Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinia197 wrote:Ja tak miałam właśnie przy fałszywym alarmie. Jakby ktoś pas zaciskał na górnej części brzucha, ale było to strasznie niekomfortowe. Tak że ciężko mi było nawet oddychać
Dziękuję za odpowiedź. Ja dopiero odkrywam te wszystkie bóle i skurcze.. nie panikuje narazie ale totalnie to dziwne i niekomfortowe
👩👨🦱 28 lat 🐕
💒17.09.2022
IUI 8.12🙏🍀
31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀
-
Dziewczyny, powiedzcie mi jak chodzi o wyciek wód płodowych - mam wrażenie że trochę mi dzisiaj wyleciało podczas seksu - nie jestem pewna czy to były wody płodowe. Nie było tego dużo, co prawda nic się nie dzieje- tzn. czuję ruchy dziecka i nie mam żadnych skurczów, ale trochę mnie to zmartwiło.
Mam wkładki wykrywacjące wyciek i teraz je włożyłam, ale czy powinnam jechać na IP?👩29 lat
● Letrox 100/125
8 grudnia 2023 r. ⏸️❤️🤰
❤️ 22 sierpnia 2024 r.
-
Kinia197 wrote:Mamma mia trzymam kciuki mocno zaciśnięte. Wszystko będzie w porządku nie martw się na zapas ❤️
Ja się pisze na pełnię. Błagam mam dość męczarni 😂
Dziewczyny które już urodziły, a zauważyłyście przed porodem że macie nisko brzuchy? W ogóle miałyście jakieś dziwne symptomy że to już?
Mi obniżył się kilka dni temu. Nie zwróciłam uwagi przysięgam, póki lekarz mi nie wspomniał. I wtedy jak przusiadlam w domu , to myślę no serio tak jest. Niżej czuję ruchy. Już nie wtyka stopek pod zebrami.
Sikam jak opętana. I lżej mi oddychać.
Powiedziałam mężowi. A on mi na to ,że wie bo jak przytula się to widzi ile niżej jest.
Kinia197 lubi tę wiadomość
-
natala wrote:Dziewczyny, powiedzcie mi jak chodzi o wyciek wód płodowych - mam wrażenie że trochę mi dzisiaj wyleciało podczas seksu - nie jestem pewna czy to były wody płodowe. Nie było tego dużo, co prawda nic się nie dzieje- tzn. czuję ruchy dziecka i nie mam żadnych skurczów, ale trochę mnie to zmartwiło.
Mam wkładki wykrywacjące wyciek i teraz je włożyłam, ale czy powinnam jechać na IP?
Jeśli Cię to uspokoi , to pewnie , że jedz. Lepiej raz za dużo, niż za mało. -
Dziewczyny czy was też tak zaczynają już coraz bardziej boleć ruchy dziecka? Nie wiem co to za punkt, ale wybitnie mnie boli kilka-kilkanaście cm od lewego kolca biodrowego. No taki ból, że aż mnie zgina. Wypina się też tak, że róg mi się robi na brzuchu i to też przyjemne nie jest. Na siedząco coraz gorzej mieć wygodną pozycję. Plus coraz bardziej nieprzyjemny mam ból w pochwie jakby mi mi się ktoś od wewnątrz przewiercał 🙁. Mam też wrażenie, że jakieś spięcia brzucha mam i kilka razy mnie dzisiaj w plecach bolało nie jakoś mocno, tak miesiączkowo trochę. Może powoli te skurcze przepowiadające zaczynają być? Nie wiem 😵💫
MumAgain lubi tę wiadomość
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷
-
enpe wrote:Dziewczyny czy was też tak zaczynają już coraz bardziej boleć ruchy dziecka? Nie wiem co to za punkt, ale wybitnie mnie boli kilka-kilkanaście cm od lewego kolca biodrowego. No taki ból, że aż mnie zgina. Wypina się też tak, że róg mi się robi na brzuchu i to też przyjemne nie jest. Na siedząco coraz gorzej mieć wygodną pozycję. Plus coraz bardziej nieprzyjemny mam ból w pochwie jakby mi mi się ktoś od wewnątrz przewiercał 🙁. Mam też wrażenie, że jakieś spięcia brzucha mam i kilka razy mnie dzisiaj w plecach bolało nie jakoś mocno, tak miesiączkowo trochę. Może powoli te skurcze przepowiadające zaczynają być? Nie wiem 😵💫
Obstawiam , że naciska na szyjkę. Mam to samo. To tak kłujący ostry bol. A w tycvg kościach biodrowych taki silny ucisk.
I właśnie jak tam mocno się wypina, prostuje , to bardzo często mam skurcz przy tym.
Siedzenie jest utrudnione bardzo. Zwłaszcza np przy jedzeniu. Bo ciężko jeść na pół leżąco. A jednak innej opcji nie ma , bo jest szał. -
MumAgain wrote:Obstawiam , że naciska na szyjkę. Mam to samo. To tak kłujący ostry bol. A w tycvg kościach biodrowych taki silny ucisk.
I właśnie jak tam mocno się wypina, prostuje , to bardzo często mam skurcz przy tym.
Siedzenie jest utrudnione bardzo. Zwłaszcza np przy jedzeniu. Bo ciężko jeść na pół leżąco. A jednak innej opcji nie ma , bo jest szał.
Ostatnio na wizycie ginekolog mówiła, że już mała jest nisko i jej główkę poczuła czy coś takiego 😳. Ja już zaczynam panikować, że jak mnie jej zwykłe ruchy bolą i tak kłuje mocno w pochwie to nie wiem jak ja z porodem i tym bólem dam sobie radę 🤐ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷
-
Kinia197 wrote:Ja też, dlatego myślałam że mi się poród zaczyna 😂
Spoko, ja mam jeden poród za sobą, który zaczął się filmowym odejściem wód, zero skurczy miałam zero bólu (dopóki nie dostałam oksytocyny) także tez panikuje bo teraz mam skurcze przepowiadające, kłucie w pochwie, wrażenie główki między nogami 😱…
Dzisiaj na 20 mam prywatnie usg bo Mały jakoś od dwóch dni mniej ruchliwy, chyba się obrócił… i tak mnie czymś obija z prawej strony, z boku ze czuje jakbym miała tak ogromne siniaka, aż nie mogłam kaszleć ani nic…
Także proszę o kciuki za dzisiejsze usg, zobaczymy jak przepływy ile wazy itp 🙏
MumAgain, Kinia197, enpe, Paprota9418, Asiasia1, Emzet92, justinas, Cerva, Małgosiagosia, Nietypowa30, Agata91 lubią tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń...
-
enpe wrote:Ostatnio na wizycie ginekolog mówiła, że już mała jest nisko i jej główkę poczuła czy coś takiego 😳. Ja już zaczynam panikować, że jak mnie jej zwykłe ruchy bolą i tak kłuje mocno w pochwie to nie wiem jak ja z porodem i tym bólem dam sobie radę 🤐
Dasz. Ból porodowy jest inny. Ruchy są takie dotkliwe, kłujący przeszywający ból szyjki.
A skurcze są bardziej tępe. -
Papapatka wrote:Spoko, ja mam jeden poród za sobą, który zaczął się filmowym odejściem wód, zero skurczy miałam zero bólu (dopóki nie dostałam oksytocyny) także tez panikuje bo teraz mam skurcze przepowiadające, kłucie w pochwie, wrażenie główki między nogami 😱…
Dzisiaj na 20 mam prywatnie usg bo Mały jakoś od dwóch dni mniej ruchliwy, chyba się obrócił… i tak mnie czymś obija z prawej strony, z boku ze czuje jakbym miała tak ogromne siniaka, aż nie mogłam kaszleć ani nic…
Także proszę o kciuki za dzisiejsze usg, zobaczymy jak przepływy ile wazy itp 🙏
Kciuki zacisniete. Dawaj znać. -
MumAgain wrote:Dasz. Ból porodowy jest inny. Ruchy są takie dotkliwe, kłujący przeszywający ból szyjki.
A skurcze są bardziej tępe.
Oby 🥺, tak marzę o tym zzo. Macie jakieś metody na te bóle w trakcie porodu? Czytałam, że niektórym ściskanie grzebienia coś daje
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷
-
Mówicie, że nie wiecie tego czy tamtego. Że pierwsze dziecko i zielone jesteście.
Ja będę miała 5 i co? Cały czas byłam pewna że z lewej strony ma kręgosłup plecki. A guzik. Na odwrót ma.
I mimo doświadczenia guzik wiedziałam.
Najpiękniejsze jest dla mnie to , że doszłam tak daleko. Lezac w 18 tc jak zakładali szew byłam przerażona. Że nie damy rady. Że nie donoszę. A tu? 35 tydzień leci.
Ani się obejrzę bo już kilkanaście dni i będzie ze mną.
Emzet92, Betkaa, Małgosiagosia, Agata91 lubią tę wiadomość
-
@klaudia_23, no to super 😁 hhahahah temat 💩 dzieci to temat rzeka 🤣 ale też się zastanawiałam gdzie on to mieści 🤣 tak czy siak suepr, że tak pięknie rośnie 🥳 a waga już zacna 😁
@Kinia197, nic nie zauważyłam, ale jak później zobaczyłam zdjęcia to rzeczywiście mi brzuch opadł. W dniu porodu sobie rano zrobiłam, coś mnie naszło 😁 co do symptomów nic a nic. Jedynie tego samego dnia zaczęłam się wypróżniać a to u mnie było nietypowe 🤣
@natala, jak Cię cokolwiek niepokoi lepiej sprawdzić. Możesz też do swojego gina napisać czy Cię przyjmie, zawsze to szybciej niż na IP, nie wiem na ile są skuteczne te wkładki ale zobacz czy coś wykażą, dawaj znać jak się czujesz!
@enpe, tak, ja serio ledwo chodzę, ze starszym synem tak nie miałam 😵💫 ciągle czuję ucisk i kłucie w pochwie, albo obrywam w żebro, albo coś. Mi masaż itp nie pomógł nic, każdy dotyk męża mnie wkurzał 😂 pomógł mi prysznic i zzo, ból był ale o wiele mniej bolesny, na niektórych działa gaz, na mnie akurat wcale więc to też dość indywidualne
@Papapatka, dawaj znać! 🤞🤞🤞
Kinia197 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Kinia197 wrote:Ja też, dlatego myślałam że mi się poród zaczyna 😂
Polubiłam bardziej na zasadzie mam to samo haha może nie że się poród zaczyna ale że coś tam się zaczyna dziać a ja jeszcze mam tyle planów ! Poza tym jest za wcześnie jeszcze i niech tam siedzi 🤦♀️
Właśnie zaczęłam panikować z torbą mam teoretycznie przygotowaną większość rzeczy ale nie wpakowane do torby o chyba jutro to zrobię hah
U mnie w sumie zaczęło się przedwczoraj w nocy takie przepowiadanie xD
Śpię albo na prawym albo na lewym boku i jak na lewym było wygodnie tak na prawym nagle zrobiło się masakrycznie źle.. właśnie miałam takie dziwne uczucie w brzuchu i bolały plecy ale stwierdziłam że może młody tak leży jakoś dziwnie. Od tego czasu też jak wstaje siku w nocy to muszę chwilę postać zgarbiona bo tak mnie ściska w środku i dopiero jak pooddycham puszcza i mogę iść powoli do toalety. Jak już wracam to tego wgl nie czuję i jak wstaje kolejny raz to tak samo.
Ale dopiero to co wam pisałam dzisiejsze z tą górą brzucha i plecami mnie wystraszyło…
Czyli wychodzi na to że to jakiś tam rodzaj tych przepowiadających ? To wszystko mija chwilę po tym jak się położę albo jak pooddycham głębiej.
Siedzieć mi się niewygodnie siedzi już od dawna w sumie.. dzisiaj jadłam obiad przy stole ale na piłce i było lepiej. Wypróbuję to w weekend przy planszówkach bo już ostatnio mówiłam jak byli teściowie że chętnie bym z nimi grała dalej ale nie dam rady już siedzieć i muszą znaleść gry gdzie mogę być w pozycji półleżącej …
Wkurza mnie to jak oni grają a ja nie mogę bo jest mi wygodnie tylko jak leżę.. a tak strasznie lubię grać
Kinia197 lubi tę wiadomość
👩👨🦱 28 lat 🐕
💒17.09.2022
IUI 8.12🙏🍀
31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀
-
MumAgain wrote:Mówicie, że nie wiecie tego czy tamtego. Że pierwsze dziecko i zielone jesteście.
Ja będę miała 5 i co? Cały czas byłam pewna że z lewej strony ma kręgosłup plecki. A guzik. Na odwrót ma.
I mimo doświadczenia guzik wiedziałam.
Najpiękniejsze jest dla mnie to , że doszłam tak daleko. Lezac w 18 tc jak zakładali szew byłam przerażona. Że nie damy rady. Że nie donoszę. A tu? 35 tydzień leci.
Ani się obejrzę bo już kilkanaście dni i będzie ze mną.
Super, że tak wygląda ta historia z szyjką ❤️. Już właśnie kilka razy gdzieś widziałam te historie, że kobiety przerażone, bo bardzo szybko skróciła się szyjka a kończyło się czasem na indukcji, bo już po terminie 😅. Co do umiejscowienia dziecka to ja dalej nie wiem co mała gdzie ma. Po lewej stronie czymś malutkim mi się ostatnio wbija, nie wiem właśnie czy to przypadkiem nie stópka albo rączka bo takie malutkie to jest i twarde. No a z kolei po prawej strony mam wrażenie jak ten róg robi to, że to albo bark albo dupka, no ale to tylko moje przypuszczenia 🤣. Zazdroszczę tym co potrafią powiedzieć co to za część ciała w danym miejscu. Ja tylko umiem powiedzieć gdzie mnie zaboli najbardziej 😂😂😂
MumAgain lubi tę wiadomość
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷
-
Mam lanolinę z ziajki, mam kompresy z multimam i linomag. Narazie stosuje dwa pierwsze. Położna powiedziała, że do jutra mam odpuścić żeby trochę się brodawki zagoiły i później starać się Małego przystawiać przed każdym karmieniem. Kupiłam też te kapturki, ale faktycznie dzisiaj już odpuszczam. Od jutra zacznę znowu przystawiać.Betkaa wrote:A masz linomag w domu? Możesz nim posmarować, powinno trochę pomóc. Po jakimś czasie ten ból ustaje i karmienie staje się przyjemne i wygodne, nie poddawaj się 💪🙂
Betkaa lubi tę wiadomość
30 lat
niedoczynność tarczycy
Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
-
Paprota9418 wrote:Polubiłam bardziej na zasadzie mam to samo haha może nie że się poród zaczyna ale że coś tam się zaczyna dziać a ja jeszcze mam tyle planów ! Poza tym jest za wcześnie jeszcze i niech tam siedzi 🤦♀️
Właśnie zaczęłam panikować z torbą mam teoretycznie przygotowaną większość rzeczy ale nie wpakowane do torby o chyba jutro to zrobię hah
U mnie w sumie zaczęło się przedwczoraj w nocy takie przepowiadanie xD
Śpię albo na prawym albo na lewym boku i jak na lewym było wygodnie tak na prawym nagle zrobiło się masakrycznie źle.. właśnie miałam takie dziwne uczucie w brzuchu i bolały plecy ale stwierdziłam że może młody tak leży jakoś dziwnie. Od tego czasu też jak wstaje siku w nocy to muszę chwilę postać zgarbiona bo tak mnie ściska w środku i dopiero jak pooddycham puszcza i mogę iść powoli do toalety. Jak już wracam to tego wgl nie czuję i jak wstaje kolejny raz to tak samo.
Ale dopiero to co wam pisałam dzisiejsze z tą górą brzucha i plecami mnie wystraszyło…
Czyli wychodzi na to że to jakiś tam rodzaj tych przepowiadających ? To wszystko mija chwilę po tym jak się położę albo jak pooddycham głębiej.
Siedzieć mi się niewygodnie siedzi już od dawna w sumie.. dzisiaj jadłam obiad przy stole ale na piłce i było lepiej. Wypróbuję to w weekend przy planszówkach bo już ostatnio mówiłam jak byli teściowie że chętnie bym z nimi grała dalej ale nie dam rady już siedzieć i muszą znaleść gry gdzie mogę być w pozycji półleżącej …
Wkurza mnie to jak oni grają a ja nie mogę bo jest mi wygodnie tylko jak leżę.. a tak strasznie lubię grać
To ja też praktycznie całą ciążę na prawym boku, a od niedawna tylko lewy wchodzi w grę. No tak mi się wydaje że przepowiadające. Też chodzę zgięta i muszę chwilę pochodzić żeby się rozchodzić. Straszne to jest. Mam nadzieję że już dużo mi nie zostało tej ciąży, bo nie wiem ile to zniosę 😂
Paprota9418 lubi tę wiadomość
-
Tak, mnie też bolą coraz bardziej. Ostatnio to wolę jak się nie rusza, bo nigdy nie wiem z której strony dostanę. 😅 Mnie uderza w żebra, czasem chyba też naciska na jakiś nerw koło kręgosłupa, bo czuje nagle jakby mnie prąd kopnął z jednej strony. Koło biodra też mi się wypycha, ale to akurat nie jest bolesne.enpe wrote:Dziewczyny czy was też tak zaczynają już coraz bardziej boleć ruchy dziecka? Nie wiem co to za punkt, ale wybitnie mnie boli kilka-kilkanaście cm od lewego kolca biodrowego. No taki ból, że aż mnie zgina. Wypina się też tak, że róg mi się robi na brzuchu i to też przyjemne nie jest. Na siedząco coraz gorzej mieć wygodną pozycję. Plus coraz bardziej nieprzyjemny mam ból w pochwie jakby mi mi się ktoś od wewnątrz przewiercał 🙁. Mam też wrażenie, że jakieś spięcia brzucha mam i kilka razy mnie dzisiaj w plecach bolało nie jakoś mocno, tak miesiączkowo trochę. Może powoli te skurcze przepowiadające zaczynają być? Nie wiem 😵💫⏸️ 28.11.23
Termin porodu: 07.08.24 ❤️
👩🏼👱🏻♂️ 34
🗣️ pcos, hashimoto
💊 metformina, euthyrox
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
