Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Papapatka wrote:Mamma-mia łącze się w bólu. U mnie z tarasu próbowali zdjąć trochę betonu żeby kostka się zmieściła. Piła tarczowa, młotem pneumatycznym i tak od 8.30 do 14… a połowy nawet nie zrobili… w końcu zmieniliśmy z kostki na płyty tarasowe wiec jutro będą wylewać beton tan gdzie skuli.. No masakra…
U nas tak:
Było - https://ibb.co/SKbyF2s
W trakcie - https://ibb.co/V3JpfqX
Aktualnie - https://ibb.co/09ckCzj
Jutro ciąg dalszy 🙈
@enpe, hahahaha nie no jasne, że ta ostatnia.enpe, Emzet92 lubią tę wiadomość
-
🌿 Mamma-Mia hardcorowy dzień. 😮 U nas spokój, wszystko mamy ogarnięte, ale właśnie przyszedł sąsiad powiedzieć, że przez 3 dni będzie głośniej, bo będą mu okna wymieniać. 🤣
A podpytam, bo pisałaś o basenie. A Ty też masz skrócona szyjkę i rozwarcie. Ja też się zastanawiałam czy mogę sobie wskoczyć na trochę do takiego w ogródku, ale mnie zastanowiło czy nie ma wtedy zwiększonego ryzyka infekcji przy rozwarciu? W te upały to zawsze była mega ulga chociaż na trochę sobie wejść. ☺️31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Cerva wrote:🌿 Mamma-Mia hardcorowy dzień. 😮 U nas spokój, wszystko mamy ogarnięte, ale właśnie przyszedł sąsiad powiedzieć, że przez 3 dni będzie głośniej, bo będą mu okna wymieniać. 🤣
A podpytam, bo pisałaś o basenie. A Ty też masz skrócona szyjkę i rozwarcie. Ja też się zastanawiałam czy mogę sobie wskoczyć na trochę do takiego w ogródku, ale mnie zastanowiło czy nie ma wtedy zwiększonego ryzyka infekcji przy rozwarciu? W te upały to zawsze była mega ulga chociaż na trochę sobie wejść. ☺️
Widzisz, ehh my mieliśmy mieć już gotowe. A tu się facet rozchorował i wszystko się przesunęło. No ale niby w tydzień skończą.
Co do basenu, to prawdę mówiąc w szpitalu nic nie mówili i nic takiego nie napisali w zaleceniach. Położna jedynie mówiła, że jeśli w ciąży donoszonej zdecyduje się na seks to już tylko w prezerwatywie.
My mamy jakiś tam ozonator czy jak to się nazywa. Nie znam się, mąż to ogarnia i też codziennie ten basen czyści w różny sposób. Wczoraj właśnie odkurzał.
Właśnie położyłam spać młodego. Reszta też śpi. Uff. Może w końcu obejrzę z mężem jakiś film 😍Cerva lubi tę wiadomość
-
Betkaa wrote:Gin jest za cięciem ale da mi spróbować 🫣
Dziewczyny ja Wam powiem, że to mój drugi poród a ja zielona w temacie, bo ani skurczy partych nie poznałam ani cięcia, bo miałam ogólne znieczulenie...Emzet92 lubi tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Dziewczyny jak poznać czy nie sączą się wody? Mam dzisiaj ciągle mokre majtki. Czytałam, że te testy średnio działają.
-
Małgosiagosia wrote:Dziewczyny jak poznać czy nie sączą się wody? Mam dzisiaj ciągle mokre majtki. Czytałam, że te testy średnio działają.
Moja trauma z poprzedniej ciąży !! Więc tak - paski lakmusowe do badania PH, mogą być też wkładki Amniocheck, choć są zawodne i drogie, więc ja odradzam. Paski polecam. Wody lecą ciągle, nawet w pozycji leżącej, są raczej bezbarwne, moje były lekko różowe, pachną słodko. Nie da się ich powstrzymać.
Paski to takie coś - badali mnie też tym na IP, później jakimś innym testem - https://medicalove.pl/ginekologia/358-paski-do-ph-40-70.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 22:12
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Małgosiagosia wrote:Dziewczyny jak poznać czy nie sączą się wody? Mam dzisiaj ciągle mokre majtki. Czytałam, że te testy średnio działają.
Co do indukcji to ja miałam dwie, ale ja bardzo dobrze i szybko reaguje. Mysle, że clue polega na tym, iż mam te swoje skurcze już wcześniej, szyjka jest prawie przygotowana, rozwarcie jakieś zawsze jest też i mi już niewiele trzeba, żeby to poszło dalej. Za 1 razem wystarczył żel Prepidil (po 20 min już miałam większe skurcze), a później buscolizyna podana we właściwym momencie. Za drugim razem - trochę oxy. Tak naprawdę na samej próbie oxy już zaczęłam rodzic. Później po prostu to pociągnęli.
Minus jest taki, że ja mam skurcze mega mega często. Od pewnego momentu są co minutę i wtedy wydaje mi się, że mijają całe godziny tego cierpienia.Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:Wow krótsze niż 30 sekund? o kurde to mega zazdroszczę... Jednak wtedy przy porodzie to "lepsza" opcja, bo mniej męczy, a są równie efektywne.
Co do wizyty to wieści takie srednie... Oby maluch jeszcze posiedział chociaż te 1,5 tygodnia✊🏻
Jezu, przeżylam dziś sensoryczne piekło 🙈
Od rana budowlaniec i rozwalanie ściany, więc łeb pekał, wszędzie pył i gruz. Do tego musiałam dzisiaj wykarmić obiadem 7 osób, bo jeszcze był jego pomocnik. 15 min po obiedzie przyszły córki sąsiadów. One raczej spokojne są, ale jak masz pod opieką 5 dzieci to głowa paruje tak czy siak. Każde chce coś. Ciocia pić, ciocia masz gofra, ciocia ja chcę do łazienki, ciocia a zrób mi coś tam, ciocia daj mi... Mama ja też chcę to co ona i tak dalej 🙈 mieli basen, dmuchaniec wodny ze zjeżdżalnia, a mój mąż jeszcze im dogodził ślizgiem. W dupach się poprzewracało 🤪 a co lepsze do basenu WSZYSTKIE dzieci przylazly minutę po tym, jak ja w końcu, pierwszy raz w tym sezonie, do niego weszłam, z myślą o tym, że odpocznę. 😆 To sobie odpoczęłam 😅
Później było mamoooo on ma kleszcza. Mamoo zdarłem sobie łokieć.
Budowlaniec skończył 10 min temu. Dziewczyny poszly 15 min temu. Uff 😅
Współlokatorka ze szpitala pisze mi, że tęskni za mną i domaga się mojego powrotu, zaczynam rozważać 🤣
Tak. Średnio nawet 20 sekund mają. A jak widzisz dziś mimo wszystko 2 cm rozwarcia.
To odpoczęłaś faktycznie. 🤣 -
Małgosiagosia wrote:Dziewczyny jak poznać czy nie sączą się wody? Mam dzisiaj ciągle mokre majtki. Czytałam, że te testy średnio działają.
Ja mam to samo od jakiegoś czasu.
Dosłownie w miejscu tej jakby wstawki w majtkach mam cały czas mokry kleks. Śluz sluzem. Ale kiedy śluz to inaczej wygląda. A tu normalnie mokra plama. -
Powiedzcie mi mamy, jak sobie radziłyście z problemami brzuszkowymi maluszka? U nas tak jak pisałam, naciaganie, gniecenie, nie wiem czy to żelazo, które może dawać taki efekt, czy to kolki się zaczęły. Zdarzają się ulewania, pierwsze nie wiedziałam czy tego jest mało czy dużo... dzisiaj włączyliśmy probiotyk biogaia, byliśmy na dłuższym spacerze, później japiel, jedzonko.. no i chlusnely wymioty.. później mała zasnęła. Spala 2 godzinki, obudzila się na jedzenie, teraz spi spokojnie. Nie chcę panikować, czy to wszystko normalne?
-
Mamma-mia wrote:To miło z jego strony, że uprzedza
Widzisz, ehh my mieliśmy mieć już gotowe. A tu się facet rozchorował i wszystko się przesunęło. No ale niby w tydzień skończą.
Co do basenu, to prawdę mówiąc w szpitalu nic nie mówili i nic takiego nie napisali w zaleceniach. Położna jedynie mówiła, że jeśli w ciąży donoszonej zdecyduje się na seks to już tylko w prezerwatywie.
My mamy jakiś tam ozonator czy jak to się nazywa. Nie znam się, mąż to ogarnia i też codziennie ten basen czyści w różny sposób. Wczoraj właśnie odkurzał.
Właśnie położyłam spać młodego. Reszta też śpi. Uff. Może w końcu obejrzę z mężem jakiś film 😍
Myślisz , że zalecenie o seksie w prezerwatywie przy donoszonej dotyczy każdej ciąży? Bo się nastawiliśmy z chłopem, że po 36 tc będzie już bez ogumienia, bo chciałam wcześniej by było z uwagi na strach by nie było infekcji albo przedwczesnego porodu od nasienia (+ brałam luteinę przez 1 trymestr więc też nie chciałam infekcji) 🙈ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Mamma-mia wrote:Zobacz czy jesteś w stanie to wstrzymać. Generalnie jednym z objawów zbliżającego się porodu moze być też zwiększona ilość wydzieliny.
Co do indukcji to ja miałam dwie, ale ja bardzo dobrze i szybko reaguje. Mysle, że clue polega na tym, iż mam te swoje skurcze już wcześniej, szyjka jest prawie przygotowana, rozwarcie jakieś zawsze jest też i mi już niewiele trzeba, żeby to poszło dalej. Za 1 razem wystarczył żel Prepidil (po 20 min już miałam większe skurcze), a później buscolizyna podana we właściwym momencie. Za drugim razem - trochę oxy. Tak naprawdę na samej próbie oxy już zaczęłam rodzic. Później po prostu to pociągnęli.
Minus jest taki, że ja mam skurcze mega mega często. Od pewnego momentu są co minutę i wtedy wydaje mi się, że mijają całe godziny tego cierpienia.
Dokładnie. U mnie też tak. Jak już oxy zacznie działać to te skurcze zdają się nie kończyć.
U mnie plusem wtedy okazywała się słaba szyjka bo np jakndostalam kroplówkę o 10 to zanim jakiś skurcz się pojawił minęło że 20 minut. A o 10:40 miałam Małego na brzuchu. Jeden party. . Pamiętam do dziś. Kazała mi przeć. Pre. Koniec skurczu. Mówi że mam nie przeć bo barki i nie obrócił się. Więc nie pre. Ona mówi że na następnym skurczu się urodzi. W między czasie przekręca go. I zaraz potem mówi: a jednak urodzi się na tym . I po krzyku
Ciężko mi już ale to nawet nie kwestia tego bólu. Bo nie czarujmy się. To boli. Dziecko rośnie. Grawitacja. Waga . Organizm już po ludzku zmęczony.
Mnie natomiast bardziej męczy stres i strach. Boję się. Że będzie za mały. Że będzie miał za mało czasu.
Dosłownie paraliżuje mnie wizja tego że ja p9 cc leżę na sali a on gdzieś tam hen dalej w inkubatorze. Nie chcę tego.
Tylko tyle. Albo aż tyle -
Suprive wrote:Powiedzcie mi mamy, jak sobie radziłyście z problemami brzuszkowymi maluszka? U nas tak jak pisałam, naciaganie, gniecenie, nie wiem czy to żelazo, które może dawać taki efekt, czy to kolki się zaczęły. Zdarzają się ulewania, pierwsze nie wiedziałam czy tego jest mało czy dużo... dzisiaj włączyliśmy probiotyk biogaia, byliśmy na dłuższym spacerze, później japiel, jedzonko.. no i chlusnely wymioty.. później mała zasnęła. Spala 2 godzinki, obudzila się na jedzenie, teraz spi spokojnie. Nie chcę panikować, czy to wszystko normalne?
Żelazo może dokuczyć. Maks miał. Było ciężko.
Noworodek ma nadal niedojrzały układ pokarmowy. Potrzeba czasu. Masaże, okłady. U nas ja np jestem zwolennikiem odbijania. Wiem że są poglądy różne i mówią, że na kp odbijać nie trzeba. Ja jednak zawsze tego pilnowałam.
Masaże jakby nie patrzeć są trochę drastyczne wizualnie. I pewnie nikt bez wiedzy tego typu nie odważyłby się he robic jak trzeba bez instrukcji lekarza.
Poza tym moim zdaniem warto też przed karmieniem ba brzuszku chwile położyć.Emzet92 lubi tę wiadomość
-
enpe wrote:Myślisz , że zalecenie o seksie w prezerwatywie przy donoszonej dotyczy każdej ciąży? Bo się nastawiliśmy z chłopem, że po 36 tc będzie już bez ogumienia, bo chciałam wcześniej by było z uwagi na strach by nie było infekcji albo przedwczesnego porodu od nasienia (+ brałam luteinę przez 1 trymestr więc też nie chciałam infekcji) 🙈
Hm no właśnie będę musiała zapytać o to swojego gina na tej kolejnej wizycie. 🤔 Nienawidzę gumek. 🫤 I właśnie jak bywaliśmy zmuszeni do nich to często właśnie kończyło się u mnie na zapaleniu pęcherza. Wiedziałam, że muszę od razu zareagować furagina. Bez nigdy nie miałam tego problemu.
Też mam ten problem, że co chwilę zastanawiam się czy to nie wody. Ale majtki mam takie wilgotne raczej, nie mokre jakoś mega. Zresztą w tą pogodę to mam wrażenie, że tam mi się wszystko poci po prostu. 🤣31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Cerva wrote:Hm no właśnie będę musiała zapytać o to swojego gina na tej kolejnej wizycie. 🤔 Nienawidzę gumek. 🫤 I właśnie jak bywaliśmy zmuszeni do nich to często właśnie kończyło się u mnie na zapaleniu pęcherza. Wiedziałam, że muszę od razu zareagować furagina. Bez nigdy nie miałam tego problemu.
Też mam ten problem, że co chwilę zastanawiam się czy to nie wody. Ale majtki mam takie wilgotne raczej, nie mokre jakoś mega. Zresztą w tą pogodę to mam wrażenie, że tam mi się wszystko poci po prostu. 🤣
To możesz dać znać co powiedział, bo ja mam wizytę dopiero 7 sierpnia 😳, 10 dni przed terminem porodu wg OM. A nie chcę do mojej ginki pisać smsa „pani doktor mogę bez gumy?” 🤣🤣🤣Cerva, Asiasia1 lubią tę wiadomość
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Suprive wrote:Powiedzcie mi mamy, jak sobie radziłyście z problemami brzuszkowymi maluszka? U nas tak jak pisałam, naciaganie, gniecenie, nie wiem czy to żelazo, które może dawać taki efekt, czy to kolki się zaczęły. Zdarzają się ulewania, pierwsze nie wiedziałam czy tego jest mało czy dużo... dzisiaj włączyliśmy probiotyk biogaia, byliśmy na dłuższym spacerze, później japiel, jedzonko.. no i chlusnely wymioty.. później mała zasnęła. Spala 2 godzinki, obudzila się na jedzenie, teraz spi spokojnie. Nie chcę panikować, czy to wszystko normalne?Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Typowo.. z tymi mokrymi majtkami też to przerabiałam 😂 ale niemożliwe żeby jednego dnia jak jest akurat cieplej były bardziej mokre a innego już nie. Ale jednego razu dla pewności sprawdzałam paskami lakmusowymi i jednak tak po prostu się tam pocę 😅
Też jak dłużej tu nie zaglądam to się zastanawiam co nowego się dowiem, co u której się podziało 😁
Wolałbym żeby moja jeszcze trochę jednak posiedziała w tym brzuchu.. -
MumAgain wrote:Tak. Średnio nawet 20 sekund mają. A jak widzisz dziś mimo wszystko 2 cm rozwarcia.
To odpoczęłaś faktycznie. 🤣
A w czasie porodu też takie krótkie Cię łapią?
Co do porodu to wow nooo naprawdę szybko Ci poszło! U mnie aż tak to nie 😅 ja miałam 37+0 i o 8:30 poszliśmy na salę porodową, jakieś tam papiery do wyplenienia były, podłączyła mnie pod oxy i o 12:30 urodziłam, ale jak dobrze pamiętam, to połowa tego czasu to był test. Szlak na salę porodową mając 4 cm rozwarcia i będąc 2 dni po nocy spędzonej ma porodówce (36+5). Miałam wtedy regularne częste skurcze, ale właśnie poszło tylko do 4 cm i jedna zmiana orzekła, że mi tego nie pociągną, bo jeszcze wcześniak 🤦🏻♀️ rano mnie przenieśli na patologie. Dzień później lekarz inny powiedział, że chyba niepoważni są, przecież pomijając przygotowanie szyjki to mam duże wskazania urologiczne do rozwiązania ciąży, no i właśnie skończyło się indukcją. Natomiast położna, która ze mną poszła na sale i która prowadziła ten porod ogólnie miała średnie nastawienie do tego i jak już miałam pełne (później poszło szybko), to zaczęła krzyczeć, że nie spodziewała się, nie przygotowała nawet zestawu porodowego. Szybko w amoku wszystko robiła. Do tej pory pamiętam jak się szybko ubierała w ten fartuch i wyciągała coś z szafek. Rzuciła mojemu mężowi telefon, krzyczac, że ma dalej próbować dzwonić po lekarza (ona dzwoniła kilka razy wcześniej), bo ona nie ma czasu, a tu dalej pęcherz zachowany i jest problem przez to. Tylko, że to były ogólnie trochę dzikie warunki - sala przerobiona prowizorycznie na porodową, mająca służyć do nagłych porodów u pacjentek z covidem (ten oddział dopiero co przestał działać jako covidowy i robił tymczasowo za drugą patologie). 🙈 Jej zachowanie sprawiło, że zaczęłam się bać, poczułam, że ona nie ma nad tym kontroli. 😬
Co do cc - jak na razie widać, że jesteś stworzona do dobrych porodów 💪🏻 więc trzeba wierzyć, że i tym razem tak będzie, z dzidzia wszystko będzie dobrze, a Ty pewnie jesteś taka siłaczka, że raz dwa sobie poradzisz z bólem po cięciu 💪🏻
@enpe, cerva z ta gumka u mnie to chodziło o to, że mi sporo czopa odeszło, a jak czop jest jakąś tam barierą chroniąca przed drobnoustrojami. W poprzedniej ciąży też mi tak mówili 😅
Cerva, może lateks Ci nie służy?
@suprive, a te problemy brzuszkowe występują przez cały dzień?
Kurde, coś mnie ciągnie do jednego pośladka. Rwa mi się zaczyna?! Jezu, jest tak gorąco, że spać nie mogę. -
@Lolcia37, 36 h? 😳 Płakałabym dużo wcześniej 🙈 biedna jesteś 🥺
@Suprive, oprócz tego co dziewczyny napisały to pytanie czy dajesz Wit D rano? Czasem zmiana podawania na rano albo firmy pomaga (wydaje mi się, że u mnie tak było). Mi pomagało noszenie na leniwca, rozgrzewanie i masowanie brzuszka (termoforek z pestek wiśni albo skóra do skóry), co do ulewania mój synek mega dużo ulewał i było wszystko z nim ok ale z żelazem nie miałam doświadczenia więc tu nie pomogę
@MumAgain, no bycie tykającą bombą na pewno nie pomaga a kiedy masz następną wizytę?
@enpe, i jeszcze taki SMS jak się zachce np o 22 🤣enpe lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙