X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2894 2141

    Wysłany: 3 września, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik2208 wrote:
    Melduję się kochane po USG prenatalnym. Ufff... Gorąco... Było niezłe opóźnienie i to czekanie najgorsze. Ale najważniejsze, że z Bobo wszystko dobrze. Ma prawie 6,5 cm co z USG daje równo 13+0, a z OM mamy 12+1. Termin wg USG na 11/03, jednak skonsultuje z moją ginekolog czy zmieniamy datę.
    Przepływy wszystkie w porządku, wymiary, przezierność wszystko w normie. Pani doktor mówiła, że jest wszystko jak najbardziej w porządku 😍😍😍
    Co do płci, nie mogła potwierdzić, bo wstydzioch - nie dało rady zobaczyć na 100% choć coś wspomniała o 🩷 Także na razie nie ma pewności, bo na ostatniej wizycie była mowa o 💙 ale to nie ważne, najważniejsze, że całe i zdrowe!!!!! Maluch fikał jak szalony, aż w pewnym momencie Pani dr mówi "no spokój, spokój, współpracuj ze mną" 🤣
    Po wizycie ruszyliśmy do sklepu z wózkami itp. Spodobał nam się jeden model, piękny kolor, lekki, łatwy w składaniu, wszystko przemyślane. Adamex Delta Elite SE - no mega. Wszystko dopracowane. Do tego Pan nam opowiedział wszystko o fotelikach, wiemy co kupić itp i to za super cenę a z 5 gwiazdkami testowymi z bazą obrotową za niecałe 1300 zł.
    Oczywiście bez niczego nie mogliśmy wyjść, więc wzięliśmy ostatni komplet pościeli, rożek i ochraniacz do łóżeczka w misie w beżowym odcieniu ze spodem butelkowa zieleń 😍😍
    Cudny dzień!

    Teraz 11/09 wizyta u genetyka i omówienie Pappa. Ale myślę, że już będzie to tylko formalność 🥰
    Ogromna ulga w końcu 😍
    Super, że wszystko się tak układa. ☺️ Naprawdę fajnie się to czyta. Bardzo ładny ten wózek - będziecie zamawiać czy jeszcze się rozglądacie? Mnie takie zakupy ominęły, bo trafiliśmy super wózek używany, a fotelik dostaliśmy od przyjaciół.

    🍀 Cerva, nie znam się na karmieniu piersią, ale domyślam się jakie to musi być dołujące. Może to jakiś tymczasowy kryzys. Będziesz to jeszcze konsultowała z cdl?

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 710 1018

    Wysłany: 3 września, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Adek2, przed 1 porodem w dniu porodu miałam tak, że 3 razy się tak luźniej załatwiłam, ale miałam mega zaparcia więc zapaliła mi się lampka. Teraz miałam wywoływany więc nie. A daleko ma jechać? Zastanówcie się może czy w razie w zdąży wrócić na czas 🤭 powodzenia i spokojnego rozwiązania ☺️

    @Cerva, coś Ty, dalej go olewa, raz powąchał mu główkę ale nie wykazał zainteresowania. Chyba czuje co go czeka i woli unikać wroga 🤪 co do tego karmienia to wiesz co w sumie tak pomyslalam, że u mnie trochę to podobnie wygląda. Mały tylko by żarł, serio. Nic innego prawie dziennie nie robię 🙈 byłam dzisiaj na poczcie wysłać dokumenty do pracy i mąż dał mu butlę 70 ml zjadł na raz, wróciłam i co? 30 min później 💩 i ryk, że znowu chce 😅 a wagę sprawdzam codziennie i przybiera ładnie. W Gdańsku upał, może przez to, że gorąco dzieci są bardziej marudne i chcą więcej pić? Daj znać po pediatrze czy wszystko ok ☺️

    @Madzik2208, suepr wieści. A data porodu piękna. Moja siostra ma wtedy urodziny 🤭 fajne są te zakupy 😁 a beżowy się sprawdzi dla każdej płci więc super 😍 wygooglowałam wózek śliczny 😁

    Adek2 lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2675 4783

    Wysłany: 3 września, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Super, że wszystko się tak układa. ☺️ Naprawdę fajnie się to czyta. Bardzo ładny ten wózek - będziecie zamawiać czy jeszcze się rozglądacie? Mnie takie zakupy ominęły, bo trafiliśmy super wózek używany, a fotelik dostaliśmy od przyjaciół.

    🍀 Cerva, nie znam się na karmieniu piersią, ale domyślam się jakie to musi być dołujące. Może to jakiś tymczasowy kryzys. Będziesz to jeszcze konsultowała z cdl?

    Nie wiem sama czy mam jeszcze siłę na to... Zobaczę. 🤷🏼‍♀️

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • enpe Autorytet
    Postów: 896 507

    Wysłany: 3 września, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @klaudia_23
    Trzymajcie się, może szybciutko uda się poprawić jego stan ❤️

    @Cerva
    Może masz jakiś chwilowy zastój 🙁. Spróbuj odciągać może po ciepłych okładach albo ciepłym prysznicu / kąpieli. Coś pijesz do tego typu femaltiker, herbata bocianek? Moja też co chwilę potrafi przy cycku być i niby to nakręca laktację chociaż zajoba można dostać. No i może coś cdl zaradzi.

    @Madzik2208
    Super, że z maluszkiem wszystko dobrze ❤️! Jeszcze trochę musisz poczekać i będziecie się tulić ❤️. A póki co ciesz się, kupuj wyprawkowe rzeczy, i relaksuj się 🥰

    @Asiasia1
    No może tak być, że przez upał chce się więcej pić. W sumie przecież mleko jest płynne więc też gasi pragnienie. My dorośli też gasimy pragnienie dużo dojąc , to by miało sens 😁 . A przynajmniej mam nadzieję, że to przez upał moja tyle doi. Wgl dziewczyny jak szacujecie jaką porcję mleka dać dziecku? Bo jak się odciągam to rozkminy mam potem ile to jest w sam raz dla małej.

    Ja dzisiaj odkryłam co było przyczyną braku postępu porodu. Na wypisie mam, że miałam dystocję szyjki. Moja mama prawdopodobnie miała to samo (40 lat temu próbując rodzić sn moją siostrę). To oznacza, że raczej kolejną ciążę będę musiała mieć cc. Trochę taki smutek odczuwam, że coś we mnie anatomicznie jest nie tak…

    Jeszcze w temacie laktacji to jestem dziwna, bo smakuje mi karmelowy femaltiker 😳. Bardziej od czekoladowego, bo dostałam próbkę od cdl w szpitalu. Piję też herbatę bocianek i karmi. Ten femaltiker bardziej dla smaczku niż z potrzeby 😂. Bocianek w sumie też mi smakuje jako ziołowa herbatka. I karmi też lubię a jeszcze sobie tłumaczę, że to dla laktacji dobrej 😂. Zamawiała któraś z was słód jęczmienny karmelowy ?

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 896 507

    Wysłany: 3 września, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Nie wiem sama czy mam jeszcze siłę na to... Zobaczę. 🤷🏼‍♀️

    No karmienie piersią to ciężka sprawa, oczywiście niektórym przychodzi z łatwością i super, ale niektórzy walczą o każdą kroplę. Musisz podjąć najlepszą dla ciebie decyzję. Tyle ile mogłaś i tak zrobiłaś. Moim zdaniem fajnie jak cokolwiek udało się dziecku dostać mleka matki żeby troszkę się podimmunizować. Najważniejsza jest twoja spokojna głowa, bo to będzie rzutowało na maluszka. Jak się uda z laktacją to super, ale też nie ma co demonizować mm. Przemyśl za i przeciw. Jak będziesz na siłach to kontynuuj walkę, jak nie to trudno. Cokolwiek nie zrobisz i tak będziesz najlepszą mamą dla swojego dziecka.

    Cerva, Bettti03 lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2675 4783

    Wysłany: 3 września, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    No karmienie piersią to ciężka sprawa, oczywiście niektórym przychodzi z łatwością i super, ale niektórzy walczą o każdą kroplę. Musisz podjąć najlepszą dla ciebie decyzję. Tyle ile mogłaś i tak zrobiłaś. Moim zdaniem fajnie jak cokolwiek udało się dziecku dostać mleka matki żeby troszkę się podimmunizować. Najważniejsza jest twoja spokojna głowa, bo to będzie rzutowało na maluszka. Jak się uda z laktacją to super, ale też nie ma co demonizować mm. Przemyśl za i przeciw. Jak będziesz na siłach to kontynuuj walkę, jak nie to trudno. Cokolwiek nie zrobisz i tak będziesz najlepszą mamą dla swojego dziecka.
    Dziękuję. 🥹 Po krótkiej drzemce obudził się, zjadł z obu piersi, ale krótko... I śpi już druga godzinę... 🤡

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Suprive Ekspertka
    Postów: 166 358

    Wysłany: 3 września, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, czy mieliście jakieś objawy tej anemii? Jak sytuacja? Trzymasz się?

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3324 2290

    Wysłany: 3 września, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Mój przybrał 560 gram w 3 tygodnie od najniższej wagi urodzeniowej (od tej liczymy?). Daje to 186 g tygodniowo, 26 dziennie. Położna powiedziała, że ok. Mi się wydaje ciut mało, ale tragedii nie ma.
    Może to kwestia tych dłuższych przerw w nocy?

    @Cerva, absolutnie nie wmawiaj sobie, że masz jakieś niedobory pokarmu! Są dni, kiedy dziecko wisi i tyle. Nie ma co tutaj sobie odpowiadać,że Ty nie wystarczasz. Moja tyła 60 g dziennie a i tak miewała, że wisiała i wisiała, aż flaki czulam. Dzisiaj jest to samo. Od rana wisielec. I jestem zdania tak, jak @Asiasia, że pogoda na na to wpływ. Mi jest ciężko, duszno i nie mogę znaleźć sobie miejsca, to co dopiero taki bobas, który nie wie o co chodzi? :) wiem, że to jest trudne, ale czasami najlepiej nastawić się na tryb pt. przetrwać dzień i usunąć wszystkie wymagania względem siebie, skoro masz taką możliwość. Po prostu byle przeżyć dzień.
    Będzie łatwiej, naprawdę. Przyjdzie czas, że to przy kp da się sto razy bardziej wypocząć niż przy karmieniu mm. Byłam mamą karmiąca mm. Przychodzi czas, gdy przy kp tylko wystawiasz pierś i idziesz spać dalej, a dziecko się samo obsługuje :) zaraz przyjdzie zima, przy mm trzeba targać ze sobą a to proszek, a to termos albo podgrzewacz do auta, butelki itd., a tu tylko pierś wystawiasz i jest gotowe bez mycia, podgrzewania, mieszania. Nie ma metody karmienia, która nie wymaga wysiłku i nie ma żadnych wad. Postaraj się sobie trochę odpuścić w głowie, nie nakręcać się, bo naprawdę jeszcze niejeden gorszy i niejeden lepszy dzień przed Wami. Dziś to brzuszek czy upał, innym razem to będą zęby albo skok rozwojowy czy za dużo emocji u dziecka po odwiedzinach znajomych. A później będzie bunt dwulatka czy inne takie głupie okresy, kiedy chcesz sobie rwać włosy z głowy :) ja też dzisiaj mam ochotę sobie palnąć w łeb, uwierz mi. 😘

    @Madzik, fantastyczne wieści :) rosnijcie dalej. Zaraz II trymestr 💪🏻

    Cerva lubi tę wiadomość

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2429 4642

    Wysłany: 3 września, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suprive wrote:
    Klaudia, czy mieliście jakieś objawy tej anemii? Jak sytuacja? Trzymasz się?

    Zadnych objawow. Na kontrolnych badaniach krwi wyszlo.. zmienili mu zelazo na inne, bo moze tamtego nie przyswajal. W czwartek rano maja powtorzyc morfologie i zobacza czy sie poprawi. Jesli nie to zapewne czeka nas przetaczanie krwi..

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3324 2290

    Wysłany: 3 września, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @enpe, ja mam słód jęczmienny ale bez smakowy. Kupiłam przy synku ciemny taki, myślałam, że będzie tkwi bardziej jakiś kakaowy 🤣 a był gorzki jak cholera. Wróciłam do tego jasnego. Ja robiłam tak, że dodawam do niego 2 łyżeczki kakao takiego zwykłego typu puchatek i tak piłam :) teraz mam, ale nie pije póki co. Będę piła, jak przyjdzie jakiś kryzys laktacyjny. Na razie biorę tylko kapsułki Bocianek.


    Ja jutro jadę z młodą pobrać jej krew wg zaleceń ze szpitala. Musimy skontrolować próby wątrobowe i bilirubinę. Trzymajcie kciuki. Stresuje mnie to podwójnie odkąd poznałam termin do hepatologa dziecięcego 😳 swoją drogą informacje z NFZ można sobie w d... wsadzić. Podawali mi nazwy ośrodków, które rzekomo miały mieć hepatologa dla dzieci, a realnie te ośrodki mówiły, że nigdy nie mieli z nikim takim umowy.

    enpe lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3324 2290

    Wysłany: 3 września, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Klaudia, przeleciał mi Twoj komentarz, dopiero doczytałam...
    O nie... 😥 A dużo mu zleciala? Wiedzą jaki powód? Czy po prostu wcześniactwo?
    Mam nadzieję, że kolejne badanie da już lepsze wyniki... ✊🏻✊🏻

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 807 484

    Wysłany: 3 września, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿Klaudia współczuję. 🥺 Trzymajcie się. Oby jak najkrótszy był ten pobyt.

    A u nas chyba powtórka z rozrywki, że Młody z piersi się nie najada. Obudził się i znowu histeria. Dostał butlę z moim mlekiem i wypił 80ml i spokojny. Odciągnęłam laktatorem teraz tylko 40 ml...
    Wykończę się psychicznie. Chyba zaraz skończy się przygoda z kp...

    U nas też dziś dramat. Do południa ok. A potem tragedia coraz większą z godziny na godzinę. Wisi na piersi. Padnięty. Ale za nic zasnąć nie może. Odbija mu się, ulewa ale wraz szuka piersi. Co próbuje odłożyć, to ryk. Już się splakalam razem z nim .
    Czemu to nie może być łatwe jak w filmach , reklamach... jakbyś gwiazdkę z nieba chciała, a nie TYLKO nakarmić własne dziecko.

    age.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1435 1645

    Wysłany: 3 września, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @enpe jeżeli chodzi o porcje przy moim kpi to zazwyczaj po 2 h snu zjada 90 ml. Potem jest aktywny, z jakieś 20 minut patrzy na piłeczkę i dojada 30 ml na dobry sen.
    Zdarza się ze się obudź i po godzinie i na 10 ml- ale to chyba przez pogodę.
    Ostatnio mnie zaskoczył bo Mąż go karmił i zjadł na raz 170 ml 😱
    Dzisiaj wyszyliśmy go i jest już 4,6 kg.
    Aż patrzyłam bo mam tule po Córce jaki to model i mam free to grow, jest niby od urodzenia ale jakoś mam obiekcje i poczekam jeszcze, na pewno do usg bioderek, jak się uda to do skończonych 3 mc a idealnie by było to momentu aż sam usiądzie ale boje się ze moje ręce nie wytrzymają do Ok 7 mc życia….

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2429 4642

    Wysłany: 3 września, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    @Klaudia, przeleciał mi Twoj komentarz, dopiero doczytałam...
    O nie... 😥 A dużo mu zleciala? Wiedzą jaki powód? Czy po prostu wcześniactwo?
    Mam nadzieję, że kolejne badanie da już lepsze wyniki... ✊🏻✊🏻

    7,3 aktualnie. Powod to po prostu wczesniactwo. Jest z nami w sali dziewczynka, ktora lezala z Oskarem na wczesniakach po urodzeniu i tez jest tu z powodu niskiej hemoglobiny.

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • enpe Autorytet
    Postów: 896 507

    Wysłany: 3 września, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    U nas też dziś dramat. Do południa ok. A potem tragedia coraz większą z godziny na godzinę. Wisi na piersi. Padnięty. Ale za nic zasnąć nie może. Odbija mu się, ulewa ale wraz szuka piersi. Co próbuje odłożyć, to ryk. Już się splakalam razem z nim .
    Czemu to nie może być łatwe jak w filmach , reklamach... jakbyś gwiazdkę z nieba chciała, a nie TYLKO nakarmić własne dziecko.

    Moja tak samo robi. Obżarta po sufit, ale dalej by chciała , chociaż się wylewa z niej. Dzisiaj już znowu na wieczór zaczynała się histeria, ale tym razem pozwoliłam jej już zostać po parominutowym ciućkaniu cycka na zaśnięcie na piersi i dałam jej już pospać trochę na niej. Kochane to , słodkie i pewnie kiedyś będę tęskniła za jej chęcią bycia przylepką, ale no nic nie można zrobić 🥲. Muszę się ochustować, bo chciałabym coś zacząć żyć i ogarniać w domu 😅. No ale dzisiaj już zmieniam podejście i chociażbym miała też zasnąć to będziemy sobie ucinały albo razem albo tylko ona na mnie drzemki kontaktowe

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2894 2141

    Wysłany: 3 września, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Może to kwestia tych dłuższych przerw w nocy?
    Tak właśnie myślę. Chyba je trochę ograniczę, albo będę po nich podawać więcej mleczka.

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Asieek Ekspertka
    Postów: 177 217

    Wysłany: 3 września, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Klaudia trzymajcie się tam i szybkiego powrotu do domu! Miejmy nadzieję, że przetoczą krew, parametry się poprawią i dalej już sam maluszek sobie poradzi 🥺

    @Cerva chyba mam podobny problem.. jak już myślę, że wszystko fajnie idzie, że daje radę wykarmić tylko piersią to przychodzi kryzys. Mała wisi na cycku, niby chwilę zasypia a potem ryk. Czasami piersi mam już takie flaki i myślę, że chyba w nich nic już nie ma. Jak mam jakieś odciągnięte mleko to podam ale z dwa razy już poszło mm w ruch 😢 przyrosty ma dobre..
    mam nadzieję, że jest jak Mamma-mia pisze - próbuje rozkręcić laktację albo upały 🤷🏻‍♀️

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3324 2290

    Wysłany: 4 września, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moja na noc usnęła dopiero po tym jak włączyłam dźwięk suszarki w apce i leciał kilkanascie minut. Wtedy w końcu przestała się rzucać przy tym cycku. Wczesnej co rusz odstawianie się, ssanie znowu, szukanie drugiego itd. Jesteśmy w tym razem 😘

    @Klaudia, rozumiem. Mam nadzieję, że jeśli będzie trzeba uzupełnić mu zapasy, to przetoczenie pomoże i problem u Was zniknie na dobre 😘

    age.png
  • Suprive Ekspertka
    Postów: 166 358

    Wysłany: 4 września, 03:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My będziemy powtarzać badania w listopadzie, ostatnio wszystko bylo okej i podajeny żelazo już co dwa dni, dlatego pytam czy były jakieś oznaki..
    Miejmy nadzieję, że wystarczy zmienić preparat i będzie wszystko okej.

    A proszę powiedzcie mi, zielone kupki przy KP powinny martwić? Wcześniej cały czas musztardowe, teraz faktycznie kolor zielony się pojawił..

  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 770 748

    Wysłany: 4 września, 03:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, trzymajcie się, na pewno będzie dobrze! Ważne że jesteście pod opieką! Ani się obejrzysz, a będziecie już z powrotem w domku ❤️
    Cerva, tak jak enpe pisała staraj się być dla siebie wyrozumiała. Odwalasz ciężką robotę i robisz to pierwszy raz w życiu więc to zupełnie normalne, że masz gorsze chwile, że raz jest łatwiej raz trudniej, że są momenty kiedy chcesz zrezygnować i masz o to do siebie żal. Pamiętaj m, że bez względu na to jaką decyzję podejmiesz jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka !! Słuchaj swojej intuicji ❤️ jesteś silna i cudowna, pamiętaj o tym

    Cerva lubi tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
‹‹ 576 577 578 579 580 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ