Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Usiasia wrote:Ja mam wkladki z Canpol babies i nie sa jakies straszliwie grube, fajnie pakowane po 2 sztuki i za 140szt zaplaciłam 27zł. Czekam jeszcze na wkladki z Lansinoh bo też akurat udało mi się w dobrej cenie kupić 100szt za 27zł. Bez promki kosztują u nich 46zł także porównam sobie czy warto wydawać więcej w razie czego.
Jeśli już padł temat prasowania to mam pytanie do osób które prasują żelazkami ze stacją pary. Jakie deski do nich macie? Rozglądam się za nową ale za duży wybór...
I czy któraś z Was miała może styczność z wanienką LATTSAM z Ikea. Nie mamy nadal kupionej wanienki i zastanawiam się czy to nie będzie dobra opcja?
Ja mam tę największą deskę Viledy - Total Reflect Plus i w połączeniu ze stacją parową Tefala jest czad, tylko trzeba mocno uważać, bo para tak bucha, że bardzo łatwo się poparzyć (ta deska jakby odbija parę, jest nieprzepuszczalna). Ja juz swoj ciazowy wystajacy brzuszek kilka razy przypieklam tą parą 🙈
Możecie polecić fajną platformę z audiobookami? Korzystalam dotąd z Audioteki, ale drogo tam jest i słabe zasady płatnosci (nie da sie Blikiem itd.). Chce cos ogarnac na dlugie karmienia z małym gluciem 🙂 -
Usiasia wrote:Ja mam wkladki z Canpol babies i nie sa jakies straszliwie grube, fajnie pakowane po 2 sztuki i za 140szt zaplaciłam 27zł. Czekam jeszcze na wkladki z Lansinoh bo też akurat udało mi się w dobrej cenie kupić 100szt za 27zł. Bez promki kosztują u nich 46zł także porównam sobie czy warto wydawać więcej w razie czego.
Jeśli już padł temat prasowania to mam pytanie do osób które prasują żelazkami ze stacją pary. Jakie deski do nich macie? Rozglądam się za nową ale za duży wybór...
I czy któraś z Was miała może styczność z wanienką LATTSAM z Ikea. Nie mamy nadal kupionej wanienki i zastanawiam się czy to nie będzie dobra opcja?
Usiasia lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj po wizycie. Młody nie odpuszcza. Lekarz go mierzył 3 razy żeby się upewnić czy dobrze widzi. Waga 2800, wymiar głowy 32cm prawie, wymiar brzucha 31cm. Generalnie wymiary na 37 tydzien.. a ja mam 34. Sprawdzaliśmy jeszcze dokładnie kalendarz itp czy sie gdzieś nie pomyliłam z datami no ale nie. Wiem nawet kiedy była owulacja. Póki co ostrożnie stwierdzona lekka makrosomia. Wizyta kolejna za 2tyg, szyjka zamknięta. Już się zastanawiam czy od jutro nie zacznę intensywnie biegać po schodach 2 bloku żeby się powoli ruszało 😆 Mellow ja używam do czytania Legimi, w wersji z audiobookami też tanio nie jest ale póki co lepiej mi się sprawdza od storytel, a też chwile korzystałam.
-
Arjada a wolałabyś mieć skierowanie na cesarskie cięcie gdyby dzidziuś dalej rósł tak intensywnie? lekarz coś mówił w tym temacie?
-
No to został jeszcze tylko lipiec... 😱💕💕
Marrud88, Salea, eweljina, adukow, Maura lubią tę wiadomość
-
Magdalenkaa wrote:Arjada a wolałabyś mieć skierowanie na cesarskie cięcie gdyby dzidziuś dalej rósł tak intensywnie? lekarz coś mówił w tym temacie?
Ja się mega boje cesarki, więc chciałabym jej nie mieć w ogóle. Lekarz wczoraj powiedział że jeszcze nie podejmujemy decyzji ale to będzie wskazanie do cięcia jak tak dalej pójdzie. I ja wiem że poród naturalny może się wtedy źle skończyć bo vaccum i pęknięcia i nacinanie, a z drugiej strony mega boje się cesarki. Może to nawet nie kwestia cesarki samej w sobie ja się boję ogólnie operacji itp.
-
Dzisiaj w nocy przeszlam cos strasznego ,zbieralam sie juz do szpitala .
Polozylam sie spac wieczorem nagle zrobilo mi sie niedobrze na lezaco podnioslam sie przeszlo ale nagle zrobilo mi sie zimno i złapały mnie okropne dreszcze z 15 minut lezalam w grubum szlafroku przykryta koldra po uszy ,przeszlo i zaczal stawiac sie brzuch ,były 3 silne skurcze bole miesiączkowe z krzyza juz szykowalam sie do szpitala ale caly czas czekalam bo byly nieregularne ,w koncu po 2 h puscilo mnie ale od razu zrobilam sie mega glodna . Mam nadzieje ze to byly tylko straszaki . -
Mellow wrote:Ja mam tę największą deskę Viledy - Total Reflect Plus i w połączeniu ze stacją parową Tefala jest czad, tylko trzeba mocno uważać, bo para tak bucha, że bardzo łatwo się poparzyć (ta deska jakby odbija parę, jest nieprzepuszczalna). Ja juz swoj ciazowy wystajacy brzuszek kilka razy przypieklam tą parą 🙈
Możecie polecić fajną platformę z audiobookami? Korzystalam dotąd z Audioteki, ale drogo tam jest i słabe zasady płatnosci (nie da sie Blikiem itd.). Chce cos ogarnac na dlugie karmienia z małym gluciem 🙂 -
Arjada wrote:Ja dzisiaj po wizycie. Młody nie odpuszcza. Lekarz go mierzył 3 razy żeby się upewnić czy dobrze widzi. Waga 2800, wymiar głowy 32cm prawie, wymiar brzucha 31cm. Generalnie wymiary na 37 tydzien.. a ja mam 34. Sprawdzaliśmy jeszcze dokładnie kalendarz itp czy sie gdzieś nie pomyliłam z datami no ale nie. Wiem nawet kiedy była owulacja. Póki co ostrożnie stwierdzona lekka makrosomia. Wizyta kolejna za 2tyg, szyjka zamknięta. Już się zastanawiam czy od jutro nie zacznę intensywnie biegać po schodach 2 bloku żeby się powoli ruszało 😆 Mellow ja używam do czytania Legimi, w wersji z audiobookami też tanio nie jest ale póki co lepiej mi się sprawdza od storytel, a też chwile korzystałam.
Ze spokojem, aż sobie sprawdziłam starą kartę ciąży i moja pierwsza corka w 35 tc ważyła 2860 g. Urodziła się ostatecznie z wagą blisko 4300 g, ot taka uroda, całą ciążę była na górze siatki centylowej 🙂 Dzis ma 3 lata 10 mcy i mierzy 108 cm i waży 20,5 kg, wygląda jak 5-latek 😀
Też mi wmawiali cukrzycę, makrosomię, a to było po prostu duże dziecko. Dziwne są nagłe skoki w centylach, jesli malec wciaz jest podobnie duzy, w ogole bym sie nie przejmowała. Ja podjęłam probe porodu SN, ale skonczylo sie ostatecznie CCArjada lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:Dzisiaj w nocy przeszlam cos strasznego ,zbieralam sie juz do szpitala .
Polozylam sie spac wieczorem nagle zrobilo mi sie niedobrze na lezaco podnioslam sie przeszlo ale nagle zrobilo mi sie zimno i złapały mnie okropne dreszcze z 15 minut lezalam w grubum szlafroku przykryta koldra po uszy ,przeszlo i zaczal stawiac sie brzuch ,były 3 silne skurcze bole miesiączkowe z krzyza juz szykowalam sie do szpitala ale caly czas czekalam bo byly nieregularne ,w koncu po 2 h puscilo mnie ale od razu zrobilam sie mega glodna . Mam nadzieje ze to byly tylko straszaki . -
Ja już po wizycie . Miłosz wazy już 2211g i doktor mówi zeby odstawić już luteinę bo chcemy go wcześniej widzieć tak 37-38 tydzień bo rośnie jak szalony . Szyjka długa dalej , zamknięta . Pobrał GBS . Ułożony jest główka do dołu .
eweljina, ada.d, Arjada, Vilka, Arga lubią tę wiadomość
-
Evellka93 wrote:Ja już po wizycie . Miłosz wazy już 2211g i doktor mówi zeby odstawić już luteinę bo chcemy go wcześniej widzieć tak 37-38 tydzień bo rośnie jak szalony . Szyjka długa dalej , zamknięta . Pobrał GBS . Ułożony jest główka do dołu .
A który tydz? -
Usiasia wrote:Welonka mam nadzieję że to nic niepokojącego. Ja miałam podobną sytuację na początku ciąży, to był jakoś 3/4 miesiąc. Poszłam rano do toalety i już pod koniec tam zalały mnie takie zimne poty. Poszłam szybko położyć się do łóżka, najpierw było mo strasznie gorąco a jak poleżałam taka odkryta to później w dresie pod kołdrą mną telepało z zimna. Do tego właśnie strasznie silny ból miesiączkowy. Nie wiem do tej pory co to było ale miałam taką sytuację w sumie tylko raz i nic złego się nie działo.
Dzieki Usia w pierwszym trymestrze tez mialam dreszcze . Chyba gdybym nie miala dziecka to bym juz dawno byla w spzitalu tylko strach ze jak pojde to zostawia mnie juz do porodu . Od rana mam bole krzyzowe miesiączkowe dosc odczuwalne ale regularnych skurczów nie ma , ale jescze niedawno wymiotowlam. Lekarz kazal brac 3 razy dzienie nospe i magnez i odpoczywać. Zawiezlismy córke do mocivh rodzicow na wszelki wypadek ,plakac mi sie chcialo bo nie chciala zostac bo powiedzielismy jej dlaczego zostaje ;( pozniej idzie na urodziny do kolezanki to moze rozbawi sie ,maz jescze wieczorem do niej pojedzie . A jak wycisza sie te bole po lekaach to jutro zabierze ja do domu.
-
Evellka93 to rzeczywiście duży chłopak
Welonka trzymam kciuki żeby było dobrze✊ -
welonka wrote:Dzieki Usia w pierwszym trymestrze tez mialam dreszcze . Chyba gdybym nie miala dziecka to bym juz dawno byla w spzitalu tylko strach ze jak pojde to zostawia mnie juz do porodu . Od rana mam bole krzyzowe miesiączkowe dosc odczuwalne ale regularnych skurczów nie ma , ale jescze niedawno wymiotowlam. Lekarz kazal brac 3 razy dzienie nospe i magnez i odpoczywać. Zawiezlismy córke do mocivh rodzicow na wszelki wypadek ,plakac mi sie chcialo bo nie chciala zostac bo powiedzielismy jej dlaczego zostaje ;( pozniej idzie na urodziny do kolezanki to moze rozbawi sie ,maz jescze wieczorem do niej pojedzie . A jak wycisza sie te bole po lekaach to jutro zabierze ja do domu.
-
Megi93 wrote:Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, ale może warto pojechać do szpitala sprawdzić czy wszystko jest w porządku ? Dalej masz bóle ? Daj znać koniecznie jak wygląda sytuacja
Po nospie i magnezie troche zmniejszyły sie ale na krzyżu czuje caly czas ,nie chve wlasnie do szpitala bo zostawia juz do porodu. Pocieszające jest to ze to juz 36t1d tu na suwaku widze ze pokazuje mi tydzien do tylu az sprawdzalam w karcie i srode na wizycie mialam 35t6d.
-
Welonka może jednak warto jechać.mnie w 36 już nie zatrzymywali tylko wręcz dorzucili oxy na rozkręcenie żebym się nie męczyła nie wiadomo ile. Co prawda i tak się męczyłam 10 godzin ale nikt już nic nie powstrzymywał. Trzymam kciuki żeby wszystko było okej!
-
Welonka, ja również trzymam kciuki! Powodzenia, a w razie czego to już praktycznie donoszona ciąża, bądźmy dobrej myśli
Wchodzimy w ten lipiec Dziewczyny
Odkryłam, że moje opuchnięte stopy dodatkowo są obolałe, dopiero jak sobie zaczęłam masować to poczułam dyskomfort. Muszę dziś męża na masaż namówić