X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • enpe Autorytet
    Postów: 790 473

    Wysłany: 10 czerwca, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @justinas nam na szkole rodzenia położna mówiła, że teraz się stosuje „suchą” pielęgnację, czyli oczyszczanie gazikami i patyczkiem (byle farfocli nie zostawiać) do sucha, zwłaszcza po kąpieli. Octanisept tylko jak zaczyna się coś babrać, albo jak odpadnie i będzie świeża krew.

    @Małgosiagosia ja się w zeszły wtorek zaszczepiłam, 113 zł płaciłam za szczepionkę Adacel w gemini (polecam wcześniej sprawdzić na necie dostępność i zamówić do apteki, bo np. w dozie mieli w innym mieście) + opakowanie termiczne (lepiej wziąć nawet jeśli przychodnia jest tuż obok). Zaszczepili mnie w mojej przychodni rodzinnej i tu były dwie opcje. Albo dostaję zaświadczenie od ginekologa, że mogę być zaszczepiona i mi wypiszą receptę, albo mam receptę od ginekologa i przychodzę. Mimo, że miałam receptę to chcieli jeszcze zaświadczenie ale nie robili problemów, że go nie miałam tylko szybki wywiad rodzinna zrobiła a pielęgniarka mnie zaszczepiła. Musiałabyś do swojej przychodni rodzinnej zadzwonić jak jest u ciebie. Nie szczepcie się w lewą rękę jak śpicie na lewym boku, bo ja tak zrobiłam i nie polecam 🤣. Poza bólem i lekkim obrzękiem w miejscu wkłucia żadnych skutków ubocznych nie miałam. A i dodam jeszcze, że mi ginekolog mówiła żebym postarała się do 32 tc zaszczepić.

    Na wagę nie wchodzę na razie, bo się boję, a ile mała waży to się dowiem w przyszlym tygodniu (ostatnio było niecałe 1,2 kg, więc trochę się boję bo ja się urodziłam 4 kg a siostra 4,7 kg 🫣)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 12:55

    justinas, Małgosiagosia lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    W oczekiwaniu na małą sierpniową A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 775 567

    Wysłany: 10 czerwca, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Nie bylo mnie kilka dni, bo potrzebowalam odsapnac i ciezkie chwile za mna. W piatek wyszlam ze szpitala i od powrotu do domu do kolejnego ranka caly czas plakalam i nie moglam sie uspokoic. W sob pojechalismy z R do szkoly rodzenia, bo bylo o pielegnacji Bobaska i sporo ciekawych rzeczy sie dowiedzielismy. A pozniej pojechalismy prosto do Oskara. Ogolnie nasze dni kreca sie glownie wokol szpitala. W godz 13-18 sa odwiedziny, wiec wszystko organizujemy tak, zeby moc posiedziec z Oskim 3/4h. Mi juz troche lepiej psychicznie, nie placze az tak czesto, przyjelam tryb zadaniowy, bo sporo rzeczy jest do ogarniecia - zamowienie reszty wyprawki, popranie ubranek, poukladanie ich, sprawy urzedowe, zgloszenie w pracy, w ubezpieczalni, no i ogolnie posprzatanie i ogarniecie mieszkania na przyjscie Oskara. Sporo tez spie, bo sciaganie mleka co 2,5-3h jest meczace. Waga i brzuch leca jak szalone, wiec jak tak dalej pojdzie to schudne ponizej wagi sprzed ciazy.
    U Oskiego wszystko dobrze, tyje sobie powolutku, je z dnia na dzien coraz wiecej. Mial badania kradiologiczne, krew i mocz pobierane i wszystko okej. Wczoraj rozmawialismy z pediatra to mowila, ze jest bardzo z niego zadowolona, ze radzi sobie super. I wczoraj tez pierwszy raz go kangurowalam 🥰 co prawda trwalo to tylko z 10min, ale kazda minuta jest na wage zlota. Ja cieszylam sie jak glupia, a R plakal ze wzruszenia.
    Sama się wzruszyłam jak to przeczytałam. To fanatycznie, że już możesz kangurowac Oskarka. Z każdym dniem będzie lepiej i na pewno niedługo zabierzecie synka do domu. Buziaki dla Was 😘😘😘

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 775 567

    Wysłany: 10 czerwca, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Dziewczyny fajnie, że piszecie o swoich doświadczeniach z pielęgnacją. Ja już nie pamiętam dokładnie, co stosowałam przy starszym synu. Olejku z migdałów raczej nie pamiętam, używałam oliwę z oliwek. Teraz spróbuję tych migdałów. Do pupy chyba też coś będę używać, ale jeszcze nie wiem co.

    A jakie są teraz zalecenia odnośnie pielęgnacji pępka? Sama woda, czy gaziki jakieś?
    Sucha pielęgnacja, tylko gazikiem wycieranie do sucha, ale u mojego syna po odpadnięciu kikuta ten pępek nie był załadny i po konsultacji z pediatrą używałam octaniseptu to czyszczenia jego.

    justinas lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 775 567

    Wysłany: 10 czerwca, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jestem fanką oleju ze słodkich migdałów, przed pierwszą ciążą go kupiłam bo tak się nim dziewczyny zachwycały, kropelka za dużo do wanienki i od razu takie dziecko oblepione tłuszczem a dodatkowo skóry mojego syna nie nawilżał i miał tak przesuszoną. Jak byłam z nim na wizycie patronazowej to pediatra też uznała że ma za suchą tą skórę i dała mi próbki emolium emulsja do kąpieli i u mojego syna się sprawdziła. Używałam do ok roku i ogólnie używałam mu wtedy tylko z tej firmy kosmetyków, miałam emulsję do smarowania i na ciemieniuche. Wydaje mi się, że przed porodem warto zgromadzić sobie próbki i jak się dzidziuś urodzi to wypróbować co się na jego skórze sprawdzi, bo skóra skórze nie równa.

    justinas, Mamma-mia lubią tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 775 567

    Wysłany: 10 czerwca, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Czy wszystkie szczepiłyście się na krztusiec? Czy w każdej przychodni mnie zaszczepią? Ciężko mi coś znaleźć na ten temat w internecie.

    I w ogóle jak tam waga wasza i waszych maluchów? Ja mam już plus 11 kg, a młody waży 1,8 kg w 31 tc + 5.
    Umówiłam się na czwartek na szczepienie, u mnie w przychodni jest tak, że jak mają szczepionkę to u nich się płaci, a jak nie to lekarz wypisuje receptę i się wraca ze szczepionką.
    U mnie plus 9 kg, a malutka w zeszłym tyg ważyła niecałe 1700g.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 775 567

    Wysłany: 10 czerwca, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Co do tego podmywania się po porodzie itd. to dodam jeszcze, że po ostatnim sobie zajrzałam tam lusterkiem 😅🤣 jakos po paru dniach, bo mnie ciągle tam bolało, a koleżanka się mnie zapytała ile mam szwów i w sumie to nawet nie wiedziałam.
    I tak patrzę, a tam krwiaki w pochwie (widzialam od strony przedsionka, głębiej nie patrzyłam 😅) 😮w taaaakim szoku byłam. Jakby ktoś mi ją tam pobił 🙈 normalnie krwiak przy krwiaku.
    Taaakze jak ktoś gada, że po CC to męczarnia, a po sn to taki lajcik, to chyba mało w życiu widzial 😅
    No i liczę na to, że ta pianka może mi pomoże tam dojść do siebie szybciej po prostu.
    O tak zgadzam się z Tobą, że to tak ładnie wcale nie wygląda, ani jak zajrzy się lusterkiem ani jak się dotknie. Ja miałam nacięcie, to szew i taka ogromna opuchlizna. Straszny widok i bardzo to bolało i ciągnęło. Mi to się wydaje, że bardzo się o tym mało mówi, że sam poród sn to ból, a później taka cisza jest, a to moim zdaniem jest gorsze od porodu, mi zanim się szwy rozpuściły to trwało to 2tyg. Jeszcze to rozcięcie to miałam prawie do odbytu, ja to na taką sytuację to polecam czopki.
    A na bardzo oszczędne użycie tantum rosa polecam butelkę z ustnikiem po wodzie.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • justinas Autorytet
    Postów: 463 374

    Wysłany: 10 czerwca, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata91 wrote:
    Dołączam do klubu bezsennych nocy… budzę się koło 2, do 4 się turlam po łóżku a jak zasnę to o 6 budzik do pracy dzwoni….

    Zostały mi ostatnie dwa tygodnie pracy!🥳

    O matuchno, jakbym tak jeszcze miała iść do pracy po tych nockach to nie wiem... Podziwiam :)

    Agata91 lubi tę wiadomość

    event.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 463 374

    Wysłany: 10 czerwca, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie planuję się szczepić na krztusiec, ale nie wiem, czy dobrze robię. Nic mi lekarze nie wspominali. Ciężko przechodziłam szczepienie na COVID z większością skutków ubocznych, to raczej nie będę próbować.

    A to szczepienie jest ze względu na dziecko, żeby złapało przeciwciała? Wydawało mi się, że dzieci szczepi się na krztusiec (kiedyś razem z tężcem i błonicą). Czy coś się zmieniło?

    event.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 775 567

    Wysłany: 10 czerwca, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Ja nie planuję się szczepić na krztusiec, ale nie wiem, czy dobrze robię. Nic mi lekarze nie wspominali. Ciężko przechodziłam szczepienie na COVID z większością skutków ubocznych, to raczej nie będę próbować.

    A to szczepienie jest ze względu na dziecko, żeby złapało przeciwciała? Wydawało mi się, że dzieci szczepi się na krztusiec (kiedyś razem z tężcem i błonicą). Czy coś się zmieniło?
    Tak , szczepienie jest ze względu na dziecko, żeby złapało odporność już przed urodzeniem, teraz krztusiec znów panuje, a ja mam w domu przedszkolaka więc wolę żeby córka już w chwili urodzenia posiadała przeciwciała, a szczepienie wg kalendarza szczepień jest przewidziane w 6tyg od urodzenia, więc to jeszcze trochę minie zanim nabędzie sama odporność.

    justinas, enpe lubią tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2827 2117

    Wysłany: 10 czerwca, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Na ten moment było ok, zobaczymy w czwartek jak sytuacja. ☺️ Ale się nie nakręcam. Wyniki mam w normie.
    W sumie moja Mama też chyba przez całą ciążę przytyła ok. 10 kg tylko.
    A ile waży Twój mały? 😀 Naprawdę zazdroszczę wagi.

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2827 2117

    Wysłany: 10 czerwca, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Tak , szczepienie jest ze względu na dziecko, żeby złapało odporność już przed urodzeniem, teraz krztusiec znów panuje, a ja mam w domu przedszkolaka więc wolę żeby córka już w chwili urodzenia posiadała przeciwciała, a szczepienie wg kalendarza szczepień jest przewidziane w 6tyg od urodzenia, więc to jeszcze trochę minie zanim nabędzie sama odporność.
    U mnie właśnie chyba nie ma dużego ryzyka zarażenia się, ale lekarz zachęcał. Sama już nie wiem.

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 10 czerwca, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    A ile waży Twój mały? 😀 Naprawdę zazdroszczę wagi.
    W 29+1 ważył 1444g - 58 centyl.

    Po porodzie to te kilogramy na pewno uciekną zanim się obejrzymy. 😉

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 833 877

    Wysłany: 10 czerwca, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przytyłam 15kg 😬😬😬 waga stoi od 1.5 miesiąca. Z bliźniaczkami miałam podobną sytuację. Tylam do 28tc, później zastosowałam. Teraz tak samo. I ja serio nie żarłam 😔 Ćwiczę, dużo się ruszam, nie mam cukrzycy. Mam dużo wód płodowych, w środę mam wizytę to dowiem się ile waży Mlody. W 30+0 szacunek był na 1860g.

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 742 733

    Wysłany: 10 czerwca, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Czy wszystkie szczepiłyście się na krztusiec? Czy w każdej przychodni mnie zaszczepią? Ciężko mi coś znaleźć na ten temat w internecie.

    I w ogóle jak tam waga wasza i waszych maluchów? Ja mam już plus 11 kg, a młody waży 1,8 kg w 31 tc + 5.
    Ja szczepiłam się w piątek, szczepionką boostix (kosztowała 160 zł 🫣). Po szczepieniu tylko trochę ramie bolało.

    U mnie jest plus 6 kg, a synek ważył 2,2 kg w 32+0 :)

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 742 733

    Wysłany: 10 czerwca, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Ja nie planuję się szczepić na krztusiec, ale nie wiem, czy dobrze robię. Nic mi lekarze nie wspominali. Ciężko przechodziłam szczepienie na COVID z większością skutków ubocznych, to raczej nie będę próbować.

    A to szczepienie jest ze względu na dziecko, żeby złapało przeciwciała? Wydawało mi się, że dzieci szczepi się na krztusiec (kiedyś razem z tężcem i błonicą). Czy coś się zmieniło?
    Szczepienie jest po to, żebyś przekazała przeciwciała maluchowi jeszcze zanim się urodzi. To ma go zabezpieczyć do czasu szczepienia, które wykonuje się w 6 tygodniu. Słyszałam, że w tym roku zachorowalność na krztusiec jest najwyższa od iluś lat, więc ja doszłam do wniosku, że nie ma co się zastanawiać. Szczepionka jest dobrze przebadana i stosowana od lat więc myślę też, że ewentualne ryzyko efektów ubocznych jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku szczepionki przeciw COVID. Po szczepieniu czułam się dokładnie tak jak przed, jedynie ramię lekko bolało wieczorem. Oczywiście to indywidualna decyzja, ja pisze jedynie o swoich doświadczeniach i odczuciach :)

    justinas, enpe, Bunkierka lubią tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2827 2117

    Wysłany: 10 czerwca, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    W 29+1 ważył 1444g - 58 centyl.

    Po porodzie to te kilogramy na pewno uciekną zanim się obejrzymy. 😉
    A to mój był wtedy w 57 centylu. No mam nadzieję, że uciekną te kg, bo jak przekroczyłam magiczną granicę 10 kg to zaczynam się martwić do ilu to dobije. 😅

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 742 733

    Wysłany: 10 czerwca, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak już przy polecajkach jesteśmy to mogłybyście powiedzieć czy macie jakiś godny polecenia termometr? Najbardziej skłaniam się ku bezdotykowemu (wiem, że trzeba dobrze mierzyć), ale może podzielicie się swoimi doświadczeniami:)?

    Druga rzecz to aspirator do noska ? Nie chce kupować tego do odkurzacza, bo w domu odkurzam karcherem, który ma taką moc że chyba cały mózg bym dziecku wyssała 🫣😅 polecacie ten z ustnikiem dla nas, albo jakąś gruszkę, którą można ewentualnie dezynfekować? Nie chce inwestować w jakieś elektryczne aspiratory bo nie wiem ile będziemy z tego korzystać (no chyba że uważacie, że to gadżet roku?). Będę wdzięczna za opinie i polecajki :)

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 662 961

    Wysłany: 10 czerwca, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Małgosiagosia, ja mam wizytę jutro i się będę szczepić to dam znać jak z wagą swoją i malucha. Ale boję się wejść na wagę 😂

    @justinas, pępek na sucho, chyba że zaczyna brzydko pachnieć albo coś się sączyć to Octenisept

    @Bettti03, termometr pierwszy miałam bezdotykowy do czoła, ale był do kitu i wywalilam. Kupiłam Browna Thermoscan 7+, ma 1razowe kapturki i spr się temperaturę w uchu, na razie jestem bardzo zadowolona. Co do nosa najpierw używałam Fridy ustnie bo się bałam czegoś mocniejszego dla malucha, przy 1 katarku infekcyjnym byłam chora pomimo zakładania za każdym razem nowego filtru, później kupiłam elektrycznego pingwinka, niestety przy 3 gęstym glucie przestał działać, ok na wyjazdy i do użytku rzadkiego , nie przy chorobach, później używałam katarku do odkurzacza i był mega, ściągał wszystko, no ale pomimo wkładania ręczników papierowych czy mokrych chusteczek przeciekały gluty do rury i ciągle trzeba było myć odkurzacz + albo staje się dekoracją pokoju albo wyciągasz parę razy dziennie. Moje dziecko odkąd jest w żłobku choruje non stop, więc się poddałam po granicznej dacie połowy maja jak dalej był chory i zainwestowałam w nosiboo, serio jak dla mnie inwestycja roku 😂 można sobie ustawić moc, ściąga wszystko 😁 u mnie lżejsze działa niestety nie zdały egzaminu 🥲

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 16:35

    justinas, Bettti03, Małgosiagosia lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3134 2202

    Wysłany: 10 czerwca, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Sucha pielęgnacja, tylko gazikiem wycieranie do sucha, ale u mojego syna po odpadnięciu kikuta ten pępek nie był załadny i po konsultacji z pediatrą używałam octaniseptu to czyszczenia jego.
    U nas podobna historia. Generalnie to przyznam, że nie jestem zwolenniczką suchej pielęgnacji pępka, z uwagi na moje doświadczenie w tym temacie.
    Jak rodziłam 1 dziecko to zalecali spiryt z wodą (delikatnie po dobrym odchyleniu skóry pępka nakładało się taką mieszankę za pomocą patyczka do ucha). Mega szybko i prawidłowo zagoił mu się.
    Przy 2 był zalecany octenisept... Tak też robiłam. Babralo się długo. :/ dopiero jak za radą pediatry na 3 dni włączyliśmy spirytus z wodą - jak ręką odjął, pięknie się wysuszyło w końcu.
    Przy 3 - zaleconą była sucha pielęgnacja pępka. Mówię sobie no dobra, spróbujemy. Kikut urwała położna w trakcie kąpieli jeszcze w szpitalu (maluch musiał zostać wykapany, ponieważ miał silna żółtaczkę i szedł pod lampy). Mówili,że pod lampami to się raz dwa wysuszy. A g... prawda :/ pępek się babral ponad 2,5, tygodnia, zaczął śmierdzieć. I znowu rada pediatry - spróbujcie spirytusu. Pomogło.
    Przy 4 nie będę się bawić, od razu po powrocie do domu zacznę stosować stara, a sprawdzona u nas metodę i tyle. Ja wiem, że oni to wycofali, bo niestety wielu rodziców nie potrafiło dobrze odsunąć fałdy pępka i w efekcie palili tym sportem dziecku skórę. Nam się to nie zdarzyło, nie bałam się rozsuwać. A takim patyczkiem dotyka się tylko i wyłącznie ten kikut, absolutnie nie skórę.
    Absolutnie nie namawiam do tego. Tylko pisze, że nie zawsze niestety to, co dziś zalecane się sprawdza w praktyce, a niestety zalecenia same w sobie zmieniają się na tyle często, że mam nieraz wrazenie, że oni sami są w temacie jak dzieci we mgle 😅

    Lolcia37 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3134 2202

    Wysłany: 10 czerwca, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Ja nie jestem fanką oleju ze słodkich migdałów, przed pierwszą ciążą go kupiłam bo tak się nim dziewczyny zachwycały, kropelka za dużo do wanienki i od razu takie dziecko oblepione tłuszczem a dodatkowo skóry mojego syna nie nawilżał i miał tak przesuszoną. Jak byłam z nim na wizycie patronazowej to pediatra też uznała że ma za suchą tą skórę i dała mi próbki emolium emulsja do kąpieli i u mojego syna się sprawdziła. Używałam do ok roku i ogólnie używałam mu wtedy tylko z tej firmy kosmetyków, miałam emulsję do smarowania i na ciemieniuche. Wydaje mi się, że przed porodem warto zgromadzić sobie próbki i jak się dzidziuś urodzi to wypróbować co się na jego skórze sprawdzi, bo skóra skórze nie równa.
    Popieram! :)

    age.png
‹‹ 287 288 289 290 291 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ