X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2679 4785

    Wysłany: 13 lipca, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌿Agata 🌿Betkaa gratulacje ponoszonej ciąży! 🥰

    🌿 Mamma-Mia ale fajnie, że udało się z tą sesją. No i z rodziną trochę się naładujesz psychicznie przed porodem. 🙂

    Ja dostałam ostatnie wyniki wczoraj. GBS ujemny. 🥳

    Teraz to już w każdej chwili praktycznie możemy tu przeczytać, że pojawił się nowy człowiek na świecie. 😀

    Asiasia1, Betkaa, Małgosiagosia, enpe, Nietypowa30, MumAgain, Emiliia, Bettti03 lubią tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Betkaa Ekspertka
    Postów: 231 280

    Wysłany: 13 lipca, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿Agata 🌿Betkaa gratulacje ponoszonej ciąży! 🥰

    🌿 Mamma-Mia ale fajnie, że udało się z tą sesją. No i z rodziną trochę się naładujesz psychicznie przed porodem. 🙂

    Ja dostałam ostatnie wyniki wczoraj. GBS ujemny. 🥳

    Teraz to już w każdej chwili praktycznie możemy tu przeczytać, że pojawił się nowy człowiek na świecie. 😀
    A za tydzień pełnia 🌚🫢

    👶 4.02.2020 synek 💙
    👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
    ⏸️ 26.11.2023 💝
    👶 1.08.2024 córeczka 🩷

    📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
    💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2906 2143

    Wysłany: 13 lipca, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy u mnie nie zaczęło się oczyszczanie organizmu. Od kilku dni coraz częściej muszę chodzić do toalety, a teraz dostałam okropnej biegunki, a w sumie nic takiego nie jadłam. Oby to jeszcze nie było to. 😩

    MumAgain lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 903 514

    Wysłany: 13 lipca, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Tragicznych nocy część dalsza… a jeszcze cały następny tydzień takiej pogody.. jak sobie wieczorem pomyślę że muszę iść spać to aż mi gorzej…
    Dzisiaj spałam znowu może z 3 godziny bo najpierw mi gorąco, potem burza i siedziałam z bojącym się psem a potem powietrze stało i było tak tragicznie gorąco… o 4 miałam kryzys leżałam na łóżku i leciały mi łzy z bezradności.

    Asia u Ciebie mąż gra w nocy w gry a u mnie ja albo gram na PS albo rozwiązuje krzyżówki pod warunkiem że nam nie wyłącza prądu..
    ostatnio nawet nie mieliśmy jak odgrzać obiadku bo płyta na prąd, mikrofala na prąd..

    Rano mąż wziął psa na spacer a ja pospałam do 10 więc chociaż tyle 🥰
    Dzisiaj idziemy na Memoriał Wagnera cholernie nie mogę się doczekać ale boję się że nie wysiedzę tyle czasu na tych halowych krzesełkach 😞
    Zaczynam czuć to co wy powoli.. wczoraj mega mnie kluło w pachwinie tak jakby jajnik.. ani wstać ani się obrócić ale po jakiś 30 min przeszło mam nadzieję że dziś objęcie się bez ekscesów.
    A jutro mamy sesję 🥰

    Mama Mia super że jesteś już w domku ! A ogródkiem się nie przejmuj nie w tym roku to w następnym. Ja miałam plan mieć w końcu piękny i zadbany balkon bo przecież siedzę w domu i będę z niego korzystać… jest taki syf że nawet nie da się wyjść gołą stopą 🤦‍♀️🤦‍♀️w donicach rosną chwasty ale jest tak ciepło że nie ma przyjemności z wychodzenia na niego.

    Wiem co czujesz z tą bezsilnością wobec nocek. Ja już też kilka razy się popłakałam z bezsilności, że chciałabym spać a nie mogę. O dziwo teraz 2 noce miałam nawet nie takie najgorsze. Oczywiście każdej nocy się budzę. Nie wiem co ci mogę poradzić, bo nic nam nie wolno. Melisa gówno mi daje szczerze powiedziawszy. Na zbytni gorąc mogę tylko polecić zimne powietrze jeśli się da to z dworu, a jeśli nie to z klimy/wiatraka. Ja sobie też jak super gorąco jest to zimny okład na kark i wodą zmaczam ciuch w którym śpię. I jeszcze miska z zimną wodą i stopy moczę (to zwłaszcza jak obrzęk w stopach czuję) i łydki tą wodą ochładzam. A jak zgaga to idę do lodówki po mały kubeczek mleka. No i sobie gierki jakieś na myślenie ściągnęłam żeby mózg zmęczyć. Staram się wtedy mieć okulary odbijające światło niebieskie i tryb niwelujący światło niebieskie mam w telefonie. Książki nie poczytam, bo nie mam gdzie poza kibelkiem albo kuchnią żeby innych nie obudzić 🤣.

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2906 2143

    Wysłany: 13 lipca, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję z tym upałem, też się strasznie męczyłam. Nawet zaczęłam spać na kanapie koło balkonu, żeby mieć więcej powietrza. No i wentylator uruchomiony przy samej twarzy na całą noc. Plus zimne napoje i woda w lodówce. U mnie na szczęście ochłodzenie i oby tak zostało.

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 844 609

    Wysłany: 13 lipca, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jeszcze mój ogromny brzuch z guzikiem🙈
    https://zapodaj.net/plik-uIB1dRAMbR

    Asiasia1, justinas, Nietypowa30, Emzet92, Betkaa, Cerva, Monia•, MumAgain, Bettti03 lubią tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1589 2887

    Wysłany: 13 lipca, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Wiem co czujesz z tą bezsilnością wobec nocek. Ja już też kilka razy się popłakałam z bezsilności, że chciałabym spać a nie mogę. O dziwo teraz 2 noce miałam nawet nie takie najgorsze. Oczywiście każdej nocy się budzę. Nie wiem co ci mogę poradzić, bo nic nam nie wolno. Melisa gówno mi daje szczerze powiedziawszy. Na zbytni gorąc mogę tylko polecić zimne powietrze jeśli się da to z dworu, a jeśli nie to z klimy/wiatraka. Ja sobie też jak super gorąco jest to zimny okład na kark i wodą zmaczam ciuch w którym śpię. I jeszcze miska z zimną wodą i stopy moczę (to zwłaszcza jak obrzęk w stopach czuję) i łydki tą wodą ochładzam. A jak zgaga to idę do lodówki po mały kubeczek mleka. No i sobie gierki jakieś na myślenie ściągnęłam żeby mózg zmęczyć. Staram się wtedy mieć okulary odbijające światło niebieskie i tryb niwelujący światło niebieskie mam w telefonie. Książki nie poczytam, bo nie mam gdzie poza kibelkiem albo kuchnią żeby innych nie obudzić 🤣.

    Całą ciążę miałam spokojną, ani razu nie wymiotowałam i ogólnie czułam się super więc tak sobie tłumaczę ze teraz mogę się trochę pomęczyć byle nie było to nic zagrażającego dziecku. niestety gorąco jest cały czas więc ani chwili wytchnienia mam wiatrak i klimator którego używam praktycznie ciągle, śpię nago całkiem ale niestety nie zasnęłabym z czymś mokrym więc to na ochłodę odpada.
    Ja ogólnie mam współczynnik książka na 2 dni i właśnie kończę 500 krzyżówek panoramicznych. Na tv jakoś nie mogę patrzeć. Mega frustrujace jest to że leżysz na łóżku chce Ci się spać i nie możesz zasnąć. I tak leżysz i liczysz barany a nocy nie ubywa 🤦‍♀️
    Na szczęście siedzę na zwolnieniu i nie mam starszaka pod opieką więc mogę w ciągu dnia kimnąć :)

    Wczoraj po takim fajnym zimnym prysznicu zanim się wygimnastykowałam i ubrałam to byłam już cała mokra haha ale muszę zacząć moczyć nóżki tak jak mówisz bo zaczynają puchnąć.

    Mega współczuję po takiej nocce tym które albo jeszcze pracują albo mają inne obowiązki 😘

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3328 2297

    Wysłany: 13 lipca, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    A czy te widelcowe ukucia to nie jest przypadkiem szyjka? W sensie kopniaki w nią? Bo ja odczuwam coś podobnego, ale wydawało mi się, że to nie pęcherz tylko właśnie szyjka 🫢 Mam dziś straszne mdłości... Nie wiem o co chodzi... Ucisk?
    Wreszcie ruchy Młodego to nie jest straszliwe rzucanie się, a znośne kopniaki w zebra lub wypychania. Dziś w nocy podczas skurczów pierwszy raz pomyślałam - okej, Bożydar niech się dzieje 😂 mogę rodzic. Wcześniej moja pierwszą myślą było - byle nie teraz 😂😂
    Wiesz co, i mnie kopniaki na pewno nie, bo nóżki ma gdzie indziej 😃 i raczej odczuwam to coś przy ruchach przesuwistych. Szyjka też nie, bo to, co Małgosi opisywałam, to czuję to tylko po prawej stronie. A jak coś tam w szyjce czuje to takie zakłucia pojedyncze co jakiś czas, a nie skrobania widelcem 😂 albo na skurczu rozpieranie bolesne z takim uczuciem jakby mi tam ktoś balon dmuchał (to myślę, że bardziej główka cisnąca).


    @Paprota, nawet mi nie mów o tarasie... Miałam pięknie supertunie w donicach wiszących takich z włókna kokosowego. 3 na 4 mój małżonek ususzyl na wiór, a jedną tak przelał, że wszystko stoi w wodzie i gnije. 🤦🏻‍♀️ Dramat. Trochę zła jestem, bo kupę pracy włożyłam w rabatę, warzyw i taras, a w 3 tygodnie wszystko mi załatwił. I nie tyle z braku czasu, bo twierdzi, że "podlewalem". Wychodzę z założenia, że skoro miał czas zapraszać gości, to miał czas podlac ten raz dziennie co tego wymagało... A szkoda gadać. Nie mogę się odkopac z ich prania nawet. Zginęliby by ze mnie na dłuższą metę, to pewne 😳

    @Betka, piękny brzuszek 😊 gratuluję donoszonej ciąży ♥️🎉


    U nas średni gorączkuje co 3-4 h, więc muszę dawać przeciwgorączkowe "na zakładkę". Męża wysłałam po małe zakupy na parę dni. Teraz wolę większych na raz nie robić, bo oni tego nie zużyją beze mnie (czyt. nie będą gotować 🙈). Zrobiłam dzisiaj koktajl z truskawek i bananów z kefirem, a teraz obieram fasolke do obiadu. :)
    Torba małej gotowa. Walizka moja prawie (siatka na salę porodową gotowa), czekam aż ręczniki wyschną, bo nawet tego zabrakło 🤦🏻‍♀️ ogólnie to chyba muszę zrobić jeszcze z 5 pran, żeby odkopać się z tego armagedonu 😆

    Betkaa, Paprota9418 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 932 955

    Wysłany: 13 lipca, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Nie wiem czy u mnie nie zaczęło się oczyszczanie organizmu. Od kilku dni coraz częściej muszę chodzić do toalety, a teraz dostałam okropnej biegunki, a w sumie nic takiego nie jadłam. Oby to jeszcze nie było to. 😩
    Mamo to samo. Choć akurat biegunki może nie mam ale kilka kupek dziennie luźniejszych 🫢Dziś jeszcze te mdłości. Też myślę, że to jakiś etap wtajemniczenia 😂
    O matko, 21.07 pełnia, rzeczywiście. Biorę tę datę 😂😂

    Bettti03, Betkaa lubią tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 13 lipca, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wam.
    Jestem zdechła. Spuchnięta. Obolala. Mam dość.

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2906 2143

    Wysłany: 13 lipca, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Mamo to samo. Choć akurat biegunki może nie mam ale kilka kupek dziennie luźniejszych 🫢Dziś jeszcze te mdłości. Też myślę, że to jakiś etap wtajemniczenia 😂
    O matko, 21.07 pełnia, rzeczywiście. Biorę tę datę 😂😂
    O ile dotrwamy. 😅

    Emzet92, Bettti03 lubią tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1589 2887

    Wysłany: 13 lipca, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Hej wam.
    Jestem zdechła. Spuchnięta. Obolala. Mam dość.

    Możemy sobie wszystkie przybić piątki…
    Większość ma już ciąże donoszone albo prawie donoszone a ja mam wrażenie że jestem na jakimś strasznym szarym końcu tego wszystkiego..

    przytulam na odległość bo gorąco :p

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 13 lipca, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Nie wiem czy u mnie nie zaczęło się oczyszczanie organizmu. Od kilku dni coraz częściej muszę chodzić do toalety, a teraz dostałam okropnej biegunki, a w sumie nic takiego nie jadłam. Oby to jeszcze nie było to. 😩

    Ja miałam tak po żelazie.

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2906 2143

    Wysłany: 13 lipca, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Ja miałam tak po żelazie.
    Biorę żelazo, ale już z 2 miesiące i nigdy tak nie miałam. A akurat wczoraj skończyły mi się tabletki i wzięłam 1 zamiast 2. A może zatrułam się czymś z jedzenia po prostu.

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 13 lipca, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Możemy sobie wszystkie przybić piątki…
    Większość ma już ciąże donoszone albo prawie donoszone a ja mam wrażenie że jestem na jakimś strasznym szarym końcu tego wszystkiego..

    przytulam na odległość bo gorąco :p
    Nie kochana. Ja mam suwak ustawiony pod termin cc.
    Realnie jestem dziś 33+6 więc wcale wiele za mną nie jesteś.
    Czytam jak tu dziewczyny piszą że zaczynają puchnąć. A ja już że 2 mce może? Oczywiście wcześniej sporadycznie. Teraz już nie znika to. Wczoraj przysięgam miałam tak lydki spuchnięte aż pod samo kolano. Musiałam zdjąć nawet zegarek bo jak baleronek.

    https://zapodaj.net/plik-F9F93woUvV

    Wczoraj mnie skurcze męczyły. Na złość przeoczyłam że no spa się kończy. Finalnie kąpiel pomogła. Mały wciska mi coś, zakładam że główkę nisko gdzie spojenie. Boli to mocno.
    Spania nie ma. Gorąco. Mimo że burzę przechodzą to nadal skwar. Na dworze autentycznie już że 3 dni nie byłam chyba.

    Zamówiłam dziś warkocz na sinsay . Trafiłam promocje na 49.90 taki 200 cm.
    A potrzebuje bo chce kupić mate piankową na podłogę. I jedyne miejsce to przy grzejniku. Więc muszę mieć coś co osłoni ten grzejnik , bo jest skrajnie nisko. I zamówiłam 2 outfity dla Olka na wyjście że szpitala. 🤣🤣
    Nigdy nie twierdziłam że jestem normalna 🤣

    Zamówiłam jeszcze prześcieradło do łóżeczka. Pokrowiec na przewijak. Muslinowe pieluszki. I 2 otulacze. Zobaczymy.
    Dziś planuje z mężem skoczyć wieczorem na zakupy spożywcze. I zajdę do Rossmana. Dostałam.maila o pampersach. I widziałam że staniki do karmienia po 21 zł zdaje się w promocji?

    Paprota9418, Bettti03, Monia• lubią tę wiadomość

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 13 lipca, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    To jeszcze mój ogromny brzuch z guzikiem🙈
    https://zapodaj.net/plik-uIB1dRAMbR

    Mój chyba podobny. Też szykuje się duże bobo? Ja mam ponoć dużo wod dodatkowo.

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 13 lipca, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Biorę żelazo, ale już z 2 miesiące i nigdy tak nie miałam. A akurat wczoraj skończyły mi się tabletki i wzięłam 1 zamiast 2. A może zatrułam się czymś z jedzenia po prostu.

    Ja brałam w szpitalu I było odwrotnie. Miałam zaparcia. Potem kilka dni przerwy. I jak zaczęłam brać od nowa to z kolei jakieś rozwolnienie.

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 844 609

    Wysłany: 13 lipca, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Mój chyba podobny. Też szykuje się duże bobo? Ja mam ponoć dużo wod dodatkowo.
    Afi mam 12, waga 2500 z hakiem z USG z 2 lipca. Syn miał 3800, więc też tak obstawiam koło 4kg.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2679 4785

    Wysłany: 13 lipca, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też zwróciłam uwagę na tę pełnię. 😅🙈

    Mój dziś harce w brzuchu aż miło. Biorę to za dobry znak, że jeszcze się nie szykuje na zewnątrz. 🙏🏼🙂

    Ale dziś dopakowałam ostatecznie walizkę i torbę do szpitala. Ogarnelismy z Mężem wózek i łóżeczko. Chyba domówie jeszcze jakiś pajac, body + spodenki na rozmiar 50.

    MumAgain, Asiasia1, Betkaa lubią tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 13 lipca, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Afi mam 12, waga 2500 z hakiem z USG z 2 lipca. Syn miał 3800, więc też tak obstawiam koło 4kg.


    To ja afi 17 czy 18 w 25 tc miałam
    Teraz nie wiem.
    U mnie zagadka bo dzieci nieduże. Fakt , że nigdy nie donosiłam do terminu. I max w 38 tc rodziłam ale największe 3400 ważyło.

    age.png
‹‹ 410 411 412 413 414 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ