCG -> 103
28.11 - betaHCG -> 780
19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko
👩🏻
40 lat
👨🏼
39 lat (kiepskie parametry nasienia) -
Dziewczyny, kiedy czytam ile wy juz macie ogarnięte to stwierdzam, że jestem w ciemnej d....
Jedyne co mam to kilka ubranek i kocyk. Łóżeczko nie wybrane, wózek nie wybrany a kącik małego w sypialni to nadal mój home office. Trochę zaczynam panikować. Jakoś w ciągu dwóch tygodni jedziemy do Szczecina na zakupy bo zaczynam się bać, że nie wyrobimy się niektóre mają już gotowe pokoje a ja jedyne co mam to szufladę z wrzuconymi ciuchami z mętnym pojęciem ile czego w jakim rozmiarze mam
Ale przynajmniej wybraliśmy imię dla małego więc już nie jest bezimienny
...
2021 - rozpoczęcie starań
2022.03 - IUI ❌
2022.04 - IUI ✅
beta 4 tydzień: 110
beta po kolejnych 4 dniach: 88
ciąża biochem.
08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
6 zamrożonych
08.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
4 zapłodnione -> ❄️
10.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
6 zapłodnionych -> ❄️
11.2022 - transfer ❄️
24.11 - betaHCG -> 103
28.11 - betaHCG -> 780
19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko
👩🏻
40 lat
👨🏼
39 lat (kiepskie parametry nasienia) -
Keglemegle wrote:Dziewczyny, kiedy czytam ile wy juz macie ogarnięte to stwierdzam, że jestem w ciemnej d....
Jedyne co mam to kilka ubranek i kocyk. Łóżeczko nie wybrane, wózek nie wybrany a kącik małego w sypialni to nadal mój home office. Trochę zaczynam panikować. Jakoś w ciągu dwóch tygodni jedziemy do Szczecina na zakupy bo zaczynam się bać, że nie wyrobimy się niektóre mają już gotowe pokoje a ja jedyne co mam to szufladę z wrzuconymi ciuchami z mętnym pojęciem ile czego w jakim rozmiarze mam
Ale przynajmniej wybraliśmy imię dla małego więc już nie jest bezimienny
U Nas jeszcze wszystko w kartonach czeka na złożenie 😁 ciuchy leza w worku😆
Ja to bym chciala do końca czerwca mieć już wszystko na tip top.
Co do tych uplawów to mi czasami rano leci po nogawie.. dosłownie.
Dziewczyny czy u Was pojawiła się pierwsza siara?
Bo u mnie wczoraj była pierwsza mokra plamka na bluzce10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
My mamy już wózek (którym jestem absolutnie zauroczona), fotelik, kołyskę i dosłownie pare ubranek. Wyprawkę i chemię chcę ogarniać w czerwcu, teraz mamy komunię najstarszego syna, potem jego urodziny i wtedy już mogę zająć się "sobą". Pokój u nas odpada bo póki co Malutka będzie z nami a chłopaków czeka przeprowadzka itp, więc na spokojnie.
Z rzeczy "na teraz" czeka mnie glukoza, w pierwszej ciąży wymiotowałam i dupa, w drugiej miałam super bo w de nie trzeba być na czczo w tej zwyczajnej więc niebo a ziemia... ale teraz znów będę miała pełną glukozę więc masakra. Już mam mega stres.🙈 Czy któraś z Was wymiotowała za pierwszym razem a potem już nie? Pocieszcie mnie...🤪 -
zasada wrote:My mamy już wózek (którym jestem absolutnie zauroczona), fotelik, kołyskę i dosłownie pare ubranek. Wyprawkę i chemię chcę ogarniać w czerwcu, teraz mamy komunię najstarszego syna, potem jego urodziny i wtedy już mogę zająć się "sobą". Pokój u nas odpada bo póki co Malutka będzie z nami a chłopaków czeka przeprowadzka itp, więc na spokojnie.
Z rzeczy "na teraz" czeka mnie glukoza, w pierwszej ciąży wymiotowałam i dupa, w drugiej miałam super bo w de nie trzeba być na czczo w tej zwyczajnej więc niebo a ziemia... ale teraz znów będę miała pełną glukozę więc masakra. Już mam mega stres.🙈 Czy któraś z Was wymiotowała za pierwszym razem a potem już nie? Pocieszcie mnie...🤪
Ja wlasnie w tym tygodniu robiłam glukozę, ale miałam dużą więc musiałam być na czczo, myślałam, że padnę. Ledwo dojechałam na to badanie. Na szczęście posadzili mnie w Relax Room, wygodny fotel, podnóżek, kocyk, przynieśli gazetki. A po wszystkim zostałam tam zjeść śniadanko
Bałam się bo robiłam to jakieś 4 lata temu i mi wyszedł stan przedcukrzycowy, ale wiele od tamtego czasu zmieniłam w odżywianiu i stylu życia i tym razem wyniki książkowe. Uf!zasada lubi tę wiadomość
...
2021 - rozpoczęcie starań
2022.03 - IUI ❌
2022.04 - IUI ✅
beta 4 tydzień: 110
beta po kolejnych 4 dniach: 88
ciąża biochem.
08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
6 zamrożonych
08.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
4 zapłodnione -> ❄️
10.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
6 zapłodnionych -> ❄️
11.2022 - transfer ❄️
24.11 - betaHCG -> 103
28.11 - betaHCG -> 780
19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko
👩🏻
40 lat
👨🏼
39 lat (kiepskie parametry nasienia) -
Keglemegle wrote:Ja wlasnie w tym tygodniu robiłam glukozę, ale miałam dużą więc musiałam być na czczo, myślałam, że padnę. Ledwo dojechałam na to badanie. Na szczęście posadzili mnie w Relax Room, wygodny fotel, podnóżek, kocyk, przynieśli gazetki. A po wszystkim zostałam tam zjeść śniadanko
Bałam się bo robiłam to jakieś 4 lata temu i mi wyszedł stan przedcukrzycowy, ale wiele od tamtego czasu zmieniłam w odżywianiu i stylu życia i tym razem wyniki książkowe. Uf!
Na takie warunki to nawet nie liczę hohe, ale powiedziałam mężowi, że musi być ze mną "na łączach" bo z nudów zwymiotuję na 100% a tak jest szansa, że tylko na 85%🙈😂 Chyba po prostu liczę na to, że z zajętą głową szybciej mi minie.🤷🏻♀️ -
Dzisiaj morfologia po zmianie leku na sorbifer. Trzymajcie proszę kciuki za wzrost hemoglobiny. Bo jak nie wzrośnie to się chyba pochlastam
Arjada, Marrud88, Arga, Mania30, Chantell88, zasada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za wizytujące
Ja bylam w poniedziałek na połówkowych, wszystko dobrze wyszło, mała waży już 506g i jest +2d. Niestety jak to ja, zapomniałam spytać Panią doktor i twardnienie brzucha, a kolejna wizyta za 4 tygodnie.
Jak u Was jest z tym brzuchem? To jest normalne że mi twardnieje co jakiś czas?Arga lubi tę wiadomość
-
Ciąża2023 a bierzesz magnez? Mi przestał twardnieć odkąd biorę.
-
Dziewczyny wreszcie wzrosła hemoglobina! Było 10,3 i w niecały miesiąc stosowania sorbiferu wzrosła do 11,7. Wzrosły też erytrocyty i hematokryt. Boże jaka ja czuję ulgę! Na pewno duża zasługa leku, ale też pije codziennie pił szklanki soku z buraka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2023, 09:51
adukow, Arga, Mellow, Chantell88, Farfalla, Marrud88, zasada lubią tę wiadomość
-
Vilka wrote:Dziewczyny wreszcie wzrosła hemoglobina! Było 10,3 i w niecały miesiąc stosowania sorbiferu wzrosła do 11,7. Wzrosły też erytrocyty i hematokryt. Boże jaka ja czuję ulgę! Na pewno duża zasługa leku, ale też pije codziennie pił szklanki soku z buraka.
Gratki! 🥳 u mnie krzywa cukrowa prawidłowa, także też jest radość. Co do Waszego ogarnięcia jestem pelna podziwu. U nas wózek, wanienka i pierwsza maskotka - koniec 😅 a pokój bobasa jest wciąż home officem. Dziś aplikacja pokazala, ze do porodu pozostało 100 dni! Także mamy studniówkę :dVilka, Arga, Mellow, Chantell88 lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie wypiłam glukozę, bleeee i siedzę na badaniu. O 11 i 12 kolejne wkłucia, a potem już tylko przyjemności, fryzjer, Ikea, zakupy itd. 😊 Polcia mega świruje w brzuchu po tym cukrze, biedna już się rano dopominała śniadanka i teraz nie wie o co chodzi, że matka-inkubator zapodała takie paskudztwo 😄
Vilka, adukow, Chantell88 lubią tę wiadomość
-
Ciąża2023 wrote:Trzymam kciuki za wizytujące
Ja bylam w poniedziałek na połówkowych, wszystko dobrze wyszło, mała waży już 506g i jest +2d. Niestety jak to ja, zapomniałam spytać Panią doktor i twardnienie brzucha, a kolejna wizyta za 4 tygodnie.
Jak u Was jest z tym brzuchem? To jest normalne że mi twardnieje co jakiś czas?
Poczytaj o skurczach BH 😉
Mnie nie twardnieje wcale, ale ja jestem typem, ktory w ciazy moglby chodzic rok, mam totalnie nieskurczowa macice i potem konczy sie to CC 🙈 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny