Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 21 stycznia, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Ja kupiłam sobie Bio-oil olejek, ale zdecydowałam się konkretnie na ten, bo była jakaś promka w hurtowni i dostałam go za śmieszną cenę. 😅
    Tak jak dziewczyny pisały, raczej nie chodzi tu o konkretny cudowny produkt tylko o regularne nawilżanie. I jak ktoś ma predyspozycje to pewnych zmian i tak się nie uniknie, ale na pewno będą one mniejsze, mniej czerwone itd.
    Na razie staram się pamiętać o tym smarowaniu, ale różnie to bywa. Może teraz na L4 będzie łatwiej. 😊

    Ja mam olejki bio Oil i Your Kaya i chyba ten drugi mi bardziej odpowiada bo ma bardziej neutralny zapach i szybciej się wchłania więc nawet rano się nim czasami smaruje jak pamiętam. Mam też jakieś kremy dla kobiet w ciąży z Nacomi, dostałam od siostry, ona się nimi smarowała i skubana nie ma ani jednego rozstępu 🙂 Ja niestety chyba mam predyspozycje genetyczne bo jak rosłam jako nastolatka to zrobiły mi się paski na tyłku jak u zebry, na piersiach też mimo że są takie małe że prawie ich nie widać... Także już się pogodzilam z tym że niedługo i na brzuchu będę miała dekoracje... ale no nadzieja umiera ostatnia, więc smaruje się codziennie wieczorem licząc że te cudowne kremy zadziałają 😆

    Dzisiaj zaczęłam 11 tydzień (10 skonczonych 😆) i chyba już brzuch trochę bardziej wydęty, nawet mąż zauważył że "trochę przytyta jestem" 😁 nigdy się tak nie cieszylam z +2 na wadze 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia, 11:45

    Cerva lubi tę wiadomość

  • Lannati_ Przyjaciółka
    Postów: 81 93

    Wysłany: 21 stycznia, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Jeny dziewczyny przeczytałam Wasze historie o facetach i przyznam że trochę jestem w szoku... 😯 Na pewno musi być Wam czasami bardzo ciężko i musicie czuć się samotne. Dobrze że tutaj zawsze możecie liczyć na 100% wsparcie w Waszych rozterkach 🥰 Ja musze przyznać że po przeczytaniu tych wpisów chyba kocham mojego męża jeszcze bardziej. Owszem czasami na niego narzekam ale muszę przyznać że od kiedy dowiedział się że będziemy rodzicami to zmienił się o 180 stopni ❤️Przejął większość obowiązków domowych bo ja czuję się ostatnio jak wrak, ogląda wózki i foteliki samochodowe, fizjo mame na insta i mowi ze bedziemy cwiczyc na lalce 😁 nawet ostatnio wybierał ze mną pierwszego pluszaka dla dzidziusia 🥰 Myślę że to jest kwestia tego że naprawdę czekaliśmy na to żeby zostać rodzicami i starania były dla nas ciężkim przeżyciem, bardzo nas to do siebie zbliżyło i musieliśmy się nauczyć rozmawiać o trudnych emocjach. Teraz z perspektywy czasu jestem wdzięczna że ciaza nie przyszła nam tak łatwo bo bardzo umocniło to nasz związek. Mysle że mój mąż dzięki temu jest bardziej świadomy tego co się teraz dzieje. Zachowanie i znaczenie hormonow w cyklu potrafi wyrecytowac z pamieci obudzony w srodku nocy 😅 Podejrzewam ze bez tych doswiadczen w okresie starań nie angażowałby się teraz aż tak mocno. Mam nadzieję że przyjdzie taki czas że Wasze chłopy też przeżyją tą metamorfozę 😁

    U mnie właśnie podobnie, mąż wniebowzięty codziennie głaskanie brzuszka i całowanie i bardzo mi pomaga ☺️ ale u Nas to niestety też było okupione długim staraniem i pronieniem, które totalnie przewartościowało Nasze życie...

    Ja kupiłam krem mommy care z perfecty puszysty Balsam jest w promocji w rossmanie za 5 zł z 30 zł (ja kupilam w piątek) chyba, wzięłam dwa, bo janusz biznesu się we mnie odezwał 😅

  • Cerva Autorytet
    Postów: 2683 4786

    Wysłany: 21 stycznia, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Ja mam olejki bio Oil i Your Kaya i chyba ten drugi mi bardziej odpowiada bo ma bardziej neutralny zapach i szybciej się wchłania więc nawet rano się nim czasami smaruje jak pamiętam. Mam też jakieś kremy dla kobiet w ciąży z Nacomi, dostałam od siostry, ona się nimi smarowała i skubana nie ma ani jednego rozstępu 🙂 Ja niestety chyba mam predyspozycje genetyczne bo jak rosłam jako nastolatka to zrobiły mi się paski na tyłku jak u zebry, na piersiach też mimo że są takie małe że prawie ich nie widać... Także już się pogodzilam z tym że niedługo i na brzuchu będę miała dekoracje... ale no nadzieja umiera ostatnia, więc smaruje się codziennie wieczorem licząc że te cudowne kremy zadziałają 😆

    Dzisiaj zaczęłam 11 tydzień (10 skonczonych 😆) i chyba już brzuch trochę bardziej wydęty, nawet mąż zauważył że "trochę przytyta jestem" 😁 nigdy się tak nie cieszylam z +2 na wadze 😁

    U mnie waga stoi, czasem to nawet wskazuje mniej, ale brzuszek już się rano nie chowa 😅 a zawsze miałam rano na głodnego wręcz taki wklęsły. 😛 Dziś jestem 10+5. Cieszę się mega, że ten typowo ciążowy brzuszek pojawi się jak będzie ciepło, bo ułatwi mi to na pewno wiele pod względem garderoby. 😊 Ciepełko uwielbiam, zobaczymy czy ciąża mi tego nie zmieni. 🙈😃

    Co do facetów to ja na swojego trochę ponarzekałam na poczatku, ale teraz widzę, że już angażuje się na maksa, po pierwszych wizytach i zdjęciach USG poczuł, że to się dzieje po prostu. 😊 Z niecierpliwością czeka aż pójdzie ze mną na prenatalne, bo do tej pory miałam tylko dopochwowe USG i ze mną nie wchodził. Już się oburzył ostatnio, że teraz to na pewno nie odpuści. 😅 Jeśli chodzi o pomoc w domu to ja czasem mam wrażenie, że on więcej robi niż ja, ale to tak było w sumie zawsze. 🙈

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 718 1034

    Wysłany: 21 stycznia, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm mój mąż po prostu potrzebuje więcej czasu by się przywiązać, nie każdy potrafi od momentu zobaczenia II kresek traktować brzuszek jako dziecko, mówić do niego itp. i to też jest ok :) też się długo staraliśmy i zgadzam się, że to do siebie mega zbliza. Jego brak ekscytacji na zdjęcia z USG, na których nic nie widzi nie wpływa na to, że czuję brak wsparcia 😅😂 ten typ nie umie po prostu aż tak okazywać uczuć, mówić o tym itp, okazuje to na inne sposoby, ogarnia wszystko w domu, młodego jak tylko nie jest w pracy bym odpoczęła :) chodzi mi o to, że to, że facet nie potrafi być w 200% zaangażowany w ciążę nie oznacza, że będzie złym, niezaangażowanym ojcem także jak któraś wątpi w swego gagatka to głowa do góry ☺️

    Powiem Wam, że przez chorobę syna i swoją ten tydzień zleciał mi błyskawicznie i czuję się totalnie wyczerpana, wymioty dały nieźle popalić. Jutro mam wizytę i strasznie się stresuję 😔 przez ten początek, gdzie podejrzewała babka u mnie zatrzymanie ciąży jakoś nie umiem się jeszcze z niej cieszyć bo się boję, że coś pójdzie nie tak. Może jak jutro będzie ok to w końcu poczuję większą radość. A jak Wasz weekend? Samopoczucie pozwoliło jakoś fajnie go spędzić?

    Pieskowo lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • magda_o Ekspertka
    Postów: 142 63

    Wysłany: 21 stycznia, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A a propos spodni, balsamów itp - widzicie już jakąśkolwiek zmianę w Waszych ciałach? 🤰🏼 U mnie nawet piersi nadal są 'normalne', jedynie brodawki lekko bolą 🤔 i nic poza tym

  • Cerva Autorytet
    Postów: 2683 4786

    Wysłany: 21 stycznia, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Hmmm mój mąż po prostu potrzebuje więcej czasu by się przywiązać, nie każdy potrafi od momentu zobaczenia II kresek traktować brzuszek jako dziecko, mówić do niego itp. i to też jest ok :) też się długo staraliśmy i zgadzam się, że to do siebie mega zbliza. Jego brak ekscytacji na zdjęcia z USG, na których nic nie widzi nie wpływa na to, że czuję brak wsparcia 😅😂 ten typ nie umie po prostu aż tak okazywać uczuć, mówić o tym itp, okazuje to na inne sposoby, ogarnia wszystko w domu, młodego jak tylko nie jest w pracy bym odpoczęła :) chodzi mi o to, że to, że facet nie potrafi być w 200% zaangażowany w ciążę nie oznacza, że będzie złym, niezaangażowanym ojcem także jak któraś wątpi w swego gagatka to głowa do góry ☺️

    Powiem Wam, że przez chorobę syna i swoją ten tydzień zleciał mi błyskawicznie i czuję się totalnie wyczerpana, wymioty dały nieźle popalić. Jutro mam wizytę i strasznie się stresuję 😔 przez ten początek, gdzie podejrzewała babka u mnie zatrzymanie ciąży jakoś nie umiem się jeszcze z niej cieszyć bo się boję, że coś pójdzie nie tak. Może jak jutro będzie ok to w końcu poczuję większą radość. A jak Wasz weekend? Samopoczucie pozwoliło jakoś fajnie go spędzić?

    Ja czuję się dobrze oprócz zmęczenia. Wczoraj popołudniu miałam taki kryzys, ale żal mi było spać w ciągu dnia. Potem zjechała się rodzinka i już było lepiej. Dziś mieliśmy jechać do znajomych, ale spotkanie odwołane więc żeby nie przeleżeć całego dnia poszliśmy na dluuugi spacer. 😊 I teraz pewnie coś poogladamy, ale już bez wyrzutów sumienia, że dzień zmarnowany. 😅

    Mnie piersi bolą cały czas mocno, przerzuciłam się na sportowe staniki na ten moment. Podobno są też bardziej zaokrąglone, ale to już Mąż tak twierdzi, ja nie widzę jakiejś ogromnej różnicy. 😛

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 801 873

    Wysłany: 21 stycznia, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Ja czuję się dobrze oprócz zmęczenia. Wczoraj popołudniu miałam taki kryzys, ale żal mi było spać w ciągu dnia. Potem zjechała się rodzinka i już było lepiej. Dziś mieliśmy jechać do znajomych, ale spotkanie odwołane więc żeby nie przeleżeć całego dnia poszliśmy na dluuugi spacer. 😊 I teraz pewnie coś poogladamy, ale już bez wyrzutów sumienia, że dzień zmarnowany. 😅

    Mnie piersi bolą cały czas mocno, przerzuciłam się na sportowe staniki na ten moment. Podobno są też bardziej zaokrąglone, ale to już Mąż tak twierdzi, ja nie widzę jakiejś ogromnej różnicy. 😛

    Ja z kolei wychodzę z założenia że to pewnie ostanie miesiące w moim życiu kiedy mogę sobie beztrosko pospać w ciągu dnia i się "wybyczyć" w niedzielę przed telewizorem przycinając drzemkę oglądając skoki narciarskie 😆 mam nieustanną śpiączkę więc i tak nie nadaje się na żadne aktywności 😅

    Cerva, Patrykotka lubią tę wiadomość

  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 718 1034

    Wysłany: 21 stycznia, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    A a propos spodni, balsamów itp - widzicie już jakąśkolwiek zmianę w Waszych ciałach? 🤰🏼 U mnie nawet piersi nadal są 'normalne', jedynie brodawki lekko bolą 🤔 i nic poza tym
    Tak, mi piersi zmalały 🤣 bo na początku miesiąca odstawiłam synka 😂 poza tym to nie bardzo ;)

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 21 stycznia, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tylko mnie dotknęły najbardziej skutki wczesnej ciąży, piersi ogromne fatalnie się czuję sama ze sobą , przytyłam , brzuch odstaje i cera koszmar .. jestem załamana dziewczyny jak tak czytam Wasze wypowiedzi.

  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 312 322

    Wysłany: 21 stycznia, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    A a propos spodni, balsamów itp - widzicie już jakąśkolwiek zmianę w Waszych ciałach? 🤰🏼 U mnie nawet piersi nadal są 'normalne', jedynie brodawki lekko bolą 🤔 i nic poza tym

    Ja zaczęłam widzieć szybko. W 7tc już mnie spodnie cisnęły w brzuch. Praktycznie od razu cycki większe. Bolą strasznie. Brzuch u mnie też szybko było widać, bo zawsze miałam płaski.

    age.png
  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 312 322

    Wysłany: 21 stycznia, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Chyba tylko mnie dotknęły najbardziej skutki wczesnej ciąży, piersi ogromne fatalnie się czuję sama ze sobą , przytyłam , brzuch odstaje i cera koszmar .. jestem załamana dziewczyny jak tak czytam Wasze wypowiedzi.

    Mnie na plecach strasznie wysypało. Twarz spoko ale w tym tygodniu też mi coś tam wyskoczyło

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 21 stycznia, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia197 wrote:
    Mnie na plecach strasznie wysypało. Twarz spoko ale w tym tygodniu też mi coś tam wyskoczyło
    Oj tak plecy dekolt .. jeden syf .. a twarz - bardzo przesuszona i drobne krostki się pojawiły a zawsze miałam ładną buźkę

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 21 stycznia, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia197 wrote:
    Ja zaczęłam widzieć szybko. W 7tc już mnie spodnie cisnęły w brzuch. Praktycznie od razu cycki większe. Bolą strasznie. Brzuch u mnie też szybko było widać, bo zawsze miałam płaski.
    Jeju to nie jestem jednak sama .. a jeśli mogę wiedzieć. Ciekawości jaki masz wzrost i wagę - a raczej miałaś przed ciążą ? Chyba że się nie zmieniła

  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2913 2151

    Wysłany: 21 stycznia, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_o wrote:
    A a propos spodni, balsamów itp - widzicie już jakąśkolwiek zmianę w Waszych ciałach? 🤰🏼 U mnie nawet piersi nadal są 'normalne', jedynie brodawki lekko bolą 🤔 i nic poza tym
    U mnie piersi też są jakie były (niestety 😅), brzuch nadal płaski, ale spodnie zaczynają cisnąć, więc coś tam lekko przyrasta. Waga stoi w miejscu, momentami nawet lekko spada. No i pojawiła mi się ta linia na brzuchu (linea negra).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia, 18:30

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • klaudiaaa Koleżanka
    Postów: 59 48

    Wysłany: 21 stycznia, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Hej dziewczyny, mam problem i jestem ciekawa czy któraś się może spotkała z podobnym lub coś wie na ten temat. Otóż wczoraj zauważyłam że paznokcie u rąk (od środka) mi zsinialy. Najpierw myślałam że to brud bo wcześniej sprzątałam intensywnie szafę ale czyszczenie, moczenie nic nie dało. Po nocy zobaczyłam że ustąpiło więc myślałam że jest ok jednak teraz patrzę że znowu coś wychodzi. Dodam że jestem w 13 tygodniu ciąży i mam cukrzycę ciążową. Strasznie zaczęłam się denerwować. Ginekolog pojechał na narty i póki co jest nieosiągalny 😑😭

  • Kitana Przyjaciółka
    Postów: 102 144

    Wysłany: 21 stycznia, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cera, włosy i paznokcie - miodzio (tak, jak w pierwszej ciąży) - sypnie się wszystko po porodzie, luz 😅🤦‍♀️ Cycki 2 rozmiary większe, ale powiększyły się w sumie od razu i na razie nie powiększają się bardziej - choć bolą nadal trochę i brodawki mam tak hiperwrażliwe, że problemem jest nie tylko wycieranie ich po kąpieli, ale nawet zakładanie stanika/czegokolwiek 🥴
    Waga stoi w miejscu, dzięki diecie cukrzycowej 🤣👌
    Aaale, powiem Wam, że pokusiłam się o zakup leginsów ciążowych. W domyśle, na zaś (bo przecież nic jeszcze niby nie widać, a w normalnych leginsach jest mi w sumie wygodnie), no i... kuźwa, pasują! I jest mi w nich bosko i w sumie stwierdziłam, że ten brzuch to jednak jest już bardziej zaokrąglony, niż dotąd 🫣 W pierwszej ciąży tego nie grali na tak wczesnym etapie 😬

    preg.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2683 4786

    Wysłany: 21 stycznia, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Oj tak plecy dekolt .. jeden syf .. a twarz - bardzo przesuszona i drobne krostki się pojawiły a zawsze miałam ładną buźkę

    A to tak, krostki głównie na plecach i ramionach. 😕 Po odstawieniu AH też się pojawiały ale nie tak bardzo. Potem na początku ciąży była masakra, potem przez chwilę wszystko zniknęło i już się cieszyłam, że może na resztę ciąży będę mieć spokój, ale niestety teraz znów wróciło... 😛 Twarz nic na szczęście.

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 312 322

    Wysłany: 21 stycznia, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Jeju to nie jestem jednak sama .. a jeśli mogę wiedzieć. Ciekawości jaki masz wzrost i wagę - a raczej miałaś przed ciążą ? Chyba że się nie zmieniła

    158 i ważyłam ok 50kg teraz mam 55kg 😂

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 21 stycznia, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia197 wrote:
    158 i ważyłam ok 50kg teraz mam 55kg 😂
    Ja 167 ważyłam 55 a ważę 60 👌🏻😂

    Kinia197 lubi tę wiadomość

  • Olusiaa Znajoma
    Postów: 19 34

    Wysłany: 21 stycznia, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam pod prysznicem smarować się oliwką robiłam tak przy pierwszej ciąży i wyszedł mi jeden rozstęp na piersi, wiadomo genetyka swoje robi ale może i olejek pomógł 😅 Ja brzuszek mam już widoczny rano, a wieczorem już ładna piłeczka się robi, zamówiłam dwie pary legginsów ciążowych i moja ulubiona garderoba teraz 🙃 Piersi też mam dobry rozmiar większe na wadze + 3kg nie wiem czemu chyba od jedzenia samych jabłek i gruszek, bo przez mdłości średnio mi idzie jedzenie. Łapię się na tym, ze bardzo mało pije ostatnio może przez to. Dobrze, że dużo schudłam przed zajściem w ciążę to przy 170 cm wzrostu takiej dużej różnicy nie robi 😅

‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ