Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję.
Wyszłam dzisiaj. Mam chodzić ile muszę. Kontrol 8.04. Zobaczymy co dalej.
Objawy to typowo takie odczucia jak na okres. Miałam zawsze tak , że czułam jakby skurcze w dolnej części pośladków., przy kroczu. Teraz to samo. Dlatego się bałam i poszłam na usg.
Wstępnie wybrane imię. Aleksander
Kopniaki czuję. Chociaż Mam wrażenie że się przekręcił. I że jest poprzecznie teraz. Zobaczę na połówkowych. 17.04 mamy termin. -
Emzet92 wrote:Polajkowalam za zadyszkę, bo mam to samo. Jak idę to nie mogę mówić 🤣 brzuch już mam mega duży, schylanie do dzieci na matę zaczyna mnie przerastać. Dobrze, że mąż bierze teraz dużo wolnego, odpukac dziewczyny od 3tyg chodzą do żłobka zadowolone, aaa no i zaraz święta. Chwila z dziadkami 😂 czuję się jakbym walczyla o każdy dzień przetrwania 😁🤣
U mnie brzuch tak szczerze to względny jeszcze nawet 😄
Ile już macie kg na plusie ? U mnie stoi na 6 póki co 😄 ale podobno że tak lubią lecieć kg już pod koniec
Nie wiem czy mówiłam ale będę mieć cesarkę 🥺 -
A tak w ogóle odnośnie fotelika , mówicie że z bazą isofix bez sensu kupować ?
Ja ogólnie ściągnęłam ze strychu mój stary wózek po synku, jest w idealnym stanie 🥹 coletto florino jakby któraś szukała to polecam tą firmę , bo nie sądziłam że po 8 latach ten wózek będzie w stanie nienaruszonym łącznie z ekoskórą która lubi pękać pod wpływem ciepła zimna.
Dokupiłam do niego jedynie adaptery do fotelika , i muszę dokupić fotelik , chciałam właśnie z bazą ale ten ceny to koszmar stąd moje pytanko do was -
MumAgain wrote:Dziękuję.
Wyszłam dzisiaj. Mam chodzić ile muszę. Kontrol 8.04. Zobaczymy co dalej.
Objawy to typowo takie odczucia jakie na okres. Miałam zawsze tak , że czułam jakby skurcze w dolnej części pośladków., przy kroczu. Teraz to samo. Dlatego się bałam i poszłam na usg.
Wstępnie wybrane imię. Aleksander
Kopniaki czuję. Chociaż Mam wrażenie że się przekręcił. I że jest poprzecznie teraz. Zobaczę na połówkowych. 17.04 mamy termin.04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Evvee27 wrote:A tak w ogóle odnośnie fotelika , mówicie że z bazą isofix bez sensu kupować ?
Ja ogólnie ściągnęłam ze strychu mój stary wózek po synku, jest w idealnym stanie 🥹 coletto florino jakby któraś szukała to polecam tą firmę , bo nie sądziłam że po 8 latach ten wózek będzie w stanie nienaruszonym łącznie z ekoskórą która lubi pękać pod wpływem ciepła zimna.
Dokupiłam do niego jedynie adaptery do fotelika , i muszę dokupić fotelik , chciałam właśnie z bazą ale ten ceny to koszmar stąd moje pytanko do was
Zazdro cesarki, też bym chciała.
Ja uważam, że baza to bardzo dobry zakup, to jest chwila i dziecko jest bezpieczne zapięte, ale jak ktoś nie planuje jeździć z dzieckiem autem to rzeczywiście bezsensu. Opinie wiadomo są różne bo każda z nas ma inne potrzeby.Bettti03 lubi tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
@MumAgain, kurcze, to dobrze, że w porę zareagowałaś! Aleksander śliczne imię, było na mojej liście ale mąż się nie zgodził bo mu się źle kojarzy 😂 dużo odpoczywaj i będzie wszystko dobrze ☺️
@Evvee27, dołączam do teamu zadyszka 😂 a po leżeniu moim to już w ogóle, mąż się śmiał, że mi wręczy na porodówce karnet na siłownię bym wróciła do siebie, bo zawsze dużo chodziłam i go ciągnęłam na spacery a teraz po paru metrach zipię jak lokomotywa 😅 ja mam niecałe 3 na +, a dlaczego masz mieć CC, cieszysz się? ☺️ Co do bazy jak już pisałam wcześniej dla mnie zakup wart każdej złotówki, serio. Teraz też dla 2giego dziecka na 100% kupimy bazę.
@Emzet92, zazdro 3 tyg, u mnie rekord na razie to 5 dni i w zeszłym tygodniu znowu mały chory + 3 zęby na raz zaczęły wychodzić 😵💫 mam serio nadzieję, że od maja jak będzie cieplej i po najgorszym chorobowym sezonie zacznie być lepiej 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2024, 07:20
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Mam dzisiaj taki #żalpost. Miałam dzisiaj mieć połówkowe u swojego lekarza i wczoraj moja wizyta została odwołana. Tak się beznadziejnie poczułam z tego powodu. W pierwszej ciąży nigdy nie miałam takiej sytuacji, czułam się zaopiekowana, dopieszczona, a teraz półmetek i taka wtopa. Zaczęłam się zastanawiać nad zmianą lekarza.04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Lolcia37 wrote:Mam dzisiaj taki #żalpost. Miałam dzisiaj mieć połówkowe u swojego lekarza i wczoraj moja wizyta została odwołana. Tak się beznadziejnie poczułam z tego powodu. W pierwszej ciąży nigdy nie miałam takiej sytuacji, czułam się zaopiekowana, dopieszczona, a teraz półmetek i taka wtopa. Zaczęłam się zastanawiać nad zmianą lekarza.
wiadomo, są różne sytuacje losowe itp ale wiadomo jak się w ciąży czeka na te wizyty, zwłaszcza, że połówkowe jest jednym z najważniejszych wizyt! A zaproponował Ci chociaż jakiś nowy termin w miarę szybko?
Lolcia37 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:@MumAgain, kurcze, to dobrze, że w porę zareagowałaś! Aleksander śliczne imię, było na mojej liście ale mąż się nie zgodził bo mu się źle kojarzy 😂 dużo odpoczywaj i będzie wszystko dobrze ☺️
@Evvee27, dołączam do teamu zadyszka 😂 a po leżeniu moim to już w ogóle, mąż się śmiał, że mi wręczy na porodówce karnet na siłownię bym wróciła do siebie, bo zawsze dużo chodziłam i go ciągnęłam na spacery a teraz po paru metrach zipię jak lokomotywa 😅 ja mam niecałe 3 na +, a dlaczego masz mieć CC, cieszysz się? ☺️ Co do bazy jak już pisałam wcześniej dla mnie zakup wart każdej złotówki, serio. Teraz też dla 2giego dziecka na 100% kupimy bazę.
@Emzet92, zazdro 3 tyg, u mnie rekord na razie to 5 dni i w zeszłym tygodniu znowu mały chory + 3 zęby na raz zaczęły wychodzić 😵💫 mam serio nadzieję, że od maja jak będzie cieplej i po najgorszym chorobowym sezonie zacznie być lepiej 🙈
Ja chodzić mogę dużo ale tak pod górę czy coś to katastrofa !
Niby duże autem jeździć nie będę ale zawsze to bezpieczeństwo , zakupy czy coś to jednak mimo wszystko ten isofix fajna sprawa , nawet po cesarce żeby się tam z tymi pasami nie ciągnąć 😒
A CC będę miała ze względu na kręgosłup, byłam u ortopedy i u fizjoterapeuty i obydwoje zadecydowali że pod żadnym pozorem naturalny poród nie wchodzi w grę , za duży wysiłek i mój stan kręgosłupa mógłby się pogorszy do sutego stapiania że przestała bym chodzić nawet. Boję się jak cholera dziewczyny 😩Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2024, 08:41
-
Asiasia1 wrote:@MumAgain, kurcze, to dobrze, że w porę zareagowałaś! Aleksander śliczne imię, było na mojej liście ale mąż się nie zgodził bo mu się źle kojarzy 😂 dużo odpoczywaj i będzie wszystko dobrze ☺️
@Evvee27, dołączam do teamu zadyszka 😂 a po leżeniu moim to już w ogóle, mąż się śmiał, że mi wręczy na porodówce karnet na siłownię bym wróciła do siebie, bo zawsze dużo chodziłam i go ciągnęłam na spacery a teraz po paru metrach zipię jak lokomotywa 😅 ja mam niecałe 3 na +, a dlaczego masz mieć CC, cieszysz się? ☺️ Co do bazy jak już pisałam wcześniej dla mnie zakup wart każdej złotówki, serio. Teraz też dla 2giego dziecka na 100% kupimy bazę.
@Emzet92, zazdro 3 tyg, u mnie rekord na razie to 5 dni i w zeszłym tygodniu znowu mały chory + 3 zęby na raz zaczęły wychodzić 😵💫 mam serio nadzieję, że od maja jak będzie cieplej i po najgorszym chorobowym sezonie zacznie być lepiej 🙈
Co do wagi, ja już mam 10kg na plusie, DRAMAT!! Sprawdzałam w karcie ciąży ile przytyłam z bliźniaczkami i byłam na tym etapie 8kg na plus. Nie jem jakoś dużo, wręcz przeciwnie... Rzeczywiście zjadam czasem słodycze, od dziś stopuje 😭😭 Tyle, że ja chyba mam taką tendencję, że tyje od początku regularnie i nie mam tego boomu na koniec.Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Asiasia1 wrote:Bardzo nieładnie z jego strony
wiadomo, są różne sytuacje losowe itp ale wiadomo jak się w ciąży czeka na te wizyty, zwłaszcza, że połówkowe jest jednym z najważniejszych wizyt! A zaproponował Ci chociaż jakiś nowy termin w miarę szybko?
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
@Evvee27, nie martw się, będzie dobrze! Wiele osób bardzo fajnie przechodzi cesarkę. Pamiętam, że kiedyś tutaj nawet gadałyśmy na ten temat i wiele dziewczyn się wypowiadało mega pozytywnie. Rozumiem Twój strach, ale to dla Ciebie będzie najlepsze rozwiązanie 🫂 I super, że trafiłaś na fajnego lekarza, który Cię od razu pokierował a nie upierał się na SN co mogłoby się skończyć samymi komplikacjami. Plus będziesz znała termin kiedy poznasz maluszka ❤️
@Emzet92, taaaak, inhalator jest mega! Ale na razie tylko ja korzystam 😂 może masz jakieś tipy jak zachęcić dziecko? Ja już nawet bajki mu puszczałam, ale on się tak rzuca i płacze, że chyba musiałabym się na nim z mężem położyć by dał się inhalowac 😭 ja czekam na swój boom, pamiętam, że z małym też do 5 miesiąca było super a potem jakiś dramat, rekord? 6kg w miesiąc 😂
@Lolcia37, chociaż tyle 😔 chcesz tego innego przetestować? Czy jednak czekasz na swojego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2024, 09:22
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Emzet92 wrote:Oprócz tego, że inhalator stał się elementem wystroju mojego salonu to jest całkiem okej 🤣🤣 dziewczyny, inhalator to jest dopiero MUST HAVE z dzieckiem 🤣🤣 wczoraj o tym rozmawiałam z mężem, że przed dziećmi nie wiedziałam co to inhalacja, a teraz sól taka sraka śmiaka na kaszel suchy, mokry, katar 😂😂 prawie mgr farmacji 😂😂
Co do wagi, ja już mam 10kg na plusie, DRAMAT!! Sprawdzałam w karcie ciąży ile przytyłam z bliźniaczkami i byłam na tym etapie 8kg na plus. Nie jem jakoś dużo, wręcz przeciwnie... Rzeczywiście zjadam czasem słodycze, od dziś stopuje 😭😭 Tyle, że ja chyba mam taką tendencję, że tyje od początku regularnie i nie mam tego boomu na koniec.
U mnie poza inhalatorem do wystroju salonu dołączył odkurzacz i katarek do niego. Syn jak zaczynał mieć katar to 2 tyg to trwało, nawet już nie chciało mi się chować odkurzacza. Jak syn poszedł we wrześniu do przedszkola to przestał chorować , miał tylko ospę w listopadzie i grypę w lutym. Już zapomniałam co to inhalator i katarek do odkurzacza. Niedługo znów zawitają w salonie jak córeczka pójdzie do żłobka.
Aż wstałam z łóżka , żeby się zważyć i przybyło mi 6 kg. Dzisiaj mam dzień lenia, po wczorajszym telefonie i odwołaniu wizyty wzięłam na dziś urlop. Mąż odwiózł syna do przedszkola, a ja chyba spędzę cały dzień w łóżku.Emzet92 lubi tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Asiasia1 wrote:@Evvee27, nie martw się, będzie dobrze! Wiele osób bardzo fajnie przechodzi cesarkę. Pamiętam, że kiedyś tutaj nawet gadałyśmy na ten temat i wiele dziewczyn się wypowiadało mega pozytywnie. Rozumiem Twój strach, ale to dla Ciebie będzie najlepsze rozwiązanie 🫂 I super, że trafiłaś na fajnego lekarza, który Cię od razu pokierował a nie upierał się na SN co mogłoby się skończyć samymi komplikacjami. Plus będziesz znała termin kiedy poznasz maluszka ❤️
@Emzet92, taaaak, inhalator jest mega! Ale na razie tylko ja korzystam 😂 może masz jakieś tipy jak zachęcić dziecko? Ja już nawet bajki mu puszczałam, ale on się tak rzuca i płacze, że chyba musiałabym się na nim z mężem położyć by dał się inhalowac 😭 ja czekam na swój boom, pamiętam, że z małym też do 5 miesiąca było super a potem jakiś dramat, rekord? 6kg w miesiąc 😂
@Lolcia37, chociaż tyle 😔 chcesz tego innego przetestować? Czy jednak czekasz na swojego?
U mnie pomagały bajki , ale to jak był ciut starszy , bo jak miał 14mc i pierwszy raz musieliśmy się zaprzyjaźnić z inhalatorem to był dramat , wrzaski, płacze i niestety musieliśmy mieć dużo cierpliwości tak małymi kroczkami się udawało , po minutce , dwie, a potem jakoś poszło , siadał na kolanach , bajka w telefonie, nie jest to edukacyjne niestety.
Chyba pójdę bo mam dziś 21+3 i bardzo się nastawiłam na dzisiejsze usg, to zastępstwo jest ok , bardziej chodzi tu o moje rozkminy , których mój mąż nie zrozumiał i stwierdził „ale o co ci chodzi””. A mi chodzi o to, że jak byłam w pierwszej ciąży to miałam taką prowadzącą która nie miała certyfikatów do robienia badań prenatalnych i na te usg 1, 2,3 trymestru wysyłała mnie do innego lekarza. W tej ciąży specjalnie wybrałam lekarza co robi te badania, żeby właśnie nie chodzić nigdzie indziej tylko do jednego, a tu takie coś. Jestem niezadowolona teraz ze swojego wyboru, ja nie lubię zmian na ostatnią chwilę, a mój mąż jak zwykle nie widzi problemu.
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Lolcia37 wrote:U mnie pomagały bajki , ale to jak był ciut starszy , bo jak miał 14mc i pierwszy raz musieliśmy się zaprzyjaźnić z inhalatorem to był dramat , wrzaski, płacze i niestety musieliśmy mieć dużo cierpliwości tak małymi kroczkami się udawało , po minutce , dwie, a potem jakoś poszło , siadał na kolanach , bajka w telefonie, nie jest to edukacyjne niestety.
Chyba pójdę bo mam dziś 21+3 i bardzo się nastawiłam na dzisiejsze usg, to zastępstwo jest ok , bardziej chodzi tu o moje rozkminy , których mój mąż nie zrozumiał i stwierdził „ale o co ci chodzi””. A mi chodzi o to, że jak byłam w pierwszej ciąży to miałam taką prowadzącą która nie miała certyfikatów do robienia badań prenatalnych i na te usg 1, 2,3 trymestru wysyłała mnie do innego lekarza. W tej ciąży specjalnie wybrałam lekarza co robi te badania, żeby właśnie nie chodzić nigdzie indziej tylko do jednego, a tu takie coś. Jestem niezadowolona teraz ze swojego wyboru, ja nie lubię zmian na ostatnią chwilę, a mój mąż jak zwykle nie widzi problemu.
Moje dziewczyny oczywiście były anty inhalator... Nie oszukujmy się. Ale jak pojawił się szczekający kaszel i musiałam zainstalować nebbudem koleżanka poleciła mi inhalacje z lizakiem... Oczywiście to był akt desperacji. Wkładałam lizak do maseczki, dziecko sobie lizalo, zwierzątka na yt i jedziemy. Z czasem zaczęłam zabierać lizaka i teraz inhaluja się przy apli papli na yt 😂 wolałbym żeby nie jadły wtedy lizaków, nie oglądamy ekranów ale cóż😔 macierzynstwo takie idealne...
Katarek to kolejne love każdej matki 😂😂
Lolcia37 lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Evvee27 wrote:Ja chodzić mogę dużo ale tak pod górę czy coś to katastrofa !
Niby duże autem jeździć nie będę ale zawsze to bezpieczeństwo , zakupy czy coś to jednak mimo wszystko ten isofix fajna sprawa , nawet po cesarce żeby się tam z tymi pasami nie ciągnąć 😒
A CC będę miała ze względu na kręgosłup, byłam u ortopedy i u fizjoterapeuty i obydwoje zadecydowali że pod żadnym pozorem naturalny poród nie wchodzi w grę , za duży wysiłek i mój stan kręgosłupa mógłby się pogorszy do sutego stapiania że przestała bym chodzić nawet. Boję się jak cholera dziewczyny 😩
Ja mam skoliozę II stopnia, przy pierwszej ciąży byłam na konsultacji u 2 różnych ortopedow i dostałam dwie różne opinie 🙈 zostawiłam to więc losowi i w szpitalu sami zadecydowali, choć najpierw była debata co z tym fantem zrobić 🤪 i opinie ordynatora a zastępcy ordynatora też były różne 😂 finalnie i tak nie było postępu porodu więc mnie wzięli na cc👶2019
Starania o drugie 👶 od 04.2023
1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
2 cs 09.2023 - 💔 cb
3 cs 10.2023 - 💔 cb
4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
12.02 14+0 chłopczyk 💙
23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
26.04 - 795g chłopa 💪
22.05 - 1265g
20.06 - 2kg
05.07 - 2600g
19.07 - 3200g 🫠
02.08 - 3440g
12.08 - szpital 💞
14.08 👶
_________________
MTHFR_1298A hetero
PAI-1 4G homo
Acard75 + clexane
-
Emzet92 wrote:Och, jak ja cię rozumiem. Też bym była zła, że ktoś nagle odwołuje wizytę. Może choroba lekarza? No nic, trzymam kciuki za pozytywne zaskoczenie u innego lekarza 💜
Moje dziewczyny oczywiście były anty inhalator... Nie oszukujmy się. Ale jak pojawił się szczekający kaszel i musiałam zainstalować nebbudem koleżanka poleciła mi inhalacje z lizakiem... Oczywiście to był akt desperacji. Wkładałam lizak do maseczki, dziecko sobie lizalo, zwierzątka na yt i jedziemy. Z czasem zaczęłam zabierać lizaka i teraz inhaluja się przy apli papli na yt 😂 wolałbym żeby nie jadły wtedy lizaków, nie oglądamy ekranów ale cóż😔 macierzynstwo takie idealne...
Katarek to kolejne love każdej matki 😂😂
Ooo właśnie wiedziałam, że nikt nie zrozumie baby w ciąży jak inna baba w ciąży, nie to co mój mąż. W pierwszej ciąży chodziłam do kobiety , a teraz chodzę do mężczyzny. Ogólnie w kontaktach z lekarzami nie potrzebuję żeby lekarz był miły , ważne żeby był kompetentny, ale w ciąży brakuje mi takiego ojojania, nie mam merytorycznie nic do zarzucenia mojemu obecnemu lekarzowi, ale jakoś bardziej byłam zadowolona z opieki przez kobietę. Ona nigdy nie odwoła mojej wizyty, a końcówka mojej ciąży przypadła na początek pandemii gdzie wszystko było zamknięte a moje wizyty odbywały się regularnie i nie były to teleporady. Nie wiem czy Wy też macie takie rozkminy ?04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
@Emzet92, Z tym lizakiem genialne! Jezu nigdy bym na coś takiego nie wpadła 😂 potem zawsze można umyć zęby a lepiej dziecku podać lek niż by miało miesiąc prychać. Muszę przetestować 😂😂😂
@Lolcia37, wiesz co moja gin jest serio jak facet. Wali prosto z mostu, nie ma ojojania ani nic ale jej mega ufam, pomogła mi w ogóle zająć w jakąkolwiek ciążę i wolę jej szorstkie obejście ale jestem spokojna, że nic nie przeoczy. Jak wysłałam do niej koleżankę to nie wróciła do niej bo ona potrzebowała akurat kogoś z łagodniejszym obejściem 😂 ale każda wizyta się odbyła, jak dłużej miało jej nie być przez operację to uprzedziła i nawet rozplanowała mi wizyty i badania tak, by trafić w jej obecność (przed ciążą obecną), jeśli cokolwiek się dzieje mogę w każdej chwili napisać i zawsze mi odpisuje więc czuję się mocno zaopiekowana ☺️ a co do męża to dam sobie rękę uciąć, że mój by też absolutnie nie kumał problemu 😂😂😂 więc dlatego tu jesteśmy, by móc sobie pogadać o wszystkim i znaleźć to zrozumienie 😂Lolcia37 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Sunnysunsun wrote:A jakie masz problemy z kręgosłupem?
Ja mam skoliozę II stopnia, przy pierwszej ciąży byłam na konsultacji u 2 różnych ortopedów i dostałam dwie różne opinie 🙈 zostawiłam to więc losowi i w szpitalu sami zadecydowali, choć najpierw była debata co z tym fantem zrobić 🤪 i opinie ordynatora a zastępcy ordynatora też były różne 😂 finalnie i tak nie było postępu porodu więc mnie wzięli na cc -
Mnie też czeka cesarka. Chwilę przed ciążą okazało się, że mam dziurę w sercu, więc jako prewencja udaru podczas porodu naturalnego neurolog zaleciła mi jednak cc.
W każdej metodzie można znaleźć plusy i minusy, więc aktualnie szukam plusów cesarki 😂
Co do wagi aktualnie jestem 4kg na plusie. I też jak na początku było bez większych zmian tak teraz booom 😂
Wczoraj byłam na wizycie u mojej prowadzącej, mała ma 236g, więc niby jest 3 dni do tyłu, ale widzę, że te różnice wciąż się wahają, raz przyspiesza, raz zwalnia.
Co do łożyska mam się nie przejmować, jest zbyt wcześnie. Poza tym nawet nie nachodzi na ujscie szyjki a jest niecałe 2cm nad. Szyjka też długa 44mm. Jeszcze tylko ta kość ogonowa przestałaby boleć i byłoby super 🤭Asiasia1, Lolcia37, natala, justinas lubią tę wiadomość