Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2436 4650

    Wysłany: 21 stycznia, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed ciaza kupilam sobie jeansy, ktore mialy troche luzu, jakbym sie najadla czy siadla to zeby mi sie nie wpinaly w brzuch. I teraz juz nie ma tego luzu 😅 jakies dresy z gumka tez juz mnie denerwuja jak wpijaja mi sie w brzuch. Bede musiala niedlugo kupic jakies spodnie ciazowe, bo juz w malo czym jest mi wygodnie. A brzuszek widac, ze u dolu zaokraglony, ale ja przez polipa nie moge cwiczyc, wiec mam malo ruchu teraz. Co do cery to ja mam ladna, dekolt i plecy tez sa ok. Samopoczucie raczej tez dobre, jedynie sennosc mnie meczy i w nocy pobudki.

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 937 964

    Wysłany: 21 stycznia, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej dziewczyny, to ja już muszę brzuszek ukrywać. Szczegolnie wieczorem. 3.5kg na plus, chodzę już w spodniach ciążowych... W drugiej ciąży rzeczywiście brzuszek widać dużo szybciej! Jestem w szoku! Mam łożysko na tylnej ścianie, jeszcze trochę i może będę czuła ruchy? Na liczniku już 12+4. Pamiętam, że z blizniaczkami zaczęłam czuć motylki w 14tc.

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Kitana Przyjaciółka
    Postów: 102 144

    Wysłany: 22 stycznia, 05:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Ojej dziewczyny, to ja już muszę brzuszek ukrywać. Szczegolnie wieczorem. 3.5kg na plus, chodzę już w spodniach ciążowych... W drugiej ciąży rzeczywiście brzuszek widać dużo szybciej! Jestem w szoku! Mam łożysko na tylnej ścianie, jeszcze trochę i może będę czuła ruchy? Na liczniku już 12+4. Pamiętam, że z blizniaczkami zaczęłam czuć motylki w 14tc.

    Dokładnie! Ja jeszcze kilka dni temu nie wierzyłam, że w tej ciąży doczekam się brzuszka o tyle szybciej 😉 I tak samo jak Ty, czekam na te pierwsze motylki! 😍 Dziś 12+3

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 22 stycznia, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitana wrote:
    Dokładnie! Ja jeszcze kilka dni temu nie wierzyłam, że w tej ciąży doczekam się brzuszka o tyle szybciej 😉 I tak samo jak Ty, czekam na te pierwsze motylki! 😍 Dziś 12+3
    Ja też jakoś w 4 miesiącu zaczęłam czuć przy pierwszej ciąży coś jakby „bulgotanie” w dole brzucha 😄
    Czyli to fakt że w drugiej ciąży ten brzuch widać znacznie szybciej , ja dziś jestem równo 11+0

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • magda_o Ekspertka
    Postów: 142 63

    Wysłany: 22 stycznia, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ej to jak tak czytam, to czuję się być nieco w tyle 😅 ja zamiast ciążowych spodni wbijam się obecnie w rozmiar mniejsze, które zawsze leżały w szafie jak przyjdzie TEN moment, kiedy końcu schudne 😃 u mnie co prawda robi dużo dieta cukrzycowa, bo mam spokojnie -3,5kg. Spada już wolniej niż na początku, więc myślę że niebawem coś może się da we znaki. Ale no normalnie u mnie nic, cycki jakie były takie są 🤷.

  • magda_o Ekspertka
    Postów: 142 63

    Wysłany: 22 stycznia, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do rozstępów pamiętajcie, że jeśli Wasze ciało ma skłonności, to czasami nawet najlepsze kremy nie pomogą, to biologia - ale polecam Wam dodawać do olejków czy balsamów Wit. E - działa mocno na elastyczność skóry 👌🏼

    Małgosiagosia, Mamma-mia lubią tę wiadomość

  • Betkaa Ekspertka
    Postów: 231 280

    Wysłany: 22 stycznia, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudiaaa wrote:
    Hej dziewczyny, mam problem i jestem ciekawa czy któraś się może spotkała z podobnym lub coś wie na ten temat. Otóż wczoraj zauważyłam że paznokcie u rąk (od środka) mi zsinialy. Najpierw myślałam że to brud bo wcześniej sprzątałam intensywnie szafę ale czyszczenie, moczenie nic nie dało. Po nocy zobaczyłam że ustąpiło więc myślałam że jest ok jednak teraz patrzę że znowu coś wychodzi. Dodam że jestem w 13 tygodniu ciąży i mam cukrzycę ciążową. Strasznie zaczęłam się denerwować. Ginekolog pojechał na narty i póki co jest nieosiągalny 😑😭
    Może to nic poważnego. Nie denerwuj się na zapas, bo stres nie pomaga - wiem, łatwo powiedzieć. Ale skonsultuj się z jakimś dostępnym lekarzem. W 13tc funkcję zaczyna przejmować łożysko a takie sinienie może wskazywać na problemy z krążeniem krwi. Ja niestety po swoich doświadczeniach z ostatniej ciąży wiem, że z tym nie ma żartów. Oczywiście absolutnie nie piszę tego, żeby Cie straszyć i stresować, bo tak jak zaznaczyłam na początku, może to nic groźnego. Dolega Ci coś oprócz tego, np. czujesz czasem kołatanie serca albo bóle nóg? A ogólnie na sine, marznące ręce mi hematolog zaleciła kapilaroskopię. Ale to po ciąży i najlepiej na jesień, bo teraz wyniki byłyby niemiarodajne.

    Dziewczyny a ogólnie do Was wszystkich - nie róbcie sobie wyrzutów sumienia, że drzemka w środku dnia to marnotrawstwo dnia. Sama tak kiedyś myślałam ale po swoich doświadczeniach zmieniłam podejście i po prostu odpoczywam, kiedy potrzebuję i oczywiście jeśli tylko mam możliwość. Wiem, że nam się wydaje, że nic nie robimy ale organizm wykonuję ogrom pracy. Oszczedzajcie się, niech ta energia idzie na pożytek temu co teraz najważniejsze się w Was rozwija ❤️

    Kitana lubi tę wiadomość

    👶 4.02.2020 synek 💙
    👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
    ⏸️ 26.11.2023 💝
    👶 1.08.2024 córeczka 🩷

    📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
    💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
    age.png
  • Pannaczarna Nowa
    Postów: 4 19

    Wysłany: 22 stycznia, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 11+6.
    Jeśli chodzi o wagę to 3,5 kg na plusie, ale wydaje mi się że wodę mi zatrzymuje. Bo nie mam apetytu, właściwie to jem mniej niż jadłam przed ciążą.
    Piersi zrobiły mi się pełne 🤩 a brzuszek u dołu nieznacznie się zaokrąglił🙂
    Jutro badania prenatalne🙂😍🥰

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • Lannati_ Przyjaciółka
    Postów: 81 93

    Wysłany: 22 stycznia, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a mi dziś apka Ovufriend zrobiła niespodziankę i pokazała drugi trymestr 🤔 a dziś mam 13+0 😅

    Co do brzucha u mnie widać szczególnie wieczorem, co do wagi to sprzed ciąży 54 kg przy 160 cm, a teraz 56 kg... 😉 piersi rozmiar większe i kilka malutkich pryszczy na twarzy 😒😒😒 a tak poza tym to energia mnie rozpiera, wróciłam na zajęcia z jogi, więcej chodzę i czuje się o niebo lepiej niż jeszcze 3 tygodnie temu ☺️ wizyta za dwa tygodnie a ja już nie mogę się doczekać co słuchać u bąbelka 🥰

    Od piątku czuje delikatne bulgotanie w brzuchu, na początku myślałam, że jestem głodna ale to nie to...bo jest to bulgotanie zdecydowanie niżej...hmmm..ale nie wiem czy to jelita czy dzidziulek 😊

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • klaudiaaa Koleżanka
    Postów: 59 48

    Wysłany: 22 stycznia, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betkaa wrote:
    Może to nic poważnego. Nie denerwuj się na zapas, bo stres nie pomaga - wiem, łatwo powiedzieć. Ale skonsultuj się z jakimś dostępnym lekarzem. W 13tc funkcję zaczyna przejmować łożysko a takie sinienie może wskazywać na problemy z krążeniem krwi. Ja niestety po swoich doświadczeniach z ostatniej ciąży wiem, że z tym nie ma żartów. Oczywiście absolutnie nie piszę tego, żeby Cie straszyć i stresować, bo tak jak zaznaczyłam na początku, może to nic groźnego. Dolega Ci coś oprócz tego, np. czujesz czasem kołatanie serca albo bóle nóg? A ogólnie na sine, marznące ręce mi hematolog zaleciła kapilaroskopię. Ale to po ciąży i najlepiej na jesień, bo teraz wyniki byłyby niemiarodajne.

    Dziewczyny a ogólnie do Was wszystkich - nie róbcie sobie wyrzutów sumienia, że drzemka w środku dnia to marnotrawstwo dnia. Sama tak kiedyś myślałam ale po swoich doświadczeniach zmieniłam podejście i po prostu odpoczywam, kiedy potrzebuję i oczywiście jeśli tylko mam możliwość. Wiem, że nam się wydaje, że nic nie robimy ale organizm wykonuję ogrom pracy. Oszczedzajcie się, niech ta energia idzie na pożytek temu co teraz najważniejsze się w Was rozwija ❤️

    Kołatanie serca zdarzyło mi się może z raz czy dwa od początku ciąży. Dzisiaj wstałam i jest ok. Wczoraj też z rana nic nie było widać a posiniało później więc chodzę i cały czas się patrzę na paznokcie. Też coś czytałam o tym krążeniu i niskim ciśnieniu.

  • Betkaa Ekspertka
    Postów: 231 280

    Wysłany: 22 stycznia, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudiaaa wrote:
    Kołatanie serca zdarzyło mi się może z raz czy dwa od początku ciąży. Dzisiaj wstałam i jest ok. Wczoraj też z rana nic nie było widać a posiniało później więc chodzę i cały czas się patrzę na paznokcie. Też coś czytałam o tym krążeniu i niskim ciśnieniu.
    A mówiłaś lekarzowi o tym kołataniu? Ja w poprzedniej ciąży czułam kołatanie dosłownie tylko raz przez może 2 sekundy i zbagatelizowałam. Oprócz tego przez kilka dni bolały mnie pośladki i nic pozatym nie wskazywało, że mogę mieć złe przepływy krwi. Nawet mąż się ze mnie wtedy śmiał, że nie ma mnie co w ciąży boleć tylko tyłek. To nawet nie był ból, tylko taki dyskomfort w nogach np. gdy kładłam się spać, to nie potrafiłam się wygodnie ułożyć, bo mnie to irytowało. Myślałam, że to może z przemęczenia. Moj lekarz też na początku nie powiązał tych objawów z niczym a jednak okazało się, że mam trombofilię.

    👶 4.02.2020 synek 💙
    👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
    ⏸️ 26.11.2023 💝
    👶 1.08.2024 córeczka 🩷

    📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
    💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
    age.png
  • Patrykotka Przyjaciółka
    Postów: 87 145

    Wysłany: 22 stycznia, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Chyba tylko mnie dotknęły najbardziej skutki wczesnej ciąży, piersi ogromne fatalnie się czuję sama ze sobą , przytyłam , brzuch odstaje i cera koszmar .. jestem załamana dziewczyny jak tak czytam Wasze wypowiedzi.
    Nie jesteś sama, co prawda czuje się już lepiej ale jeszcze tydzień temu był dramat. Mdłości, pryszcz na pryszczu, ciągle tłuste włosy, zawroty głowy. Leżałam całe dnie i wstawałam tylko do WC bo czułam się jak przy potężnej chorobie. Brak ruchu i w moment +3kg a dopiero zaczęłam 9tydz. Całe szczęście jest już lepiej, mdłości przechodzą, jestem w stanie stać 15 min bez uczucia ze zaraz zemdleje 😆

    👱‍♀️1989
    02/2021 🥰 początek starań
    04/2023 ⏸️ciąża naturalna
    06/2023 💔poronienie samoistne 10tc
    11/2023 👀diagnostyka
    Morfologia 👌
    HyCoSy 👌
    Mthfr homo
    Pai-1 homo
    ANA ujemne
    AMH 0,92 😥
    TSH 1,813
    FSH 5,62
    LH 2,31
    11/2023 👨‍⚕️decyzja o IVF
    InviMed, dr Gizler
    15/12/23 ⏸️ naturalna 😱
    18/12/23 2 pęcherzyki 4t3d
    18/12/23 bhcg 513
    20/12/23 bhcg 1325
    Heparyna
    🧔‍♂️ 1987
    Nasienie 👌
  • klaudiaaa Koleżanka
    Postów: 59 48

    Wysłany: 22 stycznia, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betkaa wrote:
    A mówiłaś lekarzowi o tym kołataniu? Ja w poprzedniej ciąży czułam kołatanie dosłownie tylko raz przez może 2 sekundy i zbagatelizowałam. Oprócz tego przez kilka dni bolały mnie pośladki i nic pozatym nie wskazywało, że mogę mieć złe przepływy krwi. Nawet mąż się ze mnie wtedy śmiał, że nie ma mnie co w ciąży boleć tylko tyłek. To nawet nie był ból, tylko taki dyskomfort w nogach np. gdy kładłam się spać, to nie potrafiłam się wygodnie ułożyć, bo mnie to irytowało. Myślałam, że to może z przemęczenia. Moj lekarz też na początku nie powiązał tych objawów z niczym a jednak okazało się, że mam trombofilię.

    Mówiłam. Podobno orgaznim pompuje więcej krwi i w ciąży takie kołatanie się zdarza, sama już nie wiem 😟

    Betkaa, miało to jakiś wpływ na dziecko czy poród? Czuje że dojdzie mi zaraz kolejna schiza 😑

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3331 2299

    Wysłany: 22 stycznia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie waga bez zmian, trzymam dietę 😅 ale mdłości nie pomagają w tym, bo na myśl o różnym jedzeniu jest mi niedobrze albo cofa mi się 🤮
    Brzuszek u mnie od dołu delikatnie się zaokrągla, ale to głównie pod wieczór, więc wtedy wiadomo - jelita też wypychają. To moja 7 ciąża, poród będzie 4, więc też nie pierwszy, ani nie drugi 😅 mieszczę się w swoje dżinsy normalne i na razie nic nie cisnie :) ale ja chodzę do fizjoterapeuty i bardzo pilnuje się, żeby nie wypychać lędźwi do przodu (wtedy się brzuch zaokrągla), bo niestety z doświadczenia wiem, że jak nie będę tego pilnowała od początku ciąży (w ciąży jest taki odruch wypychania niestety, bo tak jest łatwiej 🙈), to później kręgosłup i spojenie łonowe da mi popalić... A tego nie chce, więc mega pilnuje postawy.
    Myślę, że brzuszek będzie już taki ciążowo widoczny tak za 3-4 tygodnie, a teraz mam 11+3.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 11:22

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3331 2299

    Wysłany: 22 stycznia, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudiaaa wrote:
    Mówiłam. Podobno orgaznim pompuje więcej krwi i w ciąży takie kołatanie się zdarza, sama już nie wiem 😟

    Betkaa, miało to jakiś wpływ na dziecko czy poród? Czuje że dojdzie mi zaraz kolejna schiza 😑
    O tak, też tak miałam w poprzednie ciąży!
    Ale jeszcze pytanie czy bierzesz euthyrox? Jeśli także to warto TSH sprawdzić, ponieważ przy spadku TSH mogą być kołatania tez

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3331 2299

    Wysłany: 22 stycznia, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Jeny dziewczyny przeczytałam Wasze historie o facetach i przyznam że trochę jestem w szoku... 😯 Na pewno musi być Wam czasami bardzo ciężko i musicie czuć się samotne. Dobrze że tutaj zawsze możecie liczyć na 100% wsparcie w Waszych rozterkach 🥰 Ja musze przyznać że po przeczytaniu tych wpisów chyba kocham mojego męża jeszcze bardziej. Owszem czasami na niego narzekam ale muszę przyznać że od kiedy dowiedział się że będziemy rodzicami to zmienił się o 180 stopni ❤️Przejął większość obowiązków domowych bo ja czuję się ostatnio jak wrak, ogląda wózki i foteliki samochodowe, fizjo mame na insta i mowi ze bedziemy cwiczyc na lalce 😁 nawet ostatnio wybierał ze mną pierwszego pluszaka dla dzidziusia 🥰 Myślę że to jest kwestia tego że naprawdę czekaliśmy na to żeby zostać rodzicami i starania były dla nas ciężkim przeżyciem, bardzo nas to do siebie zbliżyło i musieliśmy się nauczyć rozmawiać o trudnych emocjach. Teraz z perspektywy czasu jestem wdzięczna że ciaza nie przyszła nam tak łatwo bo bardzo umocniło to nasz związek. Mysle że mój mąż dzięki temu jest bardziej świadomy tego co się teraz dzieje. Zachowanie i znaczenie hormonow w cyklu potrafi wyrecytowac z pamieci obudzony w srodku nocy 😅 Podejrzewam ze bez tych doswiadczen w okresie starań nie angażowałby się teraz aż tak mocno. Mam nadzieję że przyjdzie taki czas że Wasze chłopy też przeżyją tą metamorfozę 😁
    Raczej to po prostu kwestia faceta :) my o 3 ciąże musieliśmy się starać, za każdym razem były leki, wizyty, badania, negatywne testy itd.
    Jak poroniłam to też mój mąż nie wykazywał większych emocji na zewnątrz. Przyznam, że wtedy aż mnie to oburzyło. Czułam się, jakbym była z tym sama. Jakby to było jemu obojętne.
    Po porozmowie z nim dowiedziałam się, że on po prostu nie chciał "dokładać" mi swoich emocji, myślał, że lepiej bedzie jak pozornie on się będzie trzymał. A wyszło na odwrót.
    Nie każdy facet jest wylewny w kwestii uczuc...

    age.png
  • Betkaa Ekspertka
    Postów: 231 280

    Wysłany: 22 stycznia, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudiaaa wrote:
    Mówiłam. Podobno orgaznim pompuje więcej krwi i w ciąży takie kołatanie się zdarza, sama już nie wiem 😟

    Betkaa, miało to jakiś wpływ na dziecko czy poród? Czuje że dojdzie mi zaraz kolejna schiza 😑
    Niestety miało, ciąża przestała się rozwijać w 13tc. Dowiedziałam się trzy tygodnie później podczas rutynowej wizyty i USG. Dla mnie to był szok, miałam idealne wyniki, czułam się dobrze i oprócz objawów, które opisałam wyżej nic mi nie dolegało. Ale nie sugeruj się moim przykładem, bo tak jak pisze @Mamma-mia kołatania się zdarzają. W ciąży przepływy krwi fizjologicznie się zmieniają. Twoje paznokcie mogą wskazywać na problemy z krążeniem ale to też nie musi być nic poważnego. U mnie najprawdopodobniej były to problemy z mikrokrążeniem w łożysku (w badaniu histopatologicznym miałam zawały blade łożyska) ale hematolog powiedziała mi, że najpewniej nałożyła się na to jakaś infekcja a nie problemy z nadkrzepliwoscią same w sobie. Z resztą pierwszą ciążę donosiłam szczęśliwie bez żadnych komplikacji a nie brałam żadnych leków, nawet po CC nie dostałam zastrzyków, bo nie wiedziałam o tej nadkrzepliwości. Mam zdiagnozowany tylko gen V Leiden, ponoć ma go nawet 15% białej populacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 12:23

    👶 4.02.2020 synek 💙
    👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
    ⏸️ 26.11.2023 💝
    👶 1.08.2024 córeczka 🩷

    📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
    💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 937 964

    Wysłany: 22 stycznia, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, uprzejmie donoszę, że dziś na gemini (chyba) dobra promocja na Mustelę. Wrzucam link, ja zamówiłam:
    https://gemini.pl/zestaw-mustela-maternite-krem-na-rozstepy-2-x-250-ml-9060998

    Lannati_, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 718 1034

    Wysłany: 22 stycznia, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się melduję po wizycie. Połowa jaja płodowego mi się odkleja, mam brać 2x więcej leków i kategorycznie leżeć, nie podnosić ani nic. Ciekawe jak przy roczniaku. Mój tata pomoże, dzisiaj zaczynamy w żłobku adaptację i jakoś może to pogodzimy. Szczerze jestem załamana 😭

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 22 stycznia, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudiaaa wrote:
    Mówiłam. Podobno orgaznim pompuje więcej krwi i w ciąży takie kołatanie się zdarza, sama już nie wiem 😟

    Betkaa, miało to jakiś wpływ na dziecko czy poród? Czuje że dojdzie mi zaraz kolejna schiza 😑

    Ja tez mam czasami takie kołatanie serca, wtedy zaczyna mi się wszystko trząść w środku, nogi mi się uginają, puls koło 100. Mój lekarz powiedział że za wszytskim stoi progesteron, który może wpływać na nagłe spadki cukru i więcej krwi się pompuje im wyższy progesteron. Zauważyłam że jak przy takich incydentach zjem batonika albo napije się coli to przechodzi w parę minut. Ale mimo wszystko lekarz zalecił mi konsultacje z kardiologiem. Ja też biorę Acard i kontroluje co tydzień d-dimery. Ostatnio wzrosły i mam za tydzień zbadać jeszcze raz, jak dalej będą rosły to zmieni mi Acard na heparynę.

‹‹ 98 99 100 101 102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ