Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Papapatka wrote:Ja dzisiaj mocz oddałam, a w piątek wizyta, to będzie u mnie 35+5. Ciekawe czy szyjka nadal 4 cm 🙈
A potem zaczyna się dziać już bardziej, bo na wtorek ktg (ze względu na dwunaczyniowa pępowinę), spotkanie z anestezjologiem, neonatologiem, usg i pewnie mocz i morfologia plus gbs i potworzenie wszystkich badań chorób zakaźnych. A od 4/08 ciąża odnoszona 🥳
Ja też mam dwunaczyniowa pępowinę ale żadnych szczególnych wytycznych z racji tego nie mam :0
Robiliśmy Echo tylko. A te spotkania masz z racji tej pępowiny czy po prostu szpital takie ma wskazania ?
Będziesz rodzić sn?
-
Emzet92 wrote:Paniii, to brzmi całkiem ludzko 🤣🤣 no ja słyszałam o indukcjach właśnie 3-4 dniowych 🥴🥴 KTG wyjdzie dobrze, zobaczysz 💪 Jestem po badaniu, dziś nie mają miejsc. Jutro maja mnie polozyc, wpisali mnie na jakieś tam listy. Rozwarcie na opuszek, ale szyjka jeszcze nie zgładzona 🤣 skurcze na ktg są. Czyli cokolwiek do przodu ale bez szalu 🫢
Ej no to sukces jak pojawiło się rozwarcie 🎉 🥳 może dzięki temu indukcja pójdzie sprawnie albo Bożydar do jutra się ogarnie i sam wyjdzie, trzymam kciuki 🤞🤞Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Małgosiagosia wrote:A jak się załatwia tą rejestracje dziecka online to akt urodzenia wysyłają wtedy pocztą? Czy i tak trzeba podjechać?
A do żłobków jak to jest z tymi kolejkami? Od razu po porodzie trzeba zapisywać? Chciałabym mojego posłać jak wrócę do pracy.
W kwestii załatwienia aktu urodzenia i peselu to w ogóle do mnie w drugiej dobie po porodzie zadzwoniła babka z urzędu (sama z siebie) i zaprosiła ojca dziecka na wyrobienie dokumentów. Partner tego samego dnia poszedł i załatwił wszystko w moment! Mówiła, że przez e-PUAP też można ale trwa to minimum tydzień bo one dostają wniosek, drukują, wklepują i wysyłają oryginały pocztą, więc jest więcej zachodu. A te dokumenty załatwiasz w USC tym najbliżej szpitala (w Warszawie jest jeden urząd na każdą dzielnicę, nie wiem jak jest w mniejszych miastach). Najlepiej dopytać w szpitalu gdzie pójść po dokumenty.
Ze żłobkiem też się chętnie dowiem, bo słyszałam różne opinie.Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Paprota9418 wrote:Ja też mam dwunaczyniowa pępowinę ale żadnych szczególnych wytycznych z racji tego nie mam :0
Robiliśmy Echo tylko. A te spotkania masz z racji tej pępowiny czy po prostu szpital takie ma wskazania ?
Będziesz rodzić sn?
Echo serca tez miałam robione.
Spotkania mam w szpitalu z racji porodu prywatnego, takie szpital ma wytyczne.
A z powodu tej pępowiny właśnie już mam ktg od 37 tygodnia i usg dodatkowe w środę a potem tydzień później żeby jakby coś przepływy nie dawały rady to wychwycić i rozwiązać ciąże wcześniej. Na razie plan jest na poród SN (córkę tez urodziłam SN), tyle ze zobaczymy jak z szacowana wielkością synka będzie 😊 -
Ja wracam właśnie z dopplera żył kończyn dolnych, wyszły mi jakieś kosmiczne ddimery i luxmed sam do mnie zadzwonił z propozycją usg na cito, więc oczywiście się przestraszyłam że skoro sami z siebie załatwili mi badanie na już to coś może faktycznie się dziać. Widać jakiegoś żylaka na lewym udzie ale bez ryzyka zakrzepicy więc lekarz mnie uspokoił że jak na ten etap ciąży to obraz wręcz wzorowy, mam skontrolować po połogu. Przynajmniej to z głowy, bo już mnie trochę martwily te coraz bardziej puchnące nogi, ale na szczęście to tylko fizjologiczne
-
Papapatka wrote:Echo serca tez miałam robione.
Spotkania mam w szpitalu z racji porodu prywatnego, takie szpital ma wytyczne.
A z powodu tej pępowiny właśnie już mam ktg od 37 tygodnia i usg dodatkowe w środę a potem tydzień później żeby jakby coś przepływy nie dawały rady to wychwycić i rozwiązać ciąże wcześniej. Na razie plan jest na poród SN (córkę tez urodziłam SN), tyle ze zobaczymy jak z szacowana wielkością synka będzie 😊
Dziękuję za odpowiedź
Już się wystraszyłam ze są jakieś wskazania do cc czy coś.
Moja pani doktor mówi że tak się zdarza i dopóki dziecko przybiera normalnie to traktuje się ciążę jako zdrową itp więc ja jej ufam ale zapytam jeszcze na wizycie o te wcześniejsze ktg mimo że już raz pytałam :0
A przy córce też miałaś dwunaczyniowa ?
Jak lekarze badają te przepływy ? Czy to jakoś inaczej niż na USG.
U nas lekarz zawsze mierzy głowę, brzuch, kość udową patrzy na serduszko, ilość wód płodowych i ta pępowinę ale tylko na zasadzie podświetlenia tych naczyń które tam są… ?MumAgain lubi tę wiadomość
-
Paprota9418 wrote:Dziękuję za odpowiedź
Już się wystraszyłam ze są jakieś wskazania do cc czy coś.
Moja pani doktor mówi że tak się zdarza i dopóki dziecko przybiera normalnie to traktuje się ciążę jako zdrową itp więc ja jej ufam ale zapytam jeszcze na wizycie o te wcześniejsze ktg mimo że już raz pytałam :0
A przy córce też miałaś dwunaczyniowa ?
Jak lekarze badają te przepływy ? Czy to jakoś inaczej niż na USG.
U nas lekarz zawsze mierzy głowę, brzuch, kość udową patrzy na serduszko, ilość wód płodowych i ta pępowinę ale tylko na zasadzie podświetlenia tych naczyń które tam są… ?
Przy córce miałam trojnaczyniowa.
Lekarze na usg badają te przepływy właśnie zaznaczają jakoś na komputerze pare razy żeby złapać żyłę i tętnice i patrzą jakie są przepływy. Czy w normie.
Lekarz mi mówił ze po prostu na usg to to patrzą na chwile na prace serduszka a ktg to ciągły zapis i lepiej da coś wychwycić. Chociaż nawet dwa razy w tyg ktg po 20 min to co to jest tak naprawdę…? -
Papapatka wrote:Przy córce miałam trojnaczyniowa.
Lekarze na usg badają te przepływy właśnie zaznaczają jakoś na komputerze pare razy żeby złapać żyłę i tętnice i patrzą jakie są przepływy. Czy w normie.
Lekarz mi mówił ze po prostu na usg to to patrzą na chwile na prace serduszka a ktg to ciągły zapis i lepiej da coś wychwycić. Chociaż nawet dwa razy w tyg ktg po 20 min to co to jest tak naprawdę…?
Kumam czyli nie musi to być na jakimś specjalnym USG Doppler tak jak piszą w Internecie tylko na takim normalnym USG też są wstanie jakoś tam to zobaczyć ?
-
Bettti03 wrote:My byliśmy z partnerem przed porodem w USC. Wystarczy, że weźmiecie dowody osobiste. Wyrobienie dokumentu trwa z 15 minut. Z doświadczenia lepiej to ogarnąć przed, bo po narodzinach może Wam czasu zabraknąć.
Ja jeszcze dodam, że gdyby coś się z tobą stało i byś musiała być dłużej na oddziale to partner na spokojnie będzie mógł dzidziusia wziąć do domu bez żadnych problemów.
Ja też w 15 minut załatwiałam sprawę, dowody i kartę ciąży miej bo w niektórych urzędach chcą kopieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca, 12:23
Bettti03 lubi tę wiadomość
-
natala wrote:@Madzik2208, wspaniałe wieści! Rośnijcie zdrowo 🥰
@klaudia_23, super informacje! 🥰
Czy kupowałyście specjalny kosz na zużyte pampersy? Czytałam o koszu angelcare i chyba najczęściej go polecają, ale znajomi mają też zwykle kosze i też jest okej 🤔
Ogólnie kosz taki przydaje się ponoć dopiero jak kupy zaczynają śmierdzieć, ale porównując te dwa to angelcare jest dużo pojemniejszy i lepiej trzyma zapachy. Kupiliśmy używany i do tego oryginalne wkłady. Będziemy testować. -
Emzet92 wrote:Paniii, to brzmi całkiem ludzko 🤣🤣 no ja słyszałam o indukcjach właśnie 3-4 dniowych 🥴🥴 KTG wyjdzie dobrze, zobaczysz 💪 Jestem po badaniu, dziś nie mają miejsc. Jutro maja mnie polozyc, wpisali mnie na jakieś tam listy. Rozwarcie na opuszek, ale szyjka jeszcze nie zgładzona 🤣 skurcze na ktg są. Czyli cokolwiek do przodu ale bez szalu 🫢
A mówią, że tak mało dzieci się rodzi, a miejsc brak 🤣
Masz zawsze 1 dzień więcej na wykurzenie Bożydara samoistnie, oby się udało.Emzet92 lubi tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Jejku dziewczyny ile się dzieje… ledwo nadrobiłam, a tu już kolejne wiadomości:)
Trzymam kciuki za wszystkie rodzące (przepraszam, że tak zbiorczo)❤️❤️
Dziewczyny w pakietach, życzę spokojnego, względnie bezbólowego dnia!!
Kinga, cudowna wiadomość! W końcu się doczekaliście wspólnego powrotu😍😍 dawaj znać jak sobie radzicie i jak się czujecie ❤️
Przepraszam, jeżeli przeoczyłam kogoś, ale oczywiście jestem z Wami i mocno tulę!
Mamma mia, mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i po prostu cieszycie się sobą. Daj znać w wolnej chwili jak u Was❤️ -
Ewappp wrote:Ej no to sukces jak pojawiło się rozwarcie 🎉 🥳 może dzięki temu indukcja pójdzie sprawnie albo Bożydar do jutra się ogarnie i sam wyjdzie, trzymam kciuki 🤞🤞Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Wyszłam Dziewczyny, ktg wyszło ok, żadnych skurczy, szyjka zamknięta, mała waży 3406. Jeżeli się samo zacznie to mam przyjeżdżać , jeżeli nie to w dniu tp, czyli 3.08 mam się zgłosić na patologię, jakiś cewnik mam mieć założony żeby przygotować szyjkę i w niedzielę 4.08 rodzę. Czyli mam ponad tydzień na rozkręcenie samoistne porodu. Plan ideolo jak dla mnie.
Asiasia1, Emzet92, Małgosiagosia, justinas, enpe, Asieek, Sunnysunsun, Nietypowa30, Kinia197, Monia•, Betkaa lubią tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Paprota9418 wrote:Kumam czyli nie musi to być na jakimś specjalnym USG Doppler tak jak piszą w Internecie tylko na takim normalnym USG też są wstanie jakoś tam to zobaczyć ?
Tak, w takim „normalnym” sprzęcie tez Ok.Paprota9418 lubi tę wiadomość
-
Bettti03 wrote:Jejku dziewczyny ile się dzieje… ledwo nadrobiłam, a tu już kolejne wiadomości:)
Trzymam kciuki za wszystkie rodzące (przepraszam, że tak zbiorczo)❤️❤️
Dziewczyny w pakietach, życzę spokojnego, względnie bezbólowego dnia!!
Kinga, cudowna wiadomość! W końcu się doczekaliście wspólnego powrotu😍😍 dawaj znać jak sobie radzicie i jak się czujecie ❤️
Przepraszam, jeżeli przeoczyłam kogoś, ale oczywiście jestem z Wami i mocno tulę!
Mamma mia, mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i po prostu cieszycie się sobą. Daj znać w wolnej chwili jak u Was❤️
Niestety bez dzidziusia, skurcze mi się uspokoiły totalnie, a mogłaby już wyjść 😂 -
Emzet92 wrote:Ale jak szyjka nie zgładzona to rozwarcie może postępować? Ja się nie znam...
Ja właśnie też się zastanawiałam nad tym, bo mam wpisane, że rozwarcie na opuszek, ale o długości nic. Dziś go dopytam o to. 🤪Emzet92 lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Emzet92 wrote:Ale jak szyjka nie zgładzona to rozwarcie może postępować? Ja się nie znam...
Skoro sie zrobilo a szyjka dalej 'żelazna' to chyba może 😅 To jest poród, tego nie przewidzisz 🤣 Wydaje mi się że wszystko jest możliwe 🤣 dzisiaj męcz przysiady i męża i może coś ruszy 😅Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za info! Dzwoniłam dzisiaj do USC i jutro idziemy załatwić. Chcą dowód i kartę ciąży. Tak jak mówicie, jeśli jest taka opcja to lepiej za wczasu załatwić 😊
Trzymam kciuki za wszystkie!! 😍 Dzisiaj czekamy na wieści od Agatki 😁
Mi na ostatniej wizycie lekarka już nie badała długości szyjki, jedynie czy zamknięta.
Dzisiaj w końcu rozpakowałam laktator i obczajam co do czego 🫣😂 jeśli umyję i wysterylizuję wszystko teraz to jak wyschnie i powkładam w jakieś woreczki strunowe to będzie ok?Kinia197 lubi tę wiadomość
-
Lolcia37 wrote:Nie ludzki z tego co słyszałam jest masaż szyjki, ale nie wiem nie doświadczyłam.
A mówią, że tak mało dzieci się rodzi, a miejsc brak 🤣
Masz zawsze 1 dzień więcej na wykurzenie Bożydara samoistnie, oby się udało.
Mojej koleżance zaczęli indukcję od masażu szyjki właśnie, musieli przyspieszyć poród ze względu na za małą ilość wód i mówiła że było trochę nieprzyjemne ale do zniesienia. Zadziałało piorunem bo 2h później zaczęły się skurczeMumAgain lubi tę wiadomość