Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamma-mia wrote:U nas odparzenia i inne atrakcje były tylko po pampersach premium care właśnie 🙈🤣 a one najdroższe że wszystkich 🙈
Ewapp, haha to my teraz właśnie jedziemy na Lupilu (ale tylko złotych) i się wściekam, bo po przeprowadzce nie mam tu Lidla, muszę jeździć po niego do drugiego miasta🤪 no ale jak dupci służą, to co poradzisz 😅
O widzisz, a ostatnio mi koleżanka mówiła że jej dziecko właśnie po tych premium care jako jedynych nie miało odparzeń, dlatego wlasnie wzielam paczkę na próbę, ale tez bym wolala zeby lepiej sprawdzily sie jakies tańsze 😅 każde dziecko jest jednak inne i trzeba po prostu sprawdzic na jego skórze co będzie najlepsze
A co do jezdzenia do lidla do innego miasta, nie wygodniej by Ci było zamawiać online? W sklepie internetowym lidla chyba powyżej jakiejś kwoty są darmowe dostawy 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2024, 22:07
-
Hhah bez kitu, co dziecko to inaczej, u nas premium care super, Dada też się sprawdza (choć rozmiar 2 był tragiczny, strasznie się rwał ale może taka partia 🤷) a lidlowych bardzo nie lubiłam. Jak dla mnie pasek wskazujący czy jest brudna pielucha najgorzej się odbarwiał. Mały jak miał kilka kropelek to już płakał i co sprawdzałam sucho i nie wiedziałam o co chodzi i dopiero przy zmianie pieluch szok, spokojne dziecko bo od razu widziałam czy ma nasikane i przewijałam 🤣 więc serio, trzeba samemu testować 🤣Ewappp wrote:O widzisz, a ostatnio mi koleżanka mówiła że jej dziecko właśnie po tych premium care jako jedynych nie miało odparzeń, dlatego wlasnie wzielam paczkę na próbę, ale tez bym wolala zeby lepiej sprawdzily sie jakies tańsze 😅 każde dziecko jest jednak inne i trzeba po prostu sprawdzic na jego skórze co będzie najlepsze
Albo rpzez Allegro zamówisz Lupilu spokojnie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2024, 22:13
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
U syna sprawdziły się pampers active baby, a jak już siedział to pampers pants, nigdy nie używałam innych, zero odparzeń, uczuleń, itp, teraz stawiam na to co mi się sprawdziło i żadnych testów robić nie będę.
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Teraz jesteśmy na złotych pantsach z Lidla i jest spoko. Wymiennie z Dada. Większe rozmiary nie były już dla naszych pupek aż tak istotne 🤣Mamma-mia wrote:U nas odparzenia i inne atrakcje były tylko po pampersach premium care właśnie 🙈🤣 a one najdroższe że wszystkich 🙈
Ewapp, haha to my teraz właśnie jedziemy na Lupilu (ale tylko złotych) i się wściekam, bo po przeprowadzce nie mam tu Lidla, muszę jeździć po niego do drugiego miasta🤪 no ale jak dupci służą, to co poradzisz 😅
Pewnie online lub na allegro nie wchodzi promka 1+1, czy inne matczyne promocje przyprawiające o szybsze bicie serca 🫢🤣🤣 ja mam właśnie Lidla pod nosem i cieszę się, że Lupilu są akceptowane 😄Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
No tak, zapomniałam o tym, ta promka jest mega, pieluchy wychodzą za grosze ❤️ ale szczerze trochę się poddałam, bo tylko raz udało mi się upolować dady pantsy 1+1 🤣 mieszkam na gęsto zabudowanym osiedlu i serio jak kilka razy któreś z nas pojechało i to z rana by kupić pieluchy to i tak już nie było rozmiaruEmzet92 wrote:Teraz jesteśmy na złotych pantsach z Lidla i jest spoko. Wymiennie z Dada. Większe rozmiary nie były już dla naszych pupek aż tak istotne 🤣
Pewnie online lub na allegro nie wchodzi promka 1+1, czy inne matczyne promocje przyprawiające o szybsze bicie serca 🫢🤣🤣 ja mam właśnie Lidla pod nosem i cieszę się, że Lupilu są akceptowane 😄
chyba niektórzy przed otwarciem czekali i kupowali po 10 paczek 😂
@klaudia_23, daj znać jak tam nocka i jak po rannym obchodzie. Jest choć trochę lepiej? 🥺
Emzet92 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Wiadomo, to od pupci też zależy 😃 ja słyszałam, że oni podobno poprawili skład tych pieluch, ale w praktyce nie sprawdzalam ponownie. Moja przyjaciółka urodziła rok temu i wtedy jej młodą też strasznie odparzały.Ewappp wrote:O widzisz, a ostatnio mi koleżanka mówiła że jej dziecko właśnie po tych premium care jako jedynych nie miało odparzeń, dlatego wlasnie wzielam paczkę na próbę, ale tez bym wolala zeby lepiej sprawdzily sie jakies tańsze 😅 każde dziecko jest jednak inne i trzeba po prostu sprawdzic na jego skórze co będzie najlepsze
A co do jezdzenia do lidla do innego miasta, nie wygodniej by Ci było zamawiać online? W sklepie internetowym lidla chyba powyżej jakiejś kwoty są darmowe dostawy 😉
Co do wyjazdów do lidla, to takze tylko, że ja ogólnie wolę lidla nie biedre 🤣 więc jak już tam jadę to oczywiście robię większe zakupy spożywcze, kupuje to, czego w biedrze nie ma/nie lubię. A pieluch biore zapas 2-4 paczek
My niedawno przeszliśmy ze złotych lupilu tych zwykłych na złote pantsy, bo tak się młody kręci, że za cholerę nie założysz mu zwykłej pieluchy 😂
@Asiasia, powiem Ci, że odkąd zmieniam pieluchy, czyli już prawie 10 lat (😂😂😂) nigdy nie patrzyłam na te paski 😅🤪 Jakoś nie potrzebuje tego 😃 Za to np. zwracam uwagę na zapach pieluchy i kiedyś Dady (ale nie te złote, jakiś inny kolor to był, już nie pamiętam) strasznie śmierdziały, więc nie kupiłam więcej paczek. Podobnie jest z miękkością pieluchy. Jak jest za sztywna, to już nie chce kupić ich więcej. -
Chyba brzuch mi się obniżył. 😳
4 dzień nie mam refluksu. Miałam bardzo silny od miesięcy.
Poza tym zmieniła mi się wydzielina i mam teraz jej więcej, glutkowatej, białej. Nie jest to czop, ale było sucho albo bardziej wodniscie, więc jest inaczej. -
Ja urodzilam dzis rano. Mialam cesarke bo nie mozna bylo naturalnie. Od 2 w nocy skurcze znowu, regularne i jeszcze dluzsze niz wczesniejsze i bolesniejsze. Wzieli mnie na badanie przed 6 i pecherz bylo widac i odrazu decyzja, ze cesarka. Zdazylam tylko do R zadzwonic. Mnie rana napierdziela bardzo, dostalsm kilka przeciwbolowych a po samym obudzeniu byla tragedia, nigdy nie czulsm tskiego bolu. Zaraz polozna ma mi przyniesc lod na ta rane. Oskar wazy 1450g, ma wspomagane oddychanie i jedynie jakas infekcje w pluckach i musza mu podac antybiotyk. Pani pytala czy to na pewno ten tydzien, bo Oskar duzy i wyrosniety. Przed chwila byla tez polozna wycisnac mi siare dla niego i mowila, ze pieknie leci i duzo zebrala. Jakos kolo 13 maja mnie powoli pionizowac i wtedy bede mogla pojsc do niego i go w koncu zobaczyc na zywo. R byl u niego z godzine i zrobil mu zdj i mi pokazal. Jestem wymeczona, obolala, spiaca, a jednoczesnie szczesliwa 🥰
Bettti03, natala, Lolcia37, Monia•, Jagoda2023, Sunnysunsun, enpe, Nietypowa30, Kinia197, Ewczixx, Kermetka lubią tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Mamma-mia wrote:Chyba brzuch mi się obniżył. 😳
4 dzień nie mam refluksu. Miałam bardzo silny od miesięcy.
Poza tym zmieniła mi się wydzielina i mam teraz jej więcej, glutkowatej, białej. Nie jest to czop, ale było sucho albo bardziej wodniscie, więc jest inaczej.
U mnie też się zmieniła na taką, też już w pierwszej chwili rozkminiałam czy to nie ten czop. 🤣31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
O matko co za wieści 😳 ogromne gratulacje ❤️❤️❤️ super, że jest duży, na pewno będzie silny i sobie poradzi a Ty jesteś turbo dzielna ❤️ cieszę się, że zdążyłaś zadzwonić po R i posiedział z małym. Witamy na świecie Oskarku 🥺 a Ty mamo dużo odpoczywaj. GRATULACJE 🥳🥳🥳klaudia_23 wrote:Ja urodzilam dzis rano. Mialam cesarke bo nie mozna bylo naturalnie. Od 2 w nocy skurcze znowu, regularne i jeszcze dluzsze niz wczesniejsze i bolesniejsze. Wzieli mnie na badanie przed 6 i pecherz bylo widac i odrazu decyzja, ze cesarka. Zdazylam tylko do R zadzwonic. Mnie rana napierdziela bardzo, dostalsm kilka przeciwbolowych a po samym obudzeniu byla tragedia, nigdy nie czulsm tskiego bolu. Zaraz polozna ma mi przyniesc lod na ta rane. Oskar wazy 1450g, ma wspomagane oddychanie i jedynie jakas infekcje w pluckach i musza mu podac antybiotyk. Pani pytala czy to na pewno ten tydzien, bo Oskar duzy i wyrosniety. Przed chwila byla tez polozna wycisnac mi siare dla niego i mowila, ze pieknie leci i duzo zebrala. Jakos kolo 13 maja mnie powoli pionizowac i wtedy bede mogla pojsc do niego i go w koncu zobaczyc na zywo. R byl u niego z godzine i zrobil mu zdj i mi pokazal. Jestem wymeczona, obolala, spiaca, a jednoczesnie szczesliwa 🥰
klaudia_23 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
klaudia_23 wrote:Ja urodzilam dzis rano. Mialam cesarke bo nie mozna bylo naturalnie. Od 2 w nocy skurcze znowu, regularne i jeszcze dluzsze niz wczesniejsze i bolesniejsze. Wzieli mnie na badanie przed 6 i pecherz bylo widac i odrazu decyzja, ze cesarka. Zdazylam tylko do R zadzwonic. Mnie rana napierdziela bardzo, dostalsm kilka przeciwbolowych a po samym obudzeniu byla tragedia, nigdy nie czulsm tskiego bolu. Zaraz polozna ma mi przyniesc lod na ta rane. Oskar wazy 1450g, ma wspomagane oddychanie i jedynie jakas infekcje w pluckach i musza mu podac antybiotyk. Pani pytala czy to na pewno ten tydzien, bo Oskar duzy i wyrosniety. Przed chwila byla tez polozna wycisnac mi siare dla niego i mowila, ze pieknie leci i duzo zebrala. Jakos kolo 13 maja mnie powoli pionizowac i wtedy bede mogla pojsc do niego i go w koncu zobaczyc na zywo. R byl u niego z godzine i zrobil mu zdj i mi pokazal. Jestem wymeczona, obolala, spiaca, a jednoczesnie szczesliwa 🥰
Kochana, gratulacje, synek na pewno silny będzie po mamie 🥰
klaudia_23 lubi tę wiadomość
-
Cerva wrote:U mnie też się zmieniła na taką, też już w pierwszej chwili rozkminiałam czy to nie ten czop. 🤣
U mnie ostatnio też jakis inny sluz, bardziej rzadki i zdecydowanie go więcej, mam tez mocniejsze skurcze przepowiadające, czasem zgina mnie w pół, ale trwają kilka sekund i są nieregularne wiec na razie zachowuję spokoj. Dobrze że w tym tygodniu mam wizytę -
Aż mi łzy napłynęły do oczu! Witaj wojowniku, masz super dzielną Mamę i Tatę 🙂 gratuluję!! Oskar waży 150g mniej niż moja Ada z 35tc. Także wow 😍 trzymam kciuki za rozwój bohatera i jak najmniej powikłań wczesniaczych 💜klaudia_23 wrote:Ja urodzilam dzis rano. Mialam cesarke bo nie mozna bylo naturalnie. Od 2 w nocy skurcze znowu, regularne i jeszcze dluzsze niz wczesniejsze i bolesniejsze. Wzieli mnie na badanie przed 6 i pecherz bylo widac i odrazu decyzja, ze cesarka. Zdazylam tylko do R zadzwonic. Mnie rana napierdziela bardzo, dostalsm kilka przeciwbolowych a po samym obudzeniu byla tragedia, nigdy nie czulsm tskiego bolu. Zaraz polozna ma mi przyniesc lod na ta rane. Oskar wazy 1450g, ma wspomagane oddychanie i jedynie jakas infekcje w pluckach i musza mu podac antybiotyk. Pani pytala czy to na pewno ten tydzien, bo Oskar duzy i wyrosniety. Przed chwila byla tez polozna wycisnac mi siare dla niego i mowila, ze pieknie leci i duzo zebrala. Jakos kolo 13 maja mnie powoli pionizowac i wtedy bede mogla pojsc do niego i go w koncu zobaczyc na zywo. R byl u niego z godzine i zrobil mu zdj i mi pokazal. Jestem wymeczona, obolala, spiaca, a jednoczesnie szczesliwa 🥰
Znowu Sara, ta większa z bliźniaczek miała wrodzone zapalenie płuc, też dostała antybiotyk od pierwszej doby. Dostała 10/10 na porodzie, ale później wymagała wsparcia na cepapie przez dzień. Teraz choruje mniej niż siostra 🙂
Co do bolu i rany po CC - pamiętaj o wstawaniu przez bok, poproś położne,żeby przed pionizacja dokładnie powiedziały Ci jak wstać. No i nie zadzieraj zbyt dużo głowy teraz 🙂 po 3 dniach będziesz już smiagac do Młodego w pełni wyprostowana 🙂
klaudia_23, Mamma-mia lubią tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
No ja też mam łzy w oczach 🥹 witamy pierwsze sierpniowe dzieciątko ❤️ gratulacje dla turbo dzielnej mamy !!! Trzymamy kciuki za Oskarka, niech dzielnie rośnie i przybiera na wadze, żebyście jak najszybciej mogli cieszyć się sobą 🙂
klaudia_23 lubi tę wiadomość
-
Gratulacje!!!! Jesteś super dzielna babka, dałaś radę ❤️❤️❤️ dużo zdrowia dla Ciebie i Oskara! Najgorsze za Tobą, teraz już musi być dobrze i z każdym dniem na pewno mały będzie coraz silniejszy😍 Tulimy mocno!klaudia_23 wrote:Ja urodzilam dzis rano. Mialam cesarke bo nie mozna bylo naturalnie. Od 2 w nocy skurcze znowu, regularne i jeszcze dluzsze niz wczesniejsze i bolesniejsze. Wzieli mnie na badanie przed 6 i pecherz bylo widac i odrazu decyzja, ze cesarka. Zdazylam tylko do R zadzwonic. Mnie rana napierdziela bardzo, dostalsm kilka przeciwbolowych a po samym obudzeniu byla tragedia, nigdy nie czulsm tskiego bolu. Zaraz polozna ma mi przyniesc lod na ta rane. Oskar wazy 1450g, ma wspomagane oddychanie i jedynie jakas infekcje w pluckach i musza mu podac antybiotyk. Pani pytala czy to na pewno ten tydzien, bo Oskar duzy i wyrosniety. Przed chwila byla tez polozna wycisnac mi siare dla niego i mowila, ze pieknie leci i duzo zebrala. Jakos kolo 13 maja mnie powoli pionizowac i wtedy bede mogla pojsc do niego i go w koncu zobaczyc na zywo. R byl u niego z godzine i zrobil mu zdj i mi pokazal. Jestem wymeczona, obolala, spiaca, a jednoczesnie szczesliwa 🥰
klaudia_23 lubi tę wiadomość











