Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewappp wrote:Cześć dziewczyny, życzę Wam wszytskim dobrego samopoczucia i zdrowych bobasków w sierpniu może jeszcze za wcześnie ale po wielu miesiącach starań doczekałam się dzisiaj dwóch kresek. Beta skromna, tylko 15, ale to dopiero 10 dpo więc jestem dobrej myśli bo kreski na tescie coraz ciemniejsze w porównaniu do rana. 😊 Jeśli wszystko będzie dobrze to termin mam na 18 sierpnia
Chciałabym się dowiedzieć czy macie już doświadczenia z suplementami w I trymestrze. Co polecają Wasi lekarze? Ja czekam na wizytę do przyszłego tygodnia o ile beta będzie dobrze rosła, mam brać kwas foliowy i Acard. Brałam do tej pory inozytol że względu na lekką insulinoopornosc. Można go brać także w ciazy? Jak z innymi witaminami? -
O super, dziękuję za polecjakę, sprawdzę to sobie. Ja mam dodatkowo hashimoto ale nic nie biore na razie bo wyniki tarczycy były wręcz wzorowe, mam nadzieję że teraz w ciąży sie nie pogorszy. Też bym właśnie chciała wybrać to co brałam podczas starań to sobie porownanm ze składem tego co poleciłaś i mam nadzieje ze jakoś wytrwam do pierwszej wizyty
Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:O super, dziękuję za polecjakę, sprawdzę to sobie. Ja mam dodatkowo hashimoto ale nic nie biore na razie bo wyniki tarczycy były wręcz wzorowe, mam nadzieję że teraz w ciąży sie nie pogorszy. Też bym właśnie chciała wybrać to co brałam podczas starań to sobie porownanm ze składem tego co poleciłaś i mam nadzieje ze jakoś wytrwam do pierwszej wizyty
-
Ewappp wrote:Cześć dziewczyny, życzę Wam wszytskim dobrego samopoczucia i zdrowych bobasków w sierpniu może jeszcze za wcześnie ale po wielu miesiącach starań doczekałam się dzisiaj dwóch kresek. Beta skromna, tylko 15, ale to dopiero 10 dpo więc jestem dobrej myśli bo kreski na tescie coraz ciemniejsze w porównaniu do rana. 😊 Jeśli wszystko będzie dobrze to termin mam na 18 sierpnia
Chciałabym się dowiedzieć czy macie już doświadczenia z suplementami w I trymestrze. Co polecają Wasi lekarze? Ja czekam na wizytę do przyszłego tygodnia o ile beta będzie dobrze rosła, mam brać kwas foliowy i Acard. Brałam do tej pory inozytol że względu na lekką insulinoopornosc. Można go brać także w ciazy? Jak z innymi witaminami?
Witaj kochana ! Który to tydzień już ? Kiedy wizyta ? Gratulacje II 😇
Wiesz ja w pierwszej ciąży zażywałam falvit mama i w tej ciąży też sobie zakupiłam , ma dobry skład . Podobno też pregna plus jest ok 😊 a co do tego czy można brać inozytol nie mam pojęcia, najlepiej skonsultuj to ze swoim lekarzem , nawet po prostu zadzwoń do niego 😘 -
Evvee27 wrote:Witaj kochana ! Który to tydzień już ? Kiedy wizyta ? Gratulacje II 😇
Wiesz ja w pierwszej ciąży zażywałam falvit mama i w tej ciąży też sobie zakupiłam , ma dobry skład . Podobno też pregna plus jest ok 😊 a co do tego czy można brać inozytol nie mam pojęcia, najlepiej skonsultuj to ze swoim lekarzem , nawet po prostu zadzwoń do niego 😘
Dziękuję za miłe słowa, czekam aż beta urośnie do 1000 bo lekarz powiedział że wcześniej nie będzie widać. To dopiero początek koncowka 4 tyg, chyba wytropiłam betę najwcześniej jak to było możliwe 😁 ale po objawach czułam ze coś się szykuje bo niby wszystko było jak na okres ale jednak inaczej no i zdecydowanie za wcześnie. Mam nadzieję że beta będzie dobrze rosła, nie wiem jak przetrwać te kilka dni niepewności. Myślałam że nie ma nic gorszego niż czekanie do testu ciążowego, jednak zmieniam zdanie 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2023, 08:52
Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Dziękuję za miłe słowa, czekam aż beta urośnie do 1000 bo lekarz powiedział że wcześniej nie będzie widać. To dopiero początek koncowka 4 tyg, chyba wytropiłam betę najwcześniej jak to było możliwe 😁 ale po objawach czułam ze coś się szykuje bo niby wszystko było jak na okres ale jednak inaczej no i zdecydowanie za wcześnie. Mam nadzieję że beta będzie dobrze rosła, nie wiem jak przetrwać te kilka dni niepewności. Myślałam że nie ma nic gorszego niż czekanie do testu ciążowego, jednak zmieniam zdanie 😅
Pocieszę Cię bo ja też wyłapałam kreskę w 9 dpo 🤣 mega cień cienia na drugi dzień poszłam na betę i wynosiła 19,8 później po dwóch dniach już 81,21 😁 panie w diagnostyce się śmiały ze mnie jak powiedziałam że nie minął mi termin miesiączki hahaha
U mnie 4 tydz 1 dzień więc początek 5 tyg wizytę mam na 13 grudnia więc to będzie początek 6 tygodnia , moja klientka tez tak była na wizycie i było serduszko już , wiem że każda ciąża inna ale wolę sprawdzić bo jednak mam duży odstęp między 1 ciążą a tą teraz , ponad 7 lat i tak się martwię że to dramat. Dziś się już pokłóciłam ze starym bo chciałam jechać na betę a jestem chora i mnie opierniczyl że już mam całe przedramiona popuchnięte i obsiniaczone(ostatnim razem źle docisnęłam sobie żyłę i mi się rozlała krew w środku) hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2023, 09:05
Ewappp lubi tę wiadomość
-
Ja tez jestem team "im wcześniej tym lepiej" 😁także doskonale rozumiem. Mój mąż ma że mnie niezły ubaw jak od wczoraj robię co kilka godzin testy i porównuję czy kreska ciemnieje, robiłam też o mniejszej czułości żeby sprawdzić czy beta już urosla powyżej 25 😅
Ja wylapalam 10 dnia po owu z samego rana bo 9 dnia wieczorem jeszcze było biało 😅 i od razu biegiem do sypialni do męża który jeszcze spał bo była 6 rano a on już się śmiał jak weszłam i mówi " słysząc jak biegniesz to albo test pozytywny albo pająk" 🤣PannaMigotka_88 lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Ja tez jestem team "im wcześniej tym lepiej" 😁także doskonale rozumiem. Mój mąż ma że mnie niezły ubaw jak od wczoraj robię co kilka godzin testy i porównuję czy kreska ciemnieje, robiłam też o mniejszej czułości żeby sprawdzić czy beta już urosla powyżej 25 😅
Ja wylapalam 10 dnia po owu z samego rana bo 9 dnia wieczorem jeszcze było biało 😅 i od razu biegiem do sypialni do męża który jeszcze spał bo była 6 rano a on już się śmiał jak weszłam i mówi " słysząc jak biegniesz to albo test pozytywny albo pająk" 🤣
Hahahahahaha uwielbiam tych panów 🤣🤣
U nas było tak , że mąż był za granic ja wracałam z pracy i coś mi w głębi duszy podpowiadało żeby kupić test, więc kupiłam i przyjechałam do domu, zrobiłam test i wrzuciłam do torebki , bo nie chciałam by mój szwagier zauważył (lubi się nabijać czasem ze mnie) no i tak rozmawiałam z mężem przez tel siedząc na schodach i wyjęłam ten test z torebki i tak patrzę no kuzwa widzę cień cienia 🤣 poleciałam do pokoju do okna patrzę i mówię nie no kurcze widzę że coś jest a mój mąż mi powtarzał żebym przestała schizowac bo wiele razy tak miałam że coś było niby widać , odebrałam synka ze szkoły i kupiłam kolejne dwa , kreska coraz bardziej widoczna się robiła mój mąż nawet jak miałam betę zrobiona to twierdził że to jeszcze nie jest pewne i tak i żebym się nie ekscytowała 😂
A teraz skacze koło mnie i tylko dziera się czapka rękawiczki albo nie sprzątaj 😄Ewappp lubi tę wiadomość
-
Hahaha czyli każdy chłop jak przyjdzie co do czego to jest taki sam 😆 u nas dzisiaj rano jak ekspres zapiszczał że kawa gotowa to mąż odruchowo mówi żebym przyniosła kawę, a za sekundę się zerwał i słyszę "albo posiedź sobie a ja WAM przyniosę " 🥰🥰
Ale testy też ukrywałam bo czasami naprawdę potrafiłam zrobić 5 jednego dnia jak wariatka. Kiedyś zamówiłam na allegro chyba z 50 😅 i w sumie dobrze wyliczyłam bo akurat wczoraj wykorzystałam ostatni z tej paczki 😅
Strania o dziecko mnie emocjonalnie wykończyły mimo że udało nam się w 8 cyklu ale dla mnie to była wieczność... Mialam już postanowione ze jak się teraz nie uda to świąteczny cykl odpuszczę i zrobię badanie drożności jajowodów. Ale samo się okazało że przynajmniej jeden jest drożny 😊 Mimo wszystko mam w sobie dużo niepokoju że jutro beta nie będzie odpowiednio wysoka... -
Hej dziewczyny, jestem tu nowa na forum
Dziś zrobiłam test i wyszły dwie kreski.
To moja trzecia ciąża, którą bardzo chciałam, ale też jest we mnie lekki strach, bo mam w domu dwójkę małych dzieci.
Synek z czerwca 2020roku. Staraliśmy się bardzo długo, lekarze nie dawali nam szans, miałam niską rezerwę jajnikową, ale udało się, naturalnie 🤍
Córeczka z czerwca 2022, starania intensywne i udało się szybko zajść w ciąże 🤍
Tym razem zrobiłam test owulacyjny i udało się za jednym razem 🙂
Jak w poprzednich ciążach było mnóstwo ludzi wokół tak teraz brakuje mi kogoś z kim mogłabym porozmawiać, kogoś kto też czeka na Maluszka, dlatego piszę tutaj 🥰
Termin będę miała na sierpień 2024. A przy okazji będę obchodzić moje 30ste urodziny
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Hahaha czyli każdy chłop jak przyjdzie co do czego to jest taki sam 😆 u nas dzisiaj rano jak ekspres zapiszczał że kawa gotowa to mąż odruchowo mówi żebym przyniosła kawę, a za sekundę się zerwał i słyszę "albo posiedź sobie a ja WAM przyniosę " 🥰🥰
Ale testy też ukrywałam bo czasami naprawdę potrafiłam zrobić 5 jednego dnia jak wariatka. Kiedyś zamówiłam na allegro chyba z 50 😅 i w sumie dobrze wyliczyłam bo akurat wczoraj wykorzystałam ostatni z tej paczki 😅
Strania o dziecko mnie emocjonalnie wykończyły mimo że udało nam się w 8 cyklu ale dla mnie to była wieczność... Mialam już postanowione ze jak się teraz nie uda to świąteczny cykl odpuszczę i zrobię badanie drożności jajowodów. Ale samo się okazało że przynajmniej jeden jest drożny 😊 Mimo wszystko mam w sobie dużo niepokoju że jutro beta nie będzie odpowiednio wysoka...
Jezu to mamy tak samo, nam też to zajęło od marca , miałam już umówiona na ten piątek wizytę u specjalisty ds niepłodności 😄 ten cykl odpuściłam sobie, przestałam myśleć i cyk !
Najgorsze to myślenie , ja też raz kupiłam 20 testów i w ciągu dwóch cykli wykorzystałam je 🤣 i chowałam po pokoju jak psychopatka .. nie martw się niepotrzebnie, wierzę że będzie piękny przyrost ! A progesteron sprawdzałaś ? -
Mika_Dominika wrote:Hej dziewczyny, jestem tu nowa na forum
Dziś zrobiłam test i wyszły dwie kreski.
To moja trzecia ciąża, którą bardzo chciałam, ale też jest we mnie lekki strach, bo mam w domu dwójkę małych dzieci.
Synek z czerwca 2020roku. Staraliśmy się bardzo długo, lekarze nie dawali nam szans, miałam niską rezerwę jajnikową, ale udało się, naturalnie 🤍
Córeczka z czerwca 2022, starania intensywne i udało się szybko zajść w ciąże 🤍
Tym razem zrobiłam test owulacyjny i udało się za jednym razem 🙂
Jak w poprzednich ciążach było mnóstwo ludzi wokół tak teraz brakuje mi kogoś z kim mogłabym porozmawiać, kogoś kto też czeka na Maluszka, dlatego piszę tutaj 🥰
Termin będę miała na sierpień 2024. A przy okazji będę obchodzić moje 30ste urodziny
Cudownie gratulacje kochana ! Czyli Ty również sierpniowy Lew ? 🥹🥰
Jak się czujesz ? Który to dpo ? 😘 -
Evvee27 wrote:Jezu to mamy tak samo, nam też to zajęło od marca , miałam już umówiona na ten piątek wizytę u specjalisty ds niepłodności 😄 ten cykl odpuściłam sobie, przestałam myśleć i cyk !
Najgorsze to myślenie , ja też raz kupiłam 20 testów i w ciągu dwóch cykli wykorzystałam je 🤣 i chowałam po pokoju jak psychopatka .. nie martw się niepotrzebnie, wierzę że będzie piękny przyrost ! A progesteron sprawdzałaś ?
Jednak zdrowa głowa to 90% sukcesu 🙂Progesteron to biegam co cykl badac co 2 dni od trzeciego dnia po owulacji... 🤣 wyszedł 22.5 ng przy pierwszej becie 15 także jestem w miarę spokojna, ale w razie czego oczywiście mam w domu wykupiony progesteron 🤣 jak to pisze to sama zaczynam myśleć że serio jestem wariatką 🤣 jakoś w tym szale starań za bardzo nie myślałam o swojej nadgorliwości... No ale też nie było łatwo, bo jak na złość, przy pierwszym cyklu starań wszytsko się posypało, owulacja skończyła się torbielą, potem brałam zastrzyki na pękanie pęcherzyków, potem się okazało że to chyba pcos, potem prolaktyna wystrzeliła w kosmos, wyszła hashimoto, insulinoopornosc choć jestem bardzo szczupła... mąż miał obnizone parametry nasienia... wszytsko było praktycznie źle. 5 miesięcy się odbijalam od lekarzy, a po 3 miesiącach turbo zdrowej diety przyszła piękna owulacja i się udało -
Evvee27 wrote:Cudownie gratulacje kochana ! Czyli Ty również sierpniowy Lew ? 🥹🥰
Jak się czujesz ? Który to dpo ? 😘
Dziękuję pięknie ❤️ tak, jestem z 10 sierpnia i gdzieś tam marzyłam by maluszek też był z tego miesiąca.
Test owulacyjny robiłam dwa tygodnie temu w niedzielę I udało się szybko, za jednym razem miesiączka spóźnia mi się około 3 dni.
A Ty kochana jak sie czujesz ? Kiedy dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży?
Jutro zrobię niespodziankę mężowi na Mikołajki -
Ewappp wrote:Jednak zdrowa głowa to 90% sukcesu 🙂Progesteron to biegam co cykl badac co 2 dni od trzeciego dnia po owulacji... 🤣 wyszedł 22.5 ng przy pierwszej becie 15 także jestem w miarę spokojna, ale w razie czego oczywiście mam w domu wykupiony progesteron 🤣 jak to pisze to sama zaczynam myśleć że serio jestem wariatką 🤣 jakoś w tym szale starań za bardzo nie myślałam o swojej nadgorliwości... No ale też nie było łatwo, bo jak na złość, przy pierwszym cyklu starań wszytsko się posypało, owulacja skończyła się torbielą, potem brałam zastrzyki na pękanie pęcherzyków, potem się okazało że to chyba pcos, potem prolaktyna wystrzeliła w kosmos, wyszła hashimoto, insulinoopornosc choć jestem bardzo szczupła... mąż miał obnizone parametry nasienia... wszytsko było praktycznie źle. 5 miesięcy się odbijalam od lekarzy, a po 3 miesiącach turbo zdrowej diety przyszła piękna owulacja i się udało
No to przeszłaś troszkę kochana , ale najważniejsze że się ułożyło😘 u nas nie wychodziło właściwie bez powodu konkretnego, myślałam że to niedrożność jajowodów czy coś w ten deseń , ewentualnie postępująca endo . Ja też bardzo bardzo długo miałam anemię dość sporą więc myślę że to była główna przyczyna plus moje zaburzenia odżywiania od nastolatki .. -
Mika_Dominika wrote:Dziękuję pięknie ❤️ tak, jestem z 10 sierpnia i gdzieś tam marzyłam by maluszek też był z tego miesiąca.
Test owulacyjny robiłam dwa tygodnie temu w niedzielę I udało się szybko, za jednym razem miesiączka spóźnia mi się około 3 dni.
A Ty kochana jak sie czujesz ? Kiedy dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży?
Jutro zrobię niespodziankę mężowi na Mikołajki
Ja jestem z 8 sierpnia 🫣
Ja o ciąży dowiedziałam się równo tydzień temu we wtorek 😁 właśnie śmieje się do męża że może nazwiemy go Mikołajek (moja teściowa ma trzech synów więc nie nastawiam się na córkę haha)
Ja czuję się o dziwo pięknie prócz moich luźnych stolców i przeziębienia .. i martwi mnie to że tak zadziwiająco dobrze się czuję 😅
A Tobie dokuczają jakieś pierwsze symptomy ciąży ? -
Ewappp wrote:O super, dziękuję za polecjakę, sprawdzę to sobie. Ja mam dodatkowo hashimoto ale nic nie biore na razie bo wyniki tarczycy były wręcz wzorowe, mam nadzieję że teraz w ciąży sie nie pogorszy. Też bym właśnie chciała wybrać to co brałam podczas starań to sobie porownanm ze składem tego co poleciłaś i mam nadzieje ze jakoś wytrwam do pierwszej wizyty
Mi ginekolog kazał brać suplementy typowo dla kobiet w I trymestrze i łykam ☺️ -
Hej dziewczyny,
chciałam się również przywitać z moim hmmm. Cudem. No właśnie jestem po dwóch procedurach invitro, poronieniu pierwszej ciazy, a we wrześniu 2022 urodziłam przez cc cudowne bliźniaczki. Lekarze nie dawali nam szans na naturalną ciążę, aż tu dzień przed urodzinami zrobiłam test, bo fatalnie się czułam. Do tego jedna z córek karmiłam piersią, aż tu nagle w tym cyklu nagle odstawiła się... przeszło mi przez myśl, że to może ciążę, ALE JAK! Test, dwie kreski. Beta 24.11 i wartość 620. Najpierw byłam załamana, mam 15 miesieczne bliźniaczki i termin na 31.07. Ale pozwolilm sobie dołączyć do was, bo jeszcze czekam na pierwsze usg. Ciągle nie wierzę... jutro pierwsza wizyta, 6+0 wg OM. Proszę o kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2023, 12:22
Ewappp, Bettti03 lubią tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Ja wracałam od internisty i w taksówce zabolał mnie brzuch jak na miesiączkę, więc sobie myślę ok albo okres albo ciąża. Miałam jeden test w domu dokupiłam 2. Wróciłam do domu zrobiłam jeden i wyraźna kreska 10 dpo. Byłam w łazience i rzuciłam chłopu żeby zobaczył ale tak rzuciłam że wpadł w kanapę. Chwilę się naszukaliśmy, a chłop jak zobaczył to drugi kazał zrobić bo nie dowierzał. Na drugim i trzecim również mocna kreska. Później beta najpierw 192 48h pozniej 598, więc rosła piękna. Poszłam do ginekologa 4tc3, był pęcherzyk. Następna wizyta 11.12. Staraliśmy się 3 cykle, w 3 pykło dalej nie dowierzam że tak szybko poszło
Emzet92 lubi tę wiadomość