Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przed ciaza kupilam sobie jeansy, ktore mialy troche luzu, jakbym sie najadla czy siadla to zeby mi sie nie wpinaly w brzuch. I teraz juz nie ma tego luzu 😅 jakies dresy z gumka tez juz mnie denerwuja jak wpijaja mi sie w brzuch. Bede musiala niedlugo kupic jakies spodnie ciazowe, bo juz w malo czym jest mi wygodnie. A brzuszek widac, ze u dolu zaokraglony, ale ja przez polipa nie moge cwiczyc, wiec mam malo ruchu teraz. Co do cery to ja mam ladna, dekolt i plecy tez sa ok. Samopoczucie raczej tez dobre, jedynie sennosc mnie meczy i w nocy pobudki.11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Ojej dziewczyny, to ja już muszę brzuszek ukrywać. Szczegolnie wieczorem. 3.5kg na plus, chodzę już w spodniach ciążowych... W drugiej ciąży rzeczywiście brzuszek widać dużo szybciej! Jestem w szoku! Mam łożysko na tylnej ścianie, jeszcze trochę i może będę czuła ruchy? Na liczniku już 12+4. Pamiętam, że z blizniaczkami zaczęłam czuć motylki w 14tc.Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:Ojej dziewczyny, to ja już muszę brzuszek ukrywać. Szczegolnie wieczorem. 3.5kg na plus, chodzę już w spodniach ciążowych... W drugiej ciąży rzeczywiście brzuszek widać dużo szybciej! Jestem w szoku! Mam łożysko na tylnej ścianie, jeszcze trochę i może będę czuła ruchy? Na liczniku już 12+4. Pamiętam, że z blizniaczkami zaczęłam czuć motylki w 14tc.
Dokładnie! Ja jeszcze kilka dni temu nie wierzyłam, że w tej ciąży doczekam się brzuszka o tyle szybciej 😉 I tak samo jak Ty, czekam na te pierwsze motylki! 😍 Dziś 12+3Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Kitana wrote:Dokładnie! Ja jeszcze kilka dni temu nie wierzyłam, że w tej ciąży doczekam się brzuszka o tyle szybciej 😉 I tak samo jak Ty, czekam na te pierwsze motylki! 😍 Dziś 12+3
Czyli to fakt że w drugiej ciąży ten brzuch widać znacznie szybciej , ja dziś jestem równo 11+0Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Ej to jak tak czytam, to czuję się być nieco w tyle 😅 ja zamiast ciążowych spodni wbijam się obecnie w rozmiar mniejsze, które zawsze leżały w szafie jak przyjdzie TEN moment, kiedy końcu schudne 😃 u mnie co prawda robi dużo dieta cukrzycowa, bo mam spokojnie -3,5kg. Spada już wolniej niż na początku, więc myślę że niebawem coś może się da we znaki. Ale no normalnie u mnie nic, cycki jakie były takie są 🤷.
-
Co do rozstępów pamiętajcie, że jeśli Wasze ciało ma skłonności, to czasami nawet najlepsze kremy nie pomogą, to biologia - ale polecam Wam dodawać do olejków czy balsamów Wit. E - działa mocno na elastyczność skóry 👌🏼
Małgosiagosia, Mamma-mia lubią tę wiadomość
-
klaudiaaa wrote:Hej dziewczyny, mam problem i jestem ciekawa czy któraś się może spotkała z podobnym lub coś wie na ten temat. Otóż wczoraj zauważyłam że paznokcie u rąk (od środka) mi zsinialy. Najpierw myślałam że to brud bo wcześniej sprzątałam intensywnie szafę ale czyszczenie, moczenie nic nie dało. Po nocy zobaczyłam że ustąpiło więc myślałam że jest ok jednak teraz patrzę że znowu coś wychodzi. Dodam że jestem w 13 tygodniu ciąży i mam cukrzycę ciążową. Strasznie zaczęłam się denerwować. Ginekolog pojechał na narty i póki co jest nieosiągalny 😑😭
Dziewczyny a ogólnie do Was wszystkich - nie róbcie sobie wyrzutów sumienia, że drzemka w środku dnia to marnotrawstwo dnia. Sama tak kiedyś myślałam ale po swoich doświadczeniach zmieniłam podejście i po prostu odpoczywam, kiedy potrzebuję i oczywiście jeśli tylko mam możliwość. Wiem, że nam się wydaje, że nic nie robimy ale organizm wykonuję ogrom pracy. Oszczedzajcie się, niech ta energia idzie na pożytek temu co teraz najważniejsze się w Was rozwija ❤️Kitana lubi tę wiadomość
-
U mnie 11+6.
Jeśli chodzi o wagę to 3,5 kg na plusie, ale wydaje mi się że wodę mi zatrzymuje. Bo nie mam apetytu, właściwie to jem mniej niż jadłam przed ciążą.
Piersi zrobiły mi się pełne 🤩 a brzuszek u dołu nieznacznie się zaokrąglił🙂
Jutro badania prenatalne🙂😍🥰Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a mi dziś apka Ovufriend zrobiła niespodziankę i pokazała drugi trymestr 🤔 a dziś mam 13+0 😅
Co do brzucha u mnie widać szczególnie wieczorem, co do wagi to sprzed ciąży 54 kg przy 160 cm, a teraz 56 kg... 😉 piersi rozmiar większe i kilka malutkich pryszczy na twarzy 😒😒😒 a tak poza tym to energia mnie rozpiera, wróciłam na zajęcia z jogi, więcej chodzę i czuje się o niebo lepiej niż jeszcze 3 tygodnie temu ☺️ wizyta za dwa tygodnie a ja już nie mogę się doczekać co słuchać u bąbelka 🥰
Od piątku czuje delikatne bulgotanie w brzuchu, na początku myślałam, że jestem głodna ale to nie to...bo jest to bulgotanie zdecydowanie niżej...hmmm..ale nie wiem czy to jelita czy dzidziulek 😊Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Betkaa wrote:Może to nic poważnego. Nie denerwuj się na zapas, bo stres nie pomaga - wiem, łatwo powiedzieć. Ale skonsultuj się z jakimś dostępnym lekarzem. W 13tc funkcję zaczyna przejmować łożysko a takie sinienie może wskazywać na problemy z krążeniem krwi. Ja niestety po swoich doświadczeniach z ostatniej ciąży wiem, że z tym nie ma żartów. Oczywiście absolutnie nie piszę tego, żeby Cie straszyć i stresować, bo tak jak zaznaczyłam na początku, może to nic groźnego. Dolega Ci coś oprócz tego, np. czujesz czasem kołatanie serca albo bóle nóg? A ogólnie na sine, marznące ręce mi hematolog zaleciła kapilaroskopię. Ale to po ciąży i najlepiej na jesień, bo teraz wyniki byłyby niemiarodajne.
Dziewczyny a ogólnie do Was wszystkich - nie róbcie sobie wyrzutów sumienia, że drzemka w środku dnia to marnotrawstwo dnia. Sama tak kiedyś myślałam ale po swoich doświadczeniach zmieniłam podejście i po prostu odpoczywam, kiedy potrzebuję i oczywiście jeśli tylko mam możliwość. Wiem, że nam się wydaje, że nic nie robimy ale organizm wykonuję ogrom pracy. Oszczedzajcie się, niech ta energia idzie na pożytek temu co teraz najważniejsze się w Was rozwija ❤️
Kołatanie serca zdarzyło mi się może z raz czy dwa od początku ciąży. Dzisiaj wstałam i jest ok. Wczoraj też z rana nic nie było widać a posiniało później więc chodzę i cały czas się patrzę na paznokcie. Też coś czytałam o tym krążeniu i niskim ciśnieniu. -
klaudiaaa wrote:Kołatanie serca zdarzyło mi się może z raz czy dwa od początku ciąży. Dzisiaj wstałam i jest ok. Wczoraj też z rana nic nie było widać a posiniało później więc chodzę i cały czas się patrzę na paznokcie. Też coś czytałam o tym krążeniu i niskim ciśnieniu.
-
Evvee27 wrote:Chyba tylko mnie dotknęły najbardziej skutki wczesnej ciąży, piersi ogromne fatalnie się czuję sama ze sobą , przytyłam , brzuch odstaje i cera koszmar .. jestem załamana dziewczyny jak tak czytam Wasze wypowiedzi.👱♀️1989
02/2021 🥰 początek starań
04/2023 ⏸️ciąża naturalna
06/2023 💔poronienie samoistne 10tc
11/2023 👀diagnostyka
Morfologia 👌
HyCoSy 👌
Mthfr homo
Pai-1 homo
ANA ujemne
AMH 0,92 😥
TSH 1,813
FSH 5,62
LH 2,31
11/2023 👨⚕️decyzja o IVF
InviMed, dr Gizler
15/12/23 ⏸️ naturalna 😱
18/12/23 2 pęcherzyki 4t3d
18/12/23 bhcg 513
20/12/23 bhcg 1325
Heparyna
🧔♂️ 1987
Nasienie 👌 -
Betkaa wrote:A mówiłaś lekarzowi o tym kołataniu? Ja w poprzedniej ciąży czułam kołatanie dosłownie tylko raz przez może 2 sekundy i zbagatelizowałam. Oprócz tego przez kilka dni bolały mnie pośladki i nic pozatym nie wskazywało, że mogę mieć złe przepływy krwi. Nawet mąż się ze mnie wtedy śmiał, że nie ma mnie co w ciąży boleć tylko tyłek. To nawet nie był ból, tylko taki dyskomfort w nogach np. gdy kładłam się spać, to nie potrafiłam się wygodnie ułożyć, bo mnie to irytowało. Myślałam, że to może z przemęczenia. Moj lekarz też na początku nie powiązał tych objawów z niczym a jednak okazało się, że mam trombofilię.
Mówiłam. Podobno orgaznim pompuje więcej krwi i w ciąży takie kołatanie się zdarza, sama już nie wiem 😟
Betkaa, miało to jakiś wpływ na dziecko czy poród? Czuje że dojdzie mi zaraz kolejna schiza 😑 -
U mnie waga bez zmian, trzymam dietę 😅 ale mdłości nie pomagają w tym, bo na myśl o różnym jedzeniu jest mi niedobrze albo cofa mi się 🤮
Brzuszek u mnie od dołu delikatnie się zaokrągla, ale to głównie pod wieczór, więc wtedy wiadomo - jelita też wypychają. To moja 7 ciąża, poród będzie 4, więc też nie pierwszy, ani nie drugi 😅 mieszczę się w swoje dżinsy normalne i na razie nic nie cisnie ale ja chodzę do fizjoterapeuty i bardzo pilnuje się, żeby nie wypychać lędźwi do przodu (wtedy się brzuch zaokrągla), bo niestety z doświadczenia wiem, że jak nie będę tego pilnowała od początku ciąży (w ciąży jest taki odruch wypychania niestety, bo tak jest łatwiej 🙈), to później kręgosłup i spojenie łonowe da mi popalić... A tego nie chce, więc mega pilnuje postawy.
Myślę, że brzuszek będzie już taki ciążowo widoczny tak za 3-4 tygodnie, a teraz mam 11+3.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 11:22
-
klaudiaaa wrote:Mówiłam. Podobno orgaznim pompuje więcej krwi i w ciąży takie kołatanie się zdarza, sama już nie wiem 😟
Betkaa, miało to jakiś wpływ na dziecko czy poród? Czuje że dojdzie mi zaraz kolejna schiza 😑
Ale jeszcze pytanie czy bierzesz euthyrox? Jeśli także to warto TSH sprawdzić, ponieważ przy spadku TSH mogą być kołatania tez -
Ewappp wrote:Jeny dziewczyny przeczytałam Wasze historie o facetach i przyznam że trochę jestem w szoku... 😯 Na pewno musi być Wam czasami bardzo ciężko i musicie czuć się samotne. Dobrze że tutaj zawsze możecie liczyć na 100% wsparcie w Waszych rozterkach 🥰 Ja musze przyznać że po przeczytaniu tych wpisów chyba kocham mojego męża jeszcze bardziej. Owszem czasami na niego narzekam ale muszę przyznać że od kiedy dowiedział się że będziemy rodzicami to zmienił się o 180 stopni ❤️Przejął większość obowiązków domowych bo ja czuję się ostatnio jak wrak, ogląda wózki i foteliki samochodowe, fizjo mame na insta i mowi ze bedziemy cwiczyc na lalce 😁 nawet ostatnio wybierał ze mną pierwszego pluszaka dla dzidziusia 🥰 Myślę że to jest kwestia tego że naprawdę czekaliśmy na to żeby zostać rodzicami i starania były dla nas ciężkim przeżyciem, bardzo nas to do siebie zbliżyło i musieliśmy się nauczyć rozmawiać o trudnych emocjach. Teraz z perspektywy czasu jestem wdzięczna że ciaza nie przyszła nam tak łatwo bo bardzo umocniło to nasz związek. Mysle że mój mąż dzięki temu jest bardziej świadomy tego co się teraz dzieje. Zachowanie i znaczenie hormonow w cyklu potrafi wyrecytowac z pamieci obudzony w srodku nocy 😅 Podejrzewam ze bez tych doswiadczen w okresie starań nie angażowałby się teraz aż tak mocno. Mam nadzieję że przyjdzie taki czas że Wasze chłopy też przeżyją tą metamorfozę 😁
Jak poroniłam to też mój mąż nie wykazywał większych emocji na zewnątrz. Przyznam, że wtedy aż mnie to oburzyło. Czułam się, jakbym była z tym sama. Jakby to było jemu obojętne.
Po porozmowie z nim dowiedziałam się, że on po prostu nie chciał "dokładać" mi swoich emocji, myślał, że lepiej bedzie jak pozornie on się będzie trzymał. A wyszło na odwrót.
Nie każdy facet jest wylewny w kwestii uczuc... -
klaudiaaa wrote:Mówiłam. Podobno orgaznim pompuje więcej krwi i w ciąży takie kołatanie się zdarza, sama już nie wiem 😟
Betkaa, miało to jakiś wpływ na dziecko czy poród? Czuje że dojdzie mi zaraz kolejna schiza 😑Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 12:23
-
Dziewczyny, uprzejmie donoszę, że dziś na gemini (chyba) dobra promocja na Mustelę. Wrzucam link, ja zamówiłam:
https://gemini.pl/zestaw-mustela-maternite-krem-na-rozstepy-2-x-250-ml-9060998Lannati_, Sunnysunsun lubią tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Ja się melduję po wizycie. Połowa jaja płodowego mi się odkleja, mam brać 2x więcej leków i kategorycznie leżeć, nie podnosić ani nic. Ciekawe jak przy roczniaku. Mój tata pomoże, dzisiaj zaczynamy w żłobku adaptację i jakoś może to pogodzimy. Szczerze jestem załamana 😭👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
klaudiaaa wrote:Mówiłam. Podobno orgaznim pompuje więcej krwi i w ciąży takie kołatanie się zdarza, sama już nie wiem 😟
Betkaa, miało to jakiś wpływ na dziecko czy poród? Czuje że dojdzie mi zaraz kolejna schiza 😑
Ja tez mam czasami takie kołatanie serca, wtedy zaczyna mi się wszystko trząść w środku, nogi mi się uginają, puls koło 100. Mój lekarz powiedział że za wszytskim stoi progesteron, który może wpływać na nagłe spadki cukru i więcej krwi się pompuje im wyższy progesteron. Zauważyłam że jak przy takich incydentach zjem batonika albo napije się coli to przechodzi w parę minut. Ale mimo wszystko lekarz zalecił mi konsultacje z kardiologiem. Ja też biorę Acard i kontroluje co tydzień d-dimery. Ostatnio wzrosły i mam za tydzień zbadać jeszcze raz, jak dalej będą rosły to zmieni mi Acard na heparynę.