X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • baby33 Przyjaciółka
    Postów: 104 170

    Wysłany: 2 lipca, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, może ktoś mnie pamięta z samych początków jak jeszcze się tu udzielałam 😅 potem zrobiłam sobie przerwę ale teraz na końcówce znowu zaczęłam wszystko czytać, powiem Wam, że sama nie wierzę, że jeszcze niedawno robiłyśmy testy a tu już końcówka tej pięknej przygody 🙈
    Gratulacje dla tych, których dzieciaczki są już na świecie!
    Przed nami ostatnia prosta, mój termin przypada na 29.07 ale liczę na to że będzie to wcześniej 😄
    Życzę wam spokojnego ostatniego miesiąca i trzymam kciuki za każdą z was 😇

    Betkaa, Bettti03, justinas, Emzet92 lubią tę wiadomość

    18.11.2023 ⏸️
    20.11.2023 Beta 99,8
    22.11.2023 Beta 217
    26.11.2023 Beta 1446
    01.12.2023 Beta 9855
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 716 1031

    Wysłany: 2 lipca, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ;* jak to mówią jutro poprawie koronę i powstanę 😂

    @Mamma-mia, dostałam właśnie sinulan forte ale w sprayu + jakiś steryd, może zaskoczy 🤷 dziewczyno mając skurcze tak silne przez tyle czasu to bym zwariowała 🙈 a jak nawet ciastko nie pomoże to jakiś koszmar 🥲 ja zamówiłam u męża jeżyki, najwyżej będę mieć kwadratowy tyłek, ale mam tak dość siedzenia w chacie chorej, że mam to gdzieś i potrzebuję słodyczy 🤣 kokos wszedł jak złoto, co prawda obudziłam się po 50 min i tyle ze spania, ale zwalam nie tylko na zgagę ale na zatoki 🤭 tulę 🫂

    @justinas, co do gbs to słyszałam, że przy porodzie dają antybiotyk, ale nie miałam +, a teraz jeszcze nie robiłam. Koleżanka miała to nic nie dostała od razu, tylko miała szybciej jechać na IP jak się zaczął poród by zdążyli właśnie antybiotyki podać. Macmiror brałam kiedyś na infekcje właśnie 🤔

    @enpe, ja planuję wysterylizować przed użyciem, do szpitala nie biorę a w domu mąż był od tego by mi myć i sterylizować części 🤭 ale myślę, że takie worki strunowe są ok pomysłem ☺️

    @Emzet92, no już te paskudztwa mogłyby w końcu odpuścić by się człowiek jako tako trzymał do końca. Mamy lipiec 🙈 o matko, db że się dziewczyny nie obudziły 😁 ale ja też zawsze szykuję pojemnik i zostawiam na widoku bo bym w życiu nie pamiętała 🤣 co do nadrabiania forum statystyki czytania książek przez Polaków lecą na łeb na szyję, może dlatego? Co pani ostatnio czytała? Pół dnia forum 🤣

    enpe, Mamma-mia, Ewappp, Betkaa lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 3 lipca, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet, haha uśmiałam się :) taaak. Położne mówią, że dawno nie było na tablicy nikogo, kto miał pod swoim nazwiskiem dwie kartki historii zdrowotnej. Wszyscy mają po jednej, zapisane maks do połowy, a ja dwie pełne i to na ledwością się zmieściło, a i tak nie maja wszystkiego 🤣 Chodzi takie zdanie w środowisku, że to przez obciążenie posiadaniem medyków w rodzinie 🙈
    Z tym pojemnikiem na mocz totalnie rozumiem. Mam to samo. Też nieraz w środku nocy go szukam.
    A z ta pozycja kolankowo łokciową, to jakiś hit, że to napisałaś - po 19 właśnie tak się ułożyłam na łóżku szpitalnym, usiłując zrobić coś, żeby mi minęło 😅

    @Asiasia, aaa to ja zawsze biorę doustnie. Generalnie mam jakąś awersję do sprayów do nosa, niecierpie tego. Podziwiam, że ktoś może być od tego uzależniony 😯
    A co do skurczy... Pani kochana... Ja już nie wiem czy mam się wkurzać czy płakać czy co robić. Teraz na wieczór to już na głowę mi siadło normalnie. Położne mnie zczaily na korytarzu i nie pozwoliły łazić tak, a się to siedzieć, ani leżeć, ani nic. Pod prysznic mnie po jakimś czasie wysłały, to rzeczywisxie lepiej tam było. Ale chyba pik godziny tam siedziałam. Wyszłam i od nowa. 🤦🏻‍♀️ Ja naprawdę wolałbym któregoś dnia się obudzić, np. w 38 tc i żeby wody odeszły, a wcześniej nie czuć nic, święty spokój mieć. Moja nowa współlokatorka jest bardzo sympatyczna, dobrze się dogadujemy, tak myśle i też mi mówi, że widzi, że się męczę.


    Martwi mnie, że @Malgosia się nie odzywa. 🤔

    age.png
  • Suprive Ekspertka
    Postów: 174 372

    Wysłany: 3 lipca, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Dzięki dziewczyny ;* jak to mówią jutro poprawie koronę i powstanę 😂

    @Mamma-mia, dostałam właśnie sinulan forte ale w sprayu + jakiś steryd, może zaskoczy 🤷 dziewczyno mając skurcze tak silne przez tyle czasu to bym zwariowała 🙈 a jak nawet ciastko nie pomoże to jakiś koszmar 🥲 ja zamówiłam u męża jeżyki, najwyżej będę mieć kwadratowy tyłek, ale mam tak dość siedzenia w chacie chorej, że mam to gdzieś i potrzebuję słodyczy 🤣 kokos wszedł jak złoto, co prawda obudziłam się po 50 min i tyle ze spania, ale zwalam nie tylko na zgagę ale na zatoki 🤭 tulę 🫂

    @justinas, co do gbs to słyszałam, że przy porodzie dają antybiotyk, ale nie miałam +, a teraz jeszcze nie robiłam. Koleżanka miała to nic nie dostała od razu, tylko miała szybciej jechać na IP jak się zaczął poród by zdążyli właśnie antybiotyki podać. Macmiror brałam kiedyś na infekcje właśnie 🤔

    @enpe, ja planuję wysterylizować przed użyciem, do szpitala nie biorę a w domu mąż był od tego by mi myć i sterylizować części 🤭 ale myślę, że takie worki strunowe są ok pomysłem ☺️

    @Emzet92, no już te paskudztwa mogłyby w końcu odpuścić by się człowiek jako tako trzymał do końca. Mamy lipiec 🙈 o matko, db że się dziewczyny nie obudziły 😁 ale ja też zawsze szykuję pojemnik i zostawiam na widoku bo bym w życiu nie pamiętała 🤣 co do nadrabiania forum statystyki czytania książek przez Polaków lecą na łeb na szyję, może dlatego? Co pani ostatnio czytała? Pół dnia forum 🤣


    Jabtak zeobila z laktatorem i włożyłam niestety zbyt ciepłe jeszcze do worka. Zebrała się woda i musiałam sterylizować jeszcze raz

  • natala Autorytet
    Postów: 289 366

    Wysłany: 3 lipca, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te miałam taka fazę, że nie wiedziałam czy dozbieram próbkę moczu jak się wysikam nad ranem 😅 ale za bardzo bym się męczyła z pełnym pęcherzem i robię tak jak dziewczyny piszą - daje próbkę do lodówki i taką zawożę.

    U mnie fatalny czas - problemy ze spaniem, cały czas uczucie ciepła, zwłaszcza ciepłych nóg w nocy (problem z żelazem?), a na dodatek przyplątała mi się jakaś infekcja 😮‍💨
    Boli gardło, głowa i non stop coś mi cieknie po gardle... chyba załatwiłam się klimatyzacją podczas tych upałów.

    👩29 lat
    ● Letrox 100/125

    8 grudnia 2023 r. ⏸️❤️🤰

    ❤️ 22 sierpnia 2024 r.

    preg.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 933 958

    Wysłany: 3 lipca, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę o Małgosi, mam nadzieję, że u niej wszystko ok.
    Kurde, nie przyszły mi wyniki badań, a mam wizytę na 10.30. Pierwszy raz mam taką sytuację, ech. Tylko mocz, na szczęście bez zmian.
    Mam jakiś wisielczy humor... Ech🥴 Czy wy też załatwiacie się po 2-3 razy dziennie? Normalnie robiłam kupkę rano, a teraz rano, po południu i w nocy. Konsystencja normalna 🫢 zaczyna mnie to martwić. To już 3 dzień 🤣 dziś mam wizytę i zdecydujemy o szczepieniu na rsv. Jestem rozerwana. Wczoraj zrobiłam crp, ob itd. ale wyników brak 🫢Zobaczymy co doktorek zaproponuje 😶
    Edit udało mi się przesunąć wizytę na 12.30 🙂 może dostanę wyniki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca, 08:45

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • enpe Autorytet
    Postów: 905 517

    Wysłany: 3 lipca, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Też myślę o Małgosi, mam nadzieję, że u niej wszystko ok.
    Kurde, nie przyszły mi wyniki badań, a mam wizytę na 10.30. Pierwszy raz mam taką sytuację, ech. Tylko mocz, na szczęście bez zmian.
    Mam jakiś wisielczy humor... Ech🥴 Czy wy też załatwiacie się po 2-3 razy dziennie? Normalnie robiłam kupkę rano, a teraz rano, po południu i w nocy. Konsystencja normalna 🫢 zaczyna mnie to martwić. To już 3 dzień 🤣 dziś mam wizytę i zdecydujemy o szczepieniu na rsv. Jestem rozerwana. Zobaczymy co doktorek zaproponuje 🙂

    W naszym stanie trzeba się cieszyć z kupy 😂💩! Moja przyjaciółka musiała codziennie po 2 śliwki jeść a i tak było ciężko by się pozbyć balastu, że tak powiem. Ja robię z 2 razy dziennie, czasem 3 (rzadko), no a już na pewno raz dziennie. Przed ciążą taki rytm pracy jelit też miałam. W ciąży potem chwilowy „zastój” miałam w pierwszym trymestrze na początku i teraz w 3. Zaczęłam pić Colon C i do tego probiotyk BioGaia (tylko w podwójnej dawce bo to probiotyk dla dzieci). No i nawróciły mi jelitka znowu na dobrą pracę. Nie lubię tego uczucia pełnych jelit 😂. Co zauważyłam to zwiększenie częstotliwości od magnezu jak zaczęłam większą dawkę stosować, ale to też już się unormowało. Bo magnez też na perystaltykę jelit wpływa. Ogółem jeśli konsystencja jest w porządku bym się nie martwiła na twoim miejscu. Być może częstsze wypróżnienia też wynikają z ucisku na jelita i się szybciej „opróżniają” 😁. Ciekawi mnie tylko jak wygląda te oczyszczanie się jelit przed porodem, w sensie nie lewatywa tylko fizjologiczna reakcja. Może któraś z doświadczonych mam wie, wtedy jest bardziej biegunka?

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 502 403

    Wysłany: 3 lipca, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby33 wrote:
    Hej dziewczyny, może ktoś mnie pamięta z samych początków jak jeszcze się tu udzielałam 😅 potem zrobiłam sobie przerwę ale teraz na końcówce znowu zaczęłam wszystko czytać, powiem Wam, że sama nie wierzę, że jeszcze niedawno robiłyśmy testy a tu już końcówka tej pięknej przygody 🙈
    Gratulacje dla tych, których dzieciaczki są już na świecie!
    Przed nami ostatnia prosta, mój termin przypada na 29.07 ale liczę na to że będzie to wcześniej 😄
    Życzę wam spokojnego ostatniego miesiąca i trzymam kciuki za każdą z was 😇

    Cześć Magic05 😊 Bezproblemowej końcówki ciąży i porodu życzę! Zaglądaj czasem do nas i napisz, co u Ciebie.

    baby33 lubi tę wiadomość

    event.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 933 958

    Wysłany: 3 lipca, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    W naszym stanie trzeba się cieszyć z kupy 😂💩! Moja przyjaciółka musiała codziennie po 2 śliwki jeść a i tak było ciężko by się pozbyć balastu, że tak powiem. Ja robię z 2 razy dziennie, czasem 3 (rzadko), no a już na pewno raz dziennie. Przed ciążą taki rytm pracy jelit też miałam. W ciąży potem chwilowy „zastój” miałam w pierwszym trymestrze na początku i teraz w 3. Zaczęłam pić Colon C i do tego probiotyk BioGaia (tylko w podwójnej dawce bo to probiotyk dla dzieci). No i nawróciły mi jelitka znowu na dobrą pracę. Nie lubię tego uczucia pełnych jelit 😂. Co zauważyłam to zwiększenie częstotliwości od magnezu jak zaczęłam większą dawkę stosować, ale to też już się unormowało. Bo magnez też na perystaltykę jelit wpływa. Ogółem jeśli konsystencja jest w porządku bym się nie martwiła na twoim miejscu. Być może częstsze wypróżnienia też wynikają z ucisku na jelita i się szybciej „opróżniają” 😁. Ciekawi mnie tylko jak wygląda te oczyszczanie się jelit przed porodem, w sensie nie lewatywa tylko fizjologiczna reakcja. Może któraś z doświadczonych mam wie, wtedy jest bardziej biegunka?
    Teoretycznie lepiej częściej niż mniej 🤣 ale ja się właśnie dopatruje właśnie nadchodzącego porodu i zastanawiam się czy tak wygląda preludium czy właśnie raczej biegunka🤣🤣 może któraś mama się podzieli doświadczeniem

    enpe lubi tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • justinas Autorytet
    Postów: 502 403

    Wysłany: 3 lipca, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Bo tobie ten GBS wyszedł z tego klasycznego posiewu screeningowego w kierunku GBS? Czy z pochwy po prostu pobranie miałaś, bo masz jakieś objawy infekcji intymnej? Czy z moczu? Mi się też wydaje, że nie leczy się nosicielstwa tylko po prostu podczas porodu się podaje antybiotyk, a leczy się w ciąży ZUM spowodowane tym paciorkowcem. Dziwna sprawa, może ta ginekolog miała ku temu jakieś powody, że tak zaleciła 🤔

    To był typowy wymaz z pochwy na GBS, który trzeba zrobić przed porodem. Dopytam na najbliższej wizycie, co tam dokładnie wyszło. Miałam od czasu do czasu jakieś pieczenie tam, bez upławów. Mówiłam jej, może coś szerzej zbadała. Póki co, jak kazała brać te globulki to stosuję.

    Wczoraj miałam jakiś kryzys, płacz mnie ogarnął na tę cukrzycę, bo mimo diety, insuliny za wysoki cukier wychodzi i trzeba zwiększać jednostki. W ogóle już mam dość tego kłucia, jak nie clexane to insulina. Pokłuty brzuch, ręce, nogi, palce. No nic, nie ma co narzekać, już niedługo.

    event.png
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 3 lipca, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    W naszym stanie trzeba się cieszyć z kupy 😂💩! Moja przyjaciółka musiała codziennie po 2 śliwki jeść a i tak było ciężko by się pozbyć balastu, że tak powiem. Ja robię z 2 razy dziennie, czasem 3 (rzadko), no a już na pewno raz dziennie. Przed ciążą taki rytm pracy jelit też miałam. W ciąży potem chwilowy „zastój” miałam w pierwszym trymestrze na początku i teraz w 3. Zaczęłam pić Colon C i do tego probiotyk BioGaia (tylko w podwójnej dawce bo to probiotyk dla dzieci). No i nawróciły mi jelitka znowu na dobrą pracę. Nie lubię tego uczucia pełnych jelit 😂. Co zauważyłam to zwiększenie częstotliwości od magnezu jak zaczęłam większą dawkę stosować, ale to też już się unormowało. Bo magnez też na perystaltykę jelit wpływa. Ogółem jeśli konsystencja jest w porządku bym się nie martwiła na twoim miejscu. Być może częstsze wypróżnienia też wynikają z ucisku na jelita i się szybciej „opróżniają” 😁. Ciekawi mnie tylko jak wygląda te oczyszczanie się jelit przed porodem, w sensie nie lewatywa tylko fizjologiczna reakcja. Może któraś z doświadczonych mam wie, wtedy jest bardziej biegunka?

    Cieszyć się i radować 😂 2 miesiące łykam Sorbifer, hemoglobina 12.8, ferrytyna też ładnie w górę, ale dwójka to jest wyczyn 😂 wspomagam się czopkiem w kryzysie, łykam probiotyki, ale żelazo mnie dosłownie zapycha 😂 coś kosztem czegoś 🙈
    Przed porodem czyściło, ale nie biegunkowo, w moim przypadku, też z żelazem, kilka wizyt w toalecie więcej 🙂 niezapomniana ulga 🙈

    enpe lubi tę wiadomość

    age.png
  • Emiliia Ekspertka
    Postów: 210 243

    Wysłany: 3 lipca, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    To był typowy wymaz z pochwy na GBS, który trzeba zrobić przed porodem. Dopytam na najbliższej wizycie, co tam dokładnie wyszło. Miałam od czasu do czasu jakieś pieczenie tam, bez upławów. Mówiłam jej, może coś szerzej zbadała. Póki co, jak kazała brać te globulki to stosuję.

    Wczoraj miałam jakiś kryzys, płacz mnie ogarnął na tę cukrzycę, bo mimo diety, insuliny za wysoki cukier wychodzi i trzeba zwiększać jednostki. W ogóle już mam dość tego kłucia, jak nie clexane to insulina. Pokłuty brzuch, ręce, nogi, palce. No nic, nie ma co narzekać, już niedługo.

    Wiem, co czujesz 🥺 ściskam ! Ja w kryzysie w weekend zjadłam jagodziankę. Dobija mnie już ta dieta, cukry, kłucie, jedzenie z zegarkiem… ale mam takie samo podejście - jeszcze troszkę !! Do 36tc cukry szaleją, potem się to uspokaja, jeszcze więc chwilka.

    justinas lubi tę wiadomość

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 800 872

    Wysłany: 3 lipca, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Też myślę o Małgosi, mam nadzieję, że u niej wszystko ok.
    Kurde, nie przyszły mi wyniki badań, a mam wizytę na 10.30. Pierwszy raz mam taką sytuację, ech. Tylko mocz, na szczęście bez zmian.
    Mam jakiś wisielczy humor... Ech🥴 Czy wy też załatwiacie się po 2-3 razy dziennie? Normalnie robiłam kupkę rano, a teraz rano, po południu i w nocy. Konsystencja normalna 🫢 zaczyna mnie to martwić. To już 3 dzień 🤣 dziś mam wizytę i zdecydujemy o szczepieniu na rsv. Jestem rozerwana. Wczoraj zrobiłam crp, ob itd. ale wyników brak 🫢Zobaczymy co doktorek zaproponuje 😶
    Edit udało mi się przesunąć wizytę na 12.30 🙂 może dostanę wyniki!

    Zadzwoń do laba, może ktoś zapomniał postawić pieczątki na wynikach i dlatego nie ma. Po interwencji telefonicznej powinni szybko wstawić wyniki. 😉 Co do💩 to 2-3 razy dziennie to moja norma w ciazy, przed nawet dobijałem do 5 😅 może dlatego tak mi kilogramy szybko przybywały bo metabolizm zwolnił 😅 No ale w nocy to mi się nie zdarzyło chyba nigdy 😅 może tak jak enpe pisze to przez zgniecione jelita. Ty już masz taki piękny tydzień ciąży że nawet jak się poród zacznie to już prawie ciąża donoszona. Ja mam dziś 33+3 i tak się boję jutrzejszej wizyty. Bardzo będę zdziwiona jak się okaże że mała nie wywierciła sobie jeszcze okienka w szyjce... jej ruchy sa takie napierające na krocze 😬 A krztusiec już masz za sobą? Ja mam za tydzień, jak minie karencja po antybiotyku, mam nadzieję że mnie nie dorwie choróbsko 😬

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • justinas Autorytet
    Postów: 502 403

    Wysłany: 3 lipca, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natala, Emzet zdrowiejcie szybko! Te zmiany pogody, klimatyzacja niestety nie służą. Współczuję chorób.

    Mnie chyba znowu łapie jakieś zapalenia jamy ustnej, bo mnie pieką usta, jezyk, dziąsła.

    Mamma-mia słusznie zauważyłaś. Gdzie ta Małgosia? Odezwij się do nas.

    Zamęczyć Cię chcą te skurcze, podziwiam Cię, że to wytrzymujesz tak długo.

    event.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 800 872

    Wysłany: 3 lipca, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    To był typowy wymaz z pochwy na GBS, który trzeba zrobić przed porodem. Dopytam na najbliższej wizycie, co tam dokładnie wyszło. Miałam od czasu do czasu jakieś pieczenie tam, bez upławów. Mówiłam jej, może coś szerzej zbadała. Póki co, jak kazała brać te globulki to stosuję.

    Wczoraj miałam jakiś kryzys, płacz mnie ogarnął na tę cukrzycę, bo mimo diety, insuliny za wysoki cukier wychodzi i trzeba zwiększać jednostki. W ogóle już mam dość tego kłucia, jak nie clexane to insulina. Pokłuty brzuch, ręce, nogi, palce. No nic, nie ma co narzekać, już niedługo.

    Przytulam 🥰 chyba każdej z nas coraz częściej już lecą łzy. Ja mimo że tej cukrzycy nie mam to ciągle mierzę glukometrem bo te moje dziecię jakieś grubiutkie ostatnio wyszło. Czasem zdarzają mi się jakieś kosmiczne wyniki. Też mi to bardzo ciąży na głowie. Palce mam sine od lancetów, brzuch od clexane a ddimery mi wyszły wczoraj prawie 3 mikrogramy/ml 😭 i już się dopatruję zatoru płucnego w tym jak mi się źle oddycha w nocy 🙄 Nie mamy lekko w tej ciąży... Jeszcze się trzeba jakoś doturlać te kilka tygodni 🫣 mam nadzieję że mój lekarz mi teraz będzie kazał częściej chodzić na wizyty bo oszaleję chyba z niepokoju 🤯

    justinas lubi tę wiadomość

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 846 610

    Wysłany: 3 lipca, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliia wrote:
    Cieszyć się i radować 😂 2 miesiące łykam Sorbifer, hemoglobina 12.8, ferrytyna też ładnie w górę, ale dwójka to jest wyczyn 😂 wspomagam się czopkiem w kryzysie, łykam probiotyki, ale żelazo mnie dosłownie zapycha 😂 coś kosztem czegoś 🙈
    Przed porodem czyściło, ale nie biegunkowo, w moim przypadku, też z żelazem, kilka wizyt w toalecie więcej 🙂 niezapomniana ulga 🙈
    U mnie hemoglobina po ponad 2 miesiącu brania podniosła się do 13.1, uważam to za sukces.
    A co do 💩 to w 2 trymestrze robiłam raz w tygodniu, a w 3 trymestrze 1-2, u mnie sorbifer polepszył sytuację 💩.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 846 610

    Wysłany: 3 lipca, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Teoretycznie lepiej częściej niż mniej 🤣 ale ja się właśnie dopatruje właśnie nadchodzącego porodu i zastanawiam się czy tak wygląda preludium czy właśnie raczej biegunka🤣🤣 może któraś mama się podzieli doświadczeniem
    A już masz umówiony termin indukcji ?

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • justinas Autorytet
    Postów: 502 403

    Wysłany: 3 lipca, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Przytulam 🥰 chyba każdej z nas coraz częściej już lecą łzy. Ja mimo że tej cukrzycy nie mam to ciągle mierzę glukometrem bo te moje dziecię jakieś grubiutkie ostatnio wyszło. Czasem zdarzają mi się jakieś kosmiczne wyniki. Też mi to bardzo ciąży na głowie. Palce mam sine od lancetów, brzuch od clexane a ddimery mi wyszły wczoraj prawie 3 mikrogramy/ml 😭 i już się dopatruję zatoru płucnego w tym jak mi się źle oddycha w nocy 🙄 Nie mamy lekko w tej ciąży... Jeszcze się trzeba jakoś doturlać te kilka tygodni 🫣 mam nadzieję że mój lekarz mi teraz będzie kazał częściej chodzić na wizyty bo oszaleję chyba z niepokoju 🤯

    Chirurg naczyń mi kiedyś powiedział, żeby nie patrzeć na te d-dimery, że w ciąży kosmiczne wartości mogą wychodzić i nie świadczy to o zatorze. Wcześniej mi to gin zlecała, zawsze podwyższone miałam. Ostatnio nie robiłam. Nie martw się na zapas, na spokojnie 🥰

    event.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 800 872

    Wysłany: 3 lipca, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Dzięki dziewczyny ;* jak to mówią jutro poprawie koronę i powstanę 😂

    @Mamma-mia, dostałam właśnie sinulan forte ale w sprayu + jakiś steryd, może zaskoczy 🤷 dziewczyno mając skurcze tak silne przez tyle czasu to bym zwariowała 🙈 a jak nawet ciastko nie pomoże to jakiś koszmar 🥲 ja zamówiłam u męża jeżyki, najwyżej będę mieć kwadratowy tyłek, ale mam tak dość siedzenia w chacie chorej, że mam to gdzieś i potrzebuję słodyczy 🤣 kokos wszedł jak złoto, co prawda obudziłam się po 50 min i tyle ze spania, ale zwalam nie tylko na zgagę ale na zatoki 🤭 tulę 🫂

    @justinas, co do gbs to słyszałam, że przy porodzie dają antybiotyk, ale nie miałam +, a teraz jeszcze nie robiłam. Koleżanka miała to nic nie dostała od razu, tylko miała szybciej jechać na IP jak się zaczął poród by zdążyli właśnie antybiotyki podać. Macmiror brałam kiedyś na infekcje właśnie 🤔

    @enpe, ja planuję wysterylizować przed użyciem, do szpitala nie biorę a w domu mąż był od tego by mi myć i sterylizować części 🤭 ale myślę, że takie worki strunowe są ok pomysłem ☺️

    @Emzet92, no już te paskudztwa mogłyby w końcu odpuścić by się człowiek jako tako trzymał do końca. Mamy lipiec 🙈 o matko, db że się dziewczyny nie obudziły 😁 ale ja też zawsze szykuję pojemnik i zostawiam na widoku bo bym w życiu nie pamiętała 🤣 co do nadrabiania forum statystyki czytania książek przez Polaków lecą na łeb na szyję, może dlatego? Co pani ostatnio czytała? Pół dnia forum 🤣

    Asia podziwiam Cię za to że mimo że ciągle dostajesz jakieś kłody pod nogi to humor Cię nie opuszcza ❤️ mam nadzieję że szybko wyzdrowiejecie i że chłop Ci się nie rozłoży bo wtedy to już kaplica 😆 Narobiłaś mi ochoty na jeżyki 🤣 ale ja jestem od 1.5 tygodnia zdyscyplinowana i przez to że ten mój cukier czasem szaleje mimo rzekomego braku cukrzycy i chyba muszę obejść się smakiem 😟 Przynajmniej do jutra do wizyty do zważenia córeczki i potwierdzenia czy faktycznie jest małym grubaskiem 😅 jak się okaże że waga jest okej to idę to uczcic na kebaba przy klinice mojego doktorka, tam jest chyba najlepszy kebab jakiego jadłam 😅

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 846 610

    Wysłany: 3 lipca, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Przytulam 🥰 chyba każdej z nas coraz częściej już lecą łzy. Ja mimo że tej cukrzycy nie mam to ciągle mierzę glukometrem bo te moje dziecię jakieś grubiutkie ostatnio wyszło. Czasem zdarzają mi się jakieś kosmiczne wyniki. Też mi to bardzo ciąży na głowie. Palce mam sine od lancetów, brzuch od clexane a ddimery mi wyszły wczoraj prawie 3 mikrogramy/ml 😭 i już się dopatruję zatoru płucnego w tym jak mi się źle oddycha w nocy 🙄 Nie mamy lekko w tej ciąży... Jeszcze się trzeba jakoś doturlać te kilka tygodni 🫣 mam nadzieję że mój lekarz mi teraz będzie kazał częściej chodzić na wizyty bo oszaleję chyba z niepokoju 🤯
    O tak zgadzam się , końcówka zawsze daje w kość, po wczorajszej wizycie to mi się chciało bardzo płakać, nie chciałabym bardzo mieć 2 indukcji, moja mała siedzi już bardzo nisko głową i liczę na to, że sama się zdecyduje wyjść. No ale póki co moja szyjka jest miękka ale zamknięta, skurczy brak.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
‹‹ 368 369 370 371 372 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ