X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2903 2143

    Wysłany: 16 lipca, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Ja mam to samo od jakiegoś czasu.
    Dosłownie w miejscu tej jakby wstawki w majtkach mam cały czas mokry kleks. Śluz sluzem. Ale kiedy śluz to inaczej wygląda. A tu normalnie mokra plama.
    O dokładnie identycznie mam. Sprawdzałaś czy to wody?

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 714 1026

    Wysłany: 16 lipca, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak beznadziejnej nocy chyba jeszcze nie miałam. Umówiliśmy się z mężem, że po jego spacerze z psem obejrzymy serial i co? Byłam tak padnięta, że zdążyłam zasnąć zanim wrócił. Nie zauważył, że śpię, wlazł głośno do sypialni i mnie obudził 😅 jak już mi się udało ponownie zasnąć to obudziłam się przez zgagę, później na siku, później przez psa a od 4 to mam już full imprezę bo mój syn postanowił się obudzić. Mąż chciał go ogarnąć i dać mi pospać ale i tak ciągle słyszałam zza drzwi mamammamamama to poszłam do nich, próbowaliśmy położyć się na ziemi by młody zobaczył, że śpimy i też jeszcze zasnął ale nic z tego albo AM albo 💩 albo odpalił aktualizację słownika i zaczął wymieniać chyba wszystkie słowa, które zna a potem coś po swojemu zaczął gadać. Także jest 7.30 a ja już przygotowałam mu 2 posiłki, przeczytałam z 10 książeczek i chce mi się wyć taka jestem padnięta 😵‍💫 mam nadzieję serio, że dzień będzie lepszy niż poranek 😅

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 812 486

    Wysłany: 16 lipca, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Aaaaa ja myślałam, że w czasie porodu tak masz! Nie no u nas wieloródek takie rozwarcie jak my mamy, na tym etapie, to i bez skurczy może się zrobić...
    A w czasie porodu też takie krótkie Cię łapią?
    Co do porodu to wow nooo naprawdę szybko Ci poszło! U mnie aż tak to nie 😅 ja miałam 37+0 i o 8:30 poszliśmy na salę porodową, jakieś tam papiery do wyplenienia były, podłączyła mnie pod oxy i o 12:30 urodziłam, ale jak dobrze pamiętam, to połowa tego czasu to był test. Szlak na salę porodową mając 4 cm rozwarcia i będąc 2 dni po nocy spędzonej ma porodówce (36+5). Miałam wtedy regularne częste skurcze, ale właśnie poszło tylko do 4 cm i jedna zmiana orzekła, że mi tego nie pociągną, bo jeszcze wcześniak 🤦🏻‍♀️ rano mnie przenieśli na patologie. Dzień później lekarz inny powiedział, że chyba niepoważni są, przecież pomijając przygotowanie szyjki to mam duże wskazania urologiczne do rozwiązania ciąży, no i właśnie skończyło się indukcją. Natomiast położna, która ze mną poszła na sale i która prowadziła ten porod ogólnie miała średnie nastawienie do tego i jak już miałam pełne (później poszło szybko), to zaczęła krzyczeć, że nie spodziewała się, nie przygotowała nawet zestawu porodowego. Szybko w amoku wszystko robiła. Do tej pory pamiętam jak się szybko ubierała w ten fartuch i wyciągała coś z szafek. Rzuciła mojemu mężowi telefon, krzyczac, że ma dalej próbować dzwonić po lekarza (ona dzwoniła kilka razy wcześniej), bo ona nie ma czasu, a tu dalej pęcherz zachowany i jest problem przez to. Tylko, że to były ogólnie trochę dzikie warunki - sala przerobiona prowizorycznie na porodową, mająca służyć do nagłych porodów u pacjentek z covidem (ten oddział dopiero co przestał działać jako covidowy i robił tymczasowo za drugą patologie). 🙈 Jej zachowanie sprawiło, że zaczęłam się bać, poczułam, że ona nie ma nad tym kontroli. 😬
    Co do cc - jak na razie widać, że jesteś stworzona do dobrych porodów 💪🏻 więc trzeba wierzyć, że i tym razem tak będzie, z dzidzia wszystko będzie dobrze, a Ty pewnie jesteś taka siłaczka, że raz dwa sobie poradzisz z bólem po cięciu 💪🏻

    @enpe, cerva z ta gumka u mnie to chodziło o to, że mi sporo czopa odeszło, a jak czop jest jakąś tam barierą chroniąca przed drobnoustrojami. W poprzedniej ciąży też mi tak mówili 😅
    Cerva, może lateks Ci nie służy?

    @suprive, a te problemy brzuszkowe występują przez cały dzień?


    Kurde, coś mnie ciągnie do jednego pośladka. Rwa mi się zaczyna?! Jezu, jest tak gorąco, że spać nie mogę.


    O panie bożu! Chciałabym. Wtedy to nie wiem , ale duuuuzo dłużej. Myślę, że 1 , 5 minuty minimum.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 812 486

    Wysłany: 16 lipca, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    O dokładnie identycznie mam. Sprawdzałaś czy to wody?

    Nie. Ale chyba dziś pojadę kupię te paski. Co mi zależy.

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 812 486

    Wysłany: 16 lipca, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @mamma mia zaskoczyłaś Panią położną? 🤣
    U nas tak było z Córka. Lekarz mnie w bambuko zrobił. I mowi: proszę powiedzieć kiedy będzie skurcz, chce Panią zbadać. Powiedziałam. A on masaż mi chciał zrobić. Tak mi zrobił że wody mi odeszły. Wtedy miałam 7cm. Zaraz za nim stała polozna. Zbadała mnie po nim. Było już 9. A ona ( do dziś nie rozumiem czemu) zamiast dzwonić na neonatologie żeby przyszli , to wybiegła na korytarz I drze się, że mają przychodzić szybko bo rodze. Lozko rozkładane w biegu 🤣
    Nie powiem, pasowało mi to tempo .
    Mąż był w drodze do szpitala. Bo wiedział że idę na oxy.
    Ja po 45 minutach dzwonie do niego , mowie ze ma na trakt przyjść. A on: a co? Znowu kroplówka nie działa? ( dzień wcześniej miałam bez skutku)
    A ja miałam mu nie mówić. Myślę, wejdzie zobaczy. Ale nie dałam rady. A potem schizowalam. Bo ledwo powiedziałam że już po , a on w płacz.

    Koleżanka moja z kolei urodziła na 8 cm, przy drabince , prywatna polozna.

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 812 486

    Wysłany: 16 lipca, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Tak beznadziejnej nocy chyba jeszcze nie miałam. Umówiliśmy się z mężem, że po jego spacerze z psem obejrzymy serial i co? Byłam tak padnięta, że zdążyłam zasnąć zanim wrócił. Nie zauważył, że śpię, wlazł głośno do sypialni i mnie obudził 😅 jak już mi się udało ponownie zasnąć to obudziłam się przez zgagę, później na siku, później przez psa a od 4 to mam już full imprezę bo mój syn postanowił się obudzić. Mąż chciał go ogarnąć i dać mi pospać ale i tak ciągle słyszałam zza drzwi mamammamamama to poszłam do nich, próbowaliśmy położyć się na ziemi by młody zobaczył, że śpimy i też jeszcze zasnął ale nic z tego albo AM albo 💩 albo odpalił aktualizację słownika i zaczął wymieniać chyba wszystkie słowa, które zna a potem coś po swojemu zaczął gadać. Także jest 7.30 a ja już przygotowałam mu 2 posiłki, przeczytałam z 10 książeczek i chce mi się wyć taka jestem padnięta 😵‍💫 mam nadzieję serio, że dzień będzie lepszy niż poranek 😅

    Ciężko pewnie z takim maluchem. Współczuję. Ja już nie pamiętam jak to jest. A miałam między córkami szalona różnice 18mcy. Nie wiem jak przeżyłam. Nie wracam do tych wspomnień 🤣

    Ktoś dziś rodzi?
    My się trzymamy. Poza tym wierceniem wsio ok. Ale od wczorajszego wieczoru Olek jakiś taki spokojny, jak nie on.

    W ogóle macie tak? Kładę się i jest bal. Po prostu chyba nie zdziwię się jak on tam skacze na pępowinie jak na bungie.
    A tylko mąż przyjdzie, położy reke na brzuchu. Mija 4 sekundy i cisza. Spokój.

    age.png
  • Agata91 Ekspertka
    Postów: 122 260

    Wysłany: 16 lipca, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś ostatnia wizyta 😬 zobaczymy czy mi nie przyspieszy przyjęcia do szpitala

    preg.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1586 2887

    Wysłany: 16 lipca, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Nie. Ale chyba dziś pojadę kupię te paski. Co mi zależy.

    Nam mówili na szkole rodzenia żeby sobie nie zawracać głowy tymi paskami z apteki bo są .uja warte. Najczęściej wybarwiają się tak jak na wody przy moczu np
    Lepiej przyjechać na IP oni mają jakieś inne drogie itp i też mogą sprawdzić.

    A co do mokrych majtek to też tak miałam. Mokre jakbym się posikała ciągle… moja lekarka powiedziała że to normalns, w ciąży jest dużo więcej śluzu bo szyjkę mam zamknięta na amen.

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 903 514

    Wysłany: 16 lipca, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiasia1 O kurczę to współczuję 😵‍💫, musisz być wywalona z butów. Może coś ci się uda zdrzemnąć w ciągu dnia?

    Dziewczyny a wiecie gdzie papierki lakmusowe kupię , zwłaszcza stacjonarnie? Apteki sprzedają? Bo nie wiem czy specjalnie muszę sklep chemiczny znaleźć u siebie w mieście? A może jakieś innego typu sklepy mają?

    U mnie też często mokro w majtach. No ale na wizycie miałam zamkniętą i twardą szyjkę. Te wody to tak chlustają epicko czy można łatwo przeoczyć, że np. się sączą?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 08:18

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1435 1645

    Wysłany: 16 lipca, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enpe- sklep chemiczny albo zoologiczny- tylko najpierw przedzwon lepiej czy maja, taki skwar ma dzisiaj być żebyś lepiej nie jechała na marne.

    Mi wody chlusnęły dosyć filmowo- najpierw „PYK” a potem chlust. Taki objętościowo większe niż przeciętne siku. 😅

    Ja czuje czasem mokre majtki, zdarza mi się popuścić przy kichaniu albo mocnym kaszlnięciu.

    Testy z apteki mnie wprowadziły w błąd i wtedy trafiłam do szpitala drugi raz :/ ta wkładka zabarwiła mi się na lekko niebiesko. Te wkładki wykrywają tez bakterie, może stad ale w szpitalu na IP powiedzieli ze bardzo ich nie lubią bo co do nich przyjeżdża zdenerwowana pacjentka po takich wkładach okazuje się ze wszystko jest Ok a szkoda nerwów pacjentki.
    Mi na IP zrobiło ten szpitalny test, dwa razy nawet i nic nie wykazał. Wzięli na obserwacje i przy wyjściu kolejny raz robili i tez negatywny. Z tym ze oni pobierają wydzielinę na fotelu taka szczoteczka potem do probówki, dodają właśnie odczynniki a potem kropla jak na test ciążowy i patrzy się czy jest jeden pasek (neg) czy dwa paski się pojawia (pozytywny).
    Jest tez taki upał ze pijemy dużo i jednak ten mocz ma barwę przezroczysta i jest bezwonny. Także tez kolorystycznie/zapachowo trudno odróżnić od wód.
    Tak czy inaczej- papierki a jak coś niepokoi to na IP. Lepiej pojechać kilka razy za dużo niż jeden raz za mało…

    enpe, Paprota9418 lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 16 lipca, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Nie ma człowieka jeden dzień a tu takie wieści!
    @Betti gratulacje!!! ❤️🤩😍🥳🥳🥳 Śliczny dzidziuś ❤️ no i zazdroszczę rozkręconej akcji porodowej 🥰

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 812 486

    Wysłany: 16 lipca, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata91 wrote:
    Ja dziś ostatnia wizyta 😬 zobaczymy czy mi nie przyspieszy przyjęcia do szpitala

    Daj znać po.

    Agata91 lubi tę wiadomość

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 812 486

    Wysłany: 16 lipca, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Nam mówili na szkole rodzenia żeby sobie nie zawracać głowy tymi paskami z apteki bo są .uja warte. Najczęściej wybarwiają się tak jak na wody przy moczu np
    Lepiej przyjechać na IP oni mają jakieś inne drogie itp i też mogą sprawdzić.

    A co do mokrych majtek to też tak miałam. Mokre jakbym się posikała ciągle… moja lekarka powiedziała że to normalns, w ciąży jest dużo więcej śluzu bo szyjkę mam zamknięta na amen.

    A ja nie mam zamkniętej. I śluz mam. Ale to inaczej wygląda. Ja widzę różnicę bo nie używam wkładek itp. A na bieliźnie inaczej wygląda śluz, nawet rzadki.
    Więc albo wody, albo nietrzymanie moczu.

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 812 486

    Wysłany: 16 lipca, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    @Asiasia1 O kurczę to współczuję 😵‍💫, musisz być wywalona z butów. Może coś ci się uda zdrzemnąć w ciągu dnia?

    Dziewczyny a wiecie gdzie papierki lakmusowe kupię , zwłaszcza stacjonarnie? Apteki sprzedają? Bo nie wiem czy specjalnie muszę sklep chemiczny znaleźć u siebie w mieście? A może jakieś innego typu sklepy mają?

    U mnie też często mokro w majtach. No ale na wizycie miałam zamkniętą i twardą szyjkę. Te wody to tak chlustają epicko czy można łatwo przeoczyć, że np. się sączą?

    Moja siostra mówi, że jak jej odchodzą to chlup, aż majtki gubi🤣🤣🤣

    enpe lubi tę wiadomość

    age.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 16 lipca, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w majtkach też mokro ale najwięcej to rano po wstaniu z łóżka. Grawitacja działa 😅 więc to raczej nie są wody. Aczkolwiek jest to irytujące, bo ciągle zmieniam te majtki jak tylko poczuje, że coś chlupnie 🫣

    Pisałyście też o seksach, u mnie od jakiegoś miesiąca libido zerowe 😶 ale wczoraj nas poniosło i ekhm...zrobilam się strasznie ciasna przy wejściu 😬 dyskomfort w prawie każdej pozycji, mąż też mówił, że mu ciasno i ściska go za mocno 🫣😅
    W końcu znaleźliśmy w miarę odpowiednią pozycję finalną ale ani pół skurcza z tego nie miałam 🤣🤣🤣

    Paprota9418 lubi tę wiadomość

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 903 514

    Wysłany: 16 lipca, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Enpe- sklep chemiczny albo zoologiczny- tylko najpierw przedzwon lepiej czy maja, taki skwar ma dzisiaj być żebyś lepiej nie jechała na marne.

    Mi wody chlusnęły dosyć filmowo- najpierw „PYK” a potem chlust. Taki objętościowo większe niż przeciętne siku. 😅

    Ja czuje czasem mokre majtki, zdarza mi się popuścić przy kichaniu albo mocnym kaszlnięciu.

    Testy z apteki mnie wprowadziły w błąd i wtedy trafiłam do szpitala drugi raz :/ ta wkładka zabarwiła mi się na lekko niebiesko. Te wkładki wykrywają tez bakterie, może stad ale w szpitalu na IP powiedzieli ze bardzo ich nie lubią bo co do nich przyjeżdża zdenerwowana pacjentka po takich wkładach okazuje się ze wszystko jest Ok a szkoda nerwów pacjentki.
    Mi na IP zrobiło ten szpitalny test, dwa razy nawet i nic nie wykazał. Wzięli na obserwacje i przy wyjściu kolejny raz robili i tez negatywny. Z tym ze oni pobierają wydzielinę na fotelu taka szczoteczka potem do probówki, dodają właśnie odczynniki a potem kropla jak na test ciążowy i patrzy się czy jest jeden pasek (neg) czy dwa paski się pojawia (pozytywny).
    Jest tez taki upał ze pijemy dużo i jednak ten mocz ma barwę przezroczysta i jest bezwonny. Także tez kolorystycznie/zapachowo trudno odróżnić od wód.
    Tak czy inaczej- papierki a jak coś niepokoi to na IP. Lepiej pojechać kilka razy za dużo niż jeden raz za mało…

    No ja właśnie mega dużo piję. Mam też wrażenie, że trochę czasem majtki wilgotne mogą być od gorąca i że po prostu się okolice krocza też pocą 🤔. Dzisiaj będę w centrum miasta to może gdzieś się uda stacjonarnie kupić te papierki lakmusowe.

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3327 2296

    Wysłany: 16 lipca, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Papaprota, ja mam paski lakmusowe, absolutnie nie wybarwiają się na niebiesko bez powodu :) przy wydzielinie standardowej mam je żółte/żółto pomarańczowe, przy moczu zielone, a na wodę z kranu wybarwiają się na niebiesko. Używam już druga ciążę i nie zawiodły.

    @MumAgain, ahahaha mąż dobry z tym tekstem o kroplówce :D no ale szybciutko Ci poszło, to pewnie nie zakładal, że to aż tak pójdzie.
    Co do mojej położnej to ja nie wiem o co jej chodziło. Tzn. mam wrazenie, że ona była przeciwna tej indukcji i święcie przekonana, że nic z tego nie wyjdzie, stąd nic nie przygotowała. Zresztą jak mnie podłączyła pod oxy to jakiś taki tekst walnela, że mam się nie spodziewać cudów i długo to pójdzie.
    A co do Twojej koleżanki to kurcze chyba niezbyt bezpieczne było 😬

    @Malgosia, @MumAgain, co to wodnistej wydzieliny to ja teraz tak nie mam, mi jak wychodzą to kawałki galaretki jeszcze, ale w poprzedniej ciąży miałam tak jak opisujecie i przez to zaczęłam dużo testów paskowych robić 🤪 Gdzie siadałam tam plama mokra. To nie były wody.
    Macie jeszcze czopy?

    @Asiasia, współczuję :( a masz szansę się z nim położyć w dzień na drzemkę?


    Ja chyba zadzwonię dzisiaj do położnej. Chciałabym, żeby mnie zbadala, bo skurcze mnie męczą i goni mnie do łazienki bardziej niż zwykle. Wolałabym wiedzieć czy powinnam jechać do szpitala czy nie, a to jest jakaś 1h20 min w jedną stronę, więc nie wsiądę ot tak i pojadę. A ten szpital bliżej mnie z kolei powiedział mi (tzn kierownik porodówki), że nawet w ciąży donoszonej mam się tam nie stawiać 😆 bo oni nie przyjmują ciąż z takim ryzykiem.
    Moja poprzednia położna była super i badała mnie kilka razy, bez problemu, a tutaj kurcze dużo mniejszy wybór i nie wiem co ona na to. Z kolei to niej mam 20-25 min, więc różnica w trasie duża.

    age.png
  • natala Autorytet
    Postów: 289 366

    Wysłany: 16 lipca, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    U mnie w majtkach też mokro ale najwięcej to rano po wstaniu z łóżka. Grawitacja działa 😅 więc to raczej nie są wody. Aczkolwiek jest to irytujące, bo ciągle zmieniam te majtki jak tylko poczuje, że coś chlupnie 🫣

    Pisałyście też o seksach, u mnie od jakiegoś miesiąca libido zerowe 😶 ale wczoraj nas poniosło i ekhm...zrobilam się strasznie ciasna przy wejściu 😬 dyskomfort w prawie każdej pozycji, mąż też mówił, że mu ciasno i ściska go za mocno 🫣😅
    W końcu znaleźliśmy w miarę odpowiednią pozycję finalną ale ani pół skurcza z tego nie miałam 🤣🤣🤣

    U nas też tak było, spróbowaliśmy podłożyć poduszkę pod lędźwia i się poluzowało 😅

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    👩29 lat
    ● Letrox 100/125

    8 grudnia 2023 r. ⏸️❤️🤰

    ❤️ 22 sierpnia 2024 r.

    preg.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3327 2296

    Wysłany: 16 lipca, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    U mnie w majtkach też mokro ale najwięcej to rano po wstaniu z łóżka. Grawitacja działa 😅 więc to raczej nie są wody. Aczkolwiek jest to irytujące, bo ciągle zmieniam te majtki jak tylko poczuje, że coś chlupnie 🫣

    Pisałyście też o seksach, u mnie od jakiegoś miesiąca libido zerowe 😶 ale wczoraj nas poniosło i ekhm...zrobilam się strasznie ciasna przy wejściu 😬 dyskomfort w prawie każdej pozycji, mąż też mówił, że mu ciasno i ściska go za mocno 🫣😅
    W końcu znaleźliśmy w miarę odpowiednią pozycję finalną ale ani pół skurcza z tego nie miałam 🤣🤣🤣
    U mnie też jest ciasno, mialam w szpitalu luteinę i właśnie zauważyłam, że tak jest. Plus wydaje mi się, że mięśnie z jednej strony mam jakieś napięte bardziej, bo pod palcem aż czułam taka twarda, naprężona ścianę.
    A szyjkę miękka mam 😆


    @enpe, jak miałam sączenie się wód w 1 ciąży (dużo przed czasem), to nie dało się tego przegapić. Wkładka co chwilę mokra się robiła. A przy odejściu takim normalnym było tak, że jakby z wiadra ktoś wylal.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 09:03

    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 931 953

    Wysłany: 16 lipca, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    Tak beznadziejnej nocy chyba jeszcze nie miałam. Umówiliśmy się z mężem, że po jego spacerze z psem obejrzymy serial i co? Byłam tak padnięta, że zdążyłam zasnąć zanim wrócił. Nie zauważył, że śpię, wlazł głośno do sypialni i mnie obudził 😅 jak już mi się udało ponownie zasnąć to obudziłam się przez zgagę, później na siku, później przez psa a od 4 to mam już full imprezę bo mój syn postanowił się obudzić. Mąż chciał go ogarnąć i dać mi pospać ale i tak ciągle słyszałam zza drzwi mamammamamama to poszłam do nich, próbowaliśmy położyć się na ziemi by młody zobaczył, że śpimy i też jeszcze zasnął ale nic z tego albo AM albo 💩 albo odpalił aktualizację słownika i zaczął wymieniać chyba wszystkie słowa, które zna a potem coś po swojemu zaczął gadać. Także jest 7.30 a ja już przygotowałam mu 2 posiłki, przeczytałam z 10 książeczek i chce mi się wyć taka jestem padnięta 😵‍💫 mam nadzieję serio, że dzień będzie lepszy niż poranek 😅
    To brzmi jak koszmar😱😱. Wjeżdża jakiś skok rozwojowy może? Te aktualizacje słownika są na topie. Może się dzieć rozgada??? U nas tak pachnie.... Podobno w żłobie Ada śpiewa wsyztskim dzieciom przed zaśnięciem na drzemkę 🫢 w domu usypiamy 1.5h bo włącza się tryb opowiem Ci po swojemu cały mój dzień, pobawię się maskotką (małpka doczekała się imienia Papi😂😂😂) i zaśpiewam A ram sam sam z układem tanecznym 😔. A było już tak pięknie...

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

‹‹ 423 424 425 426 427 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ