Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzik2208 wrote:Bardzo, bardzo każdej z Was dziękuję za wsparcie, za to, że jesteście. ❤️ To cudowne i jednocześnie niewiarygodne jak przez internet, nie widząc się nigdy na oczy można znaleźć przyjaciółki ❤️ Jak która będzie w Borach Tucholskich to zapraszam na kawkę!
Ja teraz czekam na wizytę, ciężkie dni przed nami, a tu święta za rogiem. Mimo wyniku pojechaliśmy na świąteczne zakupy, bo jeśli będę musiała iść do szpitala to chce by w domu chociaż było wszystko gotowe. Ale serce mam rozerwane na milion kawałków...
Kochane życzę Wam z całego serca aby Wasze Kropeczki rosły silne i zdrowe, cieszcie się z tych dni i miesięcy, które przed Wami, z każdych mdłości, dolegliwości - choć to trudne ale to największe błogosławieństwo!
Trzymam za Was kciuki!!!! ❤️❤️❤️
No i Wesołych Świąt 🎄
Kochana jesteś cudowna silna i mądra kobieta która wiele przeszła, myślę o Tobie cały czas i z gorejącym nadzieją sercem wierzę że zdarzy się świąteczny cud i zostaniesz z nami.. pisząc to płacze, bo wiem co w tym momencie możesz czuć , jest mi niesamowicie przykro ale jednocześnie nie tracę nadzieji w Ciebie i Twoją maleńką kropkę ..
wesołych spokojnych świąt , nie zostawiaj nas 😘😘😘
Madzik2208 lubi tę wiadomość
-
Emiliia wrote:Ja mam wyrzuty, że pracuje. Z drugiej strony jest wcześnie, nie chce mówić szefowej. Ciężko o złoty środek
Co do męża - mam tak samo… jakoś tak średnio okazuje radość. Może z czasem..
Ja muszę pracować - mamy syna, mamy dom na wykończeniu .. ciężkie czasy bardzo .. jestem też na swojej działalności więc z automatu nie pracuje to nie zarabiam , po nowym roku mam zamiar zwolnić , załatwiłam sobie umowę o pracę więc pójdę na l4 za 3-4 miesiące 😔
Myślałam że tylko mój mąż tak ma.. na dodatek dwa dni kłótni o jakąś pierdole , dwa dni płakałam rzewnymi łzami a on nie wzruszony, jakby chciał się pozbyć tego dzieciątka .. -
Madzik2208 wrote:Bardzo, bardzo każdej z Was dziękuję za wsparcie, za to, że jesteście. ❤️ To cudowne i jednocześnie niewiarygodne jak przez internet, nie widząc się nigdy na oczy można znaleźć przyjaciółki ❤️ Jak która będzie w Borach Tucholskich to zapraszam na kawkę!
Ja teraz czekam na wizytę, ciężkie dni przed nami, a tu święta za rogiem. Mimo wyniku pojechaliśmy na świąteczne zakupy, bo jeśli będę musiała iść do szpitala to chce by w domu chociaż było wszystko gotowe. Ale serce mam rozerwane na milion kawałków...
Kochane życzę Wam z całego serca aby Wasze Kropeczki rosły silne i zdrowe, cieszcie się z tych dni i miesięcy, które przed Wami, z każdych mdłości, dolegliwości - choć to trudne ale to największe błogosławieństwo!
Trzymam za Was kciuki!!!! ❤️❤️❤️
No i Wesołych Świąt 🎄
Kochana, dziękuję za takie życzenia ❤️ Tobie życzę siły i wytrwałości. A święta wiem że dla Ciebie nie będą wesołe, ale życzę Ci żeby były spokojne, żebyś potrafiła to wszystko przetrwać w spokoju i wykorzystać ten czas żeby jakoś ukoić ból. Wpadaj tu do nas na forum, jeśli tylko będziesz miała na to ochotę i siłę, sierpniową mamą będziesz już na zawsze, bez względu na to co się stanie ❤️❤️ -
Evvee27 wrote:Ja muszę pracować - mamy syna, mamy dom na wykończeniu .. ciężkie czasy bardzo .. jestem też na swojej działalności więc z automatu nie pracuje to nie zarabiam , po nowym roku mam zamiar zwolnić , załatwiłam sobie umowę o pracę więc pójdę na l4 za 3-4 miesiące 😔
Myślałam że tylko mój mąż tak ma.. na dodatek dwa dni kłótni o jakąś pierdole , dwa dni płakałam rzewnymi łzami a on nie wzruszony, jakby chciał się pozbyć tego dzieciątka ..
Pamiętaj kochana żeby tylko nie pracować ponad siły i odpoczywac kiedy czujesz sie wyczerpana, to bardzo ważne 😘
Co do męża to przykro mi, wiem że jest Ci bardzo bardzo przykro kiedy nie czujesz wsparcia. Mój mąż na początku cały czas mi mówił że to jeszcze nie wiadomo, żebym się nie ekcytowala, potem jak się okazało że beta rośnie to się ze mnie śmiał że wymyślam sobie objawy. Też mi było bardzo przykro. Też się raz bardzo pokłóciliśmy i mialam potem wyrzuty sumienia ze zaszkodziłam dziecku. Ale porozmawiałam z nim w koncu i powiedziałam że dla mnie to jest teraz najważniejsze żeby czuć to wsparcie i bezpieczeństwo i żebym mogla wylać z siebie wszystkie emocje i chyba dotarło... wczoraj na usg jak zobaczyl nasz 1.5mm cud to mu się nogi ugięły ❤️
Z chłopami jest niestety różnie, oni nie czują tego wszystkiego co my i takiej więzi z dzieckiem od momentu zobaczenia 2 kresek bo to się nie dzieje w ich ciałach. Ale trzeba im komunikować nasze potrzeby bo sami się niestety nie domyśla... -
Ewappp wrote:Pamiętaj kochana żeby tylko nie pracować ponad siły i odpoczywac kiedy czujesz sie wyczerpana, to bardzo ważne 😘
Co do męża to przykro mi, wiem że jest Ci bardzo bardzo przykro kiedy nie czujesz wsparcia. Mój mąż na początku cały czas mi mówił że to jeszcze nie wiadomo, żebym się nie ekcytowala, potem jak się okazało że beta rośnie to się ze mnie śmiał że wymyślam sobie objawy. Też mi było bardzo przykro. Też się raz bardzo pokłóciliśmy i mialam potem wyrzuty sumienia ze zaszkodziłam dziecku. Ale porozmawiałam z nim w koncu i powiedziałam że dla mnie to jest teraz najważniejsze żeby czuć to wsparcie i bezpieczeństwo i żebym mogla wylać z siebie wszystkie emocje i chyba dotarło... wczoraj na usg jak zobaczyl nasz 1.5mm cud to mu się nogi ugięły ❤️
Z chłopami jest niestety różnie, oni nie czują tego wszystkiego co my i takiej więzi z dzieckiem od momentu zobaczenia 2 kresek bo to się nie dzieje w ich ciałach. Ale trzeba im komunikować nasze potrzeby bo sami się niestety nie domyśla...
Mój też nie dowierzał chociaż dwie kreski na testach takie, że z daleka było widać... Dopiero jak poszłam na betę i dałam mu pudełeczko ze smoczkiem i skarpetkami to z 5 razy dopytywał "ale naprawdę???" 😅😃31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Mój jeszcze się nie cieszy. Testy to dla niego abstrakcja. Jak zobaczy na usg to pewnie uwierzy ze to napewno to i bedzie sie cieszyćEmiliia wrote:Ja mam wyrzuty, że pracuje. Z drugiej strony jest wcześnie, nie chce mówić szefowej. Ciężko o złoty środek
Co do męża - mam tak samo… jakoś tak średnio okazuje radość. Może z czasem..
12.12 Beta 26,3 Prog 17
14.12 Beta 93,1 Prog 24,1
18.12 Beta 824
22.12 Beta 5618 -
Madziu kochana ❤️ życzę Wam dużo siły na te ciężkie chwile. W tej całej beznadziejnosci życzę, aby to był biochem i żebyście mogli od razu wrócić do starań lub, żebyście się pozytywnie zaskoczyli, że jednak ciąża ma się dobrze ❤️Madzik2208 wrote:Bardzo, bardzo każdej z Was dziękuję za wsparcie, za to, że jesteście. ❤️ To cudowne i jednocześnie niewiarygodne jak przez internet, nie widząc się nigdy na oczy można znaleźć przyjaciółki ❤️ Jak która będzie w Borach Tucholskich to zapraszam na kawkę!
Ja teraz czekam na wizytę, ciężkie dni przed nami, a tu święta za rogiem. Mimo wyniku pojechaliśmy na świąteczne zakupy, bo jeśli będę musiała iść do szpitala to chce by w domu chociaż było wszystko gotowe. Ale serce mam rozerwane na milion kawałków...
Kochane życzę Wam z całego serca aby Wasze Kropeczki rosły silne i zdrowe, cieszcie się z tych dni i miesięcy, które przed Wami, z każdych mdłości, dolegliwości - choć to trudne ale to największe błogosławieństwo!
Trzymam za Was kciuki!!!! ❤️❤️❤️
No i Wesołych Świąt 🎄
Jesteś teraz w nowych dobrych rękach lekarza, na pewno przygotuje dla Was konkretny plan leczenia.
Trzymam kciuki bardzo mocno, pisz nam tutaj co słychać, sierpniowa mama jesteś na zawsze. ❤️
A w następne święta na pewno będziecie mieli swój upragniony cud i zapomnicie o tym, co bylo złe 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2023, 09:51
👶2019
Starania o drugie 👶 od 04.2023
1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
2 cs 09.2023 - 💔 cb
3 cs 10.2023 - 💔 cb
4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
12.02 14+0 chłopczyk 💙
23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
26.04 - 795g chłopa 💪
22.05 - 1265g
20.06 - 2kg
05.07 - 2600g
19.07 - 3200g 🫠
02.08 - 3440g
12.08 - szpital 💞
14.08 👶
_________________
MTHFR_1298A hetero
PAI-1 4G homo
Acard75 + clexane
-
My też się jeszcze nie cieszymy. Może jeśli zobaczymy serduszko to się nam trochę odmieni.Annaaa4 wrote:Mój jeszcze się nie cieszy. Testy to dla niego abstrakcja. Jak zobaczy na usg to pewnie uwierzy ze to napewno to i bedzie sie cieszyć
Na razie nadal czuje się w takim zawieszeniu.👶2019
Starania o drugie 👶 od 04.2023
1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
2 cs 09.2023 - 💔 cb
3 cs 10.2023 - 💔 cb
4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
12.02 14+0 chłopczyk 💙
23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
26.04 - 795g chłopa 💪
22.05 - 1265g
20.06 - 2kg
05.07 - 2600g
19.07 - 3200g 🫠
02.08 - 3440g
12.08 - szpital 💞
14.08 👶
_________________
MTHFR_1298A hetero
PAI-1 4G homo
Acard75 + clexane
-
Nie wiem liczę na świąteczny cud, zmiany jego zachowania i myślenia .. ale nawet jak rozmawiam z klientkami to większość mężczyzn jednym pismem pisani ..Ewappp wrote:Pamiętaj kochana żeby tylko nie pracować ponad siły i odpoczywac kiedy czujesz sie wyczerpana, to bardzo ważne 😘
Co do męża to przykro mi, wiem że jest Ci bardzo bardzo przykro kiedy nie czujesz wsparcia. Mój mąż na początku cały czas mi mówił że to jeszcze nie wiadomo, żebym się nie ekcytowala, potem jak się okazało że beta rośnie to się ze mnie śmiał że wymyślam sobie objawy. Też mi było bardzo przykro. Też się raz bardzo pokłóciliśmy i mialam potem wyrzuty sumienia ze zaszkodziłam dziecku. Ale porozmawiałam z nim w koncu i powiedziałam że dla mnie to jest teraz najważniejsze żeby czuć to wsparcie i bezpieczeństwo i żebym mogla wylać z siebie wszystkie emocje i chyba dotarło... wczoraj na usg jak zobaczyl nasz 1.5mm cud to mu się nogi ugięły ❤️
Z chłopami jest niestety różnie, oni nie czują tego wszystkiego co my i takiej więzi z dzieckiem od momentu zobaczenia 2 kresek bo to się nie dzieje w ich ciałach. Ale trzeba im komunikować nasze potrzeby bo sami się niestety nie domyśla... -
Dziewczyny martwię się o mój progesteron. Tydzień temu w piątek był 32ng, w poniedziałek 28, w środę 26 a dzisiaj 24... Beta dzisiaj 8000mlU więc tutaj wszystko w porządku, tylko ten progesteron mnie martwi. Czemu spada? Czy to może znaczyć że z ciążą coś jest nie tak? 😔😔biorę ten duphaston ale jego działania nie da się zbadać więc nie wiem... Nie chcę histeryzować ale chyba napisze do mojego lekarza czy może nie zamienić tego na luteinę albo coś co da się zmierzyć 😔😔 dzisiaj mam 4+6. 24ng to nie za niski progesteron za tym etapie? 😔😔
-
Cześć dziewczyny , ale was dużo 😃. Cieszę się , że i ja dołączam do sierpniowych mam ! Według aplikacji termin na 20.08.2024. Z córka 6 lat temu również miałam ten sam termin 🤗
Annaaa4, Ewczixx, Kinia197, Lannati_, Anetka1610, Emzet92 lubią tę wiadomość
-
Progesteron kochana jest skokowy w ciągu doby , jeśli beta przyrasta ok to nie ma co się stresować ale lekarza możesz zapytać 😘Ewappp wrote:Dziewczyny martwię się o mój progesteron. Tydzień temu w piątek był 32ng, w poniedziałek 28, w środę 26 a dzisiaj 24... Beta dzisiaj 8000mlU więc tutaj wszystko w porządku, tylko ten progesteron mnie martwi. Czemu spada? Czy to może znaczyć że z ciążą coś jest nie tak? 😔😔biorę ten duphaston ale jego działania nie da się zbadać więc nie wiem... Nie chcę histeryzować ale chyba napisze do mojego lekarza czy może nie zamienić tego na luteinę albo coś co da się zmierzyć 😔😔 dzisiaj mam 4+6. 24ng to nie za niski progesteron za tym etapie? 😔😔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2023, 14:07
-
Witaj gratulacje! 🙌🏻 miło Cię tu widzieć 🥰🥰Magda32 wrote:Cześć dziewczyny , ale was dużo 😃. Cieszę się , że i ja dołączam do sierpniowych mam ! Według aplikacji termin na 20.08.2024. Z córka 6 lat temu również miałam ten sam termin 🤗
Magda32 lubi tę wiadomość
-
Hej, ja też bym chciała dołączyć do sierpniowych mam
Ciąża po 2 latach starań, termin wyznaczony przez aplikację na 09 sierpnia
11.12 miałam USG, na którym było widać 6mm pęcherzyk ciążowy w macicy ❤️
Kolejną wizytę mam na 21 grudnia
Magda32, Emzet92, Lannati_ lubią tę wiadomość
👩30 lat 🧔♂️30 lat
Starania od 2022r.
marzec-październik 2023 r. - cykle stymulowane
16.11.2023 r. - IUI
15 dpo - beta 84,64 mIU/ml
(godz. 11:40)
18 dpo - beta 329,05 (godz. 12:00)
20 dpo - beta 757,17 (godz. 14:40)
22 dpo - beta 1062 (godz. 10:00)
👩
AMH 1,06 ng/ml
na granicy insulinooporności
niedoczynność tarczycy
drożność 👍
leki: Metformax XR, Euthyrox, kwasy omega, FertilUPwoman, koenzym Q10, NAC
🧔♂️
Badanie nasienia 👍 -
Hejka, ja ju po dzisiejszej wizycie.
Jest zarodek 1,16cm i serduszko ❤️
Cerva, Ewczixx, Kinia197, Emzet92, Ewappp, Pieskowo, Annaaa4, Lannati_ lubią tę wiadomość
18.11.2023 ⏸️
20.11.2023 Beta 99,8
22.11.2023 Beta 217
26.11.2023 Beta 1446
01.12.2023 Beta 9855 -
Magda to rodzeństwo będzie obchodziło razem urodziny 🥰
Ewaapp z tego co wiem to takie różnice są w normie, są różne czynniki, które na niego wpływają np. godzina pobrania 😊
Dziewczyny miałyście rację mdłości wróciły ze zdwojoną siłą 😋
Kinia197 lubi tę wiadomość
-
Lannati_ wrote:Magda to rodzeństwo będzie obchodziło razem urodziny 🥰
Ewaapp z tego co wiem to takie różnice są w normie, są różne czynniki, które na niego wpływają np. godzina pobrania 😊
Dziewczyny miałyście rację mdłości wróciły ze zdwojoną siłą 😋 -
Lannati_ wrote:Magda to rodzeństwo będzie obchodziło razem urodziny 🥰
Ewaapp z tego co wiem to takie różnice są w normie, są różne czynniki, które na niego wpływają np. godzina pobrania 😊
Dziewczyny miałyście rację mdłości wróciły ze zdwojoną siłą 😋
A ja dalej nic , dziwne to strasznie 😕 😅
