X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 11 lipca, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 4 nie śpię bo przechodzę kryzys cieplny i chyba skończył mi się tlen w domu 😩
    Z nudów też strzeliłam fotkę brzucha, 34+5, +16.5kg 😅

    https://zapodaj.net/plik-FRa91P2ccI

    Emzet92, Lolcia37, Bettti03, justinas, Cerva, Agata91, Małgosiagosia, Monia•, Betkaa, Nietypowa30, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 833 877

    Wysłany: 11 lipca, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie najgorsza noc ciążowa 😔 wstawałam co godzinę, skurcze, pocilam się straszliwie, brałam prysznic. Dziewczyny bardzo niespokojne. Sara spala z nami, więc jeszcze cieplej. O 3 przeniosłam sie na kanapę do salonu, to zaczęły mnie łapac skurcze... Jak zasnęłam to śniło mi się, że zamiast kresy miałam na brzuchu szwy. Wszystkie się rozeszły i widać mi było wnętrzności, gdy siadałam 😱😱 koszmar! A o 5.56 Ada zaczęła płakać i okazało się, że zrobiła giga kupę przez sen. Wszystko do prania, a Ada pod prysznic. Dobrze, że Stary wstał i na autopilocie ją ogarnal. Czuję się fatalnie. Termometr wskazuje już 32 stopnie. Jak rodzic w taki upał????🫢🫢

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • MumAgain Autorytet
    Postów: 703 456

    Wysłany: 11 lipca, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    To gadanie innych jest właśnie bez sensu. Ja słyszałam w poprzedniej ciąży, że nie mam brzucha jak na bliźniaki, że za mały. Teraz że za duży, jakby ktos mi pilke przykleił do mojej postury. No więc nie dogodzisz 🤣 ważne, że dzieciaczkom dobrze w naszych brzuszkach 😍 a jak widać rosną jak na drożdżach.
    Nie radze sobie z upałami, więc nie doradze. Kompot z rabarbaru mnie ratuje 🤣

    Dokładnie. Każdy ma jakieś ale. I te komplementy typu : ooo widać , że dziewczynka ... 🙄😳

    Ja słucham że mam za duży. Jak ktoś pyta kiedy termin i mowie , to każdy seriooooo? I już taki wielki brzuch masz ? No myślałby kto , że muszę podpierać.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 703 456

    Wysłany: 11 lipca, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    Ja za to kocham jak jest gorąco, więc nawet takie temperatury za bardzo mi nie doskwierają. Jak mi się robi gorąco to piję coś zimnego, ew prysznic. Ale sto razy gorzej przechodziłam etap zimowy, gdzie przemarzłam do szpiku, niż teraz.

    Też kocham ciepło. I upały. Nie przeszkadza mi.
    Ale teraz w tej ciąży, z sercem i puchnięciem.
    No to nie będzie moje ulubione wspomnienie.

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 11 lipca, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    U mnie najgorsza noc ciążowa 😔 wstawałam co godzinę, skurcze, pocilam się straszliwie, brałam prysznic. Dziewczyny bardzo niespokojne. Sara spala z nami, więc jeszcze cieplej. O 3 przeniosłam sie na kanapę do salonu, to zaczęły mnie łapac skurcze... Jak zasnęłam to śniło mi się, że zamiast kresy miałam na brzuchu szwy. Wszystkie się rozeszły i widać mi było wnętrzności, gdy siadałam 😱😱 koszmar! A o 5.56 Ada zaczęła płakać i okazało się, że zrobiła giga kupę przez sen. Wszystko do prania, a Ada pod prysznic. Dobrze, że Stary wstał i na autopilocie ją ogarnal. Czuję się fatalnie. Termometr wskazuje już 32 stopnie. Jak rodzic w taki upał????🫢🫢

    Masakra... Moja noc wyglądała podobnie tylko bez wątku dzieci 😅 Brałam prysznic ze 3 razy w nocy, moczyłam nogi w lodowatej wodzie. O 5 mój mąż postanowił zamknąć okno bo mu hałasy przeszkadzały więc skończył się tlen w sypialni i też wylądowałam na kanapie. Dokładnie miałam takie same myśli, jak rodzic w taką pogodę i jak to maleństwo ma spać potem w takim gorącym i dusznym domu 🫣 tak liczyłam na burzę w nocy, niby wieczorem w prognozach miała być nad Warszawą koło 3 rano ale teraz patrzę że ma być bezburzowo i bezdeszczowo jeszcze kilka dni 😭 więc tak snuję sie po domu od 5. Upiekłam az muffinki z nudów i zrobiłam jedzenie na cały dzień żeby mieć już to z głowy 😅

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • enpe Autorytet
    Postów: 777 472

    Wysłany: 11 lipca, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Emzet92 okej, zdecydowanie twoja noc wygrywa w plebiscycie najgorszej 😅. Kurde no można powiedzieć, że „gówniana”. Współczuję, dobrze że mąż coś pomógł. Mój facet śpi jak zabity i nie wiem czy by się w takiej sytuacji obudził…

    @Ewappp też czasem się ratuję właśnie tym moczeniem stóp. Ogółem już nawet nie wiem kiedy ostatnio całą noc przespałam. Jak moja przyjaciółka, która raczej też zmarźluch była, mówiła mi jak to jej gorąco i się poci to nim w tej ciąży byłam to miałam takie „aaa, pewnie ja tak nie będę miała, przecież ja to dopiero zmarźluch!”. No i się zemściło 😅. Strasznie się pocę w nocy i zgrzewam. Jeszcze mój facet tyle gorąca generuje, bo on ma naprawdę jakieś turbo ciepłe ciało 😅. Jak mnie nie obudzi gorąc / siku / pragnienie/ ból nóg to i tak łeb mi się sam budzi. Przed ciążą potrafiłam zasnąć w danej pozycji i w niej już spać do rana, nie wierciłam się. A teraz po prostu takie akrobacje robię, bo mi tak niewygodnie. Już chyba do porodu żadnej nocy w pełni nie prześpię. Jak już będzie donoszona to chyba naprawdę będę robiła wszystko by poród sprowokować. Jak mam nie spać to chociaż wolę mieć co robić niż się w sufit patrzeć 😂

    Emzet92, MumAgain lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1542 2858

    Wysłany: 11 lipca, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączę do grona najgorszej nocy ever…
    Spałam może z 2h.. ja nie wiem jak przeżyję dalej to gorąco bo prognozy nie są zachęcające..
    u mnie wczoraj termometr pokazywał 37 stopni…
    Klimator i wiatrak włączony.. leżę nago a “parzy” mnie łóżko i poduszka…
    Zasnęłam dopiero po 6.. ale przyjechali po szklane śmieci i tak się tłukli pod oknami jakby blok obok burzyli…

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 742 733

    Wysłany: 11 lipca, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Od 4 nie śpię bo przechodzę kryzys cieplny i chyba skończył mi się tlen w domu 😩
    Z nudów też strzeliłam fotkę brzucha, 34+5, +16.5kg 😅

    https://zapodaj.net/plik-FRa91P2ccI
    Ślicznie wyglądasz ❤️ te 16.5 kg to nie mam pojęcia gdzie Ci się pochowały :)


    Moja noc też nie najciekawsza, ale bez porównania lepsza niż Wasze.
    Dzisiaj oficjalnie przybijam piąteczkę Emzet. Ciąża donoszona 🥹

    enpe, Papapatka, justinas, Emzet92, Ewappp, Paprota9418, Nietypowa30, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 703 456

    Wysłany: 11 lipca, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    U mnie najgorsza noc ciążowa 😔 wstawałam co godzinę, skurcze, pocilam się straszliwie, brałam prysznic. Dziewczyny bardzo niespokojne. Sara spala z nami, więc jeszcze cieplej. O 3 przeniosłam sie na kanapę do salonu, to zaczęły mnie łapac skurcze... Jak zasnęłam to śniło mi się, że zamiast kresy miałam na brzuchu szwy. Wszystkie się rozeszły i widać mi było wnętrzności, gdy siadałam 😱😱 koszmar! A o 5.56 Ada zaczęła płakać i okazało się, że zrobiła giga kupę przez sen. Wszystko do prania, a Ada pod prysznic. Dobrze, że Stary wstał i na autopilocie ją ogarnal. Czuję się fatalnie. Termometr wskazuje już 32 stopnie. Jak rodzic w taki upał????🫢🫢

    Współczuję. Ja też męczyłam się przez gorąco. Ale bez snów. Za to wstałam i od razu że zgaga. Mam wrażenie, że mnie aż boli na wylot.

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 703 456

    Wysłany: 11 lipca, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Masakra... Moja noc wyglądała podobnie tylko bez wątku dzieci 😅 Brałam prysznic ze 3 razy w nocy, moczyłam nogi w lodowatej wodzie. O 5 mój mąż postanowił zamknąć okno bo mu hałasy przeszkadzały więc skończył się tlen w sypialni i też wylądowałam na kanapie. Dokładnie miałam takie same myśli, jak rodzic w taką pogodę i jak to maleństwo ma spać potem w takim gorącym i dusznym domu 🫣 tak liczyłam na burzę w nocy, niby wieczorem w prognozach miała być nad Warszawą koło 3 rano ale teraz patrzę że ma być bezburzowo i bezdeszczowo jeszcze kilka dni 😭 więc tak snuję sie po domu od 5. Upiekłam az muffinki z nudów i zrobiłam jedzenie na cały dzień żeby mieć już to z głowy 😅

    Próbowałam moczyć stopy. Ale nic to nie daje. 😔
    A czuję jakby miała mi zaraz skóra pęknąć.

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 771 566

    Wysłany: 11 lipca, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiejsza noc też kiepska, zasnęłam koło 12 jak kamień, a przed 1 syn mnie obudził, przyszedł i złapał mnie za rękę, normalnie jak w jakimś horrorze , tak się przestraszyłam, że krzyknęłam , no i on biedny się wystraszył i odskoczył. Okazało się że pieką go ramiona, bo się za bardzo przypiekł wczoraj w majalandzie, nasmarowałam go poczekał aż zaśnie i poszłam do salonu na kanapę , bo jak dla mąż i syn , dwa piecyki w łóżku to za dużo.
    Znowu mam taki sam problem jak w pierwszej ciąży, że na końcówce wychodzi mi hemoroid , po pierwszej ciąży mi minął , a tera znów. Tak mnie to piecze, jeszcze tak gorąco, dzisiaj to już się czuję jak stara, niedołężna baba.

    Emzet tą kupą wygrałaś internety😂

    Ewappp lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 833 877

    Wysłany: 11 lipca, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    @Emzet92 okej, zdecydowanie twoja noc wygrywa w plebiscycie najgorszej 😅. Kurde no można powiedzieć, że „gówniana”. Współczuję, dobrze że mąż coś pomógł. Mój facet śpi jak zabity i nie wiem czy by się w takiej sytuacji obudził…

    @Ewappp też czasem się ratuję właśnie tym moczeniem stóp. Ogółem już nawet nie wiem kiedy ostatnio całą noc przespałam. Jak moja przyjaciółka, która raczej też zmarźluch była, mówiła mi jak to jej gorąco i się poci to nim w tej ciąży byłam to miałam takie „aaa, pewnie ja tak nie będę miała, przecież ja to dopiero zmarźluch!”. No i się zemściło 😅. Strasznie się pocę w nocy i zgrzewam. Jeszcze mój facet tyle gorąca generuje, bo on ma naprawdę jakieś turbo ciepłe ciało 😅. Jak mnie nie obudzi gorąc / siku / pragnienie/ ból nóg to i tak łeb mi się sam budzi. Przed ciążą potrafiłam zasnąć w danej pozycji i w niej już spać do rana, nie wierciłam się. A teraz po prostu takie akrobacje robię, bo mi tak niewygodnie. Już chyba do porodu żadnej nocy w pełni nie prześpię. Jak już będzie donoszona to chyba naprawdę będę robiła wszystko by poród sprowokować. Jak mam nie spać to chociaż wolę mieć co robić niż się w sufit patrzeć 😂
    Wolałabym nie wygrać w tym plebiscycie 🥴 czekam kto da więcej 🤣 Do tej pory spałam całkiem dobrze! mój też śpi jak zabity, jak dziewczyny były mniejsze to rzeczywiście spanie było bardziej na czujce, teraz i mi się zdarza twardo przysnac. Ale tego krzyku nie dałoby się nie słyszeć 🫢 plus my mamy przerąbane, w głowie tylko - szybko, szybko, bo się druga obudzi 🤣
    Ewappp ja też czekam na burze. Na info meteo coś tam dziś pokazuje w Warszawie, liczę, że jednak spadnie deszcz. Widzialam na insta, że w Wielkopolsce porządnie pada 😂 zazdroszczę!

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3120 2195

    Wysłany: 11 lipca, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie noc była za krótka, bo najpierw męczyły skurcze, później położne wchodziły do nas kilka razy a to z lekami dla jednej czy drugiej, a to posłuchać serduszek, więc poszłam spać jakoś przed 1 w nocy, a to znowu słuchanie serduszka, 5:30 pobudka.
    Jednak poza tym nie działo się nic strasznego, temperatura zrobiła się bardzo przyjemna. Teraz już mamy zamknięte okna i liczymy, że z korytarza, gdzie jest lepsza wentylacja i klima, jakis chłodek do nas dotrze :)
    Spakowałam się. Mam mieć dziś jeszcze raz Dopplera, a tymczasem idę chociaż na chwilę oko przymknąć jeszcze. 😊

    age.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 456 369

    Wysłany: 11 lipca, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie noc nie najgorsza, na szczęście śpię na parterze. Na piętrze mamy okropnie gorąco. Nogi trochę opuchnięte, ale co poradzić. Tradycyjnie skurcze nóg mnie tylko męczyły i jakieś koszmary senne miałam. No jak to od paru dni rano głowa mnie boli. Burzy póki co nie widać u mnie na horyzoncie.

    A co dopiero jakby być teraz szpitalu, jak tam przeważnie takie niewygodne te łóżka, jak tam się wyspać, ech.


    event.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 777 472

    Wysłany: 11 lipca, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam, że jakoś tak to działa, że mimo takich zarwanych nocek nasze organizmy działają. Przed ciążą jedna zarwana noc wystarczyła bym miała dosłownie cały dzień do dupy i potężne zmęczenie. Teraz o dziwo pomimo no już miesiąca z każdą zarwaną nocą trzymam się bardzo dobrze. Dziwna ta matka natura

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 11 lipca, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka.

    🌿Ewappp śliczny, okrąglutki brzuszek. 🥰

    Współczuję Dziewczyny tych nocek. 🫤 🌿Emzet Tobie to szczególnie z takimi atrakcjami. Masakra!

    U mnie nawet przespana, z dwoma przerwami na siku. Śpię cały czas tylko w majtkach, bo mi wszystko inne przeszkadza. 😛 I z Mężem wywaliliśmy kołdrę i oboje śpimy pod takimi cienkimi prześcieradłami. Bo muszę być chociaż trochę czymś przykryta i idealnie się sprawdzają. Ale złapał mnie rano taki skurcz łydki, że teraz mnie boli cała nadal. 🫠

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Agata91 Ekspertka
    Postów: 122 260

    Wysłany: 11 lipca, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Wolałabym nie wygrać w tym plebiscycie 🥴 czekam kto da więcej 🤣 Do tej pory spałam całkiem dobrze! mój też śpi jak zabity, jak dziewczyny były mniejsze to rzeczywiście spanie było bardziej na czujce, teraz i mi się zdarza twardo przysnac. Ale tego krzyku nie dałoby się nie słyszeć 🫢 plus my mamy przerąbane, w głowie tylko - szybko, szybko, bo się druga obudzi 🤣
    Ewappp ja też czekam na burze. Na info meteo coś tam dziś pokazuje w Warszawie, liczę, że jednak spadnie deszcz. Widzialam na insta, że w Wielkopolsce porządnie pada 😂 zazdroszczę!


    Ja z Wielkopolski i o ile wczoraj wieczorem popadało tak teraz jest full słońce i już pokazuje 28 stopni, juhuuuuu!

    U mnie noc też jedna z gorszych, też wybrałam kanapę bo mąż i córka w jednym łóżku i to bijące od nich ciepło… no dosłownie brakowało mi powietrza. na dzisiaj to się chyba faktycznie zaopatrzę w lodowatą wodę w misce i będę spać na siedząco 😂

    ja w sobotę mam donoszoną ciążę a dziś 11 dni do przyjęcia do szpitala więc postanowiłam się w końcu spakować 😂😂😂
    Wczoraj wyprałam materiał ze spacerówki, schowałam go razem ze stelażem, odświeżyłam gondolę, fotelik i nie wiem czy to nie był błąd w tym upale 38 stopni bo mdli mnie do tej pory a marna też jakaś ospała i tylko picie zimnej wody z lodem pomaga mi ją trochę rozruszać.

    Miłego dnia dla wszystkich, oby jak najwięcej deszczu!

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 833 877

    Wysłany: 11 lipca, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    U mnie dzisiejsza noc też kiepska, zasnęłam koło 12 jak kamień, a przed 1 syn mnie obudził, przyszedł i złapał mnie za rękę, normalnie jak w jakimś horrorze , tak się przestraszyłam, że krzyknęłam , no i on biedny się wystraszył i odskoczył. Okazało się że pieką go ramiona, bo się za bardzo przypiekł wczoraj w majalandzie, nasmarowałam go poczekał aż zaśnie i poszłam do salonu na kanapę , bo jak dla mąż i syn , dwa piecyki w łóżku to za dużo.
    Znowu mam taki sam problem jak w pierwszej ciąży, że na końcówce wychodzi mi hemoroid , po pierwszej ciąży mi minął , a tera znów. Tak mnie to piecze, jeszcze tak gorąco, dzisiaj to już się czuję jak stara, niedołężna baba.

    Emzet tą kupą wygrałaś internety😂
    Ej no nie mów, że nigdy Cię takie kupsko z rana nie przywitało? 🤣 Ada jak ząbkuje bardzo często ma takie akcje. Współczuję hemoroidów, jeszcze w taki upał.
    A zmieniając temat fajnie w tym Majalandzie? W jakim wieku dzieci myślisz warto jechać?
    Dziewczyny, najgorsza noc za nami! Tak sobie mówmy 💪

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2825 2117

    Wysłany: 11 lipca, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Dziękuję. ♥️ Ja opaleniznę mam taką, bo latem mnie łapie dosłownie jak tylko wyjdę na słońce. 🤪

    Piękne wszystkie brzuszki Dziewczyny. I te mniejsze i te większe. 🥰

    Ja plan porodu sobie przeglądałam ostatnio i muszę go właśnie ostatecznie wydrukować. Chyba, że jutro na wizycie może ginekolog będzie chciał ze mną coś przegadać. Bo na przykład ostatnio dostałam od niego ankietę dotyczącą depresji poporodowej do wypełnienia. Myślałam, że to robi położna już po porodzie, a powiedział, że właśnie już w ciąży jest zalecenia wyłapać większe ryzyko. Też dostałyście do wypełnienia? 🙂
    Tak, ja wypełniałam w I trymestrze i teraz kazał mi powtórzyć. To jakiś wymóg z tą ankietą.
    Ja sobie właśnie wydrukowałam plany z dwóch szpitali, bo jeszcze nie wiem, który wybiorę. Już mniej więcej wiem jak to chyba powypełniam na dniach.

    Cerva lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 11 lipca, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Hejka.

    🌿Ewappp śliczny, okrąglutki brzuszek. 🥰

    Współczuję Dziewczyny tych nocek. 🫤 🌿Emzet Tobie to szczególnie z takimi atrakcjami. Masakra!

    U mnie nawet przespana, z dwoma przerwami na siku. Śpię cały czas tylko w majtkach, bo mi wszystko inne przeszkadza. 😛 I z Mężem wywaliliśmy kołdrę i oboje śpimy pod takimi cienkimi prześcieradłami. Bo muszę być chociaż trochę czymś przykryta i idealnie się sprawdzają. Ale złapał mnie rano taki skurcz łydki, że teraz mnie boli cała nadal. 🫠

    Pjona za potrzebę przykrywania się w nocy 😅 ja już miesiąc temu kupiłam takie muślinowe przykrycia jak dla dzidziusiów tylko w formacie 200x200 i super sie sprawdzają na takie gorące noce ❤️ chociaż dzisiaj to mnie chyba nawet powietrze parzyło. Zaraz poproszę męża żeby mi zniósł leżak do piwnicy i chyba spędzę tam dzisiaj cały dzień 😥

    Cerva lubi tę wiadomość

‹‹ 398 399 400 401 402 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ